ski 0 Napisano Marzec 19, 2007 aaa jakoś zawsze mam stresa... i już minęły 2 miechy i trzeba pomyśleć o dole;P a co myślicie o turkusowych gumeczkach? tyle że pewnie otro nie będzie takich miaała:( a mi się podobają, choć za bardzo nie widziałam, ale potrafie sobie wyobrazić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ski 0 Napisano Marzec 19, 2007 kurde zaczyna mnie brać \"zimny pot\' czemu ja się zawsze tak denerwuje? ale z jednej strony też motylki w brzuchu normalnie jak brzed randką.. w tym przypadku chyba z aparatem;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ski 0 Napisano Marzec 19, 2007 Surprise jasne że możesz:P o jeju jak ja bym chciała żeby można było gumeczki, ale ostatnio poprostu nie można było... jeśli będzie można to chyba wezmę turkusowe gumeczki , a jak nie to fajne ma Cala róż + żółty, ale boje isę, że żółty \"wyżółci\" moje i tak żółte zęby jeszcze bardziej:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ski 0 Napisano Marzec 19, 2007 za pare min ide! :):):) jak nie dam rady to jutro rano powiem jak było xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 19, 2007 Ski pamietasz takie moje niebieskie na tym zdjeciu co było doł widać:-), mi sie bardzo bardzo podobały nastepnym razem je zakładam:-), bo te co teraz mam niebieskiesą za ciemne:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kewcia 0 Napisano Marzec 19, 2007 ski mam nadzieje ze beda gumeczki:) a zolte gumeczki wybilaja zeby:) tka mi tu dziewczyny powiedzilaly:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rukikuki Napisano Marzec 19, 2007 Witam wszystkich! Jutro też będę miała zakładany aparat. Tak się z tym bujam od gdzieś 2 lat. Zęby mam proste i wszystko niby ok, oprócz jednego - złego pionu. Tzn. moje siekacze są trochę przechylone do wewnątrz. I to powoduje że mój uśmiech jest tak jakby "schowany". Strasznie mi się to niepodoba i z własnej woli skazuje się na aparat, mając 25 lat i będąc singlem. I wiecie co, nie boje się bólu, bo ja ogólnie bólu się nie boję... miałam już kiedyś chirurgicznie długowane zatrzymane w kości ósemki i aż się lekarz dziwił, jak się uparłam że zamiast 4 razy po 1 ósemce ja wybrałam od razu dłutowanie po 2. Ale wiecie czego się boję? Braku zainteresowania płcią przeciwną... że teraz to faceci będą mnie traktowali jak koleżankę z aparatem a nie jakąś fajną laskę. Jakie są wasze doświadczenia? Dodam że to już jutro o 11, decyzji nie zmienię... Zęby mam zdrowe, nie przygotowywałam się praktycznie wcale do leczenia... I może dlatego nie jestem psychicznie przygotowana, choć wiem że chcę porpawić uśmiech... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Marzec 19, 2007 witajcie, ja myślę że kwestia powodzenia u płci przeciwnej leży w naszej głowie i aparat nie ma na to wpływu - jeśli ty podchodzisz do tego tak - że mam aparat więc autmatycznie od dnia jego założenia wyglądam nieatrakcyjnie, to sama się blokujesz, mimowolnie postępujesz "zachowawczo" - traktując aparat jako coś odrażającego. dziewczyny tu traktują aparaty wręcz jak biżuterię, ozdobę :) myślę, że jeśli do tej pory nie miałaś "problemów" z facetami, to teraz z aparatem tym bardziej ich nie będzie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rukikuki Napisano Marzec 19, 2007 No właśnie w sumie nie mam problemów z facetami... Ale nie zmienia to faktu że jestem singlem, trochę z wyboru, trochę z tego, że tak wyszło. Ale masz rację, zaczynam wręcz sobie wmawiać że to będzie coś nieatrakcyjnego - więc muszę zmienić swoje nastawienie... chyba po prostu będę sie uśmiechać tyle ile wlezie, hihi :) Ostatnio kogoś poznałam i nie powiem, jestem nim zainteresowana. Byliśmy na dwóch randkach i było fajniej niż się spodziewałam... No ale stwierdziłam, że nie mam powodu go informować że zakładam aparat, bo w sumie nic nas nie łączy i mógłby to odebrać jak jakąś prośbę o przyzwolenie/aprobatę czy coś, trudno mi to określić. Więc po prostu zapomniałam o sprawie. I teraz się tylko boję jaka będzie jego reakcja. Ale jeśli mój aparat zmieni nasze relacje i to w sposób negatywny, to chyba nawet lepiej - przynajmniej będę wiedziała że nie było warto się w to pchać... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Marzec 19, 2007 nie wiem jak w ogóle można kogoś skreślać za to że nosi aparat.. to jakby dyskryminować okularnika, który przecież musi nosić, za okulary.. nie przejmuj się tym w ogóle!!:) na pewno będzie ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rukikuki Napisano Marzec 19, 2007 Dzięki aparatko za słowa otuchy. Wiem że będzie dobrze, bo w końcu zaczynam spełniać swoje marzenie - prosty zgryz. I to właśnie powinno się liczyć :) Mam jeszcze pytanie, czy po założeniu się puchnie na twarzy? Bo spotkałam się z taką wypowiedzią na jakimś forum i się tylko zastanawiam... Prowadzę aktywne życie i nawet jeśli będzie mnie bolało to nie zamierzam zrezygnować jutro wieczorem z treningu karate (jestem początkująca i to są tylko ćwiczenia techniczne, nie grozi mi zarwanie w szczękę, hihi) ... A może jednak dać sobie na wstrzymanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Marzec 19, 2007 ja po aparacie nic nie spuchłam:) i nie spotkałam się w ogóle z czymś takim - nie słuszałam.. jedynie spuchłam po dłutowaniu 8.. i dopiero teraz - w aparacie kiedy moje zęby się prostują (tzn juz wyprostowały:) ) uśmiecham się zupełnie spontanicznie, bez oporów tak jak to bylo z krzywulcami przed aparatem... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sanderkA 0 Napisano Marzec 19, 2007 mykas no niestety albo i stety mam takie cos ze srubka po srodku polaczone plastkiem i zalozone praktycznie na 4 zabkach tak jak mowisz:) a musze sobie codziennie to przykrecac:D ogolnie od piatku nie jest zle tylko troszke problemy z mowa mam:D:D ale cos mi sie wydaje ze pozniej bedzie jeszcze gorzej bo bedzie coraz bardziej bolalo:D Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamyk22 0 Napisano Marzec 19, 2007 hej hej :) U mnie akcja aparat troche sie przedłuza - tak to jest jak sie chce zaoszczedizc troche pieniedzy i czeka sie na chirurga \"na rejonie\' ale co sie odwlecze to nie uciecze :D tez jestem singielka i jezeli chodzi o ples przeciwna to mysle ze aparat nie ma wiekszego dla nich znaczenia (chociaz znam jedengo delikwenta ktory uwaza ze aparaty sa obrzydliwe) Jezeli my bedziemy sie czuly berdziej atrakcyjne to tak tez bedziemy postrezgane :) Ktos kiedys ladnie powiedzial : Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz kto może się zakochać w twoim uśmiechu :) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 19, 2007 Kamyczku jak ładnie powiedziane musze sobie to zapamietac, akurat dla nas druciaczków fajny tekst:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Surprise Napisano Marzec 19, 2007 Ski, trzymałam kciuki :) napisz, jak wrócisz :) a ja powolutku zaczynam się stresować jutrem... :) wyrywanie dwóch dolnych piątek. Mam nadzieję, że pójdzie równie gładko, jak z czwórkami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Surprise Napisano Marzec 19, 2007 Jeśli chodzi o wygląd w aparacie... Mam prostą zasadę :) Lepiej szokować aparatem, niż krzywymi zębami. Proste :) to dla tych, którzy się wahają, a majką problem z uzębieniem. Nie ma się co zastanawiać, tylko zacząć dbać o swój uśmiech :) ja się wcale nie wstydzę aparatu, który zakładają mi w ten czwartek :) już wszystkich poinformowałam w szkole i cieszą się razem ze mną, bo wiedzą jak mi zależy na spełnieniu tego marzenia :) pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :) trzymajcie za mnie kciuki jutro, proszę :) pa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SUNSHINE23 0 Napisano Marzec 19, 2007 aparatko jestes???? potrzebna mi rada:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SUNSHINE23 0 Napisano Marzec 19, 2007 jak sie pojawisz... sprawdz maila. masz tam moj numer gg. odezwij sie jak mozesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka1 Napisano Marzec 20, 2007 Sunshine zapisałam sobie ale mnie przestraszyłas, mam nadzieje ze nic sie nie stało złego?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 20, 2007 znów źle wpisałam siebie;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Marzec 20, 2007 Co do płci przeciwnej to ja mam to szczęście, że sama mnie przekonała, że na aparat nigdy nie jest za poźno:) Myślałam, że w wieku 25 lat i z moją wadą to już nic się nie da zrobić, potem obejrzałam w necie różne przypadki i okazało się że nie takie rzeczy się prostuje. Ale przypomniała mi się taka scena z \'Placu Zbawiciela\", kiedy bohater zarzuca matce, że nie akceptowała żadnej z jego partnerek - ta nie bo cośtam, ta cośtam, ta miała aparat na zębach... Dobrze, że dzisiaj aparat to oznaka dbania o siebie a nie upośledzenia. I na pewno nie będzie wyglądał gorzej niż krzywe zęby :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Marzec 20, 2007 Ski - trzymałam kciuki, co z gumeczkami? Pochwal się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ski 0 Napisano Marzec 20, 2007 hej!! mam gumeczki!! turkusowe!! a za miesiąc 24,04 zakładamy dół! o jaaacie, ja mam górę prostą ale na dole (mogę wam przy okazji gumeczek foto wysłać) mam tak strasznie krzywe, nachodzą na siebie, powykręcane.... to będzie masakra:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kewcia 0 Napisano Marzec 20, 2007 ski to super ze masz gumeczki:) dawaj fotke:) kewciaaaaaa@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ski 0 Napisano Marzec 20, 2007 jeszcze nie mam;] może dziś wieczorkiem wyślę/popołudniu ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ski 0 Napisano Marzec 20, 2007 zapomniałam powiedzieć, że jak orto zobaczyła postępy to zrezygmnnowała ze średniego druta i dała mi ten gruby czyli ostatni lub przedostatni etap leczenia! podobno tak mi się szybko przesówają że mnie musi pierońsko boleć;] a dziś troche, ale nie tak bardzo;] boje się dołu;(;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kewcia 0 Napisano Marzec 20, 2007 SKI TO EKSTRA!MOZE BEDZIESZ NOSCIC KROCEJ:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 20, 2007 Ski gratuluje!!!! Ciesze sie ze masz te wymarzone gumeczki, koniecznie foto poprosze:-), ja widziałam twój dół na zdjęciu, może bedzie troche bolało, ale dasz rade:-) Bede pisać CV:-), czas sie zając soba i przyszłościa:-) Dora trzymam kciuki za przedłużenie umowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka- 0 Napisano Marzec 20, 2007 J a na dole tez mam prosto, już:-), ale jeszcze szparka mała po wyrwaniu została:-),nastepnym razem zapytam kiedy ona zniknie:-) Sunshine zostawilam Ci wiadomość, to sie odezwij jak bedziesz:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach