Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Walentynki chyba w pełni.... A na topiku ...topikomanki :D Ja się wyluzowałam. Piwko, paczka chipsów i czekoladki... Czyli to czego na codzień sobie odmawiam. Dziś luzik. A jutro się zobaczy ;) Fajnie, że dokopią temu łapówkarzowi- i nie tylko- ze szpitala MSW!!! Tacy to naprawdę kanalie... Nie wiem, jakim trzeba być degeneratem, żeby codziennie patrzeć w lustrze sobie w twarz i iść do pracy i żerować na ludzkiej krzywdzie... Ochyda...

Celavie skoro w Polsce (choć nie tylko) łapówkarstwo jest w naszym kochanym Rządzie to dlaczego gdzie indziej nie ma być skoro rządzący tym krajem taki dają przykład ???

Troszke to nie po polsku napisałam i namieszałam ale chyba rozumiecie ?? :p

Jeśli któraś z Was zna sie na tempce to prosze z nowu o rade !!! Ja mierze tempke w pochwie i dziś zauważyłam że jak wsune termometr tak lekko to tempka jest inna niż wtedy jak wsune głębiej ! Dziś napisałam że spadła mi tempka :-( ale chciałam zauważyć że spadła z 36,8 na 36,6 bo termomet za pierwszym razem wsunełam lekko, a za drugim już głębiej(tak jak zawsze to robie) i było 36,8 (dodam że robiłam to po przebudzeniu i bez wstania z łóżeczka) :-)!!! Dlatego napisałam że tempka spadła ale sama już nie wiem jak to już jest :-( !!! Napiszcie coś bo zwariuje !:p

Lolu - ja dostałam od mężusia młodzieżowy naszyjnik, korale z naturalnych materiałów i stojącego pięknego aniołka z drewna. :) Na poprawę humoru dał mi prezent przed walentykami, mimo że miał go zakamuflowanego, żebym nie znalazła i miał czekać do dnia dzisiejszego. Ale dobrze zrobił. Cieszyłam się jak dziecko. Dziś kupił jeszcze pyszneeeeeeeeeeeeee winko. Mniam. Samopoczucie zmienne, ale ponieważ praca daje mi ciągle nowe wyzwania i podnosi poziom adrenaliny, żebym szybko się uczyła dużo różnych rzeczy, to skupiam się na niej. Cieszę się, bo niedługo mam delegację do Rzymu!, w którym będę po raz pierwszy i zabieram męża ze sobą! Pójdziemy w końcu na plac Piotrowy i odwiedzimy grób ukochanego Jana Pawła II. Więc równocześnie mam ogromny stres w związku z wyjazdem pod kątem służbowym, co mnie tam czeka i ogromną radość z faktu, że dzięki pracy zwiedzę Rzym. Poza tym wróciłam w końcu do mojej pasji, jaką jest śpiewanie - bo od śmierci Darii zerwałam z wszystkimi rzeczami, które robiłam. Chór i próby wróciły, może niedługo wrócę powolutku, po kolei do innych dodatkowych pasji poza pracą. Jestem wdzięczna wszystkim ludziom, którzy mi powiedzieli, żebym dała sobie tyle czasu, ile potrzebuje, a potem wróciła, bo oni czekają na mnie! W tej sytuacji oprócz Was moje kochane wiem też w końcu w realu na kogo naprawdę mogę liczyć. Lolu - ale się rozpisałam, sprowokowałaś jednym pytaniem, że wylało się wszystko ze mnie. A co u Ciebie? Jak samopoczucie? Jakie pasje? :)

A co do temperaturki, którą też codziennie mierzę, to wiem tyle, że ostatnio zaspałam i skok spowodowany był późniejszą godziną, o której sprawdzałam, więc znów przez weekend nie mam kompletnego wykresu i mało co wiem :p

Wiecie co faceci sa szurnieci okazalo sie ze ten moj kochany osiolek gadal przez sen i nie pamietal ze powiedzial po co sie ma obudzic i ze dopiero sie polozyl tylko pamietal ze powiedzial ze mam mu dac 5 minut w zwiazku z czym nie wiedzial o co sie obrazilam i zamiast zapytac o co chodzi postanowil tez sie obrazic nie wiedzac o co hihhihiih wniosek taki ze ten nie wie o co sie obrazil a ja nie potrzebnie wylalam morze lez. Ale jak juz sie zrehabilitowal milutko spedzilismy czas powyglup[ialismy sie jak zwykle potem poszlismy z poczty odebrac moja walentynkowa ksiazke odprowadzilam go na prom i poszedl do roboty zaraz nasz przyjaciel przyjdzie bo tez bylby sam wiec posiedzimy razem kuypilam mu malutkiego slonika zeby mu nie bylo smutno ze w tym roku nie ma swojej walentynki.

Asiu samopczucie trudno określić bo już sama nie wiem co sie dzieje w tym moim organizmie !! Niby mi spadła tempka ale jednak chyba nie- sama nie wiem :-( A poza tym wyskakuje mi odrom pryszczy- zawsze przed @ wyskakiwały ale nie w takiej ilości !! Pobolewa mnie brzuch ale też nie wiem z jakiej \"okazji\" !! Wogóle dziwnie nerwowa jestem a mój M co godzine pyta jak się czuje i cieszy mnie to że on sie martwi i że też czeka na dzidzi :D ale wkurza mnie ta nadmierna troska bo przecież nie stworze mu objawów i nie narysuje sobie ciąży :-(!! A jeśli chodzi o pasje to lubie pływać Ucze sie jeszcze Lubie i interesuje mnie sprzęt typu komputr, telefony komórkowe itp (dziwne ja na kobiete nie ? :p

Lolu - coś wiem na temat takiego samopoczucia. He he - ciąży sobie nie narysujemy same, niestety :) Ale to bardzo kochane i dobre, że Twój M tak troszczy się o Ciebie! A co do tych komputrów, komórek i innych sprzętów, to możemy pogadać - ja też jestem multimedialna całkowicie ;) Również mogę Ci podać rękę co do wykwitów na mej twarzy związanych z cyklem, bo ostatnio nie wiem dlaczego, ale mam ich tylko więcej i więcej. Ściskam Cię

A swoja droga ciekawa jestem ile bedziemy misc dzieciatek walentynkowych na forum hihihi.Ja chyba jednak sama wieczor spedze ale mam wsparcie na gg i super ksiazke.

Asiulka no to super ! Mamy wspólne przeżycia, wspólne zainteresowania, jednakową cere !!!! Ciesze dir :D Jak masz gadu gadu to mozesz pisać do mnie jak nie zawitam na forum Mój numer 9734313

Hej,hej!!!!Pozdrawiam wszystkie,szczegolnie ciezarowki!!!! zagladam na chwile,ale wiele nie napisze bo jestem zmeczona :) niuuusia,ja 2 tyg.chodziłam z martwa dzidzia,cycki miałam jak balony,nudnosci i zachcianki...moze dopiero na 3 dni przed diagnoza mniej mnie mdliło....Mało tego,po zabiegu piersi miałam jeszcze bardzo długo DUZE :( A ja na tym topiku zostaje :) nigdzie sie nie wybieram :) Celavie,jak sie czujesz?

Dziewczyny ale zeście sie rozpisały:p nadorzyć nie moge :p Czy wszyscy siedzą na kolacjach z mężusiami i już nikt nie zaglądnie ??

Widzę, że wy też Walentynki samotnie spędzacie... Ech te chłopy... Mój jednak pojechał na boksa :( Ech co za życie

Dziewczynki, Jeszcze raz najlepszego z okazji walentynek - niech się spełniają marzenia nam wszystkim, zakochanym, kochającym :) Uciekam od komputera, bo winko przyjemnie szumi mi już w głowie... Lolu mój nr gg: 4477433. Szczerze Cię uprzedzę, że ja rzadko włączam gg, ale jak się razem uprzedzimy i zgramy, to ja z wielką chęcią \"pobajdurzę\" z Tobą! Dobrej nocki i kolorowych walentynkowych snów życzę wszystkim! Papa! A z tymi facetami takie życie - niestety oni są z Marsa ;)

Balbinka - u nas to ja wywalczyłam lepszy ;) hehehehehhehe. Mam Matizka a mój ślubny 12 letniego malaka.... heheheheheheeh....

Własnie gdzie jest kamacia??? Miała podać wyniki... Asiulka ale masz fajną pracę :)

Dziweczynki ja mam kompletnego doła !!! Pożegnam Was już i nie bede Wam tu już wiecej smucić !!! Dziekuje Wam za wszystko Przywiązałam sie do Was !!! Bede o Was pamiętać i czesem zaglądne ale nie bede pisała !! Za ciężarówki trzymam kciuki i wierze że bedzie dobrz a starającym sie życze powodzenia i owocu tej pracy !!

Balbinka większość - oprócz braku @ ;)- pojawia się dopiero pomiędzy 6 a 8 tygodniem ( ale wcale niemusi)... Są kobiety które ich niemają LOLA NA FORUM JUŻ!!!!!!!!!!!

Daguś ty jak narazie jedyna znasz powody tego co robie więc nie dziw sie !!!

Więc może teraz będzie wszystko inaczej???

czy ktokolwiek mial jakiekolwiek objawy ciazy przed miesiaczka?

Balbinka ja jużnie mam sił starać sie bo i ta wiem że @ przyjdzie za każdym razem !! Nie moge pisać z Wami bo Wy niedługo wszystkie zaczniecie oznajmiać że macie fasolke a ja zostane I wtedy o czym bede pisała ?? Ciesze sie szcześciem zaciążonych i tych które lada dzien napisza że mają fasolke !!! POWODZENIA

massa - ja miałam za pierwszym razem :D. Ale może to dlatego, że się staralismy i byłam przewrażliwiona? ;)

oczekuje z niecierpliwoscia wtorku (dzien kiedy powinna pojawic sie @. Od tygodnia czyje podbrzusze (cos sie tam dzieje) ale nie wiem czy kojazyc to z upragniona ciaza. Ja mialac poronienie w listopadzie i w lutym podjelismy starania.

massa - ja poroniłam w grudniu. starania mieliśmy zacząć od marca, ale chyba jest wpadka

mysle ze nie jest za wczesnie. Czytalam gdzies ze robiono statystyke ile kobiet szczesliwie rodzi po poronieniu jesli zajdzie po pierwszej albo drugiej miesiaczce. No i wyszlo ze wszystkie urodzily. So teorie ze organizm "pamieta" i jest bardziej zmobilizowany do utrzymania ciazy jesli przyczyna poronienia byly problemy hormonalne

Balbinko dziekuje za pocieszanie ale ja mam dołek !! Może mi przejdzie to sie odezwie choć porzegnałam sie już więc nie bede plątała !!!

hej balbinka a potrafisz oznaczyc dni plodne?

massa ja nieznam przyczyny poronienia :(