Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Gość
Dawna Justy 🌼 na pewno wszystko będzie dobrze, tylko trzeba w to mooocno wierzyć. Jak mówią: Do trzech razy sztuka:D Jeszcze raz gratuluję:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
EvaWer - ja myślę, że nam wszystkim się uda te marzenia spełnić:) Tylko inne potrzebują więcej czasu, a inne mniej. NAtura wie, kiedy jest najlepszy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justy, a czy to clexane to może są zastrzyki w brzuch, które brała Agappka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolca, powtarzaj te słowa, jak najczęściej :) Cyt.: Ja myślę, że nam wszystkim się uda te marzenia spełnić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do odpornosci i przeziebien... ja pije codziennie actimelki (od pazdziernika) do sniadankai nie wiem czy to dzieki nim czy nie ale przez cala jesien i zime nic mnie nie bierze zadnych gryp angin przeziebien ba! kataru nawet nie mialam :) a mialam jeszcze napisac o cygankach i wrozbach - ja mialam kiedys taka sytuacje ze mnie zaczepila cyganka na ulicy i mi chciala powrozyc dalam sie namowic z ciekawosci czy mi sie sprawdzi - powiedziala mi ze meza nie musze szukac bo on juz jest w poblizu (moim mezem zostal moj wieloletni przyjaciel :) ) - wiec sie sprawdzilo a w tym czasie gdy ona mi wrozyla bylam tzw. \"singlem\" i na wszystkie imprezy chodzilam sobie z moim przyjacielem (ktory pozniej zostal moim mezem) :) powiedziala mi ze urodzilam sie w polsce i nigdy za duzo nie podrozowalam ale w polsce nie bede mieszkac - sprawdzilo sie bo mieszkam w irlandii i nie zamierzam wracac... - chociaz wtedy nie wyobrazalam sobie ze moglabym wyjechac zostawic wszystko rodzine przyjaciol swoje ulubione miejsca... powiedziala mi ze bedziemy mieli 3 dzieci - 2 chlopcow i dziewczynke... moj aniolek byl chopcem... wiec mam jeszcze dwoje wywrozone... a zagadnienie czy istnieje przeznaczenie czy wszystko jest przypadkiem... posluze sie slowami A. Sapkowskiego: \"miecz przeznaczenia ma dwa ostrza - jednym z nich jestes ty\" los daje nam karty do reki i od nas zalezy jak nimi zagramy... chociaz nie dany jest nam dowolny wybor kart... wiec nie wszystko od nas zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie : Nie wszystko zależy od nas. Zaplanować sobie można ale co potem.............? Można tez nie planować i akurat okaże się że wszystko bedzie w porzo. Narazie to mam mnóstwo pracy a w głowie marazm i zniechęcenie. Tak dogorywam do ferii. Pogoda jest ohydna. Wiatr silny w dzień, w nocy deszcz. Byle do kwietnia , wtedy nabiore sił i zapału bo bedzie cieplutko i wszystko bedzie zielone. Jeszcze 10 dni i moze przyjdzie @. Chyba ze cos sie pomiesza. Niewiem. Zobaczymy. Ostatnio za duzo palę i obiecuję sobie ze nie bede i nic z tego. Nie biore żadnych witamin i actimeli. Podziwiam was ze tak sie pilnujecie. Mnie sie nawet nie chce kupic foliku. A dzisiaj zjadłam batona, pare czekoladek i jeszcze bym zjadła cos słodkiego tylko nie mam co. Słodkiego miłego życia............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda tygodnie mijaja szybko. Dopiero co był poniedziałek. Ale na ten 3 @ strasznie długo sie czeka. Prawie tak długo jak na ten pierwszy. Czeka sie i czeka. To czekanie jest okropne. I pomyslec ze za 4 i pół miesiaca byłabym mamą po raz drugi. Chyba mnie szlag trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Eva - uszy do góry... ja też czekam do wiosny, wtedy wszystko rodzi suę na nowo, to radosny czas.....:) Ostatnio też nie mam koloroowo, mój ostatni rok był do bani (kwiecień - niesprawiedliwa i okrutna śmierć naszego najbliższego przyjaciela; listopad - poronienie), ten zaczyna się też od kłopotów - proces w sądzie przeciwko winnemu (my jako świadkowie) ....ehh jedynie pocieszające jest to, że dostałam dziś po 26 dc @ - czyli jak zawsze!!!! Wszystko wraca do normy. :) zawsze trzeba znaleźć chociaż jeden pozytyw każdego dnia - to czyni nas mocniejszym, a wiadodmo, że co nas nie zabije, to wzmocni:):) EvaWer - 🌻 główka do góry:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva, trzymaj się i nie dawaj temu marazmowi. Chociaż biorąc pod uwagę koniec semestru i związane z nim zmęczenie, chyba masz prawo trochę ,,nie domagać\". Mnie ta pogoda na razie jest obojętna, pod warunkiem, że okna są na swoim miejscu i że nie będą tragicznie ginąć okna. Siedzę w domu. Ciepełko. A od poniedziałku może pogoda się ,,zzimuje\" ? Też mnie irytuje ta papierkowa robota i zakończenie tej roboty, ale trzeba pchać wózeczek i tyle. No i jak się da robić sobie małe wakacje;) Spacer. Pospać jutro. Kąpiel w bąbelkach. I wszystko co nam sprawia przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiecie co i zawsze sprawia pprzyjeność? wizyta u fryzjera!!!! chociażby troszkę inne uczesanie i już czuję się ładniejsza i atrakcyjniejsza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alekto, domyślam się, że skoro chcesz zostać w Irlandii to coś Cię w niej trzyma? Praca i partner to wiadomo. Ale jak Ty się tam odnajdujesz? Czy jest coś takiego co Cię zachwyca w ludziach,czy w przyrodzie, czego w Polsce nie ma? Czy wogóle różnica między naszymi krajami jest duża? Czy masz przyjaciół Irlandczyków? Czy Polaków? Muszę się upewnić, ale chyba mój kuzyn lekarz wyjeżdża wkrótce, a potem jego żona z synem, właśnie do Irlandii. Albo coś pokręciłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolca, fryzjer? Ok. To ja poproszę o pomysł na fryzurę!!!:) Włosy półdługie, cienkie, ale gęste. Zbyt puszyste, wciąż się ,,sypią". Nie wymodelowane, czy nie wysuszone w porę tworzą niezłą szopę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
u mnie jest też się puszą tylko są gęste, grube i kręcone. Ale wiesz co pomaga? jedwab, rewelacja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja mam włosy mocno ścieniowane, z tym, że nie na całej długości, tylko tak od połowy. Teraz choruję na grzywkę i w przyszłym tyg.ide sobie ją zrobić - krótką i mocno ścieniowaną, do tego boki też dość \"przerzadzone\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no i ciągle je prostuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
na skos trochę się boję, żeby potem mi nie "stała" każdego ranka, bo wtedy ...nie wiem co bym zrobiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celavie - co mnie trzyma w irlandii: -to ze za jedna godzine pracy moge sobie kupic np. spodnie - czyli tzryma mnie to ze zyje sie latwiej bez odmawiania sobie podstawowych rzeczy... -to -ze ludzie sa sympatyczniejsci i zyczliwsi (moze dlatego ze maja lepszy humor niz polacy przytloczeni obowiazkami i problemami) -to ze jest to naprawde piekny kraj -to ze w polsce zabili mi dziecko a tu zrobili wszystko by uratowac mi zycie i dac szanse na kolejna ciaze -to ze mam zupelnie bezplatna opieke medyczna na poziomie o jakim w polsce mi sie nie snilo -wszystkie leki dostaje za darmo!!! PRZEDE WSZYSTKIM TO: ZE W POLSCE NIE MAM SZANSY NA DZIECKO... i kiedy wyjezdzalam myslalam ze to tylko na jakis czas ze po paru latach wroce zbuduje dom zasadze drzewo... ale po tym co sie stalo nie wroce na pewno bo wiem juz jak wyglada normalne zycie! mysle ze nie potrafilabym juz zyc w Polsce... jak czytam jakies informacje na internecie co w polsce slychac to odczowam wielka ulge ze mnie juz to bezposrednio nie dotyczy... pamietam \"kluskę\" w gardle gdy mnie wiezli ambulansem na drugi koniec miasta by mi tomografie zrobic... mnie biedna poleczkę potraktowali jak czlowieka mimo ze nic temu krajowi jeszcze nie dalam... a kto by mi tomografie zrobil w polsce czekalabym miesiacami mimo ze pracujac placilam podatki skladki i inne cuda... polska jest krajem juz nawet nie trzciego swiata tylko juz czwartego... piatego... ? pamietam lekarke ktora mi obiecala ze \"zrobimy wszystko bym nastepnym razem urodzila pieciofuntowego irlandczyka...\" pomyslalam wtedy \"urodze tuzin jesli dam rade...\" nie da sie tego opisac slowami to trzeba przezyc zobaczyc doswadczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Dawna Justy - masz problemy z krzepliwoscia, ze bierzesz acard.wiem, ze na ulotce jest napisane zeby nie brac go w ciazy, ale lekarz pwenie wie lepiej. zreszta skoro juz jestes w 14 tygodniu to pewnie dzidziusiowi nie szkodzi a moze pomaga. wlasnie czytalam, ze mama tego 7-kg malca ma 44 lata, ma juz troje dzieci i ...... 6-letnia wnuczke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
alekto!!!!!cieszę się ze jest ci tam dobrze!!!! Może to dziwne ,ale moim krajem ulubionym w którym bym chetnie zamieszkała są.....nieeeeeeee Włochy jak pewnie pomyslałyscie,ale Niemcy.Tam też tak wszystko jest jak piszesz- dla ludzi.:) Dawna Justy!!:) Trzymam kciuki!! Twoja obecnośc mnie też dodaje skrzydeł-mam jeszcze przez kilkanascie dni 36 lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem czytam i dostałam chwilowego zaćmienia, żeby cokolwiek napisać:-P ha ha to chyba z głodu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nikogo nie ma?:D naprawdę dziwne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
puk puk! jest tam kto?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja jestem. Jezeli chodzi o to ze Polska to trzeci świat to sie zgodzę. Dziadostwo i nic wiecej. Nienawidze tego kraju. Zawsze dobrze tu tylko mieli bogaci i ci którzy sa cwani i wszystko potrafia załatwić dzieki znajomością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok! Ok! Ok! Sprawdzam tylko, czy nasz topik się nie zawiesił ;) Tak tu cicho, że się martwię, że to bezludna wyspa!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwołuję! Nasz topik ciągle istnieje!!! :D Byłam jakby na podglądzie i nic się ,,nie działo", ale to zmyłka, bo wciąż ktosik zagląda! UFFFF! Alekto, dziękuję, że napisałaś o swojej Irlandii. Twoja wypowiedź dużo mi tłumaczy. O, matko, czyli ja jestem taka biedna Polka :( Eno!!! Muszę się starać i nie marudzić, żeby choćby trochę zmienić opinię o nas Polakach. Podreperować morale, albo reputację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolka, ja właśnie dla tego boję się zmian we fryzurze, bo cieniowana jest niemal do nieokiełznania. A przy krótkiej fryzurze to rano musiałabym ją wygładzać na mokro. Brrryyyy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×