Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Gość lola u
Niuuusia ja naprawde nie chciałm mówić nic takiego żeby cię jakoś obrazić tylko poprostu napisałm to co usłyszałam od ginka a on coś chyba o tym wie !! Jeszcze raz PRZEPRASZAM A mnie piersi też bolały po zabiegu a w czasie ciąży nie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana lolu......ale ja sie nie uraziłam nawet w miniminimini procencie ;) naprawde!! zapomnijmy o temacie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemanski tez z tysiaclecia jest i przyjmuje jeszcze na sobieskiego. A moja kumpela z pracy chodzi do jakiegos Grabowskiego ponoc najlepszego co dwa dni przyjmuje w czestochowie a przyjezdza z Zabrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie cos o tym Grabowskim. Niemam pojecia skad ona go wytrzasnęła ale ona ma hopla na pkt lekarzy. Kazał jej lezec i od razu dał 3 tygodnie zwolnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
ok Niuuusia Koniec tematu !!!!!!!!! A propo ginka tam u Was to ja napewno nie wiem :p!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi mówiła ze o nim kiedys cos czytała, ale ja go na internecie nie mogłam znlalezs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze, że ja wole mieć gina na miejscu. Zawsze to człowiek czuje się pewniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! u mnie ok!mdłości są, zachcianki też! Wizyta u lekarza dopiero za 2 tygodnie!do tego czasu jakby się coś złego działo to natychmiast do szpitala!Ale ja nie dopuszczam do siebie mysli, że stanie się coś złego!!!! wiecie dzis na innym topiku na którym się udzialam dziewczyna napisała, że znów poroniła :( (drugi raz). Ma już trójkę dzieciaczków i tak bardzo chciała to!A tak sie obie cieszyłyśmy, że będziemy miały maluszki mniej więcej z tego samego okresu! przykro mi z jej powodu! pozdrawiam i dobrej nocy życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki:) myślę, że owulację będę miała gdzieś w okolicach poniedziałku- środy;) zawsze jajniki dają mi znać;) chciałabym, żeby znów się udało, jak wtedy, za pierwszym razem... miłęgo wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
a ja objawy ciazy mialam marne czasami jak cos nie tak zjadalam bo bylam na dicie po operacji pecherzyka zolciowego mialam mdlosci mniuejsze niz przed ciza i teraz.Schudlam na poczatku cizy bardzo tylko czesto spalam i slabo mi bylo.A po porodzie(rodzilam w 20 tygodniu) mialam pokarm przez kilka dni wylam jak glupia ze pokarm jest a Misia nie ma jutro minie rok jak zostal splodzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Daga ja pamietam ze jak bylam w 2 czy 3 tygodniu ciazy to przy badaniu zaczelam krwawic tez myslelismy ze to okres lekarz wwtedy jeszcze ciaZy nie wykryl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
Ja już Was pożegnam !! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór dziewczynki. Ja też zaczęłam nieśmiało zaglądać od niedawna na ten topik, bo na naszym o ciąży obumarłej, na którym jestem praktycznie każdego dnia, czytając kolejne tragiczne historie, coraz bardziej coś we mnie umiera. Jakaś próba radości, jakaś tląca się nadzieja. Ale też nie wiem za bardzo co mogę tutaj pisać, czytam co Wy piszecie, podbudowuje się tym. Ja bardzo bym chciała być znowu w ciąży i bardzo boję się tego - oprócz OGROMNEGO wprost strachu przed możliwością kolejnej tragedii, to znowu przeżywam stres co to będzie w pracy, co w rodzinie, w którym też mam problem alkoholowy, jak sami z mężem sobie poradzimy, niedługo mają nas wyrzucić z akademika asystenckiego, nie wiem jak wówczas damy radę finansowo, itd. utp. Dużo tych moich strachów. Teraz robimy z mężem kolejne badania, na jednym z nich - na obecność przeciwciał blokujących o moim wyniku lekarz stwierdził, że zna o wiele gorsze z donoszoną ciążą i u mnie przyczyną straty nie sądzi że to było, ale można ulepszyć wynik, więc mamy zrobić kolejne badania i iść do innego lekarza, który będzie mi dawał szczepionkę z przygotowanej specjalnie krwi mojego męża - bo test cytotoksyczny nie wykazał żadnych przeciwskazań, co usłyszałam, że jest bardzo dobre. Wówczas ten wynik powinien być o wiele lepszy, a ponieważ utrzymuje się taki pół roku po szczepionce, zatem na ten czas trzeba planować ciążę. I tyle dzieje się u mnie. Peppetti - wyglądasz z tym brzuszkiem ślicznie! Niech rośnie, a maleństwo zdrowo się rozwija! Ja do ostatniego miesiąca słyszałam, że u mnie nie widać kompletnie brzucha i jak to się skończyło. Teraz też chcę mieć duży i basta! Miło tu gościć każdego dnia! Dobrej nocki dziewczynki! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa33
Witajcie w tak ponurym dniu! To znowu ja zaczynam dzień! Super!! Wczoraj coś na sieci się"działo" i nie mogłam się wieczorem połączyć.. Więc byłam wczoraj u tego nowego gin.,troche daleko ode mnie..ale warto było...Przed wejściem czułam taki dziwny lęk..ale jak już weszłam to mi przeszło...Poradził,wytłumaczył wszystko szczegółowo..i dodał otuchy,powiedział że skoro mam juz jedno dziecko a ciąża przebiegała ok.,to żebym sie nie martwiła narazie niczym,za 3m-ce moge zacząć starania,wcześniej folik(a wlaściwie to od już),no i bad.na toxo.,CMV,..A odnośnie antybiotyków które przepisał mi "mój stary gin.",mimo że toxo.było ujemne,..to nie kazał ich brać..I dobrze że się do niego wybrałam,a wzął tylko 30 zł.! Więc teraz daję sobie luzik do kwietnia!! A odnosnie Walentynek -to życzę wszystkim zakochanym jeszcze więcej milości i upragnionych Walentynek!!!!!!! jeszcze niewiem jak ten wieczorek spędzimy??zaraz ,jak wyjdę na spacer,to kupię "cosik" dla mojego M. Udanego dnia dziewczyny!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
Witam !! NA WALENTEGO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO WAM ŻYCZE ❤️ ❤️ ❤️ A tak nawiasem mówiąc to mi sie znowu nie udało i @ przyjdzie !!! :-( Dziś (3 dni przed @) spadła mi tempka więc jestem pewna że fasolki nie mam :-( ale życze wszystkim staraczkom ślicznej fasoleczki i trzymam kciuki (za ciężarówki też) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! Celavie - jak planowanie inwestycji?? Burza mozgow to doskonaly pomysl. Co kilka glow to nie jedna. Asiulka - zagladaj tu jak najczesciej. Twoja Darusia napewno woli patrzec na usmiechnieta mamusie! Dziewczynki dziekuje za komplementy odnosnie mojego brzuszka :) Troszke sie martwie co bedzie za kilka miesiecy Ale zniose wszystko. Moj maz powiedzial, ze zauwazyl jedna roznice miedzy obecna a poprzednimi ciazami. Przedtem strasznie narzekalam na wymioty, ze jestem gruba jak hipopotam, mowialam ze mam juz dosc bycia w ciazy. Teraz nie narzekam, nie marudze, przyjmuje wszystko, byleby dzidzius urodzil sie w odpowiednim czasie.... Zmykam,zajrze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
Peppetti ❤️ ❤️ ❤️ chciałam dodać że dziś też weszłam w link i zobaczyłam twojego synka- śliczny i podobny do Ciebie !!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry w Walentynki Ściskam wszystkie zakochane, kochające, zaciążone :) Ale namachałkyście wczoraj wieczorem... Ale miło tak z rana poczytać Was sobie:) Ja bynajmniej nie zamierzam Was opuścić - mimo że w ciąży nie jestem:( Oczywiście mam nadzieję że szybko to się zmieni a wtedy na tym forum znajdę pozytywną energię która będzie wtedy baaaardzo potrzebna:) Jeśli chodzi o objawy w ciąży - to u mnie nie było mdłości ani żyganka ale za to strasznie bolały mnie piersi i spałabym cały dzień... Jak byłam na początku 6 tyg. u gina to zrobił mi usg przez brzuch a nie dopochwowe (podobno suuper sprzęt) i widać było pęcherzyk ale serduszka nie było jeszcze słychać - powiedział że wszystko jest ok. Na następną wizytę miałam przyjść za 4 tyg. i juz tej wizyty nie doczekalam... Teraz się zastanawiam czy w tym 6 tyg nie powinno juz byc słuchać serduszka?? Myslę że jak uda nam się zaciążyć to pójdę wczesniej na wizytę a na kolejną tak koło 7-8 tyg. Mam nadzieje że to będzie juz niedługo :P Ściskam walentynkowo ps nie pamiętam któras z Was wybiera się do kina - ja Pachnidło odradzam... Pół filmu było mi niedobrze - Zyganko jest tam na porządku dziennym - tzn w filmie :P. A Rysia nie widziałam ale się naczytałam dużo niekorzystnych recenzji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamacia
witam was, odezwalam sie do was zaraz po powrocie ze szpitala w styczniu na poczatu po poronienie,sledze wasz topik w kazej wolnej chwili,dzieki wam uwierzylam ze mozna wrocic po takiej stracie do normalnosci,pracuje studjuje zazcelismy szukac wlasnego m i jest cudnie.U lekarza bylam wszystko wrocilo do normy i td.Ale po wizycie u niego ok 4,5 tyg po zabiegu pekła nam gumka a wszystko wskazywalo na te dni plodne...sluz podwyzszona temp....zawsze tak u mnie bylo a mierze temp.....troszke sie wystraszylam dzonilam do lekarza kazal czekac i obser org robilam test jak mi kazal ale to byl za syzbko wyszedl negatyw.....coraz czesciej zdarzaja mi sie nieuzasadnione mdlosci a moja twarz wyglada wlasnie jak w ciazy cala w pryszczachi zaskorniakach boje sie i wogole okresu nie dostala a to juz 6 tydzien,,,,co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
Kamcia ❤️ zrób jeszcze jeden test z moczu albo bete !!! Skoro mogło zajść do zapłodnienia a okresu nie masz to prawdopodobnie możesz mieć fasolke !!! O ile dobrze zrozumiałam to jesteś 2 tygodnie po terminie @ ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamacia
ale od poronienie nie maial okresu jeszce i dlatego sie martwie....wczoraj wydawalo mi sie taka brazowa maz gesta jak kiedys wczesnie przy ciazy a strasznie boje sie kolejnej dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Haj dziweczynki z okazji Walentynek przede wszystkim duzo milosci.Ja dostalam @ ciesze sie bo wiedzialam ze fasolki raczej nie mam po prostu z cyklu 26 dniowego zrobil sie 34 dniowy.Moje kochanie jak wracalo dzis z nocki kupilo piekne kwiatki i ptasie mleczko wiec mialam super poranek.Teraz mi przyniosl sniadanko.A na 11 do pracusi musze isc.Buziaczki i milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×