Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Witajcie dziewczyny ! widzę że niemal wszystkie mamy tę wspaniałą chorobę morską . Oczywiście ja tu nie jestem żadnym wyjatkiem i też pilnuję łazienki. Magdziara, jak sobie radziisz z dwójką maluszków? Mam nadzieję, że rozumieją, ze czasem mamusia jest półprzytomna:) Moja królewna na szczęście jest b.wyrozumiała. Co do piersi to mnie reż bolą i swędzą. CZasem jak się powysilam to mnie kłuje w podbrzuszu. Liczę, że wszystko będzie ok! Tak poza tym, zauważyłam, że dużo dzieci się zaczyna rodzić, także tych kolejnych. Fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) bylam u gina w pon i potwierdzil ciążę! male ma 6mm:) nudnosci dlaej brak, wiec chyba juz ich nie bede miec, do bolacych piersi sie przyzwyczailam, a niestety musze sie pilnowac bo zgagi mnie atakuja:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dviki - na razie biorę w razie czego, bo kompletnie nic mi nie dolega, nawet mnie nie mdli. Ja tam lekarzem nie jestem, kazał zażywać to zażywam, zakładam że wie co mówi... Wydaje mi się jednak, że to nie znaczy, że skoro ja biorę to Ty też powinnaś tak na wszelki wypadek - kżda ciąża jest inna, u mnie mogą wyniknąć jakieś problemy związane z usunięciem mięśniaka (aczkolwiek operacja nie pociągnęła za sobą żadnego naruszenia macicy i lekarz twierdzi, że na 99% urodzę najnormalniej na świecie siłami natury i operacja nie będzie miała najmniejszego wpływu na ciążę). Przypuszczam, że co lekarz, to inna opinia. Mój mi ten duphaston przepisał, ale Twoja lekarka może stwierdzić że to jest kompletnie niepotrzebne. I chyba nie ma co się zastanawiać nad tym, które z nich ma rację, może po prostu w konkretnym przypadku np. wyniki badań wskazują na potrzebę zażywania tego, w innym nie... A jak będziemy roztrząsać, czy to dobrze, że nam czegoś tam nie przepisali, a komuś innemu tak, to zwariujemy :) Chyba trzeba wyluzować, w końcu ci lekarze po to kończyli medycynę i do tego specjalizację, żeby wiedzieć, co robią (hehe, naiwna jestem... :)) Mogę Ci tylko powtórzyć to, co mi powiedział lekarz - taka minimalna dawka ma pobudzić u mnie wydzielanie kosmówki i na pewno w niczym nie zaszkodzi. Na razie przynajmniej przyjmowanie tego leku nie jest związane na szczęście z żadnymi kłopotami, oby tak dalej... A czy lekarz ma rację, tego nie wiem. W każdym razie czuję się jakoś bezpieczniej, odkąd wiem, że mam ten lek pod ręką i w razie czego będę go mogła błyskawicznie zażyć a nie czekać w kolejce do lekarza aż mi wystawi receptę. Biorąc pod uwagę, że tyle z dziewczyn ma problemy z plamieniami, to mnie się to także wcześniej czy później może zdarzyć :( Na początku trochę się przestraszyłam, jak usłyszałam że mam brać duphaston, ale lekarz powiedział, że to nie żadna trucizna, to się podaje nawet na złagodzenie objawów PMS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti80! 🌻 a wiesz, w którym szpitalu będziesz rodzić? wiem,wiem, że to trochę wczesne pytanie, ja już wiem, dlatego pytam:) ja będę w Rydgiera. O tym duhastonie to rzeczywiście dużo tu się mówi. Może ja też dorzucę jeszcze swoje trzy grosze.To dziwne,że lekarz zapisał ci ten lek, skoro czujesz się dobrze. To w sumie sprawiło,że zaczęłaś się martwić. Ale ufasz mu, więc ok. Po prostu głośno myślę. Ja mam awersję do zażywania leków, więc 100 razy pytam lekarza, czy to na pewno konieczne.O witaminach też myślę, że nie są jeszcze teraz konieczne. dzidziuś jest jeszcze na tyle maleńki, że nie ciągnie ze mnie \"soków\". w drugim trymestrze kupię sobie pewnie jakiś zestaw witamin. na razie łykam magnez i folik. Ally, czasem lekko mnie boli, ale tylko 2 razy zażywałam nospę, jak bolało bardzo. Lekkie bóle to nic groźnego. Macica się przemieszcza i powiększa.Mnie też odrzuca od niektórych potraw. np. na kolację mogę jeść na okrągło ser biały i pomidory, na śniadanie dżem, no i nigdy nie piłam soku z kiszonej kapusty, a teraz dostaję już ślinotoku na samą myśl.Od wędlin odrzuciło mnie, za to duszone mięsko na obiadek jem Dziś wybrałam się na \"konieczne\" zakupy nowego biustonosza.Mierzyłam chyba z 10 sztuk i za każdym razem coraz większe. Kurcze, piersi urosły mi prawie o 2 rozmiary. to aż niemozliwe!:( albo te miary były jakieś nie takie. Nosiłam dotąd 70D, a teraz musiałam kupić 80F!!!! O zgrozo!! Jest mi z tym biustem strasznie ciężko i niewygodnie. dziś w nocy się poryczałam z bólu, jak przewracałam się na drugi bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj biuscik jest nadal malutki i skromniutki, chociaz wyglada jakby opuchnal, tak samo brodawki, takze takie zakupy to chyba mmnie omina :( sluchajcie zastanawiam sie tak hipotetycznie, czy jakbym zmienila lekarza, albo udala sie po prostu do innego na \"rekonesans\" to czy ja mam mu wyjasniac ze chodzilam wczesniej gdzie indziej, czy zachowywac sie jakbym przyszla specjalnie do niego czy w ogole jak ;) P.S. Namawianie meza na priv czas zaczac ;) A wy chodzicie prywatnie czy panstwowo, bo z wiekszosci to chyba wnioskuje ze prywatnie, jak bad. przepisuja to tez robicie je wtedy prywatnie? czy mozna panstwowo? divik ciesz sie ze masz dufaston w domu, na wszelki wypadek. Moje zdanie tez juz znasz, slyszalam ze czesto lek.przepisuja go wlasnie po to aby komorka sie dobrze zagniezdzila :) nawet jak nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie gadajmy jeszcze o wybieraniu szpitala, jestesmy jeszcze w tak niepewnym czasie, tyle jeszcze czasu przed nami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziara58
czesc stonka ,jezeli chodzi o moje dzieci to moge o nich powiedziec ze są grzeczne ale czasami jak to bywa kłócą sie a wtedy mi nerwy puszczają,na wekendy zawoze je do rodziców i mam chwilke dla siebie.A jak bedzie 3 to dawidek pojdzie do przedszkola i jakoś to bedzie,czasami schodzą do tesciowej ale to tylko niekiedy,jakoś rade daje. Dziewczyny czy wy naprawde macie takie problemy ze tyle leków wam lekarze przepisują i nie rozumiem jak mozna wypisać coś na wszelki wypadek.Ja zadnych leków nie biore chyba ze na ból głowy bo miewam migreny ale jak mnie brzuch bolał to wolałam nie brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, dużo czasu przed nami..ale szpital, w którym wcześniej rodziłam był okropny, nie zainteresowałam się wcześniej , ciągle odwlekałam na później, aż w końcu okazało się, że nagle brakło na to czasu. wolę teraz wiedzieć , nawet, jeśli to za wcześnie. przynajmniej ten stres mi odpada.:) tak samo było z kupowaniem rzeczy dla dzidziusia. nie chcieliśmy zapeszać i w rezultacie przyjechałam do domu ze szpitala i miałam tylko 2 pampersy, śpioszki i kaftanik ( zresztą to był prezent ze szpitala, wszystkie babki dostawały). wszyscy straszyli nas : nie kupujcie wcześniej, bo to przynosi pecha..i tym podobne bzdury.no i potem na gwałt kupowanie wszystkiego. oczywiście to jasne, to dopiero początek 3 miesiąca, za wcześnie, ale ze szpitalem chciałam mieć już spokój, w razie czego. zresztą na trzy wizyty u mojego gina, aż dwa razy:( chciał mnie wysłać do szpitala. obiecałam,że będę grzecznie leżeć w domu, no i wtedy pojawiła się myśl, że w razie, gdybym musiała iść do szpitala, to do docelowego. przynajmniej byłby to już \"znajomy\" szpital:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, padło pytanie o zmianę lekarza. W pierwszej ciąży faktycznie zmieniałam lekarzy i nigdy nie padło pytanie do kogo chodziłam. W drugiej połowie zaczęłam chodzić prywatnie na przemian z ubezpieczalnią, z tym że do tego samego lekarza. Teraz jest podobnie. Co do zasady chodzę na ubezpieczalnię. Moja pani doktor prywatnie przyjmuje w tym samym gabinecie na tym samym sprzęcie. USG stoi przy fotelu i w każdej potrzebie robi usg. Prywatnie umawiam się najczęściej wtedy, gdy państwowe terminy nijak mi nie pasują albo chcę już a nie za tydzień, wg kolejki. Za wizytę bierze 60. W porównaniu z kolegami po fachu nie jest to jakaś zabójcza stawka. Spotkałam sie już z 70 za wizytę +40USg czyli razem 110 ! obłęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ally, z tego co zrozumiałam , to mieszkasz w Katowicach, możesz iść państwowo do kazdego gina na terenie miasta.ja mieszkam za krakowem, a jeśli bym chciała to mogę wybrać gina w krakowie. gdziekolwiek chcę. szkoda kasy na prywatnego. bo niestety badania też trzeba wtedy robić prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie przyszłe mamusie. Ja podobnie jak większość spodziewam się dzidziusia w lipcu 2007. Narazie zrobiłam test, ale jutro wybieram sie do ginekologa na badanie. Jak zobaczyłam dwie kreseczki, to radość była niesamowita. Mam nadzieję, że razem raźniej będzie nam przetrwać ten czas :-) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ośmiorniczka - witaj :) divik - jak już napisała Ally, lekarz mi ten duphaston przepisał po to aby komorka sie dobrze zagniezdzila - tak powiedział. I szczerze mówiąc dzięki temu nie tyle zaczęłam się martwić, co wręcz przestałam. Na początku wydawało mi się, że skoro test ciążowy wyszedł pozytywnie, to teraz już będzie z górki. Weszłam na forum i jak się naczytałam o tym, ile dziewczyn ma plamienia czy bóle, to się przeraziłam... Dzięki temu, że mam duphaston w domu, mogę spać spokojniej :) Co oczywiście nie znaczy, że namawiam którąkolwiek z przyszłych mamuś do zmuszania lekarza do przepisania im duphastonu. Zwłaszcza że u mnie sytuacja może być nietypowa bo niecałe trzy miesiące temu wycinali mi mięśniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do szpitala, chyba faktycznie lepiej jeszcze o tym nie gadać - żeby nie zapeszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali-cja wiem ze moge wybrac tego ktorego chce, tylko ja nie wiem ktorego chce, bo bylam u 3 panstw. i wszyscy 3 pozal sie Boze :( myslalam ze ktos od nas jest z katowic i moglby kogogs polecic, ale chyba wiekszosc spoza śląska :( wiec chyba bede musiala sie wykosztowac na ta babke priv. a bad. zeby mi wypisywala panstw. ale nie wiem czy ona tak robi, bo nie wiem czy jeszcze gdzies pracuje poza swoim domem. Przynajmniej wiem ze kompetenta i do ciazy podchodzi wlasnie tak jak ja chce, ale na razie...musi mi wystarczyc moja pani :) wszystko sie okaze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziara niesety nie kazdy ma tak dobrze ze nie bierze zadnego leku, mnie nawet jak podbrzusze boli, to mnie TAK boli jak przy 1dniu okresu, dzis az sie przez to slabo czulam, dlatego jade caly czas na no-spie. Jeszcze dodatkowy bol powoduje dodatkowe zamartwianie sie, a tak to nic nie czuje, nie martwie sie i ogolnie wrzucam na luzik ;) zreszta jak ktos to na poczatku powiedzial, malo ktora dziewczyna bez no-spy ciaze przechodzi. A w ogole to czemu wy to porownujecie, kazda z nas jest inna, ja biore no-spe bo inaczej mnie brzuch naparza niezeimsko, divik bierze dufaston profilaktycznie a ali-cja centralnie na podtrzymanie, przeciez nie przepisujemy sobie tych lekow same ani nie bierzemy ich hobbistycznie tylko lekarze nam przepisuja, to oni konczyli medycyne a nie my, wiec wiedza co robia, nie 1 ciaze prowadzili, a takie sianie watpliwosci co do kompetencji lekarzy jest bezsensu i powoduja ze kazdy sie zaczyna martwic, a mamy im ufac, los naszych dzieciatek jest w ich rekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ally, piszesz, że lekarze są kompetentni i niejedną ciążę prowadzili, więc należy im ufać. nie zgadzam się do końca, zresztą wcześniej napisałaś, że byłaś u trzech lekarzy i byłaś niezadowolona. lekarz lekarzowi nierówny. trzeba trafić na takiego, któremu będziesz ufać.Podam ci przykład: kiedyś do internisty trzeba było wypełniać deklarację i chodzić już tylko do jedngo. , no więc miałam na nieszczęście takiego, który nawet na lekkie przeziębienie przepisywał mi końską dawkę antybiotyku i nie pomagały moje prośby,że ja źle reaguję na tak silne antybiotyki. on wiedział lepiej. na początku go słuchałam, ale do czasu. tak osłabił mój organizm, że ciągle łapałam grypy i przeziębienia. Wreszcie poszłam do innego lekarza (prywatnie) i ten zupełnie zmienił taktykę. leczył mnie lekami na uodpornienie, żadnych antybiotyków i przestałam wreszcie chorować. Teraz wiem,że jeśli intuicyjnie czuję,że coś jest nie tak w sposobie leczenia to idę to skonsultować z innym lekarzem. Stąd pewnie moja niechęć do zażywania leków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, moje maleństwo się dziś postawiło i ani myśli z matką po domu chodzić. Dosłownie zwaliło mnie z nóg. I tak leżę przytulona do laptopka z miską w nogach na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jak tam wasze samopoczucie? U mnie w zasadzie wszystko dobrze - zadnych mdłosci wiec nie musze sciskac porcelanowego ucha :) ale za to brzuch mnie troche pobolewa i to w zasadzie wszystko :) A jak u was to wyglada? Osmiorniczko - witaj w gronie przyszłych mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termal
Odnosnie tych lekarzy dziewczyny - ja jestem juz calkiem skolowana, zaczynam dzis 6 tc i juz drugi dzien pod rzad mam plamienia, dzis jest gorzej niz wczoraj, poza tym przestal bolec mnie brzuch wiec spanikowalam i myslac o najgorszym poszlam rano do mojego gina na dyzur do szpitala; powiedzialam co i jak przy czym lzy lecialy mi jak grochy a on coraz bardziej promienial - normalnie rozbawil go moj lek o dziecko! Najpierw bylam wsciekla ale potem zaczal ze mna rozmawiac jak czlowiek, powiedzial mi ze plamienia w ciazy sa jak najbardziej normalne, ze najczesciej pojawiaja sie w okolicy miesiaczek ale moga trwac i cala ciaze i on oczywiscie moze mnie wziac na oddzial, dac wszystkie leki jakie bede chciala ale to wszystko tylko po to zebym sie czula bardziej bezpieczna bo na ciaze to nie ma zadnego wplywu. Ze Duphaston i inne podtrzymujace daje sie kiedy kobieta zaczyna krwawic a nie plamic, ze przy plamieniu daje sie zeby potem nikt nie gadal na lekarza ze przez niego stracil ciaze a tak naprawde to jezeli ciaza jest "do stracenia" to przed 10 tc nic jej nie uratuje...Mowil jeszcze pare madrosci ale na razie musze sie polozyc bo padam . Mam cisnienie 76/57 a jka u was z cisnieniem? Bo moj doktorek stwierdzil ze jak na ciaze to mam w sam raz. Z nim cos chyba nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termal
albo ze mna - nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termal
aha, no zapomnialam o najwazniejszym - zrobil mi USG, serducho malenstwa bije az caly pecherzyk podskakuje :)) a co do dlugosci to nie wiem bo moj gin nie umial obsluzyc nowego aparatu i znalezc funkcji "measure"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali-cja czy uwazasz ze ty lub ktokolwiek inny na tym forum bardziej zna sie na lekach ktore powinnysmy zazywac i w jakich dawkach w ciąży niz lekarz ktory ta ciaze prowadzi? Nie sadze! Tu w ogóle nie chodzi o lekarzy!Tylko o zaufanie. Po prostu gadanie kto jakie leki bierze i w jakich ilościach, oburzone hasla typu \"jak to profilaktycznie mozna brac\" sa bez sensu. Nie jestescie lekarzami, wiec nie wiem czemu sobie nawzajem bardziej ufacie niz lekarzom, kazdy organizm jest inny, i kazdy potrzebuje innej dawki lekow; wiec nie nam to porownywac i gdybac, bo tylko niepotrzebnie stresujecie te, co biora leki. Oni nam je przpisali, wiec bierzmy i cieszmy sie ze sie poprawia albo ze nic sie nie dzieje. Zle zrozumialas moj post. P.S: A w ogole, co to kogo obchodzi ile bierze sie lekow i dlaczego? Miałysmy gadac o ciazy i o tym jak sie czujemy a nie jakie bierzemy leki, na co i w jakich ilosciach. Sory, ale takie własnie mam na ten temat zdanie. O 14.15 na jedynce jest fajny program "wielki świat małych odkrywców", beda mowili o wyprawce i zakupach :) 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali-cja - skoro uwazasz ze lekarze sa niekompeteni to po co do nich chodzisz? Nie lepiej sie leczyc samemu? Rece mi opadly jak przeczytalam twoj post. Czytam juz 5 raz ten post i po prostu krew sie we mnie gotuje moze po prostu bedziemy sie leczyly na forach, tam co druga to medycyne konczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że niesłusznie na mnie naskoczyłaś. wypowiedziałam swoje zdanie na ten temat, każda z nas to robi . z jedną opinią zgadzamy się bardziej, z drugą mniej. nie gniewaj się i daj grabulę na zgodę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termal
Ally - liczysz dni mojej ciazy ;) ? ale - masz racje ze sie pomylilam -nie umiem liczyc do 7, dzis jest 6tc 2 d... chyba ze znowu pokrecilam - tak naprawde nie maja dla mnie wielkiego znaczenia te cyferki, wiem ze sa umowne, wazniejsze ile np dni ma dzidzius a "tc" jest dla lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termal :) a nie, ja tak z ciekawości spytałam, bo mi chyba gdzieś umknęło :) ali-cja - zasnać nie moglam tak sie zdenerwowalam :P zgoda ;) ja mam dzis straszna ochote na cos pomidorowego, wiec lece po kasze bo bedzie gulasz :) nadal nie rozmawiałm z wc-etem, ale chwilami tak mnie zbieraja mdlosci ze az mi sie doslownie slabo robi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×