Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Madzik gratuluje coreczki. Mysmy tez od poczatku imie dla syna mieli i to nie jedno, a dla coreczki gorzej. I najbardziej wkurzalo mnie to jak sie ktos pytal o plec, a potem zaraz o imie i jak mowialam, ze nie wiem to bylo wielkie zdziwnie. Czy to az takie straszne, ze sie nie wie jak dziecko nazwac ? Hihi. Basia to straszne co piszesz o pustym jajeczku, ale coz mamy zrobic, lekarzom jednak trzeba ufac. Dviki ja tez ma niskie cisnienie - zreszta zawsze mialam i jedna kawa dziennie musi byc. Miedzy innymi dlatego brakuje nam magnezu, bo kawa go wyplukuje. Anulka wspolczuje ci z ta salatka. Sama bym sie wkurzyla, ale ... glowa do gory na tym swiat sie nie konczy :D Istraa malo tego jak slon. Ostatnio dopadly mnie takie bole plecow, ze masakra ;) Zwlaszcza partie przy kregoslupie. Cwicze, chodz na basen, postawa raczej wyprostowana no i masz ci babo. Mam pytanie, czy to nie ty mialas napisac o badaniach trojwymiarowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa juz wiem, ze to nie ty mialas zdac relacje z USG trojwymiarowego, a Syla1234 obiecywala mi to. Teraz znalazlam nasza rozmowe w archiwum. Przepraszam za pomylke. Aneczka ja od poczatku ciazy nie mam aptetytu. I trym wiadomo mdlosci, wymioty itd., a teraz na nic ochoty nie mam. Zadnych ciazowych zachcianek, no moze troche wiecej podjadam slodyczy niz wczesniej. Ogolnie jem, z powodu malej, bez zadnych rewelacji, czy ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej dziewczynki..ale się zdenerwowałam!!!mialam spięcie z kierownikiem..zmusza mnie żebym przyszła na 10h ,ja mu powiedzialam że nie przyjde na 10 i kazałam mu poczytać kodeks pracy..skoro chce być taki mądry..czy wy też macie takich przełożonych buraków?? ja naszczęście mam szefa nad kierownikiem i będę musiała z nim pogadać....wogóle to znieczulica,nawet nigdy nie zapyta czy dobrze się czuję,dla niego praca najzażniejsza,a dla mnie moja dzidzia i moje zdrowie jest najważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
DVIKI biore magnes po 3 tabletki dziennie od jakiegoś miesiąca,ale mi jakoś nie pomaga....i piję kawkę,ale słaba z dużą ilośćią mleka...ja myślę że raczej potrzeba mi dużo odpoczynku,a jeszcze pracuje...i jeszcze te nerwy w pracy.... aha..ostatnio mam smaka na pomidory.....wcześniej miałam na ogórki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwinistka współczuje szefa! ja jak wróciłam po zwolnieniu do prcy, to moje szefostwo nic nie pozwala mi robic, tylko na spacerki mnei wysyła :) ale dobrze, ze przynajmniej krytyke przyjmuje ;) nic ytlko na L4 olcia ja tez mam bóle kregosłupa potworne i lekarz powiedział mi ze basen powinien pomóc, ale tylko pływanie na plecach, bo z kręgosłupa robi sie miednica i od ciąża sie go wtedy. Pływanie na brzuchu tylko dodatko pogłebia bóle. wiec moze spróbuj na pleckach w wodzie polezec :) aneczko ja apetyt mam, ale nie az taki straszny. zadnych zachcianek dodatkowych nie mam, raczej to co mi smakowało smakuje mi jeszcze bardziej i na odwrót :) mój mąż sie denerwuje, ze mi nie może spełnic jakies strasznej zachcianki a tak by chciał, ale chyab nie wie co mówi i jak raz by musiał w nocy truskawek swieżych szukac to by mu sie odechciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ;-) slonko świeci az milo :-) samopoczucie 100 razy lepsze. Przed świetami bylam u fryzjera i zaszalałam z kolorkami, moja fryzjerka ma naprawde super pomysly :-) tak wiec wiosna, nowa fryzura, i ja wypoczeta po dwoch tygodniach L4 wracam w poniedzialek do pracy :-) ciesze sie ze znowu cos sie bedzie dzialo. Mam na szczescie super szefa i ludzi wokol ktorzy pilnują zebym wczesniej wychodzila i nie siedziala zbyt długo przy komputerze. Nie wszedzie jest ta typowa polska znieczulica. Ale Ty Malwinistka, wypnij sie w koncu na swojego kierownika i pogadaj z szefem, bo tak byc nie moze! niech ten kierowniczyna sam porypie troche! uciekaj na zwolnienie bo szkoda Twojgo zdrowia i nerwów, naprawde nie warto. jesli chodzi o zachcianki i apetyt to musze przyznac ze apetyt wraca bo do tej pory bywalo róznie. ja na szczescie bardzo lubie zdrowe jedzenie wiec nie musze sie za bardzo zmuszac do jedzenia warzyw, nabialu itp. ale słodycze tez lubie i to bardzo hihihi ale nie mam zadnej takiej typowej zachcianki, moze jeszcze przyjdzie. Basia wyslij swojego męża w nocy po te truskaweczki hihihi a co do kolek podczas spacerkow to ja tez takie miewalam, ale u mnie bralo sie to z tego ze za szybko chodze i jak wybiegalam z domu to natychmiast dostawalam upominacza i musialam zwolnic albo przystanąć i odczekac az przejdzie. Teraz juz wiem ze musze wolniej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propo jedzenia..... jedyna rzecz do ktorej sie zmuszam to mieso. Wy tez tak macie? czym zastepujecie mięso jesli nie lubicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ta herbatka z kopru wlsokiego naprawde pomaga:) przespalam cala noc bez bolu brzucha ,ale niestety zaczelo mnie bolec co innego od rana brzydko mowia napiepsza mnie kosc krzyzowa z moczem nie mam problemow bo jak siusiam to nie boli wiec raczej przeziebienie nie jest ,boli szczegolnie przy siadaniu i wstawaniu podczas chodzenia mniej ale tak jeszcze mnie nie bolalo!!! a co to bedzie w sobote na zajeciach??jak ja wysiedze tyle godzin ja umre!! z blu kobitki co jest dobre na krzyz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***elvie
nowa na bol krzyża najlepsza jest dobra dupaka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
dziewczyny czy 26 tydzień to już 7m-c,bo nie moge się doliczyć..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa-co do truskawek nie słyszałam przeciwskazań do tego aby nie jeść :) Malwinistka - spotkałam sie z kilkoma wersjami liczenie tygodni i miesięcy ciąży. Jedne źródła podają, ze od 26 tygodnia, inne że od 27 tygodnia a inne że od 28 tygodnia jest 7 miesiąc. Ja osobiście przyjęłam tą wersję, że od 28 tygodnia :) Humorek mi się polepszył bo ugotowałam sobie pyszniutki rosołek ;) mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa - w ciazy truskawki mozna jesc, przy karmieniu sa niewskazane. warto pamietac ze niestety truskawki sa bardzo alergogenne i np w ciazy moga wywolac reakcje skorna a nawet obrzek drog oddechowych mimo ze sie to wczesniej nie zdarzalo. poza tym - teraz niestety truskawki to tylko te sztuczne \'pompowane\' wiec uwazaj na zatrucie pokarmowe. a jesli idzie o kregoslup - na ktorejs z poprzednich stron wrzucilam cwiczonka ktore moga ulzyc bolom. malwinistka - no szef bufon jakich malo!!! ja w szkole jak powiedzialam ze w ciazy jestem to wszyscy sie super zachowywali i dbali o mnie, teraz dyrka tez zadzwoni jak sie czuje i kolezanki tez sie odezwa i uczniowie... wiesz ja chyba na twoim miejscu to celowo bym juz zwolnienie do konca ciazy wziela nawet teraz... jesli lykasz magnez (jaka dawka w tabletce??) juz jakis czas to faktycznie te skurcze moga byc skutkiem przepracowania. czas zwolnic i odpoczac. pozniej przy maluszku juz to sie tak latwo nie uda ;) justka - zaszalalas tzn jakie kolorki zrobilas? moje najwieksze szalenstwo fryzurowe to byla czerwien kolorado, lubie krzykliwe kolory i najleppiej czuje sie w rudosciach wpadajacych w pomarancz, przed ciaza zdecydowalam sie na czekoladowy braz ale latem wracam do ognistosci ;) a co do upominacza - moj sie odzywa zawsze jak zaczynam robic ze jestem wieloryb i czuje sie jka slon w skladzie porcelany, od razu brzdac mnie kopniakami traktuje ;) Anulka78 - no ja tez z tymi tygodniami sie doszukiwalam w roznych ksiazkach i wg broszury instytutu pampers i 2 innych poradnikow to od ukonczenia 26tygodnia a moj gin na poprzedniej wizycie (poczatek 27tc) oznajmil tez ze ostatni trymestr zaczelismy takze ja przyjmuje 27tydzien za ten graniczny :) no i swoja droga przelomowy - teraz to juz z gorki... bedziemy sie turlaly ;) poczytalam na innym forum jakie to dzieciaczki dziewczyn sa juz duze i zaczynam miec pietra... one sa w ciazy kilka tyg za mna i ja na tym etapie miaalm robione usg i maluszek byl sporo mniejszy... jejku a jak nasz maluch za malo na wadze przybiera??? co bedzie jak nie osiagnie tego magicznego 1.5kg w 32tygodniu???? chyba sie dzisiaj wykoncze psychicznie, normalnie lapie dolek za dolkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
dziewczyny mam do was pytanko...właśnie jestem po rozmowie z szefem...on chce mi iść na rękę ..ja bym poszła na l4 ale tak żeby mi zus płacił a on będzie mi dopłacal tak żeby mi wychodziło tyle ile dostaję na rękę... czy jak pójde do gin to czy ona może mi wystawić na 30 dni...jak to dokładnie jest z tym l4???proszę o jakąkolwiek informację..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinistka - gin ci moze wystawic na 30dni spokojnie, po uplywie 33dni przejmuje cie zus wiec po uplywie jednego L4 bierzesz kolejne zwolnienie i tak do konca ciazy. oczywiscie jesli gin jest z tych co na reke ida i nie bedzie twierdzila ze nie ma podstaw. znam lekarzy ktorzy uwazaja ze w ciazy tylko przy wyraznych komplikacjach ,mozna dac L4 a znam tez takich ktorzy na 1 wizycie potwierdzajacej ciaze pytaja sie czy pisac zwolnienie... tylko musialabys sie zapytac w ZuSie(np zadzwonic) jak to bedzie bo szef za pierwsze zwolnionko wydaje mi sie ze placi sam i ze dopiero pozniej przejmuje cie zus. aha - tylko niestety z tego co spotkalo moje kolezanki - ostatnie 2 tygodnie zwolnienia lekarskiego przed terminem porodu sa odbierane z macierzynskiego. nawet znam dziewczyny ktore w 40tyg nie rodzily a dopiero 42 i lekarze od terminu porodu pisali im zwolnionko to one tez ostatecznie mialy macierzynski o 2tyg krotszy :( kochana polska rzeczywistosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Malwinistka, mój gin wystawia mi właśnie na 30 dni, więc spokojnie powinnaś dostać :) Pozdrawiam wszystkie lipcówki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
ANECZKA nie martw się bo wiesz że to szkodzi dziecku...nie sugeruj się tym że u innych w tym samym tygodniu dziecko jest większe..ja ostatnio słyszałam że waga dziecka zależy też od tego jacy są rodzice... a poza tym jeśli już mamy się dołować wagą dziecka to może porównamy do noworodka który urodzil sie kilka miesięcy temu i ważysz 7 kg.... ja niestety nie wiem ile waży moja dzidzia bo dopiero usg będę miala 30 tyg,w 20 tygodniu ważyl 318 g,ale dobrze się rozwija i sie nie martwię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinistka, na moje oko to ty idź na L4 i odpoczywaj. Sama zwlekałam z pójściem na zwolnienie i w końcu usłyszałam od mojej siostry pytanie, czy ja jestem w stanie błogosławionym czy może zapier..jącym. Byłam dziś u gina ale nie miałam USG, jestem na nie umówiona na 23kwietnia. Wyprawki jeszcze nie mam. Jak już będę po remoncie i dosprzątam dom to popiorę rzeczy po córci i spiszę co jeszcze dokupić. Powoli myślę o jakimś laktatorze, na wózki też sie nie wybrałam. Trochę oglądałam w necie ale muszę się wybrać do sklepu i zobaczyć w realu. A wracając do pasów to zapinam. Nie dość że czuję się nieswojo jadąc bez pasów to jeszcze włącza się we mnie strach o córkę, że mam dbać nie tylko o malucha ale i o nią. Poza tym pas leży pod brzuchem na biodrach. Gorzej natomiast z wsiadaniem i wysiadaniem, bo już brzuch zaczyna przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka, właśnie nie tak dawno słyszałam o tym odbieraniu 2tyg.macierzyńskiego i ponoć mimo ze to jest praktykowane to jest to niezgodne z prawem. Będzie trzeba podrążyć temat bo to jednak gra o 2 tygodnie a właściwie o 4 bo zwolnienie też jest płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja heja... no jakoś humor troszkę mi sie poprawił...rzut oka na słońce i człowiekowi od razu lepiej....a taką ochotę mam na spacer do lasu....uuuu teraz to tylko moge na niego spogladać z balkoniku... ja też jakoś z apetytem nie szaleje, bardziej się zmuszam, niż mam ochotę, a od mięsa mnie wręcz odrzuca...drób nie ma szans na przebicie...inne w siebie wpycham...może jeszcze zachcianki nadejdą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze tu wiekszosc mam to niskocisnieniowcy no i ja tez ale powiem Wam tak jak moj lekarz: lepiej niskie niz wysokie bo mamusia sie troche pomeczy i juz a jak jest odwrotnie to to juz jest niebezpieczne dla dzidzi i wtedy jest problem. A ja to wogole kawy nie toleruje...:o A co do skurczow lydek to mnie ten problem omija:) ale caly czas (od 8 tc.) obowiazkowo biore magnez. Anulka :( :( Szkoda tej twojej salatki. Aneczka- to ja juz lepiej bede blada... ;) ;) A co do apetytu to Wam powiem, ze najwiekszy mialam w 3 i 4 m-cu a teraz to sie uspokaja i jem prawie tyle co przed ciaza. Raczej nie mam zachcianek a mieso tez jem z przymusu (anemia). A co do wyboru imion to ja wlasnie mialam dla dziewczynki a dla chlopca to za zadne skarby nie moglam wymyslec a tu jeszcze dwa:D :D Oj i bol plecow to ja tez juz znam :o Jedyne lekarstwo na niego to chyba sie polozyc... No i basen ale na basen to ja sie boje chodzic bo jednak ryzyko infekcji a ja jestem podatna na takie rzeczy i musze bardzo uwazac. Nowa- ciesze sie, ze Ci ta herbata pomaga.Ja tez czuje sie po niej rewelacyjnie :D :D Ja to licze miesiace calkiem po swojemu bo juz sama nie wiem jak liczyc.Tzn. skoro mam termin na 29.07 to kazdego 29 traktuje jako 1 dzien kolejnego miesiaca i juz ;) ;) Truskawki-owszem, mozna jesc. Oj smutno mi jakos i cicho bez tego mojego faceta :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i jeszcze cos... Zauwazylam, ze moje maluchy staja sie bardzo aktywne po tym jak ja zjem cos slodkiego ( slodycze, jogurt, truskawki itp.) Normalnie lakomczuchy sie szykuja :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylka ciesze sie ze podjelas decyzje o konsultacji z innym lekarzem, przynajmniej wiesz co i jak teraz. No i od dzis koniec z kawusiami i cola a na nastepnej wizycie nereczki beda cacy. nie przejmuj sie tym na razie bo np slyszalam ze z nerkami i polkulami mozgowymi tak bywa ze sa roznej wielkosci a opzniej w 2-3tyg sie wyrownuja. u was tez tak bedzie!! a co do terminu usg - najbardziej miarodajny jest tez z usg miedzy 9 a 12tc bo pozniej dzieciaczki roznie rosna. lekarze i tak bardziej patrza na termin od ostatniej miesiaczki niz na to co pokazuje maszyna takze od terminu @ plus minus 2 tyg mozna spodziewac sie porodu i uznaje sie ze ciaza jest donoszona :) Stonka - sprobuje popytac znajoma co zajmuje sie kodeksem pracy, moze ona cos wiecej wie i poda jakies paragrafy tak na wszelki wypadek!!! Anulka - jesli idzie o basen to z tego co czytalam w ciazy polecaja taki z woda ozonowa a nie chlorowana i nie wiem czy w kazdym miescie to jest. u nas taki najblizszy to az ponad 100km stad gdzie sa zajecia dla ciezarowek i maluszkow takze odpada nawet polegiwanie w wodzie :O mialam wieczorem faze na takiego mega chamskiego hot doga, mezul zrobil z majonezem ketchupem ogorkiem pomidorkiem mniaaaaaam bylo, tylko czemu mi teraz tak nie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylka nie martw się nereczkami. Słyszałam, że czesto tak bywa że jedna jest większa a druga mniejsza. Podobno (tak jak pisze Aneczka) później wszystko się normuje :) Będzie dobrze-napewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjelol lipcoweczki :) milego piatku 13stego :) ja strasznie lubie \"trzynastke\" i zawsze przydaza sie cos milego ale dzisiaj ze nie wychodze z domu na krok to pewnie i szczescie mnie ominie... no chyba ze zaliczymy w to wieczorna frajde z obserwacja rybek - corcia dostala na urodziny akwarium, woda swoje odstala i dzisiaj po przedszkolu jada z mezem bo zywy dodatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa taka odpowiedz dostalam od dziewczyny ktora zajmuje sie kodeksem pracy i rozliczaniem nauczycieli: \";ak na razie nie ma jeszcze zadnych podwyżek ciągle trwają chyba jeszcze rozmowy między związkami zawodowymi a ministerstwem. podwyżki zaczynano od 15% ale skończyło się na 5 na co właśnie związki nie chcą sie zgodzić. poszukam czegoś konkretnego i wówczas szczegółowo napiszę. Aby jednak można było wypłacić nowe stawki musi wejść w życie nowe rozporządzenie. Na pewno jednak na tym nie stracisz bo będzie wyrównanie od stycznia.\" stonka - odnośnie wcześniejszego macierzyńskiego - wszystko zależy od lekarza. Na 2 tygodnie przed terminem porodu może on już być udzielony. niestety kobieta osobiście nie ma na to wpływu. lekarz nawet jeśli jest po terminie moze wystawic zwykłe chorobowe własnie po to aby matka jak najwięcej czasu mogła spędzić z maleństwem, takze teraz juz wszystko w rekach naszych ginkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Ale ładny dzień dzisiaj, aż sie chciało do pracy wstawac :):):) Nasz mały dostał wczorja swój pierwszy prezent :) Sliniaczek z San Francisco od swojego przyszłego chrzesnego :):) Bardzo gustowny ;) Marylka, gratuluję córeczki!!! Bardzo sie ciesze a ty nie denerwuj sie nerkami, bo faktycznie to że jedna jest czasem ciut większa to nic groźnego :) na pewno córcia po porodzie będzie okazem zdrowie :) co do truskawek, to jak ostatnio miała straszna ochote i kupiłam sobie troche do rpacy, to każdy kto wszedł krzyczał na mine, ze dziecko od tych sztucznie pędzonych owoców podtruje i odechciało mi sie ich na dobre :) ale za to mięskiem nie pogardze, choc nigdy jakos specjalnie za nim nie przepadałam. no ale cóż, dzidzia ma swoje potrzeby ;) nowa - spróbuj na bóle krzyża po prostu poleżec długo i cierpliwie na plecach z nogami na jakims podgłówku, tak, aby z kregosłupa zrobił ci sie łuk. lekarz mi powiedział, ze to odciąża kregosłup i krzyż, myśle ze kosc ogonowa tez powinno to odciażyc. pogłaszcz przy tym czule swój brzusio, to może dzidzia z wdzieczności nie będzie ci siętak do plecków przyklejac :) anulka, widze, ze bedziemy rodzic nasze saczęścia w tym samym dniu 29.07.07 :) powiedz mi, w którym my w ogóle tygodmniu jestesmy? mi sie wydaje ze to połowa 25, prawda? tylko za każdym razem jak ide do lekarza, to babki w recepcji na swoich mądrych tablekach wyczytuja mi inny tydzien :) ale jak ostatnią miesiaczke miałam 22.10.06 to matematyka jest raczej prosta, nochyab ze nie ;) malwinistka idź koniecznie na l4 i wypnij sie na szefa! dobrze ze chociaz po czasie zreflektował sie, ze nie jestes cyborgiem tylko kobieta w ciaży. mój lekarz zawsze daje mi na 30 dni zwolnienie, od wizyty do wizyty i mówi, ze nawet jak nie bede sie zle czuła, ale nie bede chciała proacowac, o to moge dostac zwolnienie do konca ciaży, lekarze sa raczej wyrozumiali w tej kwestii. a tu link do obliczania miesiąca ciaży: http://www.ginekologia.med.pl/forum/viewtopic.php?t=3114

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piatek :-) zapowiada sie kolejny piekny, sloneczny dzionek :-) jesli chodzi o L4 tuz przed samym rozwiązaniem to ja mam takie same informacje jak Aneczka- jest to dozwolone, niektorzy lekarze tak praktykują, inni nie (tylko zastanawiam sie jaka to dla niego jest roznica czy wypisze mi L4 czy macierzynski?). Mysle ze najlepiej zapytac o to lekarza na wizycie i wtedy bedzie jasnosc. ja zapytam mojego jak pojde za dwa tygodnie. Marylka gratuluje coreczki ;-) fajnie ze wybraliscie sie na to usg cala rodzinka. To wspaniale uczucie zobaczyc cala buźke malucha ;-) nasz urwisek pokazal nam język i lekarz wydrukowal nam taka fotke. Juz teraz ma zadatki na łobuza hihihi Malwinistka jesli chodzi o L4 to pierwsze 30 dni placi a pozniej to juz ZUS. Aneczka jesli chodzi o kolorki to mi bardzo podobają sie czerwienie i rudosci, ale mi to niestety nie pasuje. Raz zrobilam, kolory wyszly swietne ale do mnie to nie pasowalo. Teraz zrobilam bardzo jasne blondy z czernia i fioletem. Sztuka polega na tym gdzie i jak nalozy sie jaki kolor, zrobi kontrast i podkresli sie to cięciem. A moja fryzjerka to ma naprawde reke do tego. Dle mnie ona jest MISTRZEM i ciesze sie ze na nia trafilam ;-) milego piateczku zycze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ale dziń ładnie, aż żal leżeć w łóżku za długo. Śniła mi się w nocy moja Amelka i była słodka i kochana ale strasznie ciężka. Życzę miłego 13-tego piątku. Ja uwielbiam takie połączenie, bo sama urodziłam sie właśnie 13-tego w piątek i do tego w lipcu, więc marzy mi sie, ze może Amelka zechce wyjść 10 dni wcześniej, bo w tym roku w lipcu jest 13 piątek. To by było piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×