Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamień w wodę

Mam męża i niepotrzebuje psiapsiółek

Polecane posty

Gość kamień w wodę

Bo z nimi są same problemy a mąż jest najlepszym przyjacielem można z nim o wszystkim i o niczym pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i bardzo dobrze
baby to nic dobrego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień w wodę
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoo
współczuje takiego podejscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień w wodę
nie ma czego współczuć,jestem bardzo szczęśliwa, rodzina mi w 100% wystarcza,nie jestem plotkarą dlatego bez psiapsiółek jest mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mezatka
to pewnie nie jestes dlugo mezatka,tez mi na poczatku wystarczal tylko maz,zaniedbalam wtedy kontakty z przyjaciolkami.Ale teraz uplynelo juz pare lat i brakuje mi przyjaciolek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no proszę
Tylko ciekawe na jak długo? A poza tym jak pokłócisz się z mężem to komu się wyżalisz, bo chyba nie jemu. Teraz tylko Ci się wydaje, że mąż wystarczy-to się na pewno kiedyś zmieni. Dlatego lepiej mieć koleżanki, bo w razie czego nie zostaniesz sama.Trzeba mieć własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzoli
to po cholerę tu wlazłaś i chwalisz sie idz pogadaj z mężusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień w wodę
wyżalić sie moge siostrze a kolezankom nie ufam,tak naprawde to one tylko czekaja kiedy cos sie nie powiedzie,bo jak czlowiek jest zaszczesliwy to taka kolezanke zazdrosc zzera,no chyba ze sama ma udane zycie malzenskie to jej nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzoli
spadaj na szczaw jesteś zadufana i tu przyjaciół nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no proszę
Widać, że źle dobierasz koleżanki. Ja mam ich kilka i zawsze mogę na nich polegać. A może po prostu nikt Cię nie lubi , a ty udajesz , że koleżanki nie są potrzebne?! W takim razie współczuję Tobie - musisz być bardzo samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień w wodę
kolezanki pchaja a raczej pchaly sie drzwiami i oknami ale skutecznie sie wymigiwalam brakiem czasu i daly sobie na luz i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa,mam wiecej czasu dla swojej rodziny a nie tylko latanie na kawke i ploty,obrzydlistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy głupi ci Rzymianie
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień w wodę
jestem mądra i dlatego mi tej mądrości wszyscy zazdroszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy głupi ci Rzymianie
racja, racja:) zazdrość mnie zżera:D muszę też pogonić wszystkie koleżanki, które się pchają drzwiami i oknami i zostać sam na sam z moim Panem i Władcą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień w wodę
zrób to, a dopiero zobaczysz co znaczy szczęśliwy związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy głupi ci Rzymianie
już widzę oczami wyobraźni:) dzięki za inspiracje i proszę o przewodnictwo duchowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam za granica i tutaj wide jak bardzo wazne sa kolezaki - nie jakies tam psiapsiolki by obgadywac innych, ale znajome, z ktorymi mozna wyjsc na kawe, posmiac sie, pogadac o babskich sprawach, spedzic milo czas, kiedy trzeba pomoc sobie, doradzic. bedac w polsce nie myslalam o tym , ale dopiero tutaj widze jak cennasa takie przyjaznie tym bardziej, ze pomimo dzielacych nas kilometrow wciaz sie przyjaznimy. tutaj we wloszech tez powoli zacznam poznawac nowe znajome. mojego meza kocham i pewnie ze spedzanie czasu z nim jest super ale fajnie jest sie czasem oderwac tak od codziennych spraw, poleciec na kawke, posmiac sie a potem z radoscia wrocic do domu. posiadanie wlasnego towarzystwa daje poczucie takiej przestrzeni i niezaleznosci, i wedlug mnie dziala dobrze tez na zwiazek. tak jak maz czasem chce posiedziec z kolegami przy piwie tak i my kobitki tez potrzebujemy wlasnego towarzytwa by sie rozerwac. aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrthee
A ja mam jedna przyjaciolke i znia moge plakac i sie smiac , dzielic sie tym co mnie gryzie, wyzalic sie jak mi cos nie po nosie. Z mezem moge tez sobie pogadac ale to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień w wodę
o.k mozesz na mnie liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fififififi
ja też nie cierpię koleżaneczek, mam męża i jestem szczęsliwa, a te glupie koleżaneczki najczesciej same nie mogą nikogo znaleźć, i tylko czekają aż sie komuś coś przydarzy, żeby mieć satysfakcję. jak im się opowiada o remoncie mieszkania, o planach slubnych , z zazdroscis zaciskaja usta , nie potrafia milego slowa z siebie wydobyc precz z kolezaneczkami!!! najlepszym przykladem rodzinnej kolezaneczki jest chyba trojkąt Lis-Rusin- Smoktunowicz !! Brrrr !!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy głupi ci Rzymianie
dzięki serdeczne. jak będę miała pytania to się zgłoszę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje kolezanki podobnie jak ja sa juz wszystkie w szczesliwych zwiazkach, na slubie jednej z nich bawilam sie z mezem tego lata. I przee wszystkim nie nazywam ich psiapsiolek czyjakos inaczej tk negtywnie, to sa moje znajome, przyjaznimy sie jeszcze zza czasow studiow. najpierw razem bawilysmy sie na imprezach, gadalysmy o klubach, wyjsciach, nauce, egzaminach, terz gadamy o rodzinie, pracy, urzadzaniu gniazdka i wspominamy tzw stare dobre czasy. sprawia mi przyjemnosc wiedzac ze u nich wszystko dobrze i ze sa szczesliwe i viceversa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy głupi ci Rzymianie
aga - włącz poczucie humoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele trele
mi też tylko mąż wystarcza i oczywiście rodzina a że mam ją dużą to czasu na kolezanki nie mam i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WALNIĘTA7
I CHWALA CI ZA TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele trele
te kolezaneczki to sa niezle ziolka a raczej zielska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrysia isia
baby sa straszne naprawde , zazdrosne jak nie wiem co , najlepiej trzymaj sie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×