LIPIEC 2007

Oj to u mnie wyszła dziewczynka :) Ciekawe, ciekawe...

Cześć sokratynka! gratuluję! Dziewczyny!Jak z waszymi piersiami? wydawało mi się,że już nie bolą tak bardzo i od wczoraj ból wrócił ze zdwojoną siłą. bez stanika nie da się spać. Z zabawy u mnie chłopak wychodzi..

Sokratynka - gratulacje i witamy :) Ali-cja - oj, do wprowadzki to jeszcze trochę, najwcześniej w przyszłym roku choć i tak nie wiadomo. Przedwczoraj ktoś podpalił nam stodołę, nic z niej nie zostało. ładnie się zaczyna :/ Pytam o to \"ciągnięcie\", bo ja mam podobne uczucie, tyle, ze w prawym jajniku - jakbym tam jakiś kamyk miała. Nie boli mnie, ale cały czas mam takie własnie uczucie i z dnia na dzień coraz bardziej to czuję. A do USG jeszcze ponad tydzień...

Lipcóweczki!!! na szczescie dla Was ja jestem Czerwcowka 2007, dostalysmy slonika od Czerwcowki 2006 ;-) sprawdzone ze szczescie przynosi!!! P O W O DZ E N I A ........................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@...\\ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@

Mnie cały czas brzuch boli i mam strasznie wrażliwe piersi - cała noc nie spałam bo nie dało się wytrzymac. Przez to dzisiaj chodze jak taka snięta ryba. Na początku myslałam ze te objawy wróżą przyszły okres. teraz wiem czego to były objawy :)

Ojojoj, weszłam dzisiaj na forum i aż się za głowę złapałam że tyle nowych wiadomości do czytania :) Pozdrowienia dla wszystkich. Właśnie za chwilkę wyruszam do gina, o 18:00 mam wizytę więc wszystko się ostatecznie wyjaśni, trzymajcie kciuki. Aczkolwiek chyba mało prawdopodobne żebym się myliła... Hoogata - samopoczucie ok, aż się dziwię że aż tak. Na razie kompletnie żadnych objawów typowo ciążowych, myślałam że będę siedzieć całymi dniami z głową w klozecie a tu taka niespodzianka :) Chociaż z drugiej strony gdyby mnie mdliło pewnie bardziej bym czuła że to się dzieje naprawdę... No cóż, może mam dobre geny, moja mama podobno najbardziej zdrowa była wtedy kiedy była w ciąży, a w pracy była jeszcze w przeddzień porodu i ani dnia nie spędziła na L4 :) Tak więc cieszę się że jest jak jest, oby tak dalej!

Trochę mnie przeraża to, że tyle z Was ma jakieś dziwne plamienia... To niesprawiedliwe że niektóre lumpiary ledwo nogi rozłożą i już zdrowy dzidziuś w drodze, a te, którym naprawdę zależy, mają problemy :( Ja na razie nic niepokojącego nie zarejestrowałam, ale to dopiero 6 tydzień (licząc od miesiączki). Niemniej jednak też już swoje przeszłam - kiedy parę miesięcy poszłam do gina żeby potwierdzić, że mogę bezpiecznie zachodzić w ciążę, uszczęśliwił mnie informacją że mam mięśniaka 10 cm i trzeba go najpierw wyciąć. Na szczęście już po wszystkim, teraz oby do trzeciego miesiąca - potem może się trochę odetchnie...

beti80 mało która teraz nie plami :( na który topik sie nie wejdzie to dziewczyny pisza ze na luteinie i dufastonie jada, przewaznie do konca 3 mies. ale czesto nawet do konca :( takie jestesmy slabsze pokolenie :( tak sie wlasnie zastanawiam czy moja ginka tez mi przepisze ta luteine...ojojoj byle do poniedzialku, bo dopiero wtedy otwieraja nam przychodnie po remoncie :O na razie zostaje pod jej opieka, ale potem sie skonsultuje jeszcze z innym ginem, ale to jak wejde w bezpieczniejszy okres, tak po 10 tyg. czyli jeszcze 2 mi zostaly.....czyli w sumie jeszcze przed swietami.....

czyli jeszcze przed swietami sie skonsultuje, i jeszcze jedno usg zrobie i juz bede spokojna ;) nie dokonczylam zdania wczesniej :P

Ally, a ty już nie plamisz? piszesz,że może gin przepisałby ci luteinę, czyli nie zażywasz już dufastonu? wyczytałam na ulotce tego dufastonu, że aby go odstawić to trzeba stopniowo zmniejszać dawki. nie można go odstawić tak nagle. ja zmniejszyłam dawkę do 3 dziennie, czuję się lepiej. :) pozdro...

ali-cja ha!!!!! widzisz ja o tym nie wiedzialam (zmniejszaniu dawki)......niepokoi mnie ze ta babka pozostawia mi wiele niedomowien,..a teraz jej nie ma i bedzie dopiero w poniedz. Nic mi o tym nie powiedziala, po prostu nagle sie skonczyly (dzien przed planowana wizyta), myslalam ze mi jeszcze je przepisze, zaszlam a tam remont w toku :( mi te plamienia niby ustaly ale potem czasami wracaly (jeszcze jak bralam dufaston), fakt ze czasem musialam dobiec do tramwaju albo autobusu, teraz staram sie nie biegac i nie lazic za wiele, chociaz ona mi na ten temat nic nie mowila zeby ograniczyc chodzenie, lezec czy cos... i dzis podczytalam o tej luteinie, no i mi tak przyszlo do glowy ze moze......Wiesz niepokoje sie troszeczke, doslownie tyci tyci, ale wiadomo czlowiek niedoiformowany to sie boi i mysli...Po prostu z wszystkich postow i tu u nas na forum i gdzie indziej wynika ze jak dziewczyny plamily to wlasnie dostawaly dodatkowe leki, albo braly nadal tamte....jej to moze obojetne, ale ja CHCE donosic ta ciaze, wiadomo ze zrobie wszystko.

zapomnialam o najwazniejszym!!! cycuszki mnie bola i jeszcze na dodatek swedza :P ale co najciekawsze znowu mnie podbrzusze zaczelo bolec, tak jak na okres, tylko nie az tak mocno...nie wiem czy to skutek odstawienia no-spyi mi czucie wrocilo ;) czy tam sie nadal cos rozszerza, czy to cos zlego....wracam do no-spy w takim ukladzie.

czesc kobitki,dołacze do was chociaz termin mam na koniec czerwca,ale znając mnie urodze w pierwszym tygodniu lipca .Ciesze się ze az tyle was jest i bedzie mozna z kim pogadać.Ja jestem w 3 ciąży i powiem wam ze było to dla nas ogromne zaskoczenie,kochaliśmy się w dni niepłodne jak myśleliśmy a tu taka niespodzianka,dlatego mam dni ze chce mi sie płakać i są takie ze się ciesze,ale najbardziej chciałabym donosić ciąże szczęsliwie bez zadnych komplikacji.Mam już chłopczyka dawidka który kończy w grudniu 4 latka i julke w grudniu kończy 2 latka(mój mąż też jest z grudnia)Na razie czuje się dobrze nie licząc porannych mdłosci,ale mozna sie przywyczaić.Jeszcze raz witam serdecznie i mam nadzieje ze mnie przygarniecie do siebie

Już po wizycie. Jest śliczny pęcherzyk ciążowy, serduszko jeszcze nie bije ale najprawdopodobniej dlatego że jest za wcześnie, mam przyjść za tydzień do kontroli. Na razie dostałam filmik z nagraniem badania USG, mąż się śmieje że chyba urodzę murzynka bo ten pęcherzyk taki czarny :) Wiek ciąży 5 tyg 4 dni. Ja też dostałam duphaston chociaż na razie wszystko ok, przepisał mi połóweczkę dziennie, tak \"na wszelki wypadek\" - stymulująco

Witam Dziewczynki..:-) Weszlam na Wasz topik z sentymentu.. moje szczescie urodzilo sie 2 lipca 2006.. wszystkim kobitkom GRATULUJE

Ally, trzymaj się i oszczędzaj. Luteina jest dużo słabsza od dufastonu. mi nie bardzo pomagała, dopiero duphaston- to było to!! Madziara, witaj! To tak w skrócie, muszę szybko zmykać.pa,pa! zaraz filmik z mężem.

Czesc Lipcowki To ja Lea, pamietacie mnie? Ja dzisiaj zrobilam test i wyszedl negatywnie ale jest troche niewiarygodny bo zrobilam go 5 dni przed @ Ale jakos ciagle mam nadzieje ze dolacze do Was.] Od wczoraj mnie bola piersi i zakluwa podbrzusze dlatego nie wytrzymalam i zrobilam test.

Cześć dziewczyny,duzo czytania jak się nie zagląda zbyt często to trzeba póżniej nadrobić.Arnika trzymam się za słowo nie palę nawet nie ciągnie mnie jakoś ta chęc sama odeszła.Jutro jadę do gina i w końcu zobacze moje maleństwo.Jutro dam znać co i jak.

beti80 skąd jesteś?? Ja też chce takiego lekarza co mi powie na \"wszelki wypadek\"...i w ogole :) mi z tego linka wyszla dziewczynka :) w sobote znowu zjazd, jak ja to wytrzymam :( :( :( najgorzej w niedzile od rana do wieczora :( tak mi sie nie chce isc :( najchetniej to bym ciagle spala albo lezala ;) tez mnie strasznie ciągnie i nic z tego nie wychodzi,a czuje ze by mi tak ulzylo ;) gratulacje dla nowych mam :) :) :)

ali-cja wezme cokolwiek ;) przyznam ze pewniej bym sie czula gdybym miala cokolwiek pod reka, a nie tak troche pozostawiona sama sobie sie czuje. Boje sie cos wiecej ruszac, chcialabym wlasnie jeszcze dolozyc tego dufastonu zeby zagniezdzil sie juz tam na dobre ten zarodek i w ogole ;) ale cos czuje ze mi go nie przepisze, tylko kaze przysjc gdyby sie cos dzialo.

Ally, jeśli masz takie epizody podplamiań to twoja gin na pewno da ci duphaston. Jeśli ci nie da, to na twoim miejscu zmieniłabym gina. kiedyś pisałaś, że jest taka możliwość. ja już się nastawiłam,że do końca pierwszego trymestru muszę zażywać leki i oszczędzać się. nie jest to łatwe, zwłaszcza,że zawsze rozpierała mnie energia. a z mężem śpimy sobie teraz jak \"stare dobre małzeństwo\";) co też jest frustrujące.:( wiesz co, pocieszam siebie , ciebie i wszystkie przyszłe mamy, że dzidziuś , jak się urodzi to wynagrodzi nam te wszystkie niepokoje i smutki samym faktem, że już jest! a więc głowy do góry!!!

Czesc dziewczyny! Mam takie pytanko - czy byłyscie juz u gina, a jesli tak to jakie badania wam przepisał, jakie lekarstwa itd? ja mam wizyte 2 grudnia wiec chcialabym wiedziec na co sie przygotowac :)

A wy na pierwszej wizycie u gina miałyście usg? ja od 4 misiecy łykam folik i nic po za tym, a ta na-spe to na mdłosci czy co?

usg najlepiej zrobić 6 tyg ciąży ( licząc od ostatniej miesiączki) , bo bije już serce. a nospa jest na bóle brzucha :) pozdro...

Ally - mieszkam niedaleko od Krakowa, tak że lekarza postanowiłam sobie znaleźć w mieście wojewódzkim, jakoś nie mam przekonania do miejscowej służby zdrowia. Nie wiem, czy jest dobry, czy nie, trafiłam do niego dopiero tuż przed operacją, ale w każdym razie mięśniaczka mi usunął bardzo wprawnie :) W szpitalu położne go chwaliły. Jak usłyszałam o tym duphastonie to mi się oczywiście od razu zapaliła czerwona lampka bo przecież wszystkie piszą, że się go bierze na plamienia, a mi na razie - odpukać - nic nie jest. No ale gin powiedział, że to tylko stymulacyjnie żeby lepiej pobudzić wydzielanie kosmówki, no i żeby mu zaufać bo cyjanku to on jeszcze nie przepisuje :) Zresztą potem sobie oczywiście poczytałam ulotkę od tego duphastonu i się uspokoiłam, nie wygląda on na jakąś straszną truciznę, a już szczególnie w tak minimalnej dawce... Poza tym lekarz mi powiedział, że gdyby czasem zaczęły się jakieś plamienia, to od razu mam sobie wziąć całą tabletkę, a potem do niego zadzwonić to mi zwiększy dawkę. Więc chyba lepiej wiedzieć, że się ten lek ma w razie czego już pod ręką i będzie można go zażyć błyskawicznie :)

Sokratynka - mi zrobił usg od razu (wyszło że to 5 tyg 4 dni), z tym że jak pisałam wyżej, widać było tylko piękny pęcherzyk - na razie bez echa płodu. Powiedział, że być może bicie serducha będziemy słyszeć za tydzień. Staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że mogłoby się okazać, że pęcherzyk jest pusty... Dviki - ja też mam łykać tylko folik, lekarz powiedział, że dawniej się w kobiety wpychało wszystkie możliwe witaminy od samego początku, ale najnowsze badania dowodzą, że to wcale nie jest potrzebne, a wręcz nadmiar witamin na tak wczesnym etapie ciąży może się okazać szkodliwy. Nie wiem, czy to prawda, czy nie, ale się słucham :) A, no i oprócz foliku przepisał mi stymulacyjnie połówkę duphastonu. Witaminki mam spożywać na razie tylko w wersji naturalnej :)

Sokratynka po raz drugi :) - nie chcę się mądrzyć bo ja no-spy na razie nie biorę, ale zdaje się że wcześniej któraś pisała, że to ma pomóc na ewentualne bolesne skurcze

No tak, nie zauważyłam, że Ali-cja już Ci odpowiedziała ;)

ali-cja masz jeszcze bole podbrzusza? ja znowu zaczynam brac no-spe bo mnie ten brzuch pobolewa, troche tak sie niepokoje przez to , no ale jeszcze jest wczesnie wiec sie troche zaczelam ruszac zeby obczaic czy mo ze cos tam sie nie zbiera na rzeczy :( w razie czego polece do przychodni, a nie tak jak za pierwszym razem ze zaczelam sie ruszac dopiero po poludniu i juz bylo po ptokach, bo zadnego lekarza nie bylo :( nie mam w ogole apetytu, odrzuca mnie od jedzenia :( banany tylko trawie i mandarynki :P ja biore Feminantal N, mialam jeszcze brac dodatkowo kwas ffoliowy, ale ten feminantal juz go zawiera wiec sobie odpuscilam, bo nie wiem czy to tak dobrze brac po 3jna dawke kwasu foliow. a w wiatminach jest podwojna dawka. beti80 fajnie bo udal ci sie lekarz; ja jak poszlam do mojej ginki 1 raz to pomyslalam cudowna lekarka, jak ciaze ma mi ktos prowadzic to tylko ona, ale teraz juz nie jestem taka pewna :( traktuje moja ciaze jak najprostsza na swiecie: dziekuje do widzenia, do zobaczenia za miesiac; a ja chcialabym troche wiecej wyjasnien i w ogole. Ale za tydzien wyplata meza i sie skonsultuje z priv ginką, ktora wydaje sie byc bardzo spoko, takie wczesniej wywarla na mnie wrazenie, wszystko bez problemu zalatwia i odpowiada na pytania i w ogole fajna baba, tylko droga :( Tylko jeszcze musze meza przekonac do tej wizyty, bo on twierdzi ze to wcale nie jest konieczne :(

bega nic się nie przejmuj, ja też czekałam na okres, a pojawiła się ciąża i jestem porzeszczęśliwą przyszłą Mamusią, która swojego dzidziusia spodziewać sie będzie na świecie w lipcu 2007. Choć muszę Wam Kochane powiedzieć, że tę radość przezywamy tylko z Mężem, ponieważ w zeszłym roku w 6 tygodniu ciąży nasza radość z ciąży prysła i w trakcie Świąt Bożego Narodzenia byliśmy mega smutni, wkurzeni na ten świat i niesprawiedliwy los! Wierzę mocno, że TEN lub TA DZIDZIA będzie naszym kochanym bobaskiem, a le z oznajmieniem Rodzince poczekamy do grudnia, kiedy będziemy w domku :) Obecnie jesteśmy za granicą i mimo wszystko chcę by moją ciąże kontrolowała również moja ginegolog z Polski :) Słuchajcie możecie mi doradzić kochane Mamusie co łykałyście będąc w ciąży? Ja zaczęłam FEMINATAL, choć w naszej irlandzkiej aptece Pani Farmaceutka poradziła mi także łykanie kwasów omega 3 i 6. Co Wy i wasi lekarze na to ??? Buziaczki i pozdrawiam was Kochane dziewczyny !!!