ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Nie straszny:-), zęby jak zęby:-) to ci wysyłam:-)

aparatka dzieki za foto:) nie widzialam wczesniej zebow madrosci po wyrwaniu nie wiedzialam ze to takie duze korzenie ma!!!

Ja tez nie widziała, i nie wiem jak to wylazło mi z buzi:-), bry:-o, okropieństwo:-), chyba trzeba dobrze chwycic zeby je w całosci wyciągnąc, nie wnikam w to bo aż mi sie słabo robi;-), w ogóle to nie wiem jakim cudem ja sie odważyłam na te zabiegi;-), chyba byłam juz tak przerazona ze było mi obojetne;-)

aparatak ja mialam juz stan zapalny i bolalo strasznie nie moglam otworzyc buzi i juz chcialam sie pozbyc tego zeba dlatego jak mi juz usuwali osemke na gorze to sie cieszylam:)

Ja tez miałam stan zapalny ale przed rwaniem go przeleczyli:-), wiem jak to boli, jak mi ta pierwsza wyrastała to bolało mnie gardło szyja, i za uchem, nie mogłam nawet lezec na tej stronie:-), przez te paskudne 8 same kłopoty:-), dobrze ze na dole moje są ok:-)

Czy ma ktos rotator czy jak to tam sie nazywa drut na podniebieniu czy mozna normal nie sie w tym calowac i po co to jest. Mam lekarke ktora nie powiedzial mi po co mam ten drut. I mam pytanie moge dolączyc do waszego grona??

Rety dziewczyny ja kiedyś dostanę zawału z tym aparatem podczas jedzenia. Ciągle mam wrażenie że mi się coś odkleiło. Dzisiaj jadłam bułke i 5 razy myślałam że coś odpadło. Wykończe się psychicznie :-D

Jasne ze mozesz dołaczyc, chyba nie trzeba sie o to pytac im nas wiecej tym raźniej:-)

hiruni ja tez tak mialam na poczatku po jakis 2 tygodniach to mija a po miesiacu juz wogole o nim nie pamietasz:) cierpliwosci poza tym to nie taka prosta sprawa zeby sie aparat odkleil

Emma a ja mam wrażenie że to mi się zaraz odklei :-D

Hiruni nie odpadnie, ja tez tak miałam się bałam ze sie odczepi wszystko:-), czasm cos jak jadłam to sie zaplatało i myslałam ze to moja konstrukcja sie rozwala;-), spokojnie minie Tobie to:-) Dora, to za miesiąc zrobimy twoje świeto:-) zadrutowania;-), jeszcze tylko troszke cierpliwosci;-), i bedziesz aparatka pelną geba;-)

Heh.... Wiecie co? Ja na kacu, wygladam jak 7 nieszczęść i miałam dzis rozmowę z szefem w sprawie przedłużenia umowy. Sa szanse, że dostane na rok :D Ale nie chcę jeszzce zapeszać. Jakby sie nie udało to bym sie załamała psychicznie..... :-( :O Tak za miesiąc będę miała kupę złomu w buzi :D Jeszcze czeka mnie leczenie i wycinanie ósemki! Na wszelki wypadek zrobie sobie po @ jeszcze raz badanie na krzepliwość krwi. aparatka- w ciągu 2 tyg. wygoi mi się rana po wycinaniu? Powiedźcie szczerze czy zakładanie pierścieni boli? Bo słyszałam od koleżanki, że orto wbija mocno w dziąsła prawie do krwi, brrrr :O

Dora przez 2 tygodnie?? po 2 tygodniach to zapomnisz ze mialas ten zabieg:-), nie słuchaj głupotek, jak to do krwi pierscienie??? ja mam pierscien i on nie jest do samego dziasła załozony, nie pamietam jak to było z tym zakładaniem,ale to nie bolało:-) Dora pamietaj jak bedziesz szła na zabieg to cały czas bede o tobie myslała:-), zobaczysz bedzie dobrze:-) Trzymam kciuki za przedłuzenie umowy:-)

Jestem, jestem :) Ale dobrze, że dziś piątek. Jestem padnięta. Niosłam ciężkie torby (znowu duperelki ;), między innymi gips i pistolet do kleju). Jutro się nie wyśpię, na 8 rano mam wizytę u orto. Jem pierożki, właśnie wróciłam z pracy. Mam wielkie plany na weekend, ciekawe co z tego zrobię. Jem dalej, bo nie mam siły już pisać, tak mnie ręce z wysiłku bolą.

Dora :) Tak jak mówi Aparatka, po dwóch tygodniach zapomnisz, że w ogóle miałaś zabieg. A co do kwestii pierścieni. Mnie bolało trochę zakładanie jedengo pierścienia. Ale to nie jest regułą. Straszna panikara z Ciebie :). Zobaczysz, będzie wszystko dobrze, nie martw się na zapas:).

Dora nie martw sie na zapas o te pierscienie :P nie boli... tylko pozniej troche przeszkadzaja hehe MMJ znowu sie nie wyspisz hehe ale mowia 'wstawaj szkoda dnia' :D

nie było mnie troche:) powiedźco co ważniejszego się stało? ;)

megara - czekalas tyle lat to i tydzien poczekasz,bedzie dobrze,wazne ze nic nie boli bo to moje dziaslo troche odczuwam,ja w pon ide do dentysty trzymaj sie dzielnie zycie jest za krotkie zeby sie zamartwiac!!!!!!!!!!!!!taka moja dewiza i wazne ze wogole mamy zeby,nie?? :p

ooo matko dobrnełam do końca - bo co tu zajrze to tyle jest do czytania ze nie starcza mi juz czasu na napisanie czegos od siebie. A w moim (ruchomym) aparacie zmiany. Zostal mi zabrany na tydzien zeby wstawic (a raczej wtopic) do niego nowy element tzw. śrubkę która bedzie wypychć do przodu moja prawą dwojkę. Muszę ja raz w tygodniu przekrecac o 180 stopni. Lewa dwójka juz (to niesamowite nosze aparat dopiero miesiąc) wrócila do łuku i wyglada to slicznie. Na kazdej wyzycie kontrolnej mam tez robiony striping z dodatkiem plynu z fluorem bo u mnie nie ma w ogole na te dwie dwójki miejsca i trzeba to miejsce \"wypiłowac\" :) Na ostatniej wyzycie zostal zwiekszony nacisk na moje zabki i potem przez trzy dni strasznie mnie bolaly - od razu przypomnialy mi sie czasy stalego aparatu. Prosze o zdjecia od nowych i starych aparatek bo malo was mam.

Cześć Dziewczyny :). Dziękuję za słowa otuchy . Ja właśnie wróciłam do domku od stomatologa. Na fotelu spędziłam 1h, 15 min, ale było miło, grała muzyczka :). No i co najważniejsze, to to że miałam kanałowe dzisiaj, a oprócz niego jeszcze zakładanie plomby w drugim zębie. Jak się okazało we wtorek miałam już \"wstęp\" do kanalowego, a dzisiaj część najważniejszą, a mianowicie wyjmowanie miazgi, zostało już teraz tylko założenie plomby. Kobietka namawiałam mnie do leczenia bez znieczulenia, bo jak ząb jest martwy to nie czuć bólu, zaryzykowałam, ale po 5 minutach było ono konieczne, no i potem nic a nic nie bolało. Zamarłam tylko jak usłyszałam: poproszę \"miazgociągi\" :), ale nawet nic nie poczułam. Teraz tylko rwie mnie ten ząb i jego sąsiad, trochę podpuchłam i nikt nie może zrozumieć co mówię, ale to wszystko minie. Jestem z siebie dumna :). Pozdrowienia dla Wszystkich :).

przyszła aparatko gratuluje:* !! :D:D

Gratulacje przyszła aparatko:-) Ski, maluchu co ty sie tyle uczysz ze ciebie tu nie ma:-), wyrwałam druga 8:-D

Czesc dziewczyny! aparatka - ladne te zTwoje osemki, bo mlode. :) Ja sie balam,ze mi przyslesz jakies z czarnymi, powykrecanymi korzeniami, brrr. zalamana i przyszla aparatka - tak bym niesmialo sugerowala: moze sobie zmiencie nicki, bo sie niedlugo zdezaktualizuja. Poki jestescie w miare swieze na topiku, bo sie przyzwyczaimy i pozniej bedzie ciezko... zwlaszcza zalamana - nie wmawiaj sobie,ze jestes zalamana, my tu mamy baaardzo rozne przypadki i problemy, zreszta zobaczysz,ze Ci sie milej zrobi na tym topiku.

HIRUNI przejdzie Ci ten strach ze zaraz cos odpadnie .Co do jedzienia to sie nie martwie czy cos odpada jak jem....gorzej jest we snie ze zgryze sobie kolejny zameczek:) .Otstanio zgryzlam 2 :) teraz znowu mi odpadł rozlkinacz wiec prawdopodobnie moge zgrysc kolejny a moj orto dopiero bedzie we wtorek:( bede spac jak na szpilkach to jest chore......

Kociulinda to były zdrowe jeszcze nie wyrośniete ósemeczki, które ujrzały swiatło dzienne, dzieku skalpelowi chirurga;-)

Witam witam :D Jak dawno mnie nie było.. ;) Musze sie Wam pochwalić,że mówie już nienajgorzej, a w kazdym razie lepiej niz tydzien temu :) I to nie tylko moje zdanie

łee szkoda,ze nikogo nie ma :(

Jak to nikogo :| ja jestem :D

No nareszcie ktos sie zjawil :)

no ale jak widac nie na dlugo :D