Gość essska Napisano Listopad 5, 2006 ja mam taki sam problem, zaniepokoilo mnie to ze napisalyscie ze to patologia i ze cos moze byc potem nie tak (z zajsciem w ciaze). ja u lekarza bylam - i u mnie jest to najprawdopodobniej na tle emocjonalnym - zwiazane glownie z duzym stresem, ale w takim wypadku chyba poprosze o badania hormonalne. i jeszcze jedno pytanie: czy bierzecie tabletki anty? bo ja sie zastanawiam i chce znac Wasza opinie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 123 Napisano Listopad 5, 2006 Wpadłam zobaczyć na topik , a tu pustki :))) esska - ja brałam tabsy przez 4 lata , ale już dwa nie biorę - i im dłużej nie biorę tym bardziej plamienie się nasila ( jest dłuższe) - tabletki anty regulują problemy hormonalne więc często lekarze zalecają je w formnie kuracji Pozdrawiam :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 5, 2006 Pomocna raczko i esssko, ja slyszalam..., ale nie wiem na ile w tym jest prawdy, ale logicznie myslac, to cos w tym jest..., ze tabletki antykoncepcyjne tylko uspia problem, ktory lezy w glebi twego ciala. Bo przeciez okresy po tabletkach ta nie prawdziwe miesiaczki, tylko krwawienia z odstawienia... jajeczkowania nie ma, bo blokuja to hormony, wiec organizm jest w stanie uspienia i nie ma zadnych objawow tego, ze jest cos nie tak... wiem, ginekolodzy zapisuja srodki anty, jak dziewczyna nie planuje jeszcze ciazy, a meczy sie caly czas z plamieniami - to jest, wydaje mi sie - najprostsza metoda..., ale ja tabletek nie biore... chce sie raz na zawsze z tego pierunstwa wyleczyc i miec spokoj... Ja osobiscie, nie wiem, jak poprzedniczki, nie przepadam za tabletkami anty, w niektorych problemach pomagaja, a inne schorzenia wywoluja... bledne kolo. WYbor nalezy do Ciebie, ale jesli chcesz sie pozbyc tych plamien, esssko, to branie tabsow niczego nie rozwiaze, a problem i tak do ciebie wroci predzej czy pozniej... Nie wiem, czy sa jakies przypadki samoistengo wyleczenia plamien (czyli zaburzen hormonalnych) przy zazywaniu anty??? moze ktos wie??? Essska, napisz cos wiecej o Twojej sytuacji..., kiedy masz te plamienia, jakie sa dlugie, czy zamieniaja sie w okres i co do tej pory powiedzial ci gin? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 123 Napisano Listopad 5, 2006 Megi - ja się z Tobą całkowicie zgadzam :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 5, 2006 ja robilam prywatnie badania, koszt ustalenia poziomu prolaktyny (zdziwilo mnie, ze tak duzo dziewczyn ma ten problem) to około 25zl. wazne jest zeby zrobic te badania w konkretnym dniu cyklu, ale o tym juz ci powie gin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 5, 2006 Czyli cos w tym jest :) eee, to czasem glowka pracuje??? staralas sie dzisiaj o jakiegos bejbika? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 5, 2006 Pomocna rączko, czyli ty biorac te tabsy przez 4 lata, moglas miec juz ten problem, ale o tym nie wiedzialas. Jak mialam 19 lat, to siostra zaproponowala mi zrobienie badan hormonalnych na jej koszt :P wszystko bylo pieknie, tylko lekko ta prolaktynka odstawala... poszlam do gina z NFZ (wiem, ze to nie ma reguly, ale...) i on cos tam pomruczal podn nosem zapisal wynik i powiedzial, ze jak bede chciala zajsc w ciaze, to bedziemy sie martwic:( JEŁOP jeden - teraz moze bylabym juz zdrowa, a tak .... jakies cykle bezowulacyjne... masakra... kazal mi te badania wyrzucic (chcial mi tabletki wcisnac) bo on zawsze zapisuje pacjentkom \"na oko\" i patrzy jak sie czuja. PRZYJEMNIACZEK! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 123 Napisano Listopad 5, 2006 Ja miałam tabsy zmieniane chyba 4 razy - masakra - po każdych źle się czułam , albo miałam depresję - po Minulecie - ryczałm jak bubr :))) Potem była Diana 35 - koszmar - mdłości ,tycie i inne przypadłości, potem Cilest - dwa lata uszło - skończyło się na plamieniach w środku brania tabsów :((( no i trójfazowe - TriMinulet - depresja - ryczałm nawet filmach sensacyjnych :))) :))) :))) Byłam nerwowa i miałam mdłości - fuj :))) Ale znam takie dziewczyny ,które po 5 lat tabsy biorą i nic - żadnych objawów ubocznych . Przed decyzją o tabsach polecam badania hormonalne- mnie nikt tego niego polecił i myślę ,że ,moje problemy wynikały z niefrasobliwości lekarza Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 5, 2006 takie badania to chyba tylko prywatnie, prawda? nigdy nie zapytalam gina, czy jest jakas refundacja, pewnie w jakichs extremalnych przypadkach... nie wiem, tamten gin byl bardzo oburzony, ze mu badania swoje podtykam pod nos:) Dziwuchy!!!! Trzymajcie sie!!! bede tu co jakis czas zagladac, temacik musi sie utrzymac. POMOCNA RĄCZKO, dziwisz sie, ze tu na topiku pustki, ale co ja mam sama ze soba gadac :P do rozmowy potrzeba conajmniej dwojga:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 123 Napisano Listopad 5, 2006 Megi słoneczko ja poprostu jestem zdziwiona ,że żadna babeczka się tu nie dopisała :))) Bo z tego co wiem , a urzęduję na stałe na innym topiku , to wiele dziewczyn ma taki problem ... No cóż ... Ale mi tu z Tobą bardzo miło :))) :)))- nie narzekam , no i essska nas odwiedziła :))) :))) :))) No i bardzo mi miło ,że nazywasz mnie rączką :))) W takim razie zaczerniam się i poznasz mój stały nick :)) :))) Buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapinka 0 Napisano Listopad 5, 2006 gapinka alias pomocna dłoń 123 :)) :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aka** Napisano Listopad 5, 2006 Ja miałam w ostatnim cyklu plamienie na tydzień przed terminem okresu, wcześniej nie zdarzyło mi się nigdy. Co dziwnego, nie miałam też objawów PMS-u (ani bólu piersi - normalnie bardzo silny, ani skurczy macicy), myślałam że w ogóle nie dostanę @ bo nie czułam się tak jakbym miała dostać... PMS pojawił się dopiero tuż przed @, a i to słabszy niż normalnie. @ był chyba normalny, tyle że dziwnie się zaczął - najpierw jasne plamienie, które się urwało, a potem po 1 dniu przerwy @ dopiero pojawił się taki jak zwykle. Mam pytanko Megi jak u Ciebie z PMS-em w tym cyklu z plamieniem? Czy dobrze zrozumiałam, że takie plamienie może wskazywać na wysoką prolaktynę? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapinka 0 Napisano Listopad 6, 2006 aka - trudno powiedzieć z czego problem wynika u Ciebie - może to być zbyt wysoka prolaktyna , amoże też progesteron , albo jescze jakieś inne świństwo :)) :))) Odkąd zaczęliśmy starać się o dzidzusia objawy @ za każdym razem inne - masakra - plamienia są zawsze od ok 5-10dni przed @ A bóle piersi raz mam takie ,że nie mogę się dotknąć , nie mówiąc o bieganiu po schodach- koszmar!!! :))) :))) Innym razem jakbym w ogóle nie miała mieć @ - dziwne , ale już przywykłam. Może Megi ma bardziej kontrolowane SNPMy Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aka** Napisano Listopad 6, 2006 Dzięki Gapinka za odp. :) Jeszcze dorzucę, że tamto moje plamienie trwało 1 dobę tylko, tzn. pierwszego dnia poplamiłam lekko i kolejnego dnia jeszcze rano tylko, a potem się skończyło. A podobno przy niskim progesteronie plami się przez kilka dni aż do @ , czy tak? A u Was plamienie ile czasu trwa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapinka 0 Napisano Listopad 6, 2006 mi wyszło ,że mam progesteron ok , a plamię ok tygodnia przed @ do samej @ na brązowo idę badać prolaktynę :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość essska Napisano Listopad 6, 2006 miło mi ze dostrzeglyscie ze sie tu pojawialam :) co do mnie: krwawienia rozpoczely sie u mnie dwa lata temu - poszlam do gina bo zaniepokoilo mnie to - zostalam przebadana plus usg i nic nie wykazalo. lekarz powiedzial ze wszystko oki jak to pierwszy raz to ze sie czasem zdarza- ale w moim przypadku niestety sie powtarzalo. poszlam kolejny raz i babka mi powiedziala ze to byc moze z duzego stresu. i moze cos w tym jest bo problem po jakims czasie zniknal. nie mialam krwawienia ponad pol roku, nawet ostatnio poszlam do gina i powiedzialam ze jest ok, a dwa dni pozniej lipa - krwawienie znowu (tylko mi wypada w czasie zgodnym z owulacja i trwa jeden dzionek czasem dwa). ale mysle sobie ze chyba pojde do gina i poprosze o badania hormonalne. i mam pytanko czy sie placi i ile? pozdrawiam trzymajcie sie cieplutko bo pogoda okropna :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapinka 0 Napisano Listopad 6, 2006 esska - U ciebie to może być rzeczywiście plamienie okołoowulacyjne- częta sprawa i nie groźna :))) :))) Pęcherzyk Graffa pęka i wypuszcza jajeczko - prawdopodobnie dlatego masz plamienie. Ale zawsze lepiej sprawdzić :))) :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość essska Napisano Listopad 6, 2006 tez mam taka nadzieje :) ale martwi mnie to ze dlaczego tak czesto - u innych kobiet praktycznie nie wystepuje, a ja maly stresik i krwawienie gotowe :) za dwa tyg bede w domq to pojde do gina i poprosze o te badania, a nie wiesz czy sa płatne?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aka** Napisano Listopad 6, 2006 Ciekawi mnie, w jaki sposób taki duży stres może spowodowac plamienie, tzn. co wtedy się przestawia tam "w środku", co jest nie tak? Ja miałam jakiś czas temu silną sytuację stresową, więc w sumie taka teoria by mi pasowała. Tylko że w momencie tamtego stresu mój cykl nie wariował, był taki jak zawsze. Teraz stres się skończył, a cykl nagle wariuje - czy to może byc z takim opóźnieniem??... pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to kara za oszustwo na necie Napisano Listopad 7, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapinka 0 Napisano Listopad 7, 2006 to kara , nie wiem kto cię oszukał - ale jak masz problem to spadaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapinka 0 Napisano Listopad 7, 2006 esska ja niestety płaciłam za wszystkie badania :((( ale może da się na kasę je zrobić .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapinka 0 Napisano Listopad 7, 2006 ja mam teraz tak nieregularne cykle - i to odtąd jak zaczęliśmy o dzidzusia starać - myślę ,że każdy stres, wszystki emocje - to wszystko odbija się potem na cyklu . no cóż może jakies wakacje trza zrobić :))) :)) :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to kara za oszustwo na necie Napisano Listopad 7, 2006 załozycielka topika bedzie wiedziała ... hahahah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patrishka Napisano Listopad 7, 2006 wlasnie...plamienie,bol brzucha-tez to mialam z dziewiec dni po miesiaczce.slyszalam ze to zwiazane jest z owulacja ale te objawy mialam tydzien!czy to normalnie?prosze o porade...dodam tez ze przez 2 lata i 3 miesiace bralam tabletki i je odrzucilam wiec moze to jest zwiazane z tym?poprostu nie mialam owulacji przez taki dlugi okres czasu i teraz moje hormony czy jajniki szajela-no nie wiem tylko sugeruje...czekam na jakas konkretna odpowiedz...moze ktos z was mial taki przypadek?pozdrawiam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 7, 2006 Czesc dziwczyny! w koncu moge cos napisac, bo praca, praca.... i taka zmeczona psychicznie sie czuje, ze nie macie pojecia... Pragne snu... Co do wypowiedzi poprzedniczki: to mozliwe, ze twoje cykle oszalaly po skonczeniu zazywania tabsow... ja kiedys sie skusilam (na Rigevidon) bralam 3 miesiace i tez odrzucilam, bo paskudnie sie po tym czulam i tez mialam klopoty..., bo dluuuugo nie dostawalam okresu (2-3 miesiace). Pomijam fakt, ze Rigevidon ma dawke hormonow, jak dla kobyly, no ale..., skad ja wtedy moglam o tym wiedziec...:( nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja dopuszczam możliwosc zaburzen cyklu miesiączkowego z powodu odstawienia lekow! Jeśli chodzi o stres to, ... hmm, nie jestem do konca przekonana, zeby to on mogl tak wielkie spustoszenia zrobic w organizmie kobiety. Jasne, ma on wplyw i to duży, ale sądze, ze jest on tylko \"pomagierem\" jakiegos drugiego zaburzenia, ktore czai sie w naszych brzucholkach :) Co do objawów PSM. osobiscie rosnie mie brzuszek, czuje sie jakby troche \"nadęta\" i chce mi sie bardzo pic... poza tym nie mam juz wiekszej ochoty na sex, najlepiej zaszylabym sie w kąciku i przelezala do czasu, kiedy minie mi @. Brzuch mnie boli od jakiegos czasu juz 1 dzien przed @ i to jest paskudztwo! bleee..., jak to boli :( i mam podkrązone oczy, wygladam na niewyspana i ogolenie chce mi sie ryczec... cyce (przed leczeniem) jak balony (chociaz mam tylko 75b), napuchniete i twarde, a jak guziki bola...., matko kochana, zabierz panie ten bol!!! Teraz z cycami wzgledny spokoj... Gapinka: czy to jest prawidlowo, ze od tego okresu z 31 pazdziernika pojawiaja sie u mnie oznaki dni plodnych? wiecej sluzu i \"pikniecia\" w jajniku??? PozdrawiaM! BEDZIEMY W STALYM KONTAKCIE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 7, 2006 Co ja takiego narozrabialam, ze mnie ktos tu sciga??? Ma ktos powod,to niech mi napisze, bo naprawde nie wiem, o co chodzi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patrishka Napisano Listopad 7, 2006 no zgadzam sie z toba megi;)tez tak myslalam,w koncu bralam tabletki 2 lata i 3 miechy czyli przez ten czas nie mialam wcale owulacji a wiec teraz jajniki sie odgrywaja;)tez bralam przez ostatnie miesiace rigevidon a wiec zmniejszyla sie w tej chwila dawka hormonow po odstawielu tabletek i stad plamienie i rozrywajacy bol...na szczescie przeszlo...ale i tak pojde na usg...pozdrawiam...oczywiscie ze bedziemy w stalym kontakcie...jeszcze sie odezwe jak cos bedzie sie dzialo lub jak bede sluzyla porada;)buzka:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 7, 2006 Koniecznie, zamelduj sie :) jak wrocisz od GINA! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MegiMegi 0 Napisano Listopad 15, 2006 Odświeżam temacik:P dziewczyny, podzielcie sie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach