ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Mam 35 lat.Jutro pożegnam się z aparatem.Ząbki mam piękne-warto było.

Bogumiła - to fajnie masz, ze juz po wszystkim. a jak długo nosilas?

witam w klubie... ja za tydzien. najpierw gora, potem doł. w sobote ide na mocowanie pierscienijmowany . Mam juz wyjmowany aparat rozciagajacy na dol (tragedia, odgniecine dziasla, ruszajace sie zeby, krew, i uczucie jakby gnily albo psuly mi sie dziasła).Najgorsze jest to ze od 3 tyg chodze z tymi separatorami. Zżarłam jeden a ze 3 mi wypadły. Poszłam eczoraj do mojej orto a ona wymienila mi je na nowe i włozyła tam gdzie nie bylo. I znow jaja. Wczoraj jeden mi wydapł a drugi po uryzieniu czegos wbil sie tak gleboko ze go nie widac. Wykoncze sie a to dopiero poczatek. Mam 30 lat i jestem zla ze wczesniej nikt nie zauwazyl ze potrzebnmy mi aparat.

kwiatka01 -> ojej 3 tygodnie z separatorami?! współczuje...

a no ja tez współczuje dla mnie separatory to horror był !!!!!!!!!

Bogumiła super gratulacje my sie dalej męczymy tzn ja z pierońskim osadem !!!!! Napisz jak przeszłaś to leczenie jak było ......

mial byc tydzien ale okazalo sie ze mam takie duze zeby trzonowe ze musieli sciagac dla mnie inne pierscienie.zanim je przysłali to moja orto byla na urlopie ale od poniedzialku jest i juz w sobote sie ich pozbede. W przyszłym tyg maja mi załozyc gore. A w weekend robie za tłumacza. Ciekawe kto mnie zrozumie hi hi ...

kwiatka Nom ja tez współczuje że tak długo, 3 tyg to masakara. A co do tego że nikt wczesniej nie zauważył, poprostu niektórzy przyzwyczajaja sie do naszych wadek :), albo nie sa one az tak duze hehe :)

czytam i czytam o tych separatorach-to rzeczywiscie undywidualna sprawa, ja nosiłam tydzień i nie czułam żadnego bólu, a teraz z aparatem jest tez oki choc chlebek nadal w marzeniach ech

hej mam 16 lat i od 1.5 roku mosze aparat. ja nie narzekam. po załozeniu troszke jest dziwne uczucie ale ząbki mnie bolały 2 dni ale po tygodniu zapomniałam ze mam coś takiego jak apart:) po każdej wizycie troszke czuje ze mam je "ściśniete " ale nie kreśliłabym tego jako ból:P no i mozna sobie kolorowe gumeczki zakładać ( raz miałam każdą innego koloru) jedyne co mnie denerwuje to to ze kiedy mi ortodątka cofa zęby do tyłu to mi sie robi miedzy jedynkami taka szpara... ale idzie sie do wszystkiego przyzwyczaic

Witam wszystkim z "żelaznym usmiechem" Nosze aparat od grudnia 2006 roku. Na gore i na dol.Do tego nosze pierscienie i cos nad podniebieniu zeby mi rozciągnelo szczekę bo mam za waską. Zaplacilam za gore i dol 2400 zl + 250 za to co mam na podniebieniu, no i co miesiac 100 zl wizyta.Koszta sa duze ale zobaczymy efekt. Ja mam bardzo wysunieta przednia szczeke i to bylo dla mnie uciazliwe. Mam pytanko?? Czy po zdjeciu aparatu zostaja jakies slady i czy psuja sie zeby. Ile macie nosic bo ja 2,5 roku;/ POZDRAWIAM

wiecie co zauważyłam? mimo, że nie mam jeszcze aparatu to już mam jakąś aparato-manię.. na necie ciągle siedzę na jakichś stronkach o aparatach, zaglądam ludziom do ust i u wielu osób, u których wcześniej tego nie widziałam teraz zauważyłam jakąś wadę zgryzu albo krzywe zęby. A już nie wspomnę, jak spotkam kogoś kto ma aparat:D a co to będzie jak mi ten aparat założą:P a przede mną jakieś może 2 lata:D

Hej Aparatki :D Ja sobie kicam :P w aparacie od lipca 2006 (rok ponad;)), za miesiąc/dwa ściąganko :) Nic a nic NIE nie boli, aparat jest świetny i ciężko będzie mi się z nim pożegnać ;) No ale... mam nadzieję, że ściąganie będzie bezbolesne i że nie będe miała jakiś przebarwień albo co :O :D Ale się rozpisałam :P ;)

Taira --> to jest absolutnie normalne - to wynajdowanie wad zgryzu itp - mi zostało i po zdjęciu aparatu :D

aparatka z ... -> o kurde czyli to nie minie ? :D:D:D haha aparatomania do konca zycia:D

Taira ja zakladam narazie tylko na gore bo jednak jest bariera finansowa... (2 tys za jeden) zakladam tylko na gore narazie ale planuje tez dol po sciagnieciu gory :) a Ty bys jaki miala? metalek czy kosmetyczny?

:) w sobote dołączam do Was :P będe aparatką... 3majcie kciuki zeby nie bolało :)

no ja też na góre tylko, orto powiedziała, że na dół nawet nie będzie zakładać. a biore metal, ona nawet kosmetycznego nie zakłada, ale i tak wybrałabym metal mimo, że kiedyś bardzo bałam się o reakcję otoczenia i za wszelką cenę chciałam jak najmniej widoczny. ale teraz chcę tylko metal, bardzo mi się aparaciki na zębach podobają i już nie mogę sie doczekac!!!:P:P a ja place 1500. to ty kosmetyczny rozumiem, tak?

Aparatko ze stażem ;) To zakładałam aparat 2 dni przed Tobą ;) Mam pytanko... Na Twoich fotkach widzę (ale może zle;)), że prawą dwójkę miałaś krótszą / bardziej przysłoniętą przez dziąsło, a po zdjęciu aparatu nie masz już tego defektu ;) Czy dobrze widzę, czy to kwestia rozmazanego zdjęcia? :) Miałaś korygowane to?

sabiness- jeszcze jedno pytanko, chyba o to jeszcze nie pytalam:P ile masz lat? bo ja 15

a co do Aparatomanii to tez ja mam :D teraz pierwsza rzecz jaka robie na kompie to wchodze na fora o aparacikach i oczywiscie ogladam aparaty na roznych stronkach i na prywatnych zdjeciach. Jak jakis znajomy ma aparat a go spotkam to go doslownie zameczam pytaniami jak to jest itd... wiesz co Tairaa? My sie poprostu podniecamy aparacikami :D no to juz szczyt... zamiast sie podniecac facetami to my tylko o aparatach myslimy :P a Tak pozatym to ile masz latek?

sabiness- haha no widzę, że nie jestem sama:) ja to nawet po kilka razy dziennie ogladam te same foty na necie:P

ehhh telepatia :P ja mam 18 lat no a moja rodzinka juz doslownie zyga jak zaczynam im truc o aparatach... moj chlopak juz tez nawte nie udaje ze slucha :P

ooo skądś to znam. jak tylko zaczynam coś mówić do kogoś o aparatach to szybko zmieniają temat, bo wiedzą, że krótko nie pogadam :D

hejka! dzis od godz 14-tej jestem posiadaczka apataciku na gorny luk. na razie nie jest zle, ale z jedzeniem sa klopoty ;) pozrawiam wszystkich 'zadrutowanych'

daisyo7 a jakto masz klopoty z jedzeniem? bo wiesz, ja bede miala zakladany aparacik w poniedzialek a juz w srode jade na wycieczke i nie wiem czy bede umiala tam cos zjesc sobie... a tak ogolenie to jak bylo?

lomonka --> miałam korygowane - podcinane dziąsło żeby było w miarę równo w stosunku do jedynki i reszty zębów :)

samo zakladanie nic nie bolalo. jesli chodzi o jedzenie ... to nie mozna jesc nic twardego. najlepiej rozdzielic sobie na male kęsy i jesc miekkie rzeczy oraz jogurty, serki i takie tam rozne. no i jedzenie idzie bardzo powolutku ... jak stara babcia troche ;) ale nie przejmuj sie! na pewno bedzie dobrze!!!! :)

aparatka mialas podcinane dziaslo?? ojej.... musialo bolec dzieki daisy07 :)