Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

joka - dzięki :) Lili34 - wysłałam Ci maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki:) Zycze wszystkim milego dnia, u nas pogoda wciaz ladna, co graniczy niemal z cudem. ja z niecierpliwoscia czekam na odpowiedz agencji w sprawie mieszknaka,ale oczyma wyobrazni juz widze jak wszystko tam pozmieniam, co dodam a co wyrzuce. juz tak bym chciala wiedziec ze mozemy sie tam wprowadzic, taka niepewnosc mnie strasznie meczy. jesli nie znajdziemy mieszkania, to czeka nas powrot do mamy mojego mezczyzny. tiki, wierz mi, nawet nie warto bylo czytac wczorjaszych wypowiedzi gablis--ja niestety tez nie moge ci pomoc, nie znam sie na tym, jednak moja siostra jest polozna i zawsze mowila ze sa zarowno plusy jak i minuzy tego znieczulenia pozdrawiam Was wszystkie goraco musze przyznac, ze jeszcze nigdy moja @ nie byla tak obfita zapomnialam dodac, ze napisalam wczoraj do siostry ze dostalam @. byla tak wspierajaca ze kazala mi zaczac brac znow tabletki.napisalam jej ze absolutnie nie, co bylo jednoznaczne z faktem ze chce mec dzidziusia.napisala mi tylko, ze sie uwsteczniam. to tyle na tept wsparcia ze strony rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Niestety ominęły mnie wypowiedzi pomaranczowego niku. Ale z tego jedynego domyslam sie ze komus nie spodobało sie to co sadze o robieniu szumu wokół sprawy wypadku. Więc odpowiadam. Mam prawo do swojego zdania na ten temat. Po drugie: na interii jest pełno komentarzy ludzi którzy mysla tak jak ja. Tez uwazam jak moje poprzedniczki ze pieniądze owszem - dla tych którym traba powietrzna zdmuchła dach i zniszczyła domy. I dla tych z wypadku na ewentualna rehabilitację. I jeszcze słówko. Jak sa osoby które się tu normalnie nie udzielaja tylko wchodza od czasu do czasu skrytykowac czyjąś wypowiedź to lepiej niech nie wchodzą w ogóle. Ja zdania w tej kwestii nie zmienię. I tez zgadzam sie z Peppetti ze nieszczęciami i wypadkami karmia sie jedynie media. A tak na marginesie całe szczescie ze nasz kraj nie zgłupiał do reszty i koncert Roling Stonse jednak sie odbedzie. A teraz radosna nowina. Przyznali mi kredycik. 45 tys. W tym 5 tys na remont łazienki. Hurra. Juz jestem spokojna. I moge spokojnie we wrzesniu podpisywac umowe kupna mojego mieszkanka. Narazie maz skrbie mały pokój. Jutro jedziemy po gips. Najdalej w przyszłym tygodniu bedziemy malowac. I sie przenosze. Tylko co ja zrobie bez netu..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evawer, ja juz poszlam sie dowiedziec o internet bezprzewodowy.i moge taki dostac.duzo lepsza sparaw, bo gdzie bysmy sie nie przeprowadzili, bede miala dostep do sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne te wszystkie zdjęcia w kaciku relaksacyjnym. jakos wczesniej nie zagladałam, a sa takie ładne. Gablis - fajny brzuszek! Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek!! No i znowu powrot do szaro-burej, angolowej, deszcowej pogody:( A nie mowilam? wczorajszy sloneczny dzionek to byl jakis pojedynczy wyskok, jakis wypadek przy pracy chyba, a dzis znowu standardzik.....ech, po co mi w tym kraju krotkie spodenki albo sandaly? skoro nie mam nawet szans ich zalozyc? 😠 A jak na zlosc w tym roku akurat nigdzie nie jedziemy na wakacje, w zadne cieplutkie miejsce, bo z urlopem troche cienko, musimy zostawic ta resztke na swieta...wiec pozostaja tylko krotkie weekendowe wypady lokalne, ale jak tu jezdzic gdziekolwiek jak ciagle pada w weekendy?! wrrrrrrr. No nic to, takie to uroki Wyspy:) No wlasnie, przylaczam sie do tiki w tym niesmialym apelu, zeby nie kasowac tak od razu tych pomaranczowych wpisow. Nie to zebym chciala notowac te \"zlote mysli\",hehe, ale po prostu jak dzis rano zaczelam czytac wasze wczorajsze wpisiki to w pierwszym momencie nie moglam w ogole zalapac o co chodzi i do czego sie odnosicie? dopiero potem sie wyjasnilo ze usunelyscie ten \"zyczliwy\" komentarz. takaja - ciesze sie ze ten feralny dzionek mial jednak szczesliwe zakonczenie, to najwazniejsze! szkocja - z tego co piszesz to spotkalo cie w zyciu duzo bolesnych doswiadczen....przykro mi ze przez tyle musialas przejsc. Ale od teraz bedzie juz tylko dobrze! 🌼 niuuuusia - fajnie ze sprawa z ta kumpela zostala wyjasniona i teraz wszystko gra. Ech, zazdroszcze ci tych harcow dzidzi w brzusiu, to musi byc cudowne uczucie. Peppetti - dzieki za otuche, mam nadzieje ze bedzie u mnie tak jak to bylo u Ciebie, no i zadne wstretne infekcje nie zagroza wykielkowaniu malego groszka:) A ja juz sie duzo lepiej dzis czuje, wiec moze te przegonienie wstretnych chorobsk w wykonanku Balbinki pomoglo?:) dzieki kochana!🌼 buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkocja, u mnie jest troche inna sprawa. Otóz internet mamy na osiedlu z kablówki. Podłaczenie za jedyna symboliczna złotówke ale pod warunkeim ze przez dwa lata nie rzowiaże sie z nimi umowy. I o to własnie chodzi. My jeszcze nie jestesmy włascicielami mieszkania - dopiero od pazdziernika bedziemy bo we wrzesniu podpisujemy umowe koncową. Wiec my teraz nie mozemy byc włąscicielami netu bo nawet nie jestesmy członkami spółdzielni jeszcze. A z kolei jakby tamta włascicielka nam na siebie wzeła internet - a nie miała wczesniej- to by jej sie nie opłacało bo by musiała za 2 m-ce zerwac umowe bo nam sprzedaje mieszkanie. I by płaciła 250zł za zerwanie umowy. Wiec my musimy wziąśc net na siebie ale dopiero jak juz bedziemy w pełni włascicielami mieszkania i członkami spółdzielni. A to dopiero za 2 m-ce. No moze półtora bo umowe mamy podpisac 15 wrzesnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romumiem Ewa, bo mam troche podobna sytucje.wzielismy internet na tym mieskznaku w ktorym teraz jestesmy na rok, innej opcji nie bylo. potem agencja sprzedala to mieszkanie i musimy sie wyprowadzic.zerwanie umowy bedzie bardzo drogie, wiec pomimo tego ze nie bede z tego intenetu korzystala, przez kolejen 7 miesiecy musze za to placic.ale po podziale na 3 osoby juz nie jest tAK zle. pyza, u nas juz pogoda sie zepsula, jest naprawde zimno. ja nie oszczedzam urlopu, nie jade na swieta do Polski. prosilam moja rodzine zeby mnie dowiedzili 100 razy, chcialam zabukowac bilety, ale nie chca.poza tym postawa mojej siostry mnie naprawde zdnerwowala.masz racje, troszke w zyciu przeszlam, ale zylam tez tak jak oni wszyscy chcieli i mam juz dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieebieeeska
ja chcem skreslic pare słow do Evy Wer! otóz bardzo nie podoba mi sie twoja wypowiedż co do katastrofy tego autokaru!tam ludzie żywcem płonęli !nie zycze nikomu takiej śmierci! Ale jeszcze jedna sprawa co do ciebie otóz niedawno pisałas o babci swojego meza jak to ona nie jest ..wredna no i starai bardzo ci dokucza! Ale ja jej sie nie dziwie bo ty jestes okropna !bo niedawno napiosałas ,że babcia dała wam pieniazki na zakup nowej lodówki1co ?juz babcie nie dokucza?aha !dała kase to jest dobra?? życze ci abys ty dożyła tylu lat i wtedy mogła byś cos powiedzieć nbardzo współczuje twojej przyszłej synowej!jesteś jędzą i nic wiecej! zaraz napewno usuniesz mój wpi bo prawda w oczy kole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany co tu sie dzieje znowu pomaranczowe wpisy????????? jesli chodzi o omenke to juz ja wczoraj poznałam na jej topicu ktory załozyła i nie bede tego komentowała. a jesli chodzi o niebieska to nie wiem czy to nasza dawna niebieska ale chyba przesadziłas!!!!!!1 za kogo ty sie uwazasz,wchodzisz sobie jak do siebie i obrazasz ludzi a ty jestes lepsza???????? sama jestes zgorzkniała i wredna jedza.Najlepiej jak masz wypisywac takie bzdury to wogole tu nie zagladaj i nie pisz.Jak to ktos kiedys powiedział \"byle co zjadłas i byle co gadasz\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przestancie sie prosze klocic juz o ten wypadek kurcze mam wyrzuty ,ze niepotrzebnie temat ruszylam.Nas to dotyczy bzposrednio wiec inaczej do tego podchodzimy,ale szanuje Wasze zdanie na ten temat.U nas zaloba byla juz w dniu wypadku.Ci ludzie pozostana w naszych serduchach i tyle.A to ,ze ofiara traby powietrznej naleza sie pieniazki nie ulega watpliwosci wspolczuje tym ludziom ,bo stracili dorobek calego zycia.Ja uwazam ,ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnych odczuc tak jak pisala eva i nalezy to szanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam po długiej nieobecności:):) Justy i Matysia 🌻 Ciężarówki - 🌻 zazdroszczę ruchów maleństw, oby tak radośnie do rozwiązania:D niuusia - czasem tak jest, że bliska nam osoba potrafi w ten sposób się zachowywać. I to bardzo boli. Ale dobrze, że sytuacja się wyklarowała:) Pyza nie zazdroszczę ci pogody... masakra. Dzis u nas tak samo: leje, zimno i wiatrzysko niesamowite:o Eva - cieszę się, że wyjazd się udał, super!!!!!! a ja jade do Włoch jutro :) i nie mogę się doczekać. Uwielbiam się pakować!!!!:D:D już od wczoraj przewracam szafę do góry nogami:) Dziś idę na pogrzeb babci mojej koleżanki:( nie lubię pogrzebów... Kochane zajrzę po przyjeździe i chciałabym Wam wysłać fotki (jeśli pozwolicie). Całuję Was wszystkie :):) do usłyszenia P.S. Eva olej pomarańczkę. Pepetti, prześlij mi maila. Chciałabym wam foty po wyjeździe przesłać (jeśli mogę) Do zobaczyska , pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem dziś zmęczona, wykończona i wypruta z resztek samej siebie. Podziwiem, że macie ochotę na różne takie pogaduszki. Mi to sił brakuje na takie jałowe dyskusje. A dziś to już szczególnie:/ Rudi jak tam brzuszek przydałoby się zdjątko jakieś:) Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa pomarancza
niebieeeeska masz calkowita racje .co piszesz o9 ewie to wredne babsko nigdy nic jej nie pasuje tez jej tu nie lubie--------cieszy sie ze koncert sie odbedzie.jedza !! jak mozna sie z tego cieszyc! jej zdanie ok ale to nie tylko o to chodzi,jest poprostu taka wscipska baba najwazniejsza jest tylko ona. a tak a propu rudi to chyba nie do ciebie odniosla sie niebieeeska wiec sie nie wcinaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczowa pomarancza jak ktos ma sie tu nie wcinac to własnie ty i niebieska wiec sie nie wymadrzaj i nie komentuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linamina
Rudi ty to naprawde jakas czepialska jestes!co sie z toba dzieje dziewczyno.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takaja mam jakis problem z wrzuceniem fotek na kompa ale jak tylko mi sie uda to zaraz podesle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nawet na ten topik dotarły bezczelne................................ Co wy tutaj jeszcze robicie? Jeśli macie zamiar NAS obrażać, to obrażajcie, proszę bardzo. Tylko nikt nie będzie na wasze wpisy reagował!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linamina bo taka jestem a jakbys nie zauwazyla to nie ja sie czepiam tylko WY pomaranczki.Wlazicie sobie na nasz topic i komentujecie.Rozmowa jest we własnym gronie a jak chcecie sobie podyskutowac to zalozcie swoj topic i przestancie sie czepaic innych!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linamina
nikt was tu nie obraza tylko wyraza wlasne zdanie.a topik jest dla wszystkich wiec prosze nie wyganiac tych ktore sa pomaranczowe i maja wlasne zdanie.wiekszosc zwas ma takie samo ale nie zadna sie nie przyzna woli dwulicowosc i slodzenie ewusi . wiele z was jej nie lubi.ale nie dziwie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Linamina - :o:o:o TO TYLKO TWOJE ZDANIE!!!!!!!! Nie znasz Evy, odzczep się w końcu od niej!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowa jest srebrem a milczenie zlotem, dlatego powstrzymam sie od komentowania tego co napisaly pomaranczowe zlosliwce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram szkocję - nie ma co komentować takich wypowiedzi - pozostawmy je jedynie dla reszty która poczyta wieczorkiem i się posmieje. tiki, pepetti - wyślijcie mi to hasło żebym mogła obejrzeć Matysię - już nie mogę sie doczekać eva - gratuluje kredytu, w koncu człowiek oddycha z ulgą jak się układają takie sprawy chciałam się jeszcze z wami podzielić jedną refleksją - ja wiem że każda młoda mama jest cała tak pochłonięta swoim dzickiem, że świata nie widzi i rozum traci, ale ceny ubranek w sklepach dla malutkich dzieci to chyba nie porozumienie. Ostatnio byłam w Mothercare w poznańskim browarze, właśnie weszła jesienna kolekcja i już zobaczyłam naszego synka w takich ślicznych dżynsach i białym polarku, ale jak podsumowałam cenę takiego zestawu - prawie 160 zl, to mi się zdaje że jednak niebieski sweterek w sklepie obok był odpowiedniejszy :)))) tak serio, to najgorsze jest to, że jak człowiek podotyka tych markowych ubranek - te tkaniny są rewelacyjne, to jak dotknie czegoś tańszego, to juz ma wrażenie, że to tylko sztuczne i chłam. ja już sama nie wiem. Pewnie że dzieckow ygląda odjazdowo, ale ja przekładałam od kilku tygodni wizytę u dentysty, bo tak jakoś finansowo się nie składało, a swojemu dziecku kupuje po prostuw szystko! mikołaj już zaczął mnie przeklinać, jak przyszedł ostatni wyciąg z karty kredytowej. zdecydowaliśmy się na prawde na drogie marki. Wózek Mutsy z pełnym wyposażeniem - prawie 3 tys., mebelki - łóżeczko z komodą prawie 1.000 zł. do tego jeszcze dojdzie opieka lekarza podczas porodu, a na mojej kanapie już leży góra ciuszków, pościele, i jeszcze na tym przecież nie koniec. powiedzcie, czy tylko ja mam takie podejście, czy wy też przestajecie mysleć racjonalnie ???????? całuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gablis, ja też mam takie podejście (miałam). poroniłam w 9 tc, a już kupiłam parę drobiazgów. Teraz myślę, że niepotrzebnie, bo leżą ubranka w szafie i przypominają o dzidziusiu. Ale wierzę, że kiedyś się przydadza!!!! Ale pamiętam, że wszystko miałam obmyślone co i jak:) A ja chciałabym miec implasta boldera 4:) mój dzidziuś kiedyś w takim wóziu będzie jeździł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ruchy dzidziusia poczułam w 18 tc - doładnie w 2 dzień świąt wielkiejnocy. to było niesamowite uczucie. pamiętam mój mąż położył mi wtedy ręke na brzuchu i w tym momencie nasz synek ruszuł żwawo jak mały chomik z jednej strony na drugą. nie czulam tych pierwszych bąbelków, albo ich nie zauważyłam te ruchy w 18 tygodniu były juz bardzo wyraźne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Nie mam sił dzisiaj kompletnie, ale chcę się przywitać i uściskać Was wszystkie! Co do pomarańczowych wpisów: Linamina - ja też uważam, że każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, jeśli umie to zrobić w kulturalny sposób, z szacunkiem do drugiej osoby - nawet jeśli jej zdanie jest kategorycznie różne. Ale jeśli nie umie takich podstawowych zasad dialogu, to wóczas lepiej niech przemilczy sprawę - takie jest moje zdanie. Ja dzisiaj byłam u innej lekarki, bo rano czułam się 3 x gorzej. Dostałam przedłużenie zwolnienia i już teraz bardzo silny antybiotyk. Wszystko zniosę, ale było mi bardzo przykro, że znowu ta lekarka robiła dokładny wywiad i pytała o zabiegi operycyjne mnie, oczywiście jak już tak dokładnie wypytywała, to w końcu powiedziałam jej, że ostatnio straciłam cóeczkę i znowu najbardziej na to zwróciła uwagę. To już kolejny lekarz. A mnie jest tak przykro wtedy, że nie bardzo nawet umiem powiedzieć o mojej tragedii, a co dopiero odpowiadać na kolejne pytania. :( Tak więc przykro mi jest od rana. Poza tym naprawdę źle się czuję, moje okrągłę urodziny zapowiadają się wręcz fantastycznie :( Ale już nie marudzę Wam dłużej. Peppetti - my schorowane staruszki łączmy się ;) A na poważnie, to bardzo współczuję Ci trzech czekających Cię operacji. Mam jednak nadzieję, że wszystko przebiegnie pomyślnie i będziesz zdrowa! Mocno trzymam kciuki za to! 👄 Raaria - dziś jesteś w kraku, przykro mi że nie mogę się z Tobą zobaczyć. W książce się zaczytuję, przystają na chwilę, przemyśliwuję, dzięki! Zdjęcia znad morza super! Mam nadzieję, że spędzisz znowu tutaj dobre i owocne chwile :) Madusia_3 - nie przejmuj się wcale, że napisałaś o wypadku. Nie zadręczaj się myślami, że lepiej by było, żebyś tu czegoś nie napisała. To zupełnie niepotrzebne. To, że czasem tu czegoś nie piszemy, nie oznacza, że nie wiemy, nie przeżywamy. Bardzo dobrze, że napisałaś. Eva wyraziła swoje zdanie, też super, że wprost powiedziała co myśli. Jesteśmy inne - oczywiście, ale wspaniałe jest to, że szanujemy te różnice. Że pomimo różnic, potrafimy ze sobą rozmawiać i się wspierać! 👄 Balbinka-2 - wcale się nie dziwię Twojemu nowemu hobby, chyba tak samo bym robiła :) Już jak byłam w ciąży z Dariusią to gapiłam się np. na grzechotki, któe kupiłam lub zaczęłam dostawać już od bliskich mi osób. Ośmiornicę powiadasz... hmmm możemy zatem spodziewać się jaką kulkę energii urodzisz, skoro już teraz mamusia obrywa z każdej strony ;) A na poważnie, cieszę się, że wszystko w porządku u Ciebie! ❤️ szkocja1979 - po tym, jak opisałaś swoją sytuację, chcę Ci tylko powiedzieć, że bardzo Ci współczuję i rozumiem, domyślam się co musiałaś przeżyć! Ja mam tylko mamę, o którą cały czas drżę, bo się nie za badzo dobrze czuje, tatę straciłam w wypadku jak byłam mała. Ale wszystko z tego okresu pamiętam. Teraz Daria miała być pierwszym od długiego czasu śwaitełkiem w życiu całej mojej rodziny. A jak się skończyło?! Tak więc rozumiem, co czujesz - pękanie własnego serca można czuć naprawdę. Ja opisałam Ci swoją sytuację, ale wiele z nas tu piszących ma podobnie: nie ten krzyż, to inny, któe trzeba unieść. Cieszę się bardzo, że jesteś z nami! Mam nadzieję, że znajdziecie mieszkanko, bo z rodzinami najlepiej bywa, jak się jest od nich trochę dalej, na swoim ;) gablis* - już za miesiąc - jak ten czas leci! uporasz się na pewno, mamy są bardzo dobrze zorganizowane! :) widzę, że dopadła Cię przypadłość mam - sobie nic, dziecku wszystko - patrząc po siostrze męża i bliskich mi osobach oraz własnej mamie, to chyba jak najbardziej naturalne :) joka - trzymam cały czas kciuki za pracę Twojego M! Caroline_24 - udanego wyjazdu, piękna wycieczka Cię czeka, bo Rzym jest naprawdę monumentalny, wpsaniały do zwiedzania, jeszcze teraz Włochy z ich ogrodami, ach... :) takaja79 - co tam u Ciebie? Coś się dzieje, że tak kiepsko się czujesz? Przemęczona? Całuję Cię 👄 Ściskam Was i idę się położyć w końcu, bo tak się czuję że odpisuję i odpisuję i końca nie widać! Miłego popołudnia wszystkim życzę! Papatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nibiska ty głabi nałucz sie czytac. Dokucza mi moja babcia, a babcia męża dała kase na lodówke. Czyli mama mojej mamy mi dokucza, a mama mamy męza dała na lodówke. Kumasz??????????????? A zreszta po co ja sie tłumacze jakies kretynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie wkurzyłam ze az mi sie litery pomieszały we wczesniejszym wpisie. Dziewczyna z naszego topicu dziekuje za wsparcie. Ja wiele razy pisałam o tym co czuje i jak mysle bez owijania w bawełnę. Nie interesuje mnie jak ktos kłamie, wymysla, udaje. Ja tu nikogo nie udaje, pisze co myslę i wy o tym wiecie i dzieki ze takie fajne dziewczyny tu sa co mozna z nimi pogadac. Naprawde nie rozumiem, ciagle pomaranczowe wpisy tutaj sie wpisują, krytykuja, maja cos do mnie albo do kogos innego z tego topicu. I tylko wkurzaja człowieka. Pozdrawiam topicowe dziewczynki , ich brzuszki i ich dzieciatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×