Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smakoszka

Jak byc atrakcyjna laska nie robiac z siebie plastikowej barbie na szpilach??

Polecane posty

Gość smakoszka

jakies rady?? zawsze marzylam o tym zeby byc szczupla schudlam ostatnio sporo i mieszcze sie teraz w normalne ciuszki:) chcialabym zmienic styl ale nie wiem jak sie zabrac za to:( zawsze marzylam o tym zeby byc atrakcyjna fajna laska moze nawet w szpileczkach czasem ale nie chce upodabniac sie to lalek z tipsami brrr nienawidze takiego stylu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjna znaczy zadbana
czyli od podstaw: zawsze śwież, uczesane umyte włosy, najlepiej jak najbardziej naturalne, paznokcie, nie za długie, ale czyste, pomalowane bezbarwnym lakierem lub jakims delikatnym odcieniem, lekki makijaż, ale jeśli masz idealna cerę wystarczy tusz na rzęsach, błyszczyk na ustach. A ubrania, najlepiej klasyczne z odrobiną czegos seksownego. Nie musisz od razu zakładać miniówy, by byc atrakcyjna. Lepsze są spódniczki do kolan. Bluzki nie golfy, faceci tego nie lubia, i nie drastycznie głębokie dekolty. Jasne kolory odświeżają, ważne żeby ubrania były czyste, byś nie przydeptywała za długich nogawek. Obcasy też, ale nie od razu 10 cm, wystarczą 5-6 cm. I jeszcze jedno, elegancka kobieta nie powinna mieć na sobie więcej niż dwóch kolorów odzieży, mogą byc bardzo zbliżone odcienie, ale pstrokate ubrania wcale ładnie nie wyglądają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lill
to może styl elegancki + zadbana fryzura, paznokcie (nie tipsy) fajny makijaż albo styl luzacki ale też zadbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszka
dziekuje dziewczyny:) moze ktos jeszcze sie wypowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjnej dziewczynie
nie wystaje bielizna spod ubrania, a wiec żadne majtki ponad linia spodni czy silikonowe ramionka biustonoszy, żadnych rajstopek do sandałek włosy podcięte, nie popalone i rozdwojone końcówki, wyleczone zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatezALA
smakoszko mam podobny dylemacik,chcialabym byc seksi;) i kobieca,ale nie plastik i tips girl;)u mnie jest tak czyste wlosy( dlugie w konskim oganku najczesciej), jestem szczupal,ale niska,wiec bucik na obcasie,latem szpilka,obecnie obcasik ok 5-6 cm, spodniczki przed kolanko,czesciej spodenki(dzinsy), eleganckie sweterki lub bluzki, deliatna bizuteria lub jakies wisiory z kamieni lub kosci sloniiwej,no i deliatny makijaz, tusz do rzes, troche pudru brazujacego na kosci policzkowe i blszczyk, pazurki srdeniodlugie w kolorze cielistym, ew ciemna sliwka lub wisnia(rzadko),zero solarium,chcialbym cos jescze poprawic ale nie wiem co?:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatezALA
aha no i wlasnie zdrowe zeby, choc moze nie idelane,ale zdrowe i osostnio troszke wybielilam paseczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszka
kurcze ale z tymi kolorami to chyba cos w tym jest zeby wiecej niz dwoch nie mieszac:) bo potem wyglada sie jak pstrokata dziewucha:P chyba zaczne tak robic:) a powiedzcie mi czy braz do szarego pasuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia elegancji a zarazem bycia przy tym sexi to dosc trudna sprawa, aczkolwiek latwo jest przekroczyc granice pomiedzy elagancja a wulgarnoscia:)ja odkad pamietam wolalabym styl elegancki od sportowego i do dzis spotykam sie czesto ze stwierdzeniami ze idealnie umiem dobrac ubrania itd wszystko jak spod igly,droga autorko nie przyjmij tego co jako przechwalek bo nie taki moj cel moge dac ci kilka rad mam nadzieje ze sie przydadza:),WLOSY-nie bede wciskac nikomu ze kolor naturalny jest najladniejszy to nie zawsze prawda..jesli ktos zle sie czuje w swoim kolorze jasne ze mozna go zmienic ale najlepiej robic to u fryzjera (nie ma nic gorszego nic platynowe blondi z przesuszonym sianem na glowie i kilomerowym odrostem...)nie polecam drastycznych zmian koloru z blond na czer i odwrotnie to nigdy nie bedzie wygladac ani ladnie ani naturalnie:)fryzura dowolna i zaleznie od dlugosci wlosow,ja sie czesze zazwyczaj w swobodny kok,jesli lubisz nosic wlosy rozpuszczone koniecznie musza byc zadbane lsniace -wiec nie zaluj odzywek:) UBIÓR-jesli chodzi o kolorystyke kazdy wybiera kolorki jakie lubi,mitem jest to ze róż jest tandenty-owszem jest ale tylko i wyalcznie wtedy kidy jest sie w niego ubrana od stop do glow i w cukierkowy odcien,pastelowy pudrowy sweterek polaczony z innego koloru spodnica czy spodniami wyglada ladnie:),trudno mowic o elegankich kolorach kazdy czuje sie db w czym innym i w czym innym db wyglada,czern na pewno jest klasyczna i zawsze podnadczasowa:),no i rownowaga pomiedzy gora ubrania a dolem,jesli bluzka ma gleboki dekold to do niej dluzsza spodniczka a nie mini, facet nie lubi kiedy wszystko ma sie podane na tacy a ty nie edziesz wygladac wyzywajaco,jesli krotka spodniczka to bluzka juz nie z dekoldem do pasa;)itp itd, BUTY-obcas jak najbardziej pozadany:)aby nie 10 cm szpila,kolor butow i torebki powinien byc taki sam choc powoli sie od tego odchodzi to mimo wszystko ladnie wyglada torebka dobrana pod kolor butow i odwrotnie DODATKI-nie przesadzajmy z nimi,nie sztuka obwiesic sie jak choinka sztuka jest umiejetne dobranie ich.np jesli duzy wisior na szyje rzucajajcy sie w oczy to juz nie trzeba kolczykow, 5 pierscionkow itp,jesli duze kolczyki to dla rownowagi brak wisiorow itd:) MAKIJAZ-wskazany:)jesli masz ladna cere bez problemow podklad niekoniecznie moze byc sam puder sypki albo nawe zupelnie nic:)jednej pasuje mocniejszy ale elegancki i nie wyzywajacy makijaz(np brunetkom o ciemnej karnacji)innym dziewczynom posiadajacym jasna cere mocny makijaz tylko niepotrzebnie podkresli manakamenty wiec lepiej delikatniej sie malowac:),na pewno blyszczyk w naturalnym kolorze,tusz do rzes, ciebie dobrane do indywidualnych potrzeb,moze byc trozke rozou na policzki jesli umie sie go nakladac,roz rozswietla i rozjasnia twarz,ale w malych ilosciach aby nie wygladac jak bulinka:),na wieczor mozna dodac eyeliner ciemniejsza pomadke itp,co kto lubi PERFUMY-ladny delikatny zapach to podstawa:)w dzien lepsze sa wody toaletowe ,na wieczor ciezsze zapachy perfum:)do wyboru to chyba z grubsza wszystko co chcialam napisac,to tylko moja opinia nie kazdy musi sie z nia zgodzic pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszka
dziekuje Ci bardzo za cenne rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo duzo daje ciekawa fryzura , jednak wlosy musza byc zadbane, dobrze aby byly dlugie. jednak krotkie ez sa \"in\". zdrowa cera. a jesli chodxi o buty, to nie sadze aby szpilki byly obowiiazkowe. buty musza byc wygodne. trzeba czuc sie dobrze w swoim ubraniu, bo jesli zmuszasz sie do noszenia czegos, nigdy ci to na dobre nie wyjdzie... paznocie: french manicure, ale bez zadnych tipsow . a i nienawidze paznokci z zadnymi brokatami i wzorami. to niewyglada dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszka
kurcze super:D wypowiadajcie sie dziewcyzny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszka
a co do brokatow i wzorkow na paznokciach to tez mi sie to strasznie nie podoba:o wogole strasznie nie podoba mi styl dziewczyn dicho itp:o fajny jest francuski manicure ale jakos mam problemy zeby sobie go wykonac i zeby ladnie wygladalo:( ale moze kiedys dojde do wprawy:) nie lubie tez tipsow i dlugich paznokci takich co az sie zakrecaja:o u mnie jedna dziewczyna ma takie na studiach wyglada to paskudnie:o no ale kazdy ma swoj gust:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka ma rację
do jej wypowiedzi nie mam żadnych zastrzeżeń. jednak do innych... kwestia naturalnych kolorów włosów już została wyjaśniona paznokcie mogą być długie (byle nie szponiaste) i mogą to być też tipsy, jesli natura nie obdarzyła ładnymi. ważne, żeby nie były tandetne. tak: http://www.smartmailpro.co.nz/smartmailwebsite/accounts/472/i/Filing%20nails2.jpg http://www.linsnagelsalon.nl/rednails.gif http://www.vbyx.com/images/hair-skin-nails.jpg http://www.digitalphoto.pl/foto_galeria/1788_2005-1149.jpg nie: http://www.airbrush.com.au/nails-dolphins1.jpg http://www.nailartgallery.com/tracee/pictures/tracee.nail.art.008.jpg http://www.nailsalonsonline.com/french.jpg http://images.google.pl/images?q=tbn:2yNw82l6yb0IFM:http://www.anonse.pl/grafika/56/zdjecie_male-1-13751.jpg makijaż wcale nie musi być delikatny. ważne, by nie przekroczyć granicy dobrego smaku. mocna pomadka + lekko podkreślone oczy, wyraziście pomalowane oczy + blada szminka. glof + mini, dekolt + maxi. nigdy za dużo dobrego jednocześnie.;) pomysł, że "faceci tego nie lubią" (golfów) jest z palca wyssany. nie łączy się więcej niż trzech kolorów jednolitych. tj. mozna połączyć rudą bluzkę, czarny sweter i dżinsy. mozna połączyć też samą górę, czarne spodnie i zieloną bizuterię lub apaszkę. mozna założyć śliwkową garsonkę, białą bluzkę i czarne buty oraz torebkę. ale czwarty kolor mógłby wprowadzić chaos. co do tego, że pstrokate ubrania wcale nie wyglądają ładnie też się nie zgadzam. np. ładna, smukła kobieta, o romatycznej duszy i rozwianych włosach w letniej kwiecistej sukience wygląda pieknie.;) do sandałków można załozyć rajstopy, ale wyłącznie bez wzmocnień na palcach. odchodzi się zarówno od zasady noszenia sandałków z rajstopami, dobierania torebki do butów i paska (choć temu zawsze pozostanę wierna), jak od konieczności zakładania rajstop (choć w niektórych sytuacjach pokazanie się z gołymi nogami, nawet w ogromnym upale, może zostać uznane za faux pas). brązu z szarym bym nie łączyła, bo to dośc ryzykowne, ale wszystko zalezy od odcieni. np. wełniane spodnie na kant, melanż szarości, mogą wyglądać znośnie z czekoladowobrązowym swetrem. wszystko powinno być jak najwyższej jakości (oczywiście w ramach naszych mozliwości finansowych). nic zblakłego, niedoprasowanego, źle leżącego, rozwleczonego itd. do tego dodałabym, że trzeba się ładnie poruszać. gracja jest bardzo ważna.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka ma rację
odchodzi się, oczywiście, od zasady nienoszenia rajstop i sandałków jednocześnie.;) przepraszam za pomyłkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ,,kuleczka ma racje,, ty tez masz racje;) zgadzam sie w calej rozciaglosci:) wspomne od siebie jeszcze dwa slowa w kwesti paznokci- ja osobiscie mam akryle juz od kilku lat, zazwyczaj french-elegancja:), dlugosc-na pewno nie szpony,okolo 0.5 cm za opuszkiem paznokcia:), jesli macie slabe paznokcie ma marzycie o tym aby nie bawic sie w ciagle ich malowanie i odpryskiwanie lakieru to polecam akryle, znacznie trwalsze od tipsow i zeli a jeski wykona je profesjonalan kosmetyczka to naprawde niczym nie roznia sie od naturalnych jesli chodzi o wyglad ma sie rozumiec;)pozostaje jeszcze kwestia finansow-no cos trozke kosztuja i trzeba dbac o nie regularnie dlatego rozumiem czesc z was jesli jestescie na nie wlasnie w powodu pieniazkow, wzorki hologramy i brokaty- a feee,chyba ze delikatna mala ozdobka na jednym paznokciu oby dloni, nawet jesli nie chcecie akryli itp a wasze paznokcie sa lamliwe itp to o takie tez trzeba dbac absolutnie niedopuszczalne sa odpryski kilkudniowego lakieru na paznokciach-to naprawde wyglada brzydko....nawet krotkie pazurki jesli sa zadbane czyste i wypielegnowane wyglada ladnie i schludnie a to przeciez chodzi:) i jeszcze jedna wazna kwestia-dziewczyna atrakcyjna to taka ktora(oprocz wygladu fizycznego)posiada piekna dusze;)czyli inteligentna usmiechnieta zyczliwa ludziom, wyslawiajaca sie w ladny sposob(brak wulgaryzmow)-przynajmniej publicznie-bo przeciez kazdej z nas zdarza sie czasami soczyscie zaklac;),z poczuciem humoru,swiadoma swojej wartosci ale nie prozna i nie egoistyczna...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba rowniez przesadzac z klasycznymi strojami. zadbana kobieta wie, iz do pracy nosi sie eleganckie ubrania.natomiast po pracy wygodne ale gustowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka ma rację
:) muszę coś zrobić z moim niewyparzonym językiem.;) gromkie "k*" w reakcji na potknięcie na pewno nie dodało mi dziś szyku.;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszka
jak zasotsuje sie do tych wszystkich waszych rad to sama siebie nie poznam hihi:D jeszcze raz dzieki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie jesli
chcesz kolory na paznokciach, to bardzo uważaj, by codziennie wyogladać, czy nie ma odprysków, czerwone paznokcie zostaw na wieczorowe imprezy, przyciagają wzrok i kolor ten budzi agresję. I błagam dziewczyny, błagam , nie zakładajcie ralstop, nawet tycch bezszwowoych do sandałków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka ma rację
polecam też rajstopy w sprayu, np. Sally Hansen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś niedobra
w sprayu tak, ale naprawdę, w rajstopach i sandałkach chce sie wymiotować na sam widok, przeciez to ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubierając się szykownie
tzn elegancko ale i "wyzywająco" (ale w tym sensie pozytywnego zwracania uwagi na siebie) np. w odzież skórzaną lub skóropodobną - sczególnie takie spodnie tworzą korzystny efekt prawdziwej laski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARLETTKA.22
czesc,dziewczyny bardzo podobają mi sie wasze rady, jeśli ubieracie sie,malujecie,czeszecie tak jak mowicie- jestescie o NIEBO atrakcyjniejsze od tipsiar w białych kozaczkach;)... wreszcie znalazłam topik, który warto przeczytać! może i mi pomożecie;)? otóż jestem na etapie szukania swojego stylu,wyrabiania sie;) (mam 19 lat, w tym roku rozpoczełam studia)... uwielbiam mode i ciuchy,jednak nie raz mam problem z dopasowaniem rzeczy dla siebie:( otóż mam ciemne,bardzo gęste włosy do łopatek, ciemne oczy i cere;)...figura nawet OK...z tym, że moim największym kompleksem jest wzrost- jestem bardzo niziutka i drobna- mam 155 i 45 kg ( mam jednak dość duże piersi i okrągłą pupe)... boje sie, że nigdy nie bede wyglądała kobieco,tylko jak dziewczynka:)-wysokie kobiety mają o nieboo lepiej...mam kilka pytań do kobietek z klasą:): -uważacie, że spodnie-rurki pasują niskim osobą? -duże okulary przeciwsłoneczne? -duże kolczyki (bardzo je lubie)? -wkłdanie spodni w kozaczki jest eleganckie czy nie? -jaki macie pomysł na szminke/błyszczyk do ust (mam dość pełne usta, żeby też ok)-jednak czerwień odpada.. -bardziej podobają wam sie włosy kręcone czy proste? (mam takie pośrodku i nie wiem w którą strone pójść) -czy króciótkie szorty/spódniczki mogą wyglądać elegancko? hmm...to chyba tyle nie bede was zamęczała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spodnie rurki nie pasują do obfitej pupy :P, chyba że na jej wyraźnym eksoponowaniu Ci zaleźy :P Duże okuary optycznie zdrabniają twarz, nadają jej delikatności. ALe trzeba uważać, coby nie wyglądać jak mucha xD Poza tym okulary są eleganckie, można udawać ze jest się gwaizdą, unikającą fleszy :P Ale okulary zbyt zakrywające twarz, dają wrażenie dystansu, nieprzystępności, ogą sugerować, że masz coś do ukrycia, więc wcale nie jest to takie proste. Co do dużysz kolczyków - jak chcesz być elegacka - dużym kolczykom trzeba powiedzieć zdecydowanie nie. Ale jeśli idzieś w stronę stylu glamour, to co innego. Ale tandetne wielkie koła, albo kolorowe paciorkowe nie wiadomo co nigdy nie będą wyglądać stylowo. Obojętnie jak bardzo nam sie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×