Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Justy, Twoja historia przypomina mi historię pewnej kobiety, która leżała ze mną na oddziale kardiochirurgii w Aninie. Miała ona doberze ponad czterdzięści lat (chyba), a na fotografii malutkiego chłopczyka. Okazało się, że wymodliła go podcs koronki do Najśw. Serca Jezusa. Odmawia się ją codziennie o 15. W kościołach odmawia się jej wydłużone wersje na wzór różanca, ale podobno może być krótsza wersja. ,,Dla jego bolesnej męki, miej miłośierdzie dla nas...\". Kobieta ta promieniała wiarą. Mówiła mi o duchowym przewodniku w swoim kosciele. Bardzo uczepiłam się tej modlitwy i przed operacją modliłam się. Najpiwer o cud, abym nie musiała jej mieć. A potem, abym przeżyła. I żyję. Niestety o Maleństwo modliłam się niedbale i może niewłaściwie. Modliłam się, żeby było zdrowe.... A teraz modlę się jeszcze rzadziej... W róznych intencjach. Ale już dawnej żarliwości we mnie nie ma... Mam ogromne wyrzuty sumienia...więc chyba nie jest ze mną aż tak źle w tej drodze do Boga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki Nie wiadomo, co było przyczyną poronienia ani w jednej, ani w drugiej ciąży. Nie oznaczałam sobie wtedy stężenia progesteronu. Moja koleżanka ginekolog twierdzi, że te oznaczenia są wiarygodne, jeśli trzykrotnie pobiera się wycinek z szyjki (? chyba) macicy, a nie jak się oznacza ze krwi. Pewnie przyczyna była inna, a beta to był tylko sygnał, że coś jest nie tak. W styczniu, w dniu, którym poroniłam, wzięłam na ręce bratanka mojego męża (byliśmy na jego urodzinach), ważył wtedy z 15 kg. Może to dlatego? W drugiej ciąży w dniu, kiedy robiłam USG, wieźliśmy samochodem świeżo polakierowane listwy do drzwi. Strasznie śmierdziało lakierem, było mi niedobrze. Może zatrułam naszego dzidziusia, bo zaraz potem umarł? A ja dowiedziałam się dopiero 2 tygodnie później :( To oczywiście tylko gdybanie, bo badania hist-pat nic nie wykazały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dziękuję za tak drastyczne wypowiedzi odnośnie relanium. Dostałam je, bo mówiłam, że od chwili gdy podejrzewałam ciążę nie mogę spać. Panicznie boję się powtórki. Pani dr powiedziała, że relanium nie zaszkodzi. Przepisała mi dawkę 2 mg. Na ulotce jest tak napisane: \"Diazepam (substancja czynna relanium) przenika przez łożysko. Stwierdzono, że przyjmowanie preparatu relanium w pierwszym trymestrze ciąży powoduje wzrost ryzyka wystąpienia wad wrodzonych. Podawanie leków z grupu benzodiazepin w ciąży może powodować uszkodzenie płodu, dlatego stosowanie leku u kobiet w ciąży jest dopuszczalne jedynie w przypadkach, gdy jego zastosowanie u matki jest bezwzględnie konieczne, a stosowanie bezpieczniejszego leku aternatywnego jest niemożliwe lub przeciwwskazane\" To jest przykład jakich mamy lekarzy. Aż ciarki po plecach mi przeszły gdy czytałam tą ulotkę. Dobrze, że to nie jest moja stała ginka, dobrze, że zawsze mam ograniczone zaufanie do ludzi, no i dobrze że mam Was. Wy upewniłyście mnie w swoich podejrzeniach. Ja też zapomniałam o dzisiejszym filmie :( kf26 - fantastycznie, że dołączyłaś do naszego grona. WItaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe kobietki i przyszłe mamusie zarazem. To dobrze że z tamtego topicu przychodzicie tutaj bo tutaj jest napewno o wiele bardziej optymistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kf26 witam - dobrze, że do nas dołączyłaś :). Ja też słyszałam o modlitwie dla kobiet w ciąży, szczególnie dla tych które poroniły. Podobno jest specjalna modlitwa różańcowa dla nas. Moja koleżanka od kiedy dowiedziała się, że jest w ciaży (pierwszą poroniła) modli się i jak narazie jest wszystko dobrze (6 miesiąc już prawie). Słyszałam też o tych Dominikanach i pociesza mnie też fakt, że moje imię bierzmowane to Dominika :) . Myślę, że jak zajdę w ciażę to też będę odmawiać różaniec tą właśnie modlitwą. Tylko, że wtedy jeśli stanie się coś złego to chyba bym się nie pozbierała! peppetti nie bierz nic uspokajającego...mówisz, że spac nie możesz, ale po kilku, kilkunastu takich nocy prędzej czy później padniesz sama!!! Wiecie chyba mam doła. Brak mi energii do życia, nic mi się nie chce, jestem zmęczona, senna. Nie wiem czy to przez pogodę, czy przez tą Warszawę, czy najzwyczajniej w świecie dopadła mnie depresja. Poszłabym teraz spać, tylko późnhiej miałabym sobie za złe że zmarnowałam dzień. Mąż tęsknił za mną a nie spędziliśmy od wczoraj ze sobą czasu. Fakt, że teraz dużo roboty w domu jest, bo to półki zawiesić, to kontakty przykręcić, to coś innego zrobić, ale bez przesady on nawet nie chce ze mną usiąść na 5 min i zapalić papierosa. Mówi, że ma dużo robopty, a ja mogłam zapalić jak byłam np u kosmetyczki. No i jestem zła, bo moje motylki z brzucha wyfrunęły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam Wam przesłać adres na filmik, który dostałam pocztą... I skopiowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celavie nie stresuj się,,,, nic nie ma... my pod tym linkiem z poczty widzimy tylko okno logowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Celavi - bez adresu, my widzimy tylko puste okienko do logowanie gdzie trzeba dopiero wpisac login i hasło, nic sie nie martw, nikt nie widzi Twojej skrzynki, Ty u siebie w kompie mozesz widziec hasło i login bo masz zapisane w pamieci komputerka, ale my nie mamy i nic nie widzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki, dziękuję Ci serdecznie! Ulżyło mi, bo rzeczywiście u mnie widać mój adres. A szczerze mówiąc nie chciałam go ujawniać. I bynajmnie nie chodzi tu o Was. Tylko o osoby, które znają adres a nie wiedzą o moich sprawach. UFFFF! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt tez zajrzałam i tez sie zdziwiłam co ty chciałaś nam pokazać. Bo widac tylko jak załozyc konto na onecie. hehe. Lidka mnie tez sie nic nie chce. Pogoda do d..y, w pracy kupa roboty jeszcze jakis konkurs mamy i dzisija cały dzien dekoracje robiłam. nic mi sie tak naprawde nie chce. Byłam w bibliotece i znowu nabrałam książek i pewnie znowu oddam nie czytane bo jakos czytac tez mi sie nie chce. W ogóle styczen juz by mógł sie skonczyć. I nawet juz by mogło byc po marcu. O najlepiej jakby był kwiecien. Czy macie jeszcze choinki w domach czy juz rozebrałyście? Miałam dzisiaj rozebrac ale tez mi sie nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ksiądz był po Nowy Roku więc rozebrałam w tamtym tygodniu. Od paru lat mam żywe drzewko. Ale ostatnio jakoś choinka nie ma dla nas uroku. I stała taka smutna...więc rozebrałam z ulgą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwaWer i Lidka i inne pewnie też ja też czuje sie do d**y - juz zreszta wczoraj pisałam, i fizycznie i psychicznie jakos tak nijako, tez myslałam by rozebrac dzis choinkę, ale nadal stoi i chyba postoi do 2 lutego... ale chyba się zmobilizuje, wezme du*e w troki i wyjdziemy z mężem do jakieś miłej knajpki, pogadamy, potulamy sie, może potańczymy.. nie chce mi sie szykować: czesać, malować itp ale wiem, że to może poprawić mi nastruj fantastycznie wiec takie mamy plany na wieczór.. a teraz zmykam podawac późny obiadek - mąż wrócił z pracy przed pół godz i przyniósł winko miłego wieczorku towarzyszki niedoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, Tiki to potrafi zaszaleć:) Ja próbuję cosik, ale mój mąż póki co odbiera na innej fali. Narazie mu wybaczę, bo podziębiony, a ja klasyczny przypadek PSM. Wogóle zastanawiam się czy napięcie przed@ może występować przed plamieniem @ , ale w ciązy? Czy jeśli już jest się wciązy to to napięcie nie powinno doskwierać. Ja już dziś przeszłam ,,huragan\" emocjonalny. I popłakałam. I wogóle. Czyli chyba pojawi się jednak @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Inka🌼 główka do góry czas pozwala spojrzeć na ta tragedię z innej strony:-) ja miałam 1 @ dokładnie 6 tyg po zabiegu..2@ dostałam po 34 dniach- a wcześniej cykle miałam bardzo różnie od 24-nawt do 50 paru dni. witaj kf26 ..najważniejsze to być dobrej myśli i wierzyć w to, że kiedyś przyjdzie na nas czas, byśmy mogły przytulić swoje pociechy:-) ja również Cię podziwiam:-) a ja wybrałam się dzisiaj na solarium:-P aż mi się humor poprawił jak się wygrzałam:-D:-D:-D powiedzcie mi, bo byłam 1 raz w życiubo się bałam zawsze tych zamkniętych kapsułek:-P(proszę się nie śmiać:-P), te które chodzą, czy opalacie się bez biustonoszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavie Niestety, ciąża to burza hormonów, więc czasami jest jeszcze gorzej niż przed @ :D Ma-lenka Opalanie się w skolarium bez biustonosza jest lepsze, bo opalenizna jest równa, ale należy osłonić czymś sutki, ponieważ nawet takie krótkie napromienianie jest potencjalnie szkodliwe. Ja używałam do tego wacików do demakijażu, które powinny leżeć koło łóżka. Należy również pozbyć się makijażu lub osłonić twarz. Poza tym dobrze jest używać specjalnych meleczek lub olejków do opalania w solarium (jeśli solarium jest dobre, powinni mieć do kupienia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez opalałam sie bez biustonosza ale niczym nie zasłaniałam sutków i własciwie pierwszy raz o tym słyszę. żadna z moich kolezanek nie osłaniała. Ja zreszta tak duzo to z solarium nie korzystam. Raptem w zeszłym roku troche w kwietniu a potem w maju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka ja dostałam @ po równiutko 4 tygodniach. Między pierwszą a drugą @ miałam 27 dni przerwy. A przed zabiegiem miałam co 24 dni. Teraz czekam na trzecią @ i mam nadzieje ze bedzie już wyregulowana czyli przyjdzie dokładnie po 27 dniach czyli 23 stycznia. Ale to sie oczywiscie okaże. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze wiedzieć:-) kurcze ale mnie tyłek piecze:-P dziewczyny jak któraś z Was nie oglądała \"Przerwanej lekcji muzyki\" to polecam bardzo:-) właśnie leci na TVP1:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Przepraszam ze tak sie chwale ale tak bardzo sie ciesze i chciala Wam pokazac moje nowe autko:) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1332429 Karolina ja tak jak EvaWer polecam Ci dr.Lemanskiego.Pisałam Ci o nim wczesniej.Jak chcesz namiary to daj znac. Nie wiem co mi sie dzieje po tej @. od 14 dnia cyklu caly czas mam plamienia. Czasami jest jeden dzien przerwy i znowu.Juz mnie wkurza chodzenie z tymi wkładkami. Oby do 18.01 Witam nowe forumowiczki i pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×