Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Pozdrawiam Zapracowane i Relaksujące się Kolezanki:)

Dzień dobry:):) Uff, jak to dobrze, że już jestem po pracy, bo miałam ciężki dzień, ale nie będzę zanudzać.:) Lubię popołudnia w domku z kawką, to takie przyjene:) rudi26 ja też tak myślę jak ma-lenka20, że mąż po prostu musi się oswoić z tą sytuacją. I to nie wiąże się absolutnie z niechęcią do ciąży, tylko strachem, że coś znów może pójść nie tak (odpukać w niemalowane):) faceci po prostu się tego boją... ma-lenka, kochana bardzo mi przykro z powodu dziadka, ale trzeba wiary w to, że będzie lepiej:) joka- na pewno wyniki badan męża będą ok!!! nie martw się na zapas:) mozarella - ciekawe z tym cynamonem:) Dziewczynki, dziś odwiedziłam koleżankę w pracy, która 2 tyg. temu urodziła śliczną Małgosię:) I wiecie co??? poczułam taką radość, dosłownie, jakby to było moje dziecię. Nie czułam żalu i złośći(bałam się takiej reakcji). Cieszę się, że takie negatywne emocje już mijają:) Co do nie to czekam coraz bardziej niecierpliwie na drugi @. I nie chce przyjść! Boli mnie podbrzusze i jestem \"mokra\". I coraz bardziej się schizuję, że oże jestem w ciąży. I nie wiem, czy się cieszyć czy martwić. Gin mi nie zalecała tak szybko, nie wiem:o...

ale tutaj cisza:) później wpadnę pogadać;) chyba wszystkie jeszcze delektujecie się obiadem i kawką;)

witam,pragnę dołączy do waszego grona,staciłam swoje malenstwa 6.01 i strasznie zle sie z tym czuje ale chce byc silna i jak najszybciej zaczac starnia o dziecko....ale najpier badnia

WITAJ:) w końcu postanowiłaś dołączyć do naszego grna, co nas ogromnie cieszy:)

karolina213 - witaj kochana, bardzo mi przykro, że i Ciebie to spotkało, u nas powinnas znalesc zrozumienie i trochę optymizmu i pomału \"staniesz na nogi\". Tu są same mamy aniołków i w naszym gronie są już dwie \"ciężarówki\". Ja chcę od następnego cyklu tez juz działać chyba... tylko nie wiem ci sie dzieje z moim cyklem, jestem w fazie lutealnej, był wyrazny skok temp - utrzymał sie dwa dni a teraz od 4 dni mam bardzo niską - dzis było 36.1 - nie wiem co sie dzieje, nie moge sie dodzwonic do gina. kochane - czy temp ciała moze tak spasc przy jakiejs chorobie, dolegliwosciach ??? z jakiej to przyczyny, moze nie koniecznie ginekolo. ale z jakiej?

tiki kochana niestety nie mogę ci pomóc, bo po prostu nie wiem:( Ale myślę, że temperatura spada przy osłabieniu organizmu, ale nie na pewno...

dziękuje za mile powitanie, i zastanawiam sie czy jak zaczełabym starani po pierwszym okresie czy nie popelnie błędu,wychodzac ze szpitala lekarza pow mi ze jest w szkou ze tak ładnie sie wygilo a psychika swoja droga,pomaga mi moj maz......jak to znosilyscie? jaks zybko wrocilyscie do pracy?

Ja do pracy wróciłam już po tygodniu... jeśl;i chodzi o gojenie się - jest ok:) ale z psychiką bywa różnie - raz leiej, arz gorzej. KArolinko wierzę, że tutaj z nami będzie ci o wiele łatwiej przez to przejść Wszystkie przeszłyśmy tą zaprawę bojową, musimy być silne!!!

tlumacze sobie to w ten sposob ze musze byc silna dbac o siebie dobrze sie odzywiac bo jak chce miec drugie dziecko to musze sie przygotowac;-]

Mam internet w domu:D:D:D:D:D Bardzo się cieszę, bo w pracy będe więcej pracować. Tiki ja się kompletnie nie znam na temperaturze, co miesiąc obiecuje sibe, zębede ja miezrzyć, chociażby z ciekowaci, jak to u mnie wygląda. karolina21333 witaj w naszej optymistycznie nakręcającej się grupie wsparcia. Ja do pracy wróciłą po tygodniu od zabiegu, nie mogłam zostać dłużej w domu, bo zaczęłoam świrować. Za to pracowałąm krócej

przepraszam za błędy jestem tak zadowolona, że szybko pisze i nie czytam co napisałam:D:D

Czesc kochane.Jestem strasznie zagoniona,takze nie zagladalam tu ostatnio.Znalazlam lekarza,Grochowicz przyjmuje na Hallera,czy dobry to sie okaze,ale drogi to jest strasznie przynajmniej jak dla mnie.Na dziendobry lista badan do zrobienia,podejzewa ze moge miec chlamedie,i chce wykluczyc inne ktore mogly byc powodem wczesniejszych poronien. Na USG nie stwierdzil jeszcze ciazy,czyli to poczatkowa faza albo........... Jestem klebkiem nerwow,w dzien wizyty dostalam chisteri,beczalam caly dzien,na mysl o badaniu trzese sie jak osika,ciagle pamietam tamte wyroki,teraz kazda wizyta to dla mnie koszmar,do tego czuje czasami ze osoba najbardziej mi blisak nie rozumie mnie i nie potrafi lub nie chce zrozumiec. No i mam do tego jeszcze zapalenie pochwy,jakby reszty bylo malo. Caluje Was bardzo mocno. Trzymajcie za mnie kciuki.

dzieki Mania teraz mozesz dłużej buszowac po sieci ;-]....ja caly czas który siedze w domu tez szukam porad co do kolejnych ciąży,badan i wogole.....schudłam 5 kg od soboty a jem noramlnie nerwy zrobily sowje;-[

heh,a ta mamusia 7kilogramowego dzidziusia ma 45 lat....Uffffff :)

Tiki, poskakałam trochę po necie i dowiedziałam się, że niska teperatura martwi wiele osób, ale mało kto wie jaka jest jej przyczyna. Może to być słaba odporność, czy też przesilenie jesienno-zimowe, jak kolwiek to brzmi w miesiącu styczniu. A może zbyt mało jesz? Przeczytaj ten wycinek z jakiegoś artykułu: Po pierwsze: Insulina Insulina jest hormonem, który reguluję poziom cukru w naszym organizmie w takiej sekwencji zdarzeń: różne cukry z pokarmu zamienia w glukozę, ta dostaje się do krwiobiegu, wzrasta jej stężenie, insulina zostaje uwolniona z trzustki, a to ułatwia przyswajanie glukozy przez tkanki. Insulina pomaga również zamieniać glukozę (cukier wykorzystywany jako paliwo komórkowe) w glikogen (związek, w postaci którego owo paliwo jest magazynowane w wątrobie i mięśniach). A więc skoro jedząc mniej, dostarczamy organizmowi mniej cukrowego paliwa, to i mniej insuliny potrzeba na jego przerobienie. Okrojone dostawy paliwa skłaniają organizm do oszczędzania. Na pierwszy ogień idzie temperatura ciała. Po drugie: temperatura Szukając oszczędności, organizm przykręca trochę termostat. Stopień zasilania spada, kaloryfery stają się chłodniejsze. Jak to w kryzysie. Dlaczego jednak u gorzej odżywionych rezusów podnosi się stężenie DHEA?

Celica, to ja też : UFFFFF!

iza iza - czy ty mieszkasz we Wrocławiu?

Nie ja mieszka niedaleko Rybnika. Powieccie mi jeszcze ,jak nalezy sie wpisywac do tej tabelki!!!!!!!!!!!! Jak zawsze cos namieszam i nic nie wychodzi.

dzisiaj powinnam dostac@,własnie mnie już boli wszystko i lekko plamie.To juz 3 po.....Mania78 zapisze sie na luty do tego lekarza.Chciałabym zrobic jeszcze jakieś badania i licze na to ,ze on mnie na nie skieruje. Ostatnio nie mam czasu na nic.Od początku roku wpadłam w wir pracy ,no i kursik mój następny kochany ,no i jeszcze ani razu nie płakałam w tym roku!!!!!!!!! I nie paliłam ani jednego papierosa!!!!!!!!!!!!! Postanowiłam sobie tak w Nowy Rok i sie trzymam.

Celavie!!!!:):):) No widzisz ile jeszcze możemy zdziałać!!!!:):):)

Brawo CELICIA tak trzymaj nie pal tego świństwa. Jeśli chodzi o badanka, to na pewno Cię skieruje, bo on od całej reszty ma inną opinie na badań po pierwszym poronienieu. Iza iza nie denerwuj się anie nie stresuj, stres to wróg nr 1

Jest tylko jeszcze jedna głupia rzecz...może powinnam potraktować to z przymróżeniem oka,ale jak miałam 16 lat to wrózyła mi cyganka i pamietam ,że powiedziałą mi : będziesz mieć 2 dzieci,wiecej nie. :(:(:(

Oglądałam Panoramę i pokazywali tego dzieciaka ale z niego grubasek.

dziewczynki dziś powinnam dostać @ i do tej pory nie pojawił się... kurcze, czy wy przed @ jesteści \"mokre\"?

No co Ty Celicia. Nie wierz w takie rzeczy. Powiedziała Ci, że będziesz miec dwójkę, bo to jest standardowa ilośc dzieci w standardowej rodzinie. Ja parę razy zastanawiałam sie czy pójść do wróżki ale zdecydowałam, że nie pójde, bo to co usłyszę, może wpłynąć na moje decyzje. To tak jak z legenda o Edypie Rodzice po usłyszeniu wróżby wywalili go z domu. Jakby wychowywał się w rodzinie to nie zabiłby swojego ojca i nie ożeniłby się ze swoja matką i wróżba nie zostałaby spełniona.

Celica - dzięki, no widzisz ja szukam od wczoraj ciagle cos na ten temat i nie znalazłam takich info - DZięki :) ale to raczej nie to bo jem normalnie a moze nawet wiecej :P dodzwoniłam sie do ginki - umówiłam sie na następny cczwartek na 18 na wizyte i zapytałam ją - wiadomo przez telefon nie mozna dokładnie wytłumaczyc, powiedziała mi ze mam sie nie przejmowac, ze moze to jest cykl bezowulacyjny, a jesli nawet nie to nic sie nie dzieje - mam byc spokojna, troszeczkę mnie uspokoiła, ale tylko troszeczkę ja do wróżki też nigdy nie pójde - też u7ważam, że to sterowanie zachowaniami, gdy usłyszymy taką wróżbę wszystko sie moze zmienic w naszym przeznaczeniu - hym ale czy ono skolei wogóle istnieje??

NO właściwie Mania masz racje.Wiesz do tej pory nie myslałam jakoś o tym,dopóki nie stałao sie to co się stało....

Ale ja tez nie byłam u wróżki!!! To była cyganka na ulicy .Do wróżki bym też nie poszła bo sama sobie umiem wróżyć z Tarota. Ale własciwie musze to olać,bo to bzdura.Jak pamiętam to inne rzeczy ktore powiedziała nie spelnily sie.:)

Celavi - przepraszam, pomyliłam sie napisałam podziękowania dla CELICy bo jej post czytałam jako ostatni, ale to Tobie dziękuję Mania - ale fajnie, że i Ty masz juz necik w domu :) bedziesz w zagadkach uczestniczyc mogła :P bardzo dobrze mi sie kojarzt twój nick - juz ci dawno miałam napisac bo miałam w dzicinstwie super kumpele od piaskownicy - wołaliśmy na nią Mania - od nazwiska, teraz żyje w Grecji - raz na jakis czas tylko sms sie kontaktujemy. Caroline - ja po zabiego mam tak własnie - przed @ jestem \"mokra, zreszta prawie cały cykl.