Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Madziu ja poczułam pierwsze puknięcie w 16 tygodniu, ale to jest moja trzecia ciąża, wiec mogłam je poczuć troszke wcześniej. Ty też już nie długo poczujesz swojego maluszka. Słyszałam ze szczupłym kobietom łatwiej i szybciej jest wyczuć pierwsze ruchy maleństwa.Zyczę ci z całego serca aby pierwszy kopniaczek od bobaska był jedna z najpiekniejszych chwil w Twoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA I - PLANUJĄCE STARANIA Mania ........28........lubelskie..........24.03...7tc_ 13.09.........wakacje EvaWer.......34........Częstochowa....01.07...7tc_26.10 ..........? Agapa.........22.......Płock.............???. ......12 tc_12.04.06....wrześ/07 betty82........24.. ..Radlin......................11tc_19.11.2006..m ar/kwi07 alekto..........27.......Galway...................31tc. .05.03.06....maj07 Lidka79........27.......Białystok.........04.08....13tc_ 02.1 0.06..sierp Nicolla...... ...26 ......Warszawa .......? ...... 9tc-24/01/07 ......maj07 aga75..........32.......Wrocław.........???........12tc. _12.02 .07 .czer07 Sylijka28.......28.......Konin.......................33t c ..27.11. 06...sierp/07 Madusia3......32.......Świnoujście............20tc_05.07 ....../07 Mika23.........23......lubelskie........05.07.07...2x... ....lip/sierp gawit_27......28......Luton.......10.03.06/23.03.07...11 tc....w akacje2008 Agusia28.......28....Będzin........25.04.07.....9tyd...2 2.05.....wrzesie ń07 --------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ OLI................26......ok.Siedlec....15.01.07..9tc_2 2. 02..........maj\'06 Ania_Białystok..27......Białystok......05.12... ..23tc_24.03. 06....listopad marta77........30......Heilsbronn.........03.02......9tc .. 22.09 .........maj-czerwiec joka..............31......Ełk..............23.07.....5 tc_13.09.2006....luty07 Celica..........36...... Krasnystaw......?.........11tc_ 18.10........? susia.....26......Mszana Dolna...........20/03/2007....8tc_29-11-2006....marzec07 Alekto .......28....23.05.07.....31tc...5.03.06....maj!!!2007 Sysunia27...27...okGliwic............11.07.07...10tc_03. 04...lipiec 07 ewa-marchewa...23....Białystok....16.07.07....4x .....lipiec 07 ----------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK.........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak...............................TSH.T3.T4 .APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL, ..................................................Toxo, Cmv Lidka79.....brak...............................bilirubin a,CMV,chlamydia,toxo, d-dimery ...................................................ukł.k rzepnięcia,glukoza,tsh, ft4, ...................................................zesp. antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew EvaWer......brak..............................toxo Agapa........heparyna/aspiryna.............toxo,cytomega lia,różyczka,TSH, ...................................................przec iwciała antykardiolipinowe Alekto........innohep (heparyna),deltacortil enteric..wszystkie możliwe Gablis........brak..............................laparosk op ia mania...........................................toxo,róż y cz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO, ..................................................p/ciał a p/plemnikowe, spermiogram niuuusia.....brak..............................toxo,cyto meg alia, posiewy betty82......brak..............................przeciwci ała antykardiolipinowe,toxo,CMV, Mika23...........................................toxo,ge netyka,p-ciala kardiolipinowe,p-ciala jadrowe,hormony, aTPO, aTG. ----------------------------------------- TABELA IV -oczekujące dzidziusia Gablis .........25 ........Poznań .... ....3.12.2006 ......09.09.2007 iza iza.........26........Rybnik...........3.12.2006..........09 .2007 Peppetti.......31........ok.Łodzi........14.12.2006..... .20.09.2007 100krocia....25........Rybnik.............02.01.2007.... ..09.10.2007 ma-lenka20...21........ok Jastrzębia...03.01.2007.......10.10.2007 Monikapie...28......Skierniewice.......31.10.2006....... .14.10.2007 Balbinka-2...28.......Katowice........13.01.2007........ .20.10.2007 Niuuusia......22........Częstochowa...16.02.2007.......2 3.11.2007 tiki*...........28......Wroc/Legn........04.03.2007..... ..11.12.2007 asia b.........26.....Bolków/Donc.......21.03.2007.......26.12.20 07 Madzia79....28.......Kościelisko........03.04.2007...... ..08.01.2008 rudi26........26......Częstochowa......21.04.2007....... .29.01.2008 TABELA V- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE I ICH DZIECIĄTKA Nick......Wiek....Miasto...Data porodu...Rodzaj porodu...Imię dziecka...Waga/Dł Dawna Justy..38.....Gdańsk..17.07.2007....CC....Matylda........... ......3550/56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. To ja, pamietacie mnie jeszcze, hehe. Jeszcze nic nie zdążyłam przeczytac bo mam aż 11 stron do preczytania, ale nadrobię. A narazie spieszę doniesć ze wróciłam i ze nad morzem było super. Pogoda dopisała, pieniądze wydałam. No w ogóle jestem zadowolona. I tez opalona trochę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! EvaWer fajnie że już jesteś :), no i pogodę miałas naprawdę udaną. Ja w sobotę jadę na Litwę, też nad nasz Bałtyk...to znaczy nie nasz :), he. Trochę jestem zła bo pogoda się popsuła. No i jeszcze nie zamieściłam zdjęć na blogu...bo nie mam kiedy. Postaram się dziś! Jak mi się nie uda...bo mam wrażenie, ze hasło mi umknęło to wyślę zdjęcia do Peppetti ;). A teraz niestety muszę zrobić sobie mocny make up, bo mam trzy wielkie pryszcze na czole (ktoś może pomyśleć, ze mąż rogi mi przyprawił) i czas do pracy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello EwaWer - fajnie, że juz jesteś i fajnie, że wkacje sie udały :) Madzia79 - ja poczułam pierwsze ruchy w srode - dokładnie 19 tydz 4 dzień :) jeszcze troszke cierpliwości .............. :) a teraz nie czuje ich regularnie i stale, od czasu do czasu, zwłaszcza jak lezę. zle sie czuje od wczoraj, zmeczona i słaba i gardło mnie drapie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ja sie melduje. Justy Matylda jest śliczna, gratuluje jeszcze raz:) U mnie jest ok. wczoraj mieliśmy druga rocznice slubu:). Później napisze coś więcej jak nadrobię zalgłości Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki, wszystkim zycze milego dnia. ja dzis mam wolne, a tu prosze prosze, piekna pogoda. na 17 mam wizyte u.... pielegniarki, @ nadal brak, piersi pobolewaja, testy negatywne.moze wkrotce nadejdzie @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki kochane. takaja79 - superowo, że odpoczęłaś, że masz pozytywne wrażenia! No i ta opalenizna... :) Co do lekcji śpiewu, to ja zrobiłam to również dla siebie. Zawsze chciałam to zrobić, nie było możliwości, żeby Mama wysłała mnie do szkoły muzycznej, a teraz jak trafiłam do chóru, to taka rozśpiewka=ćwiczenia emisji głosu dla grupy przed śpiewaniem utworów coś dają, ale to nie to samo, jak ktoś mówi wprost do Ciebie, co Ty robisz źle, jak to zmienić, jak poprawić, przede wszystkim czy jest sens itd. Polecam każdemu. Tak, jak piszesz, jest teraz mnóstwo możliwości nauki, ja postanowiłam, że jak wydaję na gazety, czy czasem idzie się na kawkę czy pizzę, to z tych rzeczy mogę zrezygnować na korzyść zapłacenia sobie lekcji śpiewu. Jeśli masz ochotę, zrób to samo, zachęcam ;) 👄 Życzę Ci udanego kolejnego wypadu!!! Pyza79 - ponętne czosnkowe damy - podoba mi się takie określenie ;) :D Wkurzam się tylko, że nie bardzo mi przechodzi. Od dziś dodam do mojej kolekcji cudownych mikstur Amol, a raczej Aromatol - będę płukać nim gardło, nacierać klatkę piersiową, może pomoże! Jak u Ciebie, przechodzi paskudny wirus? Jak się czujesz? 👄 szkocja1979 - co u Ciebie? Wiesz już coś więcej? Naprawdę czasem brak słów na traktowanie pacjentów. Mam jednak nadzieję, że ta pielęgniarka przynajmniej będzie mądrą kobietą, któa nie zlekceważy tego, co mówisz i coś Ci powie! Co do śpiewania - lekcje od podstaw też są ;) :)... dobrze, że się wyżaliłaś, od tego też jesteśmy! NIE JESTEŚ GORSZA! Pamiętaj o tym zawsze! ❤️ asia b - schizy chyba już będą się każdej z nas przynajmniej od czasu do czasu trzymać, ale najważniejsze że wszystko jest w porządku u Ciebie i maleństwa 👄 joka - trzymam paluszki żeby Twojemu M udało się zmienić pracę! Cieszę się, że zaczynacie inaczej o problemie rozmawiać, mam nadzieję, że rozwiążecie go! Madzia79 - fajnie, że wszystko w porządeczku u Ciebie! Buziaczki dla Was 👄 sysunia27 - dzięki, powiem Ci, że jak jest chłodniej, to jeszcze jakoś z chorobami sobie radzę, ale w takie upały, to po prostu wkurzam się strasznie, jak gardło boli, piecze, drapie na zmianę, zatoki rozwala, aż mnie wszystkie zęby bolą i w ogóle... Mam nadzieję, że w końcu rozprawię się z tym wirusem i to nie antybiotykami, żeby po raz kolejny obniżyć sobie odporność. Profilaktycznie - słusznie - przezorny zawsze ubezpieczony :) 👄 gawit_27 - moja sąsiadka tak robiła, mimo że jest sceptykiem, ale tyle osób na samym początku jej się nachylało nad wózkiem i zachwycało małym, że kiedyś zobaczyłam, że w wózku zawiązane są czerwone kokradki. Powiedziała: na wszelki wypadek... :) Balbinka-2 - no, masz rację, teraz jeszcze tylko przebadania tych stóp mi brakuje, o których piszesz - hihi ;) :) A na poważnie, to ja też się czasem nad tym zastanawiam, jaki olbrzymi wpływ ma pęd życia, ten dzisiejszy wyścig szczurów, stres, środowisko zanieczyszczone, chemia w jedzeniu... jak sobie myślę o jedzeniu prostym, \"zerwanym\" z pola prosto naszych babć, dziadków. Możemy robić różne rzeczy, ale jeśli jest tak, że kiedyś kupiłam na kiermaszu takim warzywnym pomidory, w których nakłute były dziurki, teoretycznie kiermaszu, gdzie ludzie sprzedają to, co wyhodują, to nie sposób się obronić przed wszystkim. Co u Ciebie? 👄 EvaWer - jasne, że pamiętamy :) Cieszymy się, że jesteś, że nad morzem było super! Ściskam Cię! Lidka79 - udanego wyjazdu!!! tiki* - broń się domowymi sposobami! Mam nadzieję, że przejdzie, że Cię wirus nie dołapie, bo u mnie też zaczynało się od drapania w gardle! Dawaj znać co u Ciebie, jak się czujesz koniecznie! Mania - w takim razie pozwól, że pożyczę Wam w Waszą drugą rocznicę: 🌻 aby płomień Waszej miłości nigdy nie słabnął, a Wasze dzieci chowały się szczęśliwie w jego cieple i blasku! 🌻 Ściskam pozostałe babeczki! No to uciekam zjeść śniadanko i dalej się kurować. To na razie, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za przypomnienie o zmianie stopki :) Gapa jestem a czas faktycznie strasznie szybko leci :) Niedługo nam sie dół tabelki zapełni :P Tiki - a może czas na L4 i zasłuzony odpoczynek - ja polecam - nie wiem co by było gdybym teraz musiała iść do pracy - człowiek bardzo szybko przyzwyczaja się do leniuchowania :P U nas w Kościelisku znów gorąco i upał - uff! Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane solenizantka jubilatka skladam najserdeczniejsze zyczenia🌼.Ciezaroweczki super ,ze wszystko oki z dzidziami. Wybaczcie ,ze sie nie odzywalam ,ale u nas zaloba po wypadku.Wiedzielismy,ze jechala tam nasza kumpela dopiero dzis sie dowiedzielismy,ze z nia wszystko oki.Niestety zgineli znajomi mojej przyjaciolki matka i corka.Od dzis mam 2 dzieci ale tylko do piatku.Arek jutro konczy kurs wiec mi pomoze.W sobote jedziemy do Warszawy 2 sierpnia wracamy wiec sie pobyczymy troszku buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia79 - mysle juz o L4, ale............... najpierw musze załatwic z ta podwyżką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku - wierzyć mi sie nie chce, że to u mnie juz 21 tydzien i juz teraz z górki :) juz połowa za nami ! :) pochmurny dzień dzis u mnie .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ? od 2 miesiący około mam straszne sny, koszmary normalnie :o , czytałam na forum, że inne kobitki w ciązy tez je miewaja, ale ja mam noc w noc normalnie - tez tak miałyscie mamuski, macie ciężarówki ? jak sobie z tym radzić ? one są tak realne - budze się i boje, nie moge spać, dobrze, że moge męża obudzic i poprzytulac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek!! Melduje sie wasza, pachnaca swiezym, rzeskim czochem, kolezanka:) Nie, no z tym czochem to juz wyhamowalam deczko, co by ludzi w pracy nie pozabijac oddechem:) Tak wiec wczoraj tylko goracym mlekiem z miodem sie raczylam. Jest dzis moze ciutke lepiej, ale na pewno nie gorzej, wiec to jakies pocieszenie. Moze uda mi sie do konca tygodnia calkowicie przegonic to chorobsko, mam nadzieje. A kysz!! tiki, Asiulka, sysunia - wspol-siostry niedoli:) sciskam was i mam nadzieje ze te chorobska jak najszybciej dadza nam spokoj!! Evawer - ciesze sie ze wrocilas znad morza szczesliwa, opalona i wypoczeta!! musialo byc fajnie...🌼 Madusia - to straszne z tym wypadkiem...Czy to chodzi o ten slynny wypadek autokarowy we Francji moze? okropne...Tak mi przykro z powodu twojej kumpelki, tzn ze stracila w tym wypadku rodzine i przyjaciol....co za tragedia. Ale dobrze ze ona wyszla z tego calo!! Szkocja - u nas tez dzis ladny dzionek, ale podobno to jedyny ladny dzien na jaki mozemy liczyc w tym tygodniu, od jutra wraca DESZCZ!! czyli norma. brrrr. pozdrowionka dla wszystkich!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam wszystko. Czyta się Was jak ksiazkę, dodam ze bardzo ciekawą. Na poczatku - niestety jako ostatnia- pozdrawiam, całuje i sciskam Justy i jej córunię. Jest przesliczna. I najwazniejsze - dobrze ze zdrowa!! Oby sie teraz zdrowo chowała. A co do naszej Justy to jestem pełna podziwu. W drugi dzien juz do sklepu?! No no no.......... Naprawde to godne pozazdroszczenia!!! Solenizantki i jubilatki- 100 lat!!!!!!!! Ciężarówki - co po niektóre - gablis i peppetti widze ze juz niedługo.......... Rudi, niuusia, tiki , asiab- całuski dla was. Celavie, celica, Caroline - buziaczki!!! Wszystkie bardzo bardzo mocno pozdrawiam!!!!!!! Joka - a miało byc tak pieknie na tym wyjezdzie! Mimo wszystko napewno jeszcze słoneczko dla Ciebie zaświeci. Lidka cos malutko cie tu widac. Nad morzem miałam faktycznie piekna pogodę, Tylko w niedziele lało cały dzien. Uwielbiam morze i plażę. A Mielno jest urocze. Takaja ja niby nic nie mam do ciężarnych i maluszków ale u kuzynki męza która powiła blizniaki cała rodzina juz była gratulowac a my od maja jeszcze ani razu. Nawet nie zadzwonilismy. I jakos mi wcale z tym nie jest żle. Juz nie pamietam która to była w Gdansku. Ale ja uwielbiam Gdansk. Całe Trójmiasto zresztą. Chciałabym tam mieszkac. Wysle kilka fotek Peppetti z Mielna, mam nadzieje ze gdzies je tam wsunie na bloog. ps. Do osoby która pytała o hasło na blooga jak ogólnie dostepne. Nie ma takiej mozliwosci. Hasło dostaja tylko zaufane osoby z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha. tiki ja ogladałam mieszkanie z pania z agencji. Nic za to nie pobrała - żadnej opłaty. Tylko podpisałam taki formularz ze ogladałam to mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti daj mi swoj adres meilowy. Bo ja gdzies zapodziałam a nie zapisałam sobie w wizytówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyza tak to ten slynny wypdek tej mojej kumpeli sie nic nie stalo wielkiego.Ale byla tam rodzina dobrych znajomych mojej przyaciolki( moja przyjaciolka nie byla na tej pielgrzymce) i z tej rodziny zginela matka i corka ojciec rodziny i chyba dwoje dzieci przezylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś dzień pechowy. A jeszcze po południu mamy jechać do Poznania po buty w góry dla mnie. No nie wiem, czy to dobry pomysł? Zacznę od początku. Wstałam dziś bardzo wcześnie gdyż spieszyłam sie na dworzec przekazać coś znajomym, którzy wyjeżdżali. No i przekazałam. Ledwo, ledwo bo już wsiadali do pociągu, ale zdarzyłam. Zaczęło sie miło. Później pojechałam kupić zamki do plecaków, bo się zacinają. Zapłaciłam za nie 15 zeta. Z tym zakupem udałam się do szewca coby mi je wszył. A on z uśmiechem powiedział, że to nie jest konieczne i naprawił mi te zepsute zamki. Zapłaciłam 10 zeta. Nadal miło (poza ceną usługi-lekka przesada!) No to ja natychmiast poleciałam zwrócić te zakupione przed momentem zamki. A tu klops. Nie da się. Pani \"bardzo uprzejma\" oznajmiła, że mogłam przemyśleć zakup (a plecaki już pół roku leżą i czekają :)). Ona mi pieniędzy nie odda. No to podziękowałam za życzliwość i wyszłam. Pojechałam na cmentarz. Miło było. Humor mi wrócił. Zadzwoniła moja mama, że to co przekazałam rano to nie to. A tak w skrócie to kupiłam mp3 w Gdańsku i nie mam teraz podbitej gwarancji, bo przekazałam nie tą kartkę. Dziwne bo było na niej napisane gwarancja, a pan w sklepie twierdzi, że to nie to. No nic. Mam sprzęt bez gwarancji. A mama za trzy dni stamtąd wyjeżdża więc klops. Łzy mi się wycisnęły ze złości. Poszłam sobie spokojnie nalać wody do baniaczka coby podlać trawkę u Matysi. W kranie takie ciśnienie było,że jak mi chlusło. Zaklnęłam i się poryczłam na tym cmentarzu. Na szczęście nikt nie widział :o Wyjeżdżając spod cmentarza prawie potrąciłam rowerzyste. Usłyszałam \"slepa pani jest?\" Powiedziałam przepraszam i pojechałam:( A dla osłody kupiłam żelki gumisie i już mi lepiej:D Czasami mam takie jakieś dziwne dni. Jakby wszystko na opak. Madusia już się zastanawiałam gdzie się podziałaś. Faktycznie tragedia z tym wypadkiem. A najgorszy jest ten pożar. Nawet nie można się z tym bliskim pożegnać tak namacalnie:( Bardzo smutne to jest, szczególnie jeśli osobiście nas dotyczy. EvaWer witamy🖐️ Pyza🖐️ Tiki czas leci, ani się obejrzysz, a tu brzdąc❤️ Madzia też mi było dobrze na zwolnieniu w ciąży. I ciągle nie miałam czasu, ciągle mi było mało. Ale to może z powodu brzucha miałam takie zwolnione tempo:D Mania❤️wszystkiego naj naj Szkocja @ przyjdzie tylko Ty bardzo niecierpliwa jesteś. I trudno się dziwić zresztą. Już niedługo wszystko sie wyjaśni. I skoro mówisz, że Ty jesteś gorsza to my tu chyba wszystkie jesteśmy do bani? Bo z tego co się orientuję, to wszystkie jedziemy na tym samym wózku. I jesteśmy wspaniałe babki. Przydałoby Ci się hasło do bloga to byś się przekonała. Asia b jaki ty masz cudowny termin porodu. ŁąŁ zazdroszczę. Mały reniferek na święta❤️. Ale bedzie cudownie. A schizy to już pewnie nasza codzienność. Mnie czasami ogarnia taki lęk przed przyszłością. Jak sobie pomyślę, że mamy mieć dzieci to panika mnie ogarnia. Boję się, że jakaś krzywda im się stanie, że odejdą. Ale choćby się człowiek poparzył 100 razy to i tak bedzie lgnął do światła i ryzykował. Bo tam jest bezpiecznie i ciepło. Jakoś damy radę. Staram się odganiać złe myśli i uśmiechać się do przyszłości. No nic jedziemy do tego Poznania, bo w adidasach to nie mam zamiaru po górach chodzić:P Papaptki{czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie , witajcie, witajcie:)))) zgadnijcie? a tak, tak przyszla @. nawet nie zdazylam do tej pielegniarki pojsc. wybralam sie z kolezanka na kawke bo dzis wolne ale od rana czulam sie fatalnie. wrocilam do domu i patrze a tu @. to chyba jedyny raz kiedy tak sie ucieszylam z @. zadzwonilam do pielegniarki i zapytalam ja co dalej a ona mi na to ze smialo mozna juz probowac.nie bylo lyzeczkowania, wiec nie ma powodow zeby nie probowac. takaja, to bardzo ciekawy dzien jak do tej pory mialas, hihihi. ale czasem sa takie dni... co do hasla na blogu, to ja nie chce pytac, ani prosic, poki same nie przekonacie sie ze mozna mi zaufac.choc nie przecze, bardzo bym je chciala miec i zobaczyc corenke Justy. ale jestem cirpliwa, no moze oprocz oczekiwania na @ Pyza, piekny dzis dzien i naprawde cieply, oby takich wiecej. pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie dzielne przyszłe mamusie:) Mam pytanie z innej beczki;) Dziewczyny-nie wiem czy dobrze pamiętam ale czy to któraś z Was szukała mieszkania w Legnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka - Wiesz jeszcze co do naszej pięknej modyfikowanej żywności to ostatnio znajoma zabrała do Gdańska pomidory ze swojego ogródka (pewnie z ładną domieszką ołowiu) ale wiesz, od razu inny smak! Mniam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkocja - no to gratulujeeee!! to teraz mozesz juz bys spokojna i odetchnac z ulga:) A chcesz sie brac do \"roboty\" juz w tym cyklu? Mam nadzieje ze dolaczysz do grona \"lipcowych staraczek\" albo sierpniowych:) takaja - ech, znam takie dni, wszystko nie tak i na opak! hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyza, pewnie ze bym chciala, ale troszke sie boje. ale rozmaiwalm dzis z kolezanka z Polski na gg, ma problemy, ja jej opowiedzialam o swoich. przyznala ze tez poronila 1 ciaze, nawet nie doczekala do 1 @ po poronieniu, i zaszla w ciaze.dzis ma 2 pieknych maluszkow, Oliwie i Tymka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkocja - no to przemysl to sobie na spokojnie, bo wszystko zalezy od tego co czujesz. Bo strach bedzie w nas zawsze...Ja na samo wyobrazenie pierwszego usg dostaje gesiej skorki i ciary po plecach mnie przechodza....tez sie bardzo boje ze historia sie powtorzy...Ale jednak chec posiadania malego dzidzi jest duzo silniejsza i dlatego postanowilam ze chce sprobowac i zaryzykowac. No ale jesli Ty nie jestes na to jeszcze gotowa to w zupelnosci zrozumiale, w koncu ja stracilam ciaze pol roku temu (!) a Ty dopier niedawno.. Spokojnie to sobie przemysl. buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyza , dziekuje Ci bardzo. myslalam, myslalam i czuje, ze jestem gotowa.wiem, ze strach bedzie zawsze. gdybym nie widziala mojego poprzedniego testu, to tamto krwawienie przyjelabym jako opozniona @. zero bolu, zero skurczu. Po prostu nie bede stosowala zabezpieczenia, co ma byc to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuchy po południu! Tiki ja też mam takie realne sny - aż boję się opowaidać ale podobno w ciąży to normalne:) Raz się śmieję a raz płacze przez sen - mąż mi mówi... A dzis mam jakiegos doła - najchetniej to bym cały czas płakała albo spała - ale to chyba przez halny - wieje dzis niemiłosiernie - szykuje się zmiana pogody! Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Obecne dni sa dla mnie bardzo ciezkie. Mija rok od przykrych wydarzen zwiazanych ze strata mojego synka. Ciagle o tym mysle, wspominam. Cale szczescie, ze jestem w ciazy i ze Kamilek jest ze mna w domu. Nie moge tak bardzo zatopic sie we wspomnieniach i gdybaniach..... Jutro jade do gina, mam nadzieje, ze powie mi cos pocieszajacego w sprawie szpitala. Boje sie, ze zamkna go i nie bede miala gdzie urodzic. Solenizantkom - choc spoznione, to szczere i serdeczne zyczenia ❤️ Chorowitkom duzo zdrowka!! A wczasowiczkom zazdroszcze opalenizny i wakacji. Super sprawa - wyrwac sie z domu nawet na kilka dni..... Niuuusia - jak sytuacja z \"przyjaciolka\"? Czy powiedzialas jej kilka slow jak dziewczyny radzily??? gablis* - mamy zalozonego bloga, ale dostep do niego maja tylko dziewczyny, ktore maja nasze zaufanie oraz daly na bloga swoje fotki. Mysle, ze nikt nie ma watpliwosci co do zaufania do Ciebie. :) Przysylaj swoje fotki do mnie, do tiki albo lidki79 na maila, a wtedy odeslemy Ci info o blogu i haslo. :) Nie matrw sie brzusiem - Im mniej Ci przybedzie tym latwiej wrocisz do formy ;) Celavie - co u Ciebie? Czy sa jakies postepy w sprawie wizyty u ginekologa?? Pomaranczka Zyczliwa - nie chcemy aby kazdy ogladal nasze fotki, bo nie kazdy jest zyczliwy. Chcesz nas poznac blizej, to zapraszamy do czestszego uczestniczenia w naszych dyskusjach - gdy poznamy sie lepiej, na pewno zdobedziesz nasze zaufanie. :) Asiulka29 - kiedy rozstaniesz sie z tymi lekarzami? Wspolczuje Ci biedulko i rozumiem. Tez tak mysle, ze moje zdrowie gorsze niz niejednej staruszki. Juz teraz siedze i ukladam plany na przyszle miesiace - jak przezyc trzy operacje?? Na pierwsza juz sie umowilam w listopadzie. Pyza79 - u mnie tez bylo tak jak plsala takaja. Ledwo zaszlam w ciaze to sie rozchorowalam. I przez kilka pierwszych miesiecy walczylam z mnostwem infekcji. A dzis juz 32 tc!! Joka - skad to zazenowanie? Ladna dziewczyna, ladne zdjecia to pierwsza strona sie nalezy!! :) Ale jedno i tak wrzucilam do galerii. ;) Madzia79 Pierwsze ruchy to bardzo indywidualna sprawa. U mnie to bylo tak: 1 ciaza - 18 tc, 2 - 19 tc!!, 3 - 16 tc! A co dziwne - w 2 ciazy mialam najwieksze dzieciatko na usg polowkowym! EvaWer - tesknilysmy! A Ty glupio pytasz czy Cie pamietamy!! :):):) Moj mail - peppetti@wp.pl Madusia3 - przykro mi, ze ta tragedia dotknela Twoich znajomych. Smutne wydarzenie, niestety codziennie gina ludzie i przykre jest to, ze gdy gina pojedynczo to nikt nie mysli o tym.... Ale dzis zauwazylam jeden \'plus\' oficjalnej zaloby. Bylam dzis w Lodzi, na pobraniu krwi, a potem w Manufakturze. Na telewizorach byly czarne napisy o zalobie i glosniki milczaly! Bylo tak milo, cichutko.... tiki* - mi tez nie chce sie wierzyc, ze Ty juz za polmetkiem! Szok! Co do snow - to na poczatku tematem przewodnim moich snow byly poronienia, straty, choroby itp. Teraz mam juz spokoj. Jak sobie radzic? Przeczekac! szkocja1979 - swietnie, ze przyszla @. Masz jeden problem z glowy! Teraz tak jak pielegniarka powiedziala - do dziela!! Lili34 - mieszkania szuka Tiki takaja79 - jutro bedzie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zacznę od tego ze sytuacja z kumpela sie \"ustabilizowała\". tzn po tym jak moj m przemowil jej do rozsadku zmienila sie o 180 stopni. wszystko robi i zawsze jak ja sie za cos biore to pyta czy mi nie pomóc. no i wkoncu przestala udawac obrazona i zaczela sie do mnie normalnie odzywac. wiec ja na razie nie przejmuje wszytsko jakby wrocilo do normy. a nasza dzidzia zrobila sie baaaardzo aktywna. jak leze to moj brzuszek normalnie tanczy!!! fajny widoczek i cudowne uczucie. a w sobote lecimy do polski bo w poniedzialek mam wizyte. jak myslicie jak poprosze ginka o usg to mi zrobi?? bo co prawda mialam ostatnio ale 2 loty samolotem potem czekaja mnie jeszcze 2 to wolalabym sprawdzic czy wszysko ok. moze sie zgodzi.... to tyle. acha mam juz mnostwo fotek ale musze poczekac az bede miec internet w moim laptopie bo w laptopie mojego m nie ma wejscia na karte pamieci a nie zabralismy kabla do aparatu ale na pewno wkrótce wysle fotki pozdrawiam. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×