ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Agatko-aparatko to dobrze, że już jesteś przed końcem leczenia i już wszystko ok :) trzeba o siebie dbać :) moja przyjaciółka nosiła aparat ruchomy całe liceum, bo nie miała łuku na górze tylko kanciato ułożone zęby, nie krzywo tylko nie w łuku, nie wiem jak to wyjaśnić. w każdym razie nosiła aż do teraz czyli ok 7 lat i okazało się, że w jakiś stawach żuchwowych jej \'strzyka\' i musi nosic teraz stały aparat na górze i dole, żeby nie pogorszyć, a orto jej powiedział, że nie ma pewności, że to pomoże :/ ehhhh czasem sobie myślę, jaką ja jestem szczęściarą, że mam tylko tak trochę pokrzywione zęby, bo ludzie mają takie tragiczne sytuacje, że szok......... także nie mogę narzekać, bo ludzie mają gorzej....

witam...chciałam sie dowiedziec...... ile kosztuje aparat na górną szczeke.....ale nie stały.... moze ktos wie..i orientuje sie w tym cenach gdyz jestem w trakcie lecczenia zebów..... po leczeniu dopiero wybieram sie do ortodonty????????????????

O 2 w nocy jade nad morze :) WRacam dzien przed zakladaniem aparatu.. mam zamiar wykorzystac te ostatnie dni bez aparatu i zelaznego usmiechu :) Ale tak szczerze to nie moge sie doczekac tego druciaka :P:P

Dziewczyny czytam sobie co sie u was dzieje i czasami mysle sobie ze ja chyba mam jakis cudowny ten aparat nic nie boli dzis juz jadlam schaba, troszke bylam poobcierana ale przeszlo a i to bylo do przezycia. Balam sie pojscia do pracy ale dalam rade nie biorac przy tym nic przeciwbolowego ( poza mocniejszymi drinkami z moim facetem:)) Chociaz nie mowie hop!! ciekawe jak bedzie po pierwszej wizycie i podkrecaniu:)? tak prawde mowiac tak sie ciesze ze bede miala proste zabki, przestane sie wstydzic usmiechac i rozmawiac przy obcych, ze zaden bol mi nie starszny. Te ktore jeszcze wahaja sie przed zalozeniem aparatu!!!-- zrobcie to!!! jesli sie wczesniej zdecydujecie zawsze to bedzie kilka dni mniej noszenia:) naprawde wszystko jest do przezycia moze jest dziwnie i nieswojo ale sadze ze porod jest gorszy:)

acha mam nadzieje ze zdjecia moich krzywolcow pokaze w najblizszym czasie.

Strachliwa - superaśny ten aparacik - jak mój kiedyś:) aż mi się zaczęło do niego tęsnkić heh.. wiecie, czasami naprawdę czuję jakby mi tego kagańca brakowało.. poza tym fajnie tak nosić aparat.. ;) a jak nosiłam to odliczałam tylko do zdjęcia hehe

co to jest hyrax i i le kosztuje?

hej dziewczyny:) wlasnie przymierzam sie do zalozenia aparatu...czy ktoras z was wie gdzie w gliwicach mozna zalozyc ten aparat w systemie DAMON?? bylabym wdzieczna za wszelkie informacje;)

Przeżyłam dzisiejszą noc bez okaleczenia jezyka i policzków)Jednak gdy rano się budziłam zęby strasznie mnie bolały....myślałam, że nie wytrzymam:(Ale teraz jest trochę lepiej chociaż z łózka wyszłam dopiero ok 14:)Strasznie bolała mnie też cała głowa i uszy:( ciesze się że troszkę przeszło, bo marzyłam żeby chociaż na chwilke ściągnąć aparat.Mam nadzieje, że to tylko po pierwszej nocy tak sie czułam:) Ogólnie jest oki:)Coraz bardziej przyzwyczajam sie do aparatu:)

strachliwa nagorsze sa pierwsze dni ale potem bedzie coraz lepej ;) Ja jak bolało i nie mogłam jesc, to tez miałam ochote sie go pozbyc, ale jak juz nic nie boli i jem normalnie to o tym nie pamietam :)

hej a można mieć aparat stały na ząbkach gdy idzie sie na operacje (kręgosłupa)??

jeżeli nie będzie przeszkadzał przy narkozie (intubacja etc) to chyba nie ma przeciwskazań.. ale na przykład na rezonans magnetyczny - trzeba wszystko metalowe zdjąć - to chyba z aparatem nie można..? musisz zapytać swojego lekarza, u nas nikt nie miał takiej "przygody" na topiku..

Strachliwa, witamy w gronie aparatek . To i ja troszkę skróciłam swoją stopkę, bo moja to już była mega rozmiarów :), choć podejrzewam, że nadal będzie wymagała skrócenia. Uzbrojona po zęby, jeśli mogę wiedzieć, to u kogo zakładałaś aparat? Zmykam na Wały podziwiać żaglowce :)

Niestety, nowych zdjęć póki co jeszcze nie mogę zamieścić, a co więcej - nie mogę ich zrobić, bo zepsuł mi się aparat :(, ale jestem zła.

Do Effci Oglądałem zdjęcia i dlaczego na tym odstającym zębie nie masz zamka??? On ma tak zostać??

musisz uzbroić się w cierpliwość, Effcia na pewno odpisze jak tylko będzie mogła. moim zdaniem u niej trzeba najpierw zrobić na tę 3 miejsce i dopiero ją ściągać na dół - zobacz jak ma ciasno w łuku - a gdyby teraz przyklejono jej zamek to tylko by haczył o wargę i kaleczył a żadnej funkcji nie spełniał.. na pewno ten ząbek tak nie zostanie - chyba szkoda byłoby zachodu gdyby zakończenie leczenia miało być takie \"połowiczne\" :)

Aparatko z wielkim stażem -> wielkie dzięki za \"wstawienie się\" za mną i udzielenie bardzo dobrej odpowiedzi :). Jest dokładnie tak, jak napisałaś, czyli czekamy na zrobienie się odpowiedniej wielkości przerwy między ząbkami, by móc wziąć się już za tę trójkę. Szczelinka już jest, czego niestety nie widać na zdjęciach i robi się coraz większa, choć jeszcze daleko do takiej, w którą wskoczy 3. Ta trójka zawsze była dla mnie czymś strasznym, to głównie przez nią nigdy się nie śmiałam \"pełną gębą\" i nie pokazywałam zębów. Teraz też się jej bardzo wstydzę, ale jak ktoś widzi aparat, to wie, że z nią walczę i już jest trochę inaczej. U mnie to rodzinne, nie ja jedna w rodzinie mam takiego ząbka, choć wśród młodych jestem jedyna. Miłego dzionka życzę Wszystkim..

effcia-> aparat zakładałam u pani Elizy Górniak. Sluchajcie mam do was pytanko. Jako to jest z aparatem ortodontycznym na lotnisku? Po przecież, jak będę przechodziła przez bramkę to zacznie piszczeć. Czy wystarczy, jak tylko że pokażę go celnikowi? Czy muszę mieć zaświaczenie, które upewni panów celników, że to w buzi to rzeczywiście jest aparat, a nie bomba? ;)

u mnie widać już poprawe mysle ze do pazdziernika bedzie juz na miejscu zabek a pozniej juz czekac kiedy sciagna mi aparacik

dodałam jeszcz do stopki link do zdjecia przed założeniem aparatu... przez ta ochydna 3 którą tu dobrze widać(zbyt szeroki uśmiech) go założyłam;p

uzbrojona, co do lotniska, byłam świadkiem opisanej przez Ciebie kontroli, ale nie było żadnych problemów :) wiadomo, że trzeba zdjąć wszystko co metalowe, a jeżeli nadal piszczy, przechodzisz za bramkę, pokazujesz buźkę, a celnik używa wykrywacza metalu w postaci jakże kuszącej "pałeczki" i jeżeli piszczy tylko wogół buźki, to oczywiście nie ma problemów :) może są jakieś inne procedury w przypadku zagrożenia terrorystycznego, ale akurat jak ja leciałam, był spokój, także jesteśmy bezpieczne i możemy latać bez obaw :) mam nadzieję :P

Coś pustawo, jak nie u Nas :), to chyba za sprawą weekendu. Uzbrojona, dziękuję za odpowiedź. Pozdrowionka , idę jeść śniadanko.

Strachliwa...witamy w gronie aparatek:) ja dziwnie się czułam przez pierwsze 2 dni.Moim głównym problemem było to że dwa dni po założeniu aparatu szłam na wesele do przyjaciółki i modliłam się aby wszystko co będzie do jedzenia było miękkie i chyba Bóg mnie wysłuchał bo zajadałam się mięciutkim serniczkiem i całą resztą pyszności tylko denerwowało mnie to że co chwilę biegałam myć zęby zresztą dalej mnie to denerwuje wiec ograniczam jedzenie do minimum:) aaa no i takie dziwne uczucie miałam ze jak tylko dotknę zębów to wypadną:/

A teraz news: NIE PISZCZAŁAM! Przeszłam przez bramkę na lotnisku i nic! Zaraz potem szedł mój szanowny men i bramka zaczęła piszczeć bo, jak zwykle, zapomniał ściagnąć pasek. Czyli bramka działała....hmmmm wniosek z tego taki, że jak się człowiek uprze, to żaden celnik się o aparacie nie dowie. A jakbym była terrorystką i miała zamki z trotylu na przykład?? Aż strach gdybać. tfu tfu! ;)

hej, a no pustawo jest i to wlasnie przez weekend (tak mi sie wydaje :P) ja mam jak zwykle pytanko: czy myjecie zabki po wszystkim co jecie? czy tlko po glownym zarelku jak np. sniadanie, obiad i kolacja? czy jak jecie cos miedzy posilkami (np. starte jabluszka :P i rzeczy tego typu) to po nich tez myjecie? bo ja ogolnie podjadam sobie czesto :D i musialabym chyba z 7 razy jak nie wiecej myc zabki

No właśnie dlatego ja ograniczam jedzenie bo mi się nie chce myć. Mnie ortodontka powiedziała że po wszystkim myć i trochę mnie znajomi nastraszyli żeby lepiej myć bo jak się coś potem zrobi to będzie kłopot a ja też jestem żarłok i zawsze muszę coś chrupać.

no wlasnie, tylko, ze ja juz tyle kg zjechalam na wadze, ze nie moge sie tak ograniczac :( a przez to co moge jesc (bo niewiele) to nie przybieram na wadze, serio ja mam juz niedowage :o a nie chce sie faszerowac jakimis tabletkami na zwiekszenie masy ciala...

malutka_ja jeżeli chcesz przytyć to tu masz listę rzeczy co powinnaś jeść . ja to stosuje i przytyłem 3 kg w ciągu 2 tygodni :)(przy 6 posiłkach dziennie) i zęby od tego nie bolą . więc tu masz listę : • Makarony (gotowane na półtwardo), ryż brązowy (naturalny), • Pieczywo ciemne z pełnego przemiału, razowe, pumpernikiel, • Muesli, płatki, rodzynki, słonecznik, pestki dyni, bakalie • Suszone owoce (morele, banany, papaja, jabłka, śliwki, figi, daktyle), • Owoce: ananas, banany, grejfruty, awokado, truskawki, • Gęste soki owocowe i warzywne, nektary, • Napoje mleczne: kefiry, jogurty, kwaśne mleko, mleko acidofilne, • Napary ziołowe - melisa • Warzywa: groszek, kukurydza (unikać z puszek), ziemniaki, groch, fasola, kabaczki, oliwki, wszystkie pozostałe warzywa strączkowe, • Krakersy, batoniki energetyczne, pełnoziarniste herbatniki • Miód, • Ryby morskie, • Oliwa z oliwek, olej lniany • Drób, wołowina myślę że większość z tych rzeczy lubisz więc życzę smacznego ;):):))