Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Mika-> no to rzeczywiście dziwna sprawa... przecież na usg byłoby widać... a gin nic nie mówił, na temat pęcherzyka? bo mi kiedyś przy usg powiedziała, ze widać pęcherzyk (a to był 8dc) i że za ok. 5 dni powinien pęknąc... ja w tym cyklu nie byłam u swojej ginki... ale skoro tak sprawy się mają, to zaczynam sie martwić, ze moze i u mnie ta owulacja to była tylko na teście:O co prawda nastepnego dnia pobolewał mnie trochę jajnik, ale dość szybko przestał...może dlatego, ze zaczełam łykać duphaston.. a teraz to w ogóle mam jakos mało śluzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika-> to może spróbuj poszukać w sklepach? teraz na drewniaki powinna być już wyprzedaż:) a moje nie są wcale identyczne jak na tym pierwszym linku, tylko podobne:) aha- i jak będziesz mierzyć w sklepach, to zwróć uwagę, czy podeszwa jest zrobiona z prawdziwego drewna- ja takie mam i naprawdę fajnie się chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika-> no to tym bardziej zaczynam powątpiewać, że nam sie udało... u mnie 11 i 12 był negatyw, 13-tego druga kreska sporo jaśniejsza, a 14dc pozytywny... pózniej juz nie testowałam... a gdzie kupowałaś testy? bo ja w sklepie forum \"starania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika-> przeczytałam właśnie na forum \'starania\', ze testy owulacyjne nie wykazują bezpośrednio owulacji, tylko wzrost LH. Tzn. że organizm przygotowuje sie do owulacji, ale moze się zdarzyć, ze pęcherzyk nie pęka, i wtedy mimo pozytywnych testów- nie ma owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki!! Juz bylo troche sloneczka...i znowu jesienia powialo:( Za oknem szaro-buro sie zrobilo, brrrr. Kurcze, ja tych Twoich linkow Joka tutaj w pracy nie moge otwierac, jakas blokada jest 😠, no ale w domciu moze poogladam sobie te Twoje cuda:) Chociaz przyznam szczerze ze rzadko z domu do Was zagladam, bo po tylu godzinach sleczenia przy kompie w pracy, to juz w domu mnie przed monitor specjalnie nie ciagnie. Graziabigos - trzymam kciukowce za Twoje 2 kreseczki!! ale Ci fajnie! tez bym chciala zeby mi sie okres spoznial...ech! Mika - no to gratuluje zielonego swiatelka od gina!!Ech, te testy owulacyjne -kto je tam zrozumie?!;) JA sama je trzaskam, ale jak robilam je tak tylko orientacyjnie dla siebie to byly 2 krechy, jak diabli, a jak zaczelismy staranka to kurde ta druga krecha jakas blada albo wcale...No i badz tu madry! Ale rzecze nam wszystkim - Staraczkom, zeby na tescie CIAZOWYM byly juz 2, wyrazne i nie pozostawiajace zadnych watpliwosci krechy!!!:) mmonikapie - mam nadzieje ze problem z lokum dla Twojej szkoly jakos sie rozwiaze..Powodzenia! takaja - daj sobie troche czasu....jakos oswoisz sie z ta bolesna mysla ze Twoj brat tak, a Ty nie....:( Moj brat tez sie spodziewa dzidzi, jego zonka a moja bratowa jest teraz chyba w 14-15 tygodniu, no i tez mi czasem smutno, jak sobie pomysle ze ich dzidzi mogla miec starsza kuzynke/kuzyna.... Ale ja mam odwrotnie, sama bombarduje ich tysiacem pytan, to oni za to sa ostrozni z tymi opowiesciami przy mnie. No ale oni daleko sa, bo w Polsce, wiec za czesto tez z nimi nie mam szansy gadac. Bedzie dobrze, kochana, trzeba czasu... Ja zaraz spadam do domciu:) Ach, jak fajnie ze weekend!! Jutro ma byc ladna pogoda wiec chcemy wyskoczyc w gorki na jeden dzien, bo mamy tu niedaleko. No i mam tez zamiar sie wreszcie wyspac:) pozdrowionka dla wszystkich!! Milego weekendu! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ewka Marchewka - Pimpek cudny:):) szkoda, że ja nie mogę mieć pieska:( ale jak będę miała swój dom, to nie ma mocnych: musi by ć i już. A ja m proszę, abyśmy pojechali do Wrocławia po chomika, może się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek uczy się całe życie... Niby wertuję info i poradniki medyczne związane z funkcjonowaniem kobiecego i nie tylko organizmu, ale okazuje się, że wiedza moja jest wybiórcza. A nawet zbyt wybiórcza. A może tak właśnie ma być, że lepiej wnikamy w to co chcemy. Chodzi mi o tę owulację, między innymi, bo wydawało mi się, że test to pewnik że owu nastąpi i że jajeczko rusza napewno. No i że jak jajniki zasuwają= poboliwają to znaczy że owu jest prawidłowa. Jestem ciekawa co pokaże moje usg- około 11-13 dnia cyklu. Czas mi leniwie mija. Może zbyt leniwie bo chciałabym żyć bardziej aktywnie. ??? Zaliczylismy wyjazd i badanko. Potem zrobiłam 5 słoików ogórków w soli. Obiadek. Książka. Tv i net na zmianę. Prysznic. Nastawiałam pralkę. A! Zrobiłam 1/3 ćwiczenia na brzuch. A nawet nie, bo podniosłam nogi na 30 stopni i zamiast 10 razy zrobić oddech to dwa razy sapnęłam :( I już zrezygnowałam. Moje mięśnie brzucha przestały istnieć. Forma też! Leniuszek ze mnie udany! [nawet w negatywie znajdę pozytyw, a co! ;) ] Powinnam zaszaleć i kupić sobie kieckę albo wdzianko na weselę oraz parę kosmetyków aby zrobić się na bóstwo = czyt. zamaskować latka, miesiące stresu oraz roz zapuszczanie się! :( Ale pierwsze zakupy były bez powodzenia i odechciało mi się. Może jednak się dopytam Was, bo jutro sobota i mam szansę jeszcze coś zaszaleć. Jak zrobić fajny makijaż. Zwykle robię mimimum: podkład, tusz i pomadka. A i korektor na pryszcze. :( Wiem, że muszę dokupić puder, róż i nowy fajny tusz. Od dłuższego czasu przestało mnie cieszyć malowanie i jedynie poprawiam buźkę, aby ukryć niedoskonałości. Ale co powinnam zrobić, aby w czasie jazdy samochodem, czy w upale mój makijaż nie spłynął mi z twarzy??? Czy mozecie mi coś doradzić? A! I co z opalenizną, której nie mam? Czasem zaraz po upiekszeniu pocę się. Coś mi sie zdaje, że może ten fluid jest za ciężki. Czy stosujecie może jakąś bazę i tylko puder.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak zajrzalam na neta w domku:) Cleavie - ja uzywamzawsze podkladu i na to jeszcze puder, bo z samym podkladem to pewnie po 15min by mi sie czolo swiecilo jak psu jajca!!hehe Zawsze nosze taki puder z lusterkiem w torebce, zeby w razie czego moc zawsze sie tym puderkiem machnac jakby mi sie lico swiecic zaczynalo:) Tak wiec jak taki puderek bedziesz miala ze soba, to w samochodzie mozesz sie zawsze nim przypucowac jeszcze. A tak w ogole to ja akurat bardzo lubie sie malowac, roznych cieni uzywac, zreszta bez makijazu to wygladam jak blady trup:) A co do opalenizny, ktorej nie masz:) to kochana szoruj na solarium albo zaopatrz sie w dobry samoopalacz, troszke zbrazawiejesz:) Czy dobrze kojarze ze jedziesz na jakies weselicho? No to dobrej zabawy!!!! Ach, jak ja bym se zaszalala na jakims weselichu...A najblizsze dopiero za rok sie szykuje, ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początek dzięki wielkie za kciuki i wiecie co Wam powiem bardzo mi pomogły- wg. testu jestem w CIĄŻY!!!!!!!!nie muszę chyba mówić jak bardzo bardzo się cieszymy normalnie cała jestem w skowronkach .Całuję Was kochane i proszę Boga żebym urodziła to dziecko i żeby było zdrowe ! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
I nie kupiliśmy chomika:(:(:( Ale w niedzielę nie podaruję!!! graziabigos - 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 G R A T U L A C J E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ Bardzo się cieszę:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graziabigos z całego sreducha gratuluję i razem z Tobą modlę się, aby wszystko się ułożyło!!!🌻 🌻 peppetti co do naszych staranek to tak jak pisałam najwcześniej odbędą się one na jesieni 2008 roku przed powrotem do Polski na stałe!w UK boję sie być w ciąży :( Dobranoc moje drogie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam tylko sie pozegnac i takie wiesci:):):):) graziabigos GRATULUJE kochana tak czułam ze to bede dwie kreski:) chyba to trzymanie palcy u stóp pomogło;) teraz bedzie wszystko dobrze,musisz w to wierzyc a my bedziemy caly czas z Tobą:) jeszcze raz gratuluje❤️ no to ja kochane zegnam sie z Wami na kilka dni,ide jeszcze sie dopakowac ,wykąpac i polozyc troszke bo wyjezdzamy o 2 w nocy. Zycze Wam słonecznych dni i mam nadzieje ze jak wroce to przeczytam o nastepnych ciezarnych;) joka moze Ty?:) a butki te czarne sliczne uwielbiam takie:) torebka nie w moim guscie niestety. mika i Tobie gratuluje zielonego swiatełka ,iryguj sie podmywaj plucz i do roboty;) balbinka i widzisz niepotrzebnie sie denerwowałas. a mnie lekaerz odstawił wszystkie tabletki wkoncu,biore tylko witaminki bo powiedział ze duphaston i luteina wykonały swoje zadanie:) teraz juz lece trzymajcie sie i bede za Wami teskniła i bede o Was cały czas myslała;) pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BĘDZIEMY MIELI D Z I E W C Z Y N K E ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! wszystko z nią jak najlepiej, serduszko, nerki, żołądek - wszystko prawidłowo rozwinięte i pięknie pracuje :) jestem taka happy :):D:):D:):D wracając do gina już nie wytrzymałam i kupiłam - 2 pary body i komplecik - spodenki i bluzeczke - dla dziewczynki oczywiście :) grazabigos - G R T U L U J E ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tiki kochana - gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:D:D:D dziewczynki są super:D:D:D:D:D:D 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ rudi - odpoczywaj kochaniutka:):) do zobaczenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graziabigos gratuluje to cudowna wiadomość. Zobaczysz wszystko bedzie dobrze. tiki tak się cieszę, że bedziecie mieli dziewczynkę i najważniejsze, że wszystko z nia w porzadku. To nic dziwnego, że nie mogłaś się oprzeć i kupiłas już jakieś ubranka, sama tak robie ale w przeciwieństwie do ciebie kupuje na chłopca, a jeszcze nie wiem co bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki - gratuluję dziewczynki!!! Ja też bym chciała ale z chłopczyka tez się będę cieszyć:) Co do naszych rodziców to lubią się - jeszcze nie było przez rok czasów jakis nieporozumień. Natomiast ja owszem do końca ciąży na zwolnieniu a potem szukanie pracy w Zakopanem - nie ma szans żeby dojeżdżać do Krakowa codziennie 100 km... A domek to uff... jeszcze daleko - narazie podpiwniczenie w przyszłym roku reszta a jeszcze w następnym wykończeniówka - taki plan a co z tego będzie to zobaczymy :) Teraz mieszkamy u teściów - mamy oddzielną kondygnację - własne wejście, kuchnia - ogólnie takie własne mieszkanko - około 50 m - więc nie narzekamy - na razie tyle nam wystarczy I pamiętam Tiki że bardzo lubisz góry - to może kiedyś spełnicie swoje marzenia - życzę z całego serca!!! Jeśli chodzi o zdjęcia - to jak juz wrócę do mężusia to on z przyjemnością mi napstryka - bo już bardzo stęskniony i wtedy od razu wyślę :) Buziaki i dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacuska
TABELA V- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE I ICH DZIECIĄTKA Nick......Wiek....Miasto...Data porodu...Rodzaj porodu...Imię dziecka...Waga/Dł Dawna Justy..38.....Gdańsk..17.07.2007....CC....Matylda......... .............. kacuska....23...gdańsk...07.06.2007...cc....Michaś...3200...54cm... hm,wpisalam sie do tej tabeli,choc troche mi przykro bo wykreslilyscie mnie z tamtych:(ale sama jestem sobie winna,takze ok.niema tematu... dawna justy-doczytalam sie twojej historii,i widze ze bylysmy w bardzo podobnym polozeniu,z tym ze ja poród wspominam o wiele gorzej,mi np.odmówiono jakiego kolwiek znieczulenia(zalezało mi n a zewnatrzoponowym,ale mi nikt nic niewspominal o rozwarciu na 4cm)lekarz twierdzil ze to niejest zagrozenie zycia wiec oni niewykonuja bo maja strajk!!!podal mi tylko relanium na uspokojenie,niepytajac mnie nawet o zgode,a to przeciez prawie narkotyk,i nigdy bym sie niezgodzila na niego,po 16godz.regolarnych skurczy co 4 min.(nielicze juz tych nieregularnych!!!zwijalam sie z bólu na korytażu na gin.sama chyba wiesz najlepiej,jaki ból wywoluje oksotycyna:(i jeszcze ta grupa starzustów co ci kazdy po kolei tam grzebie i sprawdza,nikt nawet sie niezapytal czy wyrazam zgode na obecnosc tych przekletych studencików,bo nic przyjemnego jak ty sie zwijasz z bolu a oni ci tam kolejno palce wsadzaja:((DOPIERO JAK ZJAWIL SIE ORDYNATOR,to zadecydowal o cieciu,pewnie gdyby nie on to nadal bym tam kwiczala z bolu,a cc mialam pod narkoza takze obudzilam sie dopiero na sali,bez dzidzi,a dzidzie zobaczylam pierwszy raz na drugi dzien,jak przyniesli mi go do karmienia,wogóle czulam sie tam jak piate kolo u wozu,bo nawet jak kroplówke mialy mi zmienic to z wielka laska,bo musialy ruszyc dupe,i przyjsc do mnie...oczywiscie byly tam moze ze trzy,fajne polozne,którym zawdzieczam to ze tam przetrwalam,bo przyszly i pogadaly,doradzily,rozsmieszyly...a na ginekologii(bo tam pozniej lerzalam) to same anioly,lekarze i polozne,naprawde super,pomogli mi zniesc rozlake z synkiem... zdradz mi prosze gdzie rodzilas???ja w wojewódzkim w gdańsku!!! zastanawialam sie nawet nad zlozeniem skargi, do nfz ale troche sie boje,bo w sumie niemam zadnych dowodów na to ze mnie tak potraktowali:(ani swiadków,niewspomne juz ze lekarz pediatra,ani razu sie do nienie pofatygowala zeby przyjsc i powiedziec co z moim maluszkiem,czy dobrze sie czuje i wogole,bo zawsze zapominala a ja odchodzilam od zmyslów,gdyby nie rodzina to bym zwariowala:(( justy odpisz prosze na moje pyt.i jak to zeczywiscie z toba bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graziabigos - z calego serca gratuluje i oby do ... kwietnia zdaje sie :-) Celavie - u mnie w tym roku tez opalenizny brak. na twarz idealny jest taka miksturka loreala w pomaranczowym opakowaniu. z jednej rureczki leci krem a z drugiej samoopalacz. zero plam a efekt natychmiastowy. ja to przy tym nawet podkladu nie zawsze uzywam. pudru w ogole nie znam :-) tiki - cudownie. a ja wlasnie piklocilam sie z moi M. slysze jak lezy w pokoju obok i wciaga nochem. przyszedl zly, bo poklocil sie z siostra i jakims naburmuszonym tonem mi odpowiadal. ja jak zwykle zrobilam z igly widly ale widzi ze sie denerwuje i nic z tym nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za gratulacje jeszcze to do mnie nie dociera normalnie W przyszłym tygodniu pędzę do ginka będę się odzywać co jakiś czas dobrej nocki życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Właśnie wysłałam do Peppetti kolejną porcję zdjęć:) mam nadzieję, że dotarły. Całuję Was wszystkie:) dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takaja przepraszam ,że tak brutalnie hehe ale mam pytanko :) czy ty może masz na imię ewa ? twój nik przypomina mi o mojej koleżance ze studiów, która hmmm miała takiego maila :), a i brat się zgadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graziabigos - wczoraj nie zdążyłam napisać, że trzymam kciuki. A dzisiaj to już mogę Ci tylko GRATULOWAĆ i cieszyć się razem z Tobą. Teraz trzymam kciuki i wierzę że biędzie wszystko WSPANIALE!!! Mika - w takim razie za Ciebie też trzymam kciuki żeby się dzisiaj udało a potem było wszystko ok ewa-marchewa - cieszę się że wizyta u dentysty poszła bezboleśnie :) Madzia - to już jutro zobaczysz się z mężem, mam nadzieję, że ta sobota szybko Ci zleci szkocja - kuruj sie moja droga :) życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia 🌻 Peppetti - nirktóre psy myszy też gonią, np. mój - obrzydliwy widok joka - torebka mi się podoba, buty jak widzę ładne, ale właśnie do Ciebie mi pasują, choć sama bym się w takich źle czuła, bo ja muszę mieć pełne przody. Ale one chyba nie mają być do tej torebki? kacuska - widze ze swoje przeszlas, ale mysle, ze warto było, GRATULUJE SYNKA :) 🌻 takaja - to Ty masz zamiar tak długo zwlekać z zajściem w ciążę? aż my wszystkie będziemy już mamami? mmonikapie - jak lubisz rozpuszczoną czekoladę to wpadnij do Krakowa na ul. Wiślną jak tam spróbujesz czekolady to już w ogóle się w niej zakochasz :) albo wyboerz się na trufle do Mont Blanc Caroline - oh Ty naprawde strasznie chcesz mieć tego chomika :) Celavie - co do makijażu może lepiej Ci doradzę wieczorem, bo właśnie dzisiaj jade na kurs wizażu to już będę ekspert :). Makijaż powinien być taki w jakim się Ty dobrze czujesz. Co prawda opalenizna jest teraz już niemodna, ale jeśli bardzo Ci zależy to w sklepach jest dużo kremów koloryzujących i pudrów brązujących, nie polecam ani samoopalacza ani solarium. Co do rozpływającego się makijażu niestety Ci nie doradzę, bo ja używam dość mocnych kosmetyków, tzn. takich które mocno się trzymają twarzy, więc nawet jak się pomalowałam w piątek rano to do teraz makijaż mam bez zmian, a jest już po 2 rano w sobotę. Oczywiście podkład i puder trzymają się dużo lepiej na wcześniej oczyszczonej i nawilżonej skórze, czyli przed ich nałożeniem najpierw używa się mleczka oczyszczającego, potem toniku, potem krem nawilżający a potem podkład - wtedy trzyma się na twarzy długo, ale jeśli masz twarz bez wyprysków i przebarwień to fluid możesz sobie spokojnie odpuścić i użyć tylko pudru. gawit - to ja widze, że być może będziemy się starać w tym samym czasie. Jak mi się dobrze ułoży wszystko. Tiki - to fantastycznie, że u Ciebie wszystko ok. Jak małej dacie na imię, bo skoro ubranka już są to imię pewnie też :)? No dzisiaj same dobre wiadomości, no poza chomikiem. Pozdrawiam Was z Krakowa i się idę na godzinkę położyć, bo o 4 musze wyjść na pociąg a już 3 dochodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Na dworze szaro... E, tam! Jakie szaro!!! Świeci przepiękne słońce i wokół pojaśniało od cudownych wiadomości!!! Graziabigos, gratulacje!!!!!!!!! Cieszę się razem z Tobą! I wszystko będzie ok. Nie wiem tylko nie stety czy to będzie chłopczyk, czy dziewczynka, ale że będzie udane to murowane! Życzę Ci tego, że ach!!! :) Gratulacje dla tatusia! Tiki, Gratulacje!!! Coś mi mówi, że zanim się Twoja Córcia urodzi bedzie już miała zestaw najmodniejszych ciuszków w rozmiarze od 0 do conajmniej 15 lat! ;) Ale ja bym się chyba też nie oparła takim zakupom! :) Cudownie! Dzięki dziewczyny za porady co do makijażu. Ile się da to wykorzystam. Nie chodzi mi o to aby zbrązowić się i udawać, że byłam na Hawajach a jedynie by wyrównać nieco kontrast. Opaliłam nieco buźkę i przedramiona, a reszta biała jak mąka. Wczoraj ruszyła mi @ pełną parą. I nawet bolało mnie na dole jak nie czułam od lat. Wzięłam dwie nospy i trochę puściło. Dziś jeszcze czuję, ale mniej. Może więc ogarnę się i wyjdę się przejśc po sklepach. Raaria, dziewczyno tę nockę to miałaś cieżką!!! Musisz nadrobić w spaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny bardzo się cieszę, ze u nas tyle poztywnych wiadomości Tiki gratuluje dziewczynki Grazia bigoz bardzo się także cieszę gwit7 - super, ze znaleźliście przyczynę Wiecie, co ja chyba zwriuję albo oszaleję. Właśnie wróciłam od pani dr, która jest specjalistą od poronień nawykowych i jest immunologiem i ona powiedziała, ze te przeciwciałap/plemnikowe nie miały w moim przypadku żadnego znaczenia, no i to badanie było bez sesnu. czylli przez tego idiote mojego byłego lekarza straciłam całe pół roku i faszerowałam się jakimiś pierdziolonymi sterydami. Jak jej powiedziałam, ze zaroponował laparoskopię - to zrobiła wielkie oczy. Jeli chodzio infekcję to powiedziała mi, ze mam małe zmiany i to wygląda na wirus pcv, a ja byłam leczona na grzyby, bakterie i to też od chyba pół roku. No a mój mężunio wrócił z całonocnej firmowej imprezy i sobie smacznie śpi. Nie mam co ze sobą zrobić, chyba pojadę nad zalew z książką, zeby o tym wszystkim zapomnieć. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ale miłam dziś sny, brryyy....... śniło mi się, że Trufla mojego urodziłam i piersią go karmiłam :o ale nawet to nie popsuło mi mojego fantastycznego humorku :) Taka jestem szczęśliwa, wszystko nam sie dobrze układa ostatnio (dzidzia zdrowa, mąż bez problemu załatwił przeniesienie w pracy, dostaniemy kredyt, jeszcze żeby tylko z tym konkretnym mieszkankiem sie udało), aż sie boje głupia, że \"coś\" wkońcu przerwie tą sielanke. Macie też tak, że jak dużo dobrego sie dzieje to czekacie na \"psuja\" ? monikapie - mam nadzieję, że kłótnie juz poszły w niepamięć ? My ostatnio wogole sie nie kłucimy :) no szok. Raaria - o tej porze to Ty powinnaś spać ;) Madzia - to takie wspaniałe jak rodzice się lubią, można sie spotykać, nikt do nikogo nie ma wątów, że jedziecie do tamtych a nie do nas. Fajnie macie, że u rodziców męża dostaliście tyle przestrzeni, to na dobrą sorawe własny dom wcale nie jest Wam potrzebny :D Nasi rodzice tez sie lubią spotykać ;) Celavi - ja Cię błagam, idź wkońcu do tego gina! Ja już dawno bym poleciała, nie można jak się juz zajdzie dopiero iść! Co do makijazu - to u nie z tym różnie, nieraz kompletnie nie mam weny to sie nie maluje - ale źle sie wtedy czuje, najlepsze samopoczucie mam jednak z makijażem, ale zawsze robie bardzo delikatny, a i nie znosze szminek. Celavi - kochana, a może tak byś się wkońcu przełamała i jakąś nam swoją fote do wstawienia na bloogu przesłała co ? To w końcu nie fer, że Ty nas oglądasz a my Ciebie nie ;) Mania - bardzo mi przykro, że okazało się, że niewłaściwie, nie słusznie byłaś leczona :o co za lekarz ten wcześniejszy ? ale przecież nawet jeśli te przeciwciała plemnikowe nie miały znaczenia w Twoim przypadku to chyba dobrze, że je wyleczyłaś, przecież one tez są powodem strat, tak? z drugiej strony trzeba dojrzeć w tej pokreconej sytuacji tez pozytyw, bo przeciez jesli jeszcze cos Ci jest to to trzeba tez wyleczyć.............albo i nie leczyć........co to są wirusy pcv? ja po stracie zrobiłam tylko toxo i zaczełam działać, a przeciez tez moge miec całą mase wirusów i innych, moze one wcale wszystkie nie wpływają tak grożnie na ciąże. Maniu - 👄 a teraz zżycze Wam miłego wkendziku, my jedziemy do teściów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, witam was z kawą i kawałkiem czekolady...:(. W zupełności zgadzam się z tiki - Celavie czas najwyższy się pokazać! Zaraz będzie rok jak się znamy a nie wiemy jak wyglądasz...coś trzeba z tym zrobić :). Ja też nie znam tego wirusa, napewno dobrze go napisałaś? U mnie też wyjątkowa sielanka w małżeństwie - strasznie się kochamy od wyjazdu na Litwę, chyba jeszcze bardziej. Do tego stopnia, ze chyba dziś zrezygnuję z imprezy z dziewczynami. Umówiłam się z koleżankami, najpierw idziemy do jednej na arbuza z wódką a potem potańczyć, ale jakoś nie mam ochoty iść bez męża!!!! Szok! I chyba nie pojdę, co najwyżej troszkę na ploty zajdę a potem do domu wrócę! Jakoś duszno jest na podwórku, chciałam wystawic pryszcze na słońce, ale ono takie mizerne....no ale pójdę chociaz na 30 min. tiki super, ze wszystko u Ciebie sie tak układa. Dlatego nie czekaj na psuja...bo po co masz się już zamartwiać kiedy przyjdzie, ciesz się chwilą kiedy wszystko się układa. A niestety chyba zawsze tak jest, ze ten psuj nadchodzi...życzę żeby do Ciebie nie przyszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×