Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Gość Joanna78
czesc Dziewczyny! DVIKI - o takim twardnieniu brzucha to trzeba poinformowac lekarza - prawdopodobnie powie Ci, zeby brac nospe, no i nie powinno sie pic az tak duzo gazowanych napojow - wiem, ze dzidzia moze dostac czkawki lub kolki - jedno z dwojga; no i jak twardnieje Ci brzuch - to sie od razu przenos na kanape albo do lozka - powaznie ! polezysz i powinno byc ok - ale i tak zapytaj lekarza o NOSPE!!!! malwinistka - moj narzeczony tez marudzil, ze leniuchuje, dopiero teraz mu przeszlo i sam mnie zacheca do wypoczynku - posluchaj - powiedz temu swojemu - ze nie bedziesz cale zycie w ciazy, to tylko pare miesiecy wiec niech nie marudzi i zostawi Cie w spokoju- nie dosyc, ze ciezko pracujesz, to jeszcze w domu nie mozesz odpoczac????? poza tym - w 2 trymestrze to nawet gdybys lezala plackiem to i tak spalasz wiecej kalorii niz normalnie - caly czas Twoj organizm pracuje na zwiekszonych obrotach, wiec niech sie facet nie udziela - nie byl w ciazy i nie bedzie - to niech sie cieszy, ze to nie od musi to wszystko przezywac - gdyby byl, to juz dawno by sie zalamal - oni maja czasami jakies takie dziwne podejscie, ale coz- nie zrozumieja - ale moga zaakceptowac - on powinien Cie wyreczac w domowych obowiazkach - zapytaj go, czy wie, ze nadmierny wysilek szkodzi nie tylko Tobie ale i dziecku i zapytaj go , czy bedzie zadowolony jak skieruja Cie na przymusowe lezenie w szpitalu- moze do niego dotrze; przepraszam, ale ja mam jakis dziwny humor - bojowy - od samego rana; jesli chodzi o jedzenie - rano - okropnie chce mi sie jesc - gorzej - jesli niczego w pore nie zjem - to mdlosci i bol glowy gwarantowane - chyba zaczne trzymac na szafce przy lozku jakies batoniki zbozowe; wczesniej przynosilam sobie na noc banana - zeby zjesc okolo 4-6 rano - ale bralam wowczas leki co pare godzin i po takiej pobudce w srodku nocy trudno bylo znowu zasnac bez zjedzenia czegos - poza tym , dluga przerwa jest niedobra dla nas i dla dzidzi - lepiej czesto ale malo - ja jem co mniej wiecej 2-3 h i jest ok; marylka2007 - no nie biegaj tyle - zwlaszcza, ze pozniej tak cierpisz - spokojniutko, w zwolnionym tempie -wiem, ze masz pewnie mase spraw do zalatwienia- ale spokojnie - zrobi sie Aneczka1979 - trzymaj sie - nie daj sie chorobsku - :) duzo zdrowka zycze; jumik - robia jakies problemy ze zwolnieniem?? dziwne maja podejscie - ale to juz sie zmienia, prawda? ja mam od poczatku ciazy - i jak tylko jedna lekarka na poczatku stycznia cos tam marudzila przy wypisywaniu - to juz wiecej do niej nie poszlam - a marudzila - bo przyszlam na wizyte umalowana, w miare wypoczeta - nie zwrocila uwagi, ze leki podtrzymujace skonczylam brac pare dni wczesniej - normalnie szkoda gadac - ja nie bede ryzykowac i wole dmuchac na zimne - gdybym wrocila do pracy - musialabym sama wynajmowac mieszkanie - w innym miescie i pracowac po 10 h - bo pewnie szef by mi nie odpuscil -czyli czarno to widze, pewnie do tej pory juz bym kolejne 3 razy ladowala w szpitalu, co do witaminek - bralam elevit - ale jakos kiepsko sie po nim czulam - moze to kwestia polaczenia z innymi preparatami - ale teraz nawet nie jestem w stanie polkac 1 tabletki elevitu - od razu mam taki .....odruch - ale moja gin powiedziala, ze ok, nie musze brac - mam dobre wyniki wiec nie ma co sie meczyc;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna78
malwinistka - powiem Ci, ze sie strasznie denerwuje jak czytam, ze musisz tak ciezko pracowac - ja nie wiem - wez w koncu porozmawiaj z tym szefem no i z mezem - a najlepiej - z lekarzem na poczatek - zeby maz byl obecny - niech mu przemowi do rozsadku- nie mozesz sie tak meczyc !!! POZDRAWIAM, trzymaj sie cieplutko i rob czeste przerwy - nie wiem jaka masz prace - ale widze, ze lekka nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej joanna dzięki bardzo za wsparcie...masz rację że powinnam się oszczędzać ale tak jak pisałam wcześniej na umowie mam mniej niż normalnie i jak bym poszła na zwolnienie to bym dostała najniższą krajową a same wiecie że kasa się przyda biorąc pod uwage najbliższe wydatki....mój facet lubi aktywny tryb życia i tego oczekuje ode mnie ,i czasami nie potrafi zrozumiec że praca na cały etat i obowiąki domowe bardzo mnie męczą...ale myslę że mu wkońcu przejdzie...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna78
malwinistka - ja rozumiem, pisalam - moj tez upieral sie przy tym, zeby cos tam robila a nie lezala - dopiero jak juz bylo nieciekawie ze zdrowiem - to mu przeszlo- dlatego najlepiej zeby lekarz Twojemu wytlumaczyl, ze wysilek teraz - to przynosi odwrotny skutek - a co do pracy - rozumiem i to jest przykre, ze masz tak a nie inaczej w umowie - coz, zycie, ale przerwy - wywalcz te przerwy no i jeszcze - musisz w pracy caly czas stac? moglabym delikatnie zapytac - co to za praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej dziewczyny jestem w pracy ale korzystam z chwili i czytam o urlopie macierzyńskim,mam pytanko czy jak pójde na l4 a mam zamiar najpóżniej w czerwcu ale myślę już żeby wziąć w maju, to czy zwolnienie jest wliczane w urlop macierzyński ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna78
malwinistka - nie , zwolnienie nie jest do niczego wliczane -jest to zwolnienie platne w 100 % - jak podczas choroby, potem, po 30 kilku dniach przebywania na zwolnieniu - zaczyna placic Ci ZUS - jest to zasilek chorobowy ; jesli mozesz - to idz na zwolnienie w maju - przedyskutuj z facetem - wiem, ze to kwestia pieniazkow, ktore sie przydadza, ale wez pod uwage - ze bedac na zwolnieniu - mniej wydasz na - dojazdy, jedzenie w pracy, ubranie, buty itp. powaznie:) trzymaj sie - i jesli mozesz napisz jaka prace wykonujesz - i czy nie mozesz jej robic na siedzaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna z tym zwolnieniem pod koniec ciazy to jest tak ze od momentu terminu zwolnienie zaczyna ci sie wliczac a macierzynski. niestety taki glupi przepis byl jak rodzilam w 1 ciazy. Dlatego teraz trzeba by sie dopytac jak to jest i czy sie cos zmienilo... ja np zwolnienie w 39tyg wzielam od rodzinnego na zapalenie gardla i jakos dzieki temu nie mialam skracania urlopu za to kolezanka miala kontynuacje i jej tydzien urwali bo tyle po terminie urodzila... malwinistka - ja czasami bym chciala cos zrobic ale wsyztsko co mi wolno to gotowanie obiadu i skladanie prania bo nawet wieszac go nie moge... w 1 ciazy mialam duze komplikacje a o te malenstwo staralismy sie prawie 3 lata wiec moj maz na mnie dmucha i chucha az czasami mam doysc bo czuje sie jak kaleka... z szefem pogadaj o skroceniu wymiaru pracy i zmianie(ewentualnie) stanowiska. na haslo PIP czy PIH od razu zmieknie... marylka - co do Johnsona to sie zgadza pisalam ze jest do luftu i ze uczula. oliwka tylko natluszcza a nie ma zadnych innych wlasciwowsci, podobnie bylo u nas z chusteczkami do pupki, mala miala na nie uczulenie ja zreszta tez. jedyna sensna rzecz z J&J to takie mydelka do mycia, mala je moze uzywac a i ja alergiczka megasna tez nie narzekam i skora jest gladziutenka jesli idzie o tymsal to jest niestety ziolowy i nie dam rady tego uzywac, probowalam gardlo plukac woda z sola ale mnie zrzuca... na razie co jakis czas tantum pryskam a wieczorem znowu mleko miodek i maselko... trzeba sie jakos kurowac... gorzej z mezem, caly czas spi budze go tylko na leki no a temp bo garsci roznosci ciagle ok 38 :( w ramach pocieszenia ogladam sobie rzeczy na allegro, pieknosci wypatrzylam ubrankowe dzieciece ale sie jeszcze wstrzymam... czy ktoras z was bedzie kupowala np uzywane rzeczy? jesli tak to bardziej byscie na sztuki czy w zestawach na danyc rozmiar wolaly?? pytam bo jak wposmnialam po ciazy planuje odsprzedawac i saduje srodowisko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
dziewczyny czy jak pójdę na l4 to ile dostnę kasy??i czy pracodawca mi wypłaca,dodam że na umowie mam 900 zł brutto...i czy w ciągu miesiąca pracy mogę sobie wziąć tydzień zwolnienia??i ciekawe ile wtedy dostnę..??na rękę dostaję więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna78
Aneczka1979 - ale to sie chyba zmienilo - gdyby mi potracali z macierzynskiego to juz bym byla na minusie :); powaznie - nic Ci nie potraca - jesli masz normalne zwolnienie - ze nie mozesz pracowac ze wzgledu na ciaze - powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna78
http://www.tik-tak.pl/tt_baza_porad_pokaz.php?id=448 to jest o urlopie i zwolnieniu lekarskim - pierwsza odpowiedz jest ok, teraz tak - jesli pojdziesz na zwolnienie lekarskie - bez wzgledu na to jak jest dlugie to - dostaniesz 100 % tego co masz w umowie - czyli 900 brutto - ale musi to byc zwolnienie od ginekologa - w zwiazku z ciaza; co do tego, ze dostajesz wiecej na reke - od czego to zalezy ? czy szefowi sie spodoba, czy to jest jakas prowizja?w ciagu miesiaca - bierzesz tyle zwolnienia ile da Ci lekarz - najdluzej moze wystawic zwolnienie na jakies 30 dni - miesiac;jesli kolejne bedziesz miala od razu po tym pierwszym - to prawdopodobnie juz zacznie Ci placic ZUS - tez 100 %- musisz dostarczyc zwolnienie do firmy a pracodowca musi je niezwlocznie przeslac do ZUSu - z pieczatka i komentarzem - ze nadal jestes zatrudniona i Twoje wynagrodzenie nie uleglo zmianie - nie moze CI obnizyc !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna ale oni nie potracaja z calego zwolnienie tego macierzynskiego tylko z ostatnich tygodni ciazy czyli po 38tc dopiero to sie odliczalo. poza tym zwolnienie NIE MUSI byc od ginekologa, moze je wsytawic rodzinny na wszystko na co sie wystawia zwolnienia pod warunkiem ze w kodzie wpisze odpowiedni symbol. ja mialam wiele razy i w poprzedniej i w tej ciazy od rodzinnego, wazne aby pojawil sie na zwolnieniu symbol (o ile pamietam jest to literka B) i wtedy zwolnienie jest 100% platne malwinistka - na reke dostaniesz tyle ile wynika z umowy, w twoim przypadku jest to niestety niekorzystne ale mysle ze warto by bylo zebys troszke odpoczela. wyglada mi na to ze pracuejsz 6 dni w tygodniu... czy za niedziele i nadgodziny mozesz odebrac dzien wolny??? a moze masz zalegly urlop za zeszly rok jeszcze? jesli tak to musisz go wybrac do konca marca i moze w ten sposob przekombinujesz bez zwolnien. dviki - moj gin mi wlasnie zalecil pyralginum, powiedzial ze jest bezpieczniejsze i skuteczniejsze niz paracetamol. w szpitalu na bole zwiazane z ciazowymi tez tylko to podadza (ja mialam w zastrzykach) takze spokojnie sie nie martw. mi jesli do czwartku nie przejdzie to moze gin mi przepisze ten bioparox ale mowiac szczerze wolalabym sie juz bez niego obejsc, mleko z maslem i miodem na razie popijam chociaz boli mnie pozniej zoladek bo jak wspominalam wczesniej mam rpzeboje po nabiale... a tak w ogole to chce mi sie ryczec, wszystko pod gorke i jeszcze poszlam po zakupy i chyba za duzo kupilam bo tak mnie brzuch rozbolal ze ledwo lezlam.. zauwazylam ze jak zrobie zakupy i przyniose w plecaku to jest ok ale jak juz sa to typowe siaty to robi sie nieciekawie chwile pozniej... chyba powoli trace sily na to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna - poza tym na tej stornie co podalas jest tez druga odpowiedz cytuje \" Ja nie dokońca zgodzę się z moją poprzedniczką. Przed porodem można być już na urlopie macierzyńskim- moja koleżanka miała taki przypadek- świadczenie rehabilitacyjne miala przyznane do 21 kwietnia i od 22 kwietnia była na macierzyńskim. A dzidzusia urdziła 6 maja (co oznacza, że była na macierzyńskim przez prawie 2 tyg przed porodem)... Odpowiedz z dnia: 2007-02-21\" co oznacza ze przepisy nie do konca sie zmienily, dopytam sie jeszcze znajomej ktora siedzi w kodeksach pracy to jak sie cos dowiem to wam dam znac. a poza tym zapomnialam - wizyta juz za 2 dni, przyznam sie ze pekam powolutku, jutro beda wyniki, w poprzednich wyszla anemia a ja caly czas nie jem zadnych witaminek tylko tyle co z owocow i warzyw wiec lekko portkami trzese co tam jutro wyjdzie. czy wy robiac standardowe badania robicie ob? ja zawsze tylko mocz i morfologie no i zelazo, zastanawiam sie czy ob tez powinnam...dodam ze gin OB mi nie zlecal a wszystkie wyniki robie prywatnie wiec jak to jest u was? nie chce niepotrzebnie wywalac kasy na dodatkowe badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Któraś pytała, jak radzić sobie z zaparciami - w pierwszej ciąży i obecnie dostałam od lekarza lactulosum, ale musiałabym chyba pić je litrami :( z szybkich i radykalnych sposobów, które wypróbowałam - szklanka zoku z kiszonej kapusty za jednym podejściem ( przeczyszcza do \"zera\"), z mniej radykalnych a dość pomocnych - rano na czczo pół szklanki przegotowanej, ciepłej wody, potem 4-5 suszonych śliwek, a za pół godzinki śniadanko. muszę zapytać gina o tenkwas foliowy, kończę 4 miesiąc, więc chyba dość tego? Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam, piałam....i nic się nie dodało.... jeśli chodzo o kwas foliowy, moja gin powiedziała, że spokojnie mogę go odstawić od poczatku 4 miesiąca....natomiast ostatnio gadałam z ciocią położną i powiedziala, że spokojnie można go stosowac przez całą ciążę, no chyba, że ktoś je witaminowe mieszanki z kwasem. Dodatkowo stwiedziła, że tak naprawdę preparaty witaminowe nie są nazbyt korzystne, ponieważ \"sztucznie\"nabijają dziecku wagę i wzrost. Jeśli kobieta odżywia sie wartościowo, to te preparaty są zbędne. Stwierdziła, że dzieciaki kiedyś rodząc ważyły 3200 i było ok, natomiast teraz rodzą się w większości przypadków witaminowe kolosiki ponad 4 kilogramowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haja! Rany jak ten weekend szybko mija! Jutro znowu do roboty a mi sie nie chce na maksa! Jumik dzieki za rdy na zaparcia z pewnoscia sprobuje. Jesli chodzi o ten macierzynski to ja tam pojecia nie mam jak to sie liczy i czy np jak urodze w lipcu i macierzynski przypadnie mi na wakacje to moge to pozniej sobie jakos doliczyc? Ja tam ogolnie mam zamiar pracowac do konca maja, wystawiam oceny i spadam z tej budy. A w przyszlym roku szkolnym wcale nie mam zamiaru wracac bo po macierzynskim wezme sobie wychowawczy do konca roku szkolnego i basta. Mojej pani dyrektor sie to pewnie nie spodoba ale mam to gdzies chce byc z moim maluszkiem jak najdluzej. Jesli chodzi o witaminy to bralam Prenatal ale mialam po nim jescze wieksze problemy jelitowe wiecprzestalam i poprostu jem duzo owoców i warzyw. Mi lekarz tez nie zleca ob ale ja sobie zawsze z morfologia robie tak zeby miec to pod kontrola. Ostatnio mam troche podwyzszone i choc czytalam ze w ciazy tak jest to i tak zapytam o to jutro gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestka - za ten czas kiedy bedziesz na macierzynskim w czasie wakacji nalezy ci sie dodatkowe wolne takze dolicza nam kilka tygodni ;) ja planuje zwolnionko po dlugim weekendzie majowym. teraz juz jest mi ciezko lazic ze wzgledu na oslabienie i rzyganka ciag dalszy no i dochodzi stresik bo gimnazjum to ciezki kawalek chleba, poza tym mam pod soba samorzad uczniowski i inne duperele wiec sie natyram ile wlezie no ale sprobuje pracowac ile sie da ze wzlgedu na kase z macierzysnkiego... juz mam w kazdej klasie po 4-5 ocen wiec spokojnie do maja ich nazbieram ok 15 :) zreszta moj gin nie jest zachwycony tym ze teraz pracuje ale zgodzil sie pod warunkiem ze nie przegne z pracowaniem i jak cos bedzie nie tak to L4 biore. jak to stwierdzil w czerwcu mam sobie prace juz wybic z glowy i do szkoly moge tylko na spacerki chodzic a nie zeby nauczac. jesli idzie o zatwardzenia to ja tez jestem za sokiem z kiszonej kapusty, wychodzisz z kibelka i wracasz szybciej niz wyszlas ;) wszystkie srodki przeczyszczajace herbatki czy syropki sie przy nim umywaja :) pytalam o to OB z tego wzgledu ze ja zawsze normalnie mialam podwyzszone (przez alergie m.in.) i zastanawiam sie czy jest sens je robic. w ciazy zawsze jest podwyzszone wiec sama nie wiem... zobacze jeszcze ile mi za nie zaspiewaja jak groszowe sprawy to wezme jak drozej to nie bo wole sobie w to miejsce potas np zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belferki, jak się nie mylę, to do macierzyńskiego za wakacje doliczą nam 6 tygodni, tak, że milo. Ja chcialabym popracować gdzieś do końca maja, tak by zostawić dzieciaki z w miarę jasną sytuacją ocenową. Ale jak wiadomo, chcieć nie znaczy móc...zobaczymy, co czas pokaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja też pracuje w szkole i to prawda ze dolicza nam sie 6 tyg wakacji, jesli jestesmy w tym czasie na zwolnieniu - a bedziemy. Ja jestem juz na zwolnieniu i mam nadzieje ze nie wroce do pracy przed rozwiazaniem:) pozdrawiam wszystie przyszle i aktualne mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu dalej szpital, mala znowu zaczela pokaslywac mimo ze jest na antybiotyku, maz rano 38,7 a ja... ja ledwo gadam. Mam nadzieje ze uczniowie beda wyrozumiali i uda mi sie jakos ten dzien przetrwac. Musze sie zorientowac czy jakbym wziela urlop szkoleniowy (a takowy mi przysluguje z racji robienia mgr i klauzuli w umowie z dyrekcja) to beda mi to liczyli jako oddelegowanie czy jakbym byla na L4. jesli policza jako oddelegowanie to mam nadzieje ze dyrka zrozumie moja sytuacje i pozwoli mi na wolne do konca tygodnia. Istraa ja tez na poczatku chcialam jak najdluzej ale maj ma byc ponoc upalny to raz, dwa gimnazjalistom w maju z reguly juz odbija i lapia duzo slabsze oceny niz na poczatku semestru (przynajmniej u mnie w szkole takie obserwacje poczynilam po 6latach pracy) a poza tym i dzieci i rodzice wiedza ze maja sie na maj juz nie nastawiac tylko starac sie teraz zeby mieli na tyle ocen duzo ze jak ktos nowy przyjdzie to tylko ewentualnie z nimi popowtarza :) mam ten komfort ze angielskiego jest 3-4godz tygodniowo wiec mam z czego robic kartkowki a i klasowki gora co 3 tyg wypadaja. Normalnie w semestrze miewam od 18 do 30 ocen wiec jak teraz bedzie 15-20 to tez sie nic nie stanie :D sosim - z tymi 6tyg to cos mi ksiegowa tlumaczyla ze pod warunkiem ze cale wakacje sie na zwolnieniu bedzie wiec te belferki co termin maja pozniej powinny L4 ciagnac caly czas. wiecie co mi sie jeszcze bardzo podoba?? ze dostaniemy wakacyjne i akurat bedzie na potrzeby maluszka mozna te pieniazki spozytkowac. wczoraj znalazlam na allegro dosc tani i fajny wozek i w sumie zajal dosc wysokie miejsce w moich rankingach i teraz bede sie baaaardzo nad takim lub podobnym zastanawiala - dodam moze od razu ze to wersja dla osob co musza liczyc sie z kasa - http://www.allegro.pl/item169396222_super_pegaz_dla_chlopczyka_i_dziewczynki.html ten ma w miare korzystna wage(14kg jak na wozek z pompowanymi kolami to malo) no i wszystko czego pragne czyli pompowane kola, nosidelko usztywniane dla malca i przekladana raczke, jedyna wada to ze nie mam gdzie go \"pomacac\" w realu. Kolor mi sie podoba nr 30 (kocham zielenie i pomarancze hehehe) troche nosidelko male bo szerokosc 31 a dl 69 ale na dobra sprawe mozna zawsze malucha polozyc na kocyk i pod spiworek zimowy w spacerowce, zreszta 5miesieczne dzieciaczki rzadko chca na plasko juz lezec... ojjj musze to przemyslec a teraz zmykam do szkolki, 3majcie kciuki coby mnie malolaty nie zakrzyczaly ;) milego poniedzialku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej dziewczyny,mam pytanko dostałam w prezencie kosmetyki avonu na rozstępy,czy któraś z was używa i czy one nie zaszkodzą dzidzi????pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rozmawialam z lekarka na temat rozstepow powiedzial mi ze jest to przede wszystkim kwestia genetyki, a co do kremow to owszem sa lepsze i gorsze i raczej dziecku nie szkodza. Polecala mi tzw. szczypanie skory po kąpieli:) i wklepywanie po tym zwyklego kremu nawilzajacego. podobno kobiety na wschodzie tak robia i mjaja cudna skore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i to szczypanie jest bezpieczne dla dziecka poniewaz nie pobudza sie macicy, wiec i skurczow nie bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinistka - nie wiem niestety co z Avonem, ale napewno uważaj ze staosowaniem. Może wez ten krem jak bedziesz szła do lekarza i się spytasz co sądzi? Ja widziałam ostatnio w aptece zestaw dla kobiet w ciąży formy Soraya: krem na rostepy i krem na cellulit. Kosztowal chyba ok. 39zl. Niestety nie moge go nigdzie znależć w necie. Ale bylo zaznaczone ze dla kobiet w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, juz po weekendzie znowu w pracy, ale postanowilam ze tylko do polowy marca pozniej bede siedziec w domu, nie chce mi sie wstawac rano. Weekend w domu spedzilam lezac na lozku i ogladajac tv w sobote wyszlam tylko na chwilke wieczorem a w niedziele wogole.... wiem ze jestem okropna powinnam, ale mi sie nie chce w maju i czerwcu nadrobie... widze ze duzo z Was choruje, wiecie co nie chce zapeszac, ale od poczatku ciazy wogole ani razu nie chorowalam, nie wiem do czego to zalezy... brzuch czasami mnie boli, z soboty na niedziele w nocy tez mnie zabolal porzadnie wtedy biore nospe i przestaje...a co do foliku bylam u mojego gin 12 lutego i kazal caly czas brac, wiec biore... w poniedzialek wybieram sie na badania: toksopl, krew, mocz no i glukoza, ale ja nie wiem jak dam rade nie jesc od rana ja sie budze rano wlasnie z glodu...a potem czekac 2 godz...nawet wody nie mozna pic? miala juz ktoras robione to badanie? na rozstepy uzywam chicco mamma donna czy cos takiego poki co nie mam, smaruje sie codziennie wieczorem i dodatkowo oliwka i jeszcze balsamem johnsonna z dodatkiem samoopalacza na noc... malwinistka ja tez polecam banany sa bardzo tresciwe ja zawsze mam jednego pod poduszka jak mi sie zachce jesc w nocy zjadam popijam woda i juz mi sie nie chce a tak to z glodu usnac nie moge...moj facet jest zly bo skorke rzucam na podloge praktycznie jem przez sen :) wczoraj strasznie mialam zly humor i takiego dola ze 2 razy plakalam poklocilam sie moim facetem, a lzy same mi lecialy, czasami mam siebie dosc....a wogole bolaly mnie starsznie dziasla od 2 dni wczoraj poplukalam soda i juz jest troszke lepiej... zgadzam sie ze faceci nie rozumieja kobiet i tym bardziej w ciazy moj to mnie tak traktuje jakby wogole w tej ciazy nie byla /moze dlatego ze juz ma jedno dziecko i przez ciaze przechodzil/ denerwuje mnie, ciagle sie z nim kloce, chcialabym zeby przyszedl przytuli bardziej sie zatroszczyl, nie powiem dziwgac nie pozwala, zakupy robi, sprzata odkurza, ale znowu jak sie klocimy to nie patrzy na to ze ja sie denerwuje, a nie powinnam, a przez I trymestr to wogole byla jedna wielka awantura, nie twierdze ze jestem aniolem:) ale powinnien mnie bardziej zrozumiec, ostatnio najbardziej lubie jak jest w pracy:) a ja sobie siedze w domku...i mam swiety spokoj...zazdroszcze dziewczynom co pisza ze maz jest taki troskliwy czeka na ich dziecko itp moj tona poczatku myslalam ze wogole sie nie cieszy, nawet teraz jak mowie ze wybralam to i tamto to mowi mamy jeszcze czas...chociaz i tak juz jets troszke lepiej, ciekawe jak bedzie jak sie dziecko urodzi...mam nadzieje ze lepiej i dlatgeo poki co slubu nie chce wziac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombina33
Sendi - wypisz wymaluj moja sytuacja. myslalam, ze tylko ja mam tak źle. pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąz jest wspaniały.Właściwie jesteśmy w ciązy wspólnie. Czasem mnie wkurza, bo co chwilke pyta jak się czuję. Wiem, że się martwi, ale ile można tego wysłuchiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SENDI MOJ MAZ TEZ BEDZIE MIAL JUZ DRUGIE DZIECKO. I W PEWNYM MOMENCIE JAK CIE CZYTALAM TO POMYSLALAM ZE ODROBINE JEST PODOBNIE ZE MNA Z TYM ZE JA SWOJEMU POWIEDZIALAM ZE DLA MNIE TO JEST NOWE I WSPANIALE UCZUCIE A OD NIEGO NIE WYCZUWAM TEJ SAMEJ EUFORII. I JAK ON ZACHOWUJE SIE ODMIENNIE OD MOICH OCZEKIWAN TO WMAWIAM SOBIE ZE SIE NIE CIESZY I NIE CHCE TEGO DZIECKA... ( Z TYM ZE BYLY TO CHYBA GLOWNIE HORMONY I FAKT ZE TO MOJE PIERWSZE DZIECKO TO CHCIALAM ZEBY KAZDY ODCZUWAL TAKA SAMA RADOSC JAK JA ). ALE OSTATNIO ZDALAM SOBIE SPRAWE ZE ON ROWNIE CIESZY SIE Z TEGO DZIECKA I ROWNIE GORACO CZEKA NA JEGO PRZYJSCIE BO OSOBA Z KTORA MIAL POPRZEDNIE DZIECKO NIE POTRAFILA STWORZYC MU PRAWDZIWEGO DOMU I PRAWDZIWEJ RODZINY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężulek jest dla mnie bardzo kochany i przeżywa ciąże razem ze mną :). Bardzo o mnie dba i okauje dużo czułości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombina33
podobnie jest z moim, tez ma juz jedno dziecko i moja ciaze traktuje dosc spokojnie, choc w duchu na pewno przezywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×