Jezyk Geograficzny- wyleczyl ktos?

po czosnku jest zdecydowana poprawa, tylko trzeba uwazac zeby nie byl za mocny, miarkowac trzeba i dobrac sobie ilosc wody, tak aby delikatnie popiekl, zeby dalo rade potrzymac z minutke w buzi, na pewno od razu zmieni sie kolor jezyka, nabiera normalnych barw czyli jest rozowiutki, ja sobie plukam dalej tylko teraz 3 razy dziennie, po sniadaniu, po obiedzie i przed snem, wyglada dosc ladnie i nie dokucza niewiele mi etgo pozostalo, pozdrawiam

zapomniałam napisać że obecnie plama pojawiła mi sie łącznie z przeziębieniem i opryszczką stąd moja teora o tymczasowym osłabieniu organizmu.

mam jeszzce pytanie - czy Wasza plama pojawia się zawsze w tym samym miesjcu czy w róznych ( u mnie w tym samym).

U mnie w różnych, tak jakby się przemieszczała:) Miejsca gdzie była później pokrywają się białym osadem spowrotem. Ja za radą lekarki odstawiłem jakieś 1,5 tyg. temu wszelkie przyprawy/ produkty w proszku itp. i biały osad pokrywa coraz mniejszą powierzchnie języka. Jak uda się to wyleczyć tym sposobem dam znać ale pewnie jeszcze trochę to potrwa bo ten problem mam od bardzo dawno. Aha do tego biorę jeszcze Linex Forte.

U mnie jest tak samo, plamy pojawiają się w różnych miejscach. NIechce Cię martwić ENZO1, bo jak nie przyprawy to coś innego bedzie szkodziło. przykładowo, jak nie pieprz i sól to kawa lub napój gazowany. W moim przypadku chyba prawie wszystko szkodzi na stan języka :( ;( i jest okropnie. Ja zalecam zrobienie wymazu i innych wszelkich badań, po to abt wykluczyć grzyby.

Ktoś robił taki wymaz i wyszło mu, że ma "grzyba"?

Moja plama też tak jakby sie przemieszcza ale zawsze zaczyna sie na lewej stronie jezyka w tym samym miejscu i zauważyałm że jest tam tak jakby pęknięcie czy cos takiego. Ja kiedys robiłam wymaz i wyszło mi że candida albica ale potem robiłam kolejny i juz grzyby nie wyszły a plama nadal sie pojawia. Do EnZo1 - czy Twoja plama jest pokryrta białym nalotem - bo jesli tak to grzyb -czy raczej właśnie brakuje jej jakiegokolwiek nalotu i jest jakby czerwonym wycinkiem w języku ( tak ja mam) ?

Plama jest bez nalotu.

Jeśli chodzi o pęknięcia to ich na plamach nie mam ale kiedyś miałem strasznie pocięty język wyglądało to jakby zaraz miało się zrobić przecięcie na wylot i jak piłem np. sok pomarańczowy to się to pogarszało i szczypało/piekło. Od dłuższego czasu te "cięcia" pojawiają się jednak rzadziej, są mniej intensywne i właściwie to z nimi samymi mógłbym żyć, ale ten osad na prawie całym języku jest uciążliwy i głownie o pozbycie jego mi chodzi.

Do:ENZO1 A Cię język boli??? czy tylko przeszkadza CI biały nalot??

to ja mam chyba full opcje.. bo mnie boli, mam migrujące plamy i do tego biały nalot.. wymaz miałam robiony 2 razy i nie mam żadnych grzybów.. zdaje mi sie jednak ze biały nalot to wina układu pokarmowego - cos od żołądka, bo jak jem regularnie i uda mi się nie jeść w pośpiechu to jest mniejszy. Bierzcie te witaminy B bo ja kiedys pisalam ze nie pomaga na mnie, ale wtedy nie brałam takich dawek (5 tabl. na dobe) a teraz biore i staram sie regularnie - jest poprawa, jeden dzien zapomnialam i wróciło.. chociaż pewnie to nie jest rozwiązanie.. P.S. szczerze mówiąc ciesze sie, ze ktos załozyl ten temat.. bo kiedyś myslałam ze jestem jedyna osobą, ktora to ma.. i nieraz byłam bliska załamania z powodu tego języka :( pozdrawiam :)

Język mnie nie boli. Pobolewa a właściwie szczypał tylko jak miałem te "cięcia" i wypiłem np. sok pomarańczowy. Ale i tak będę dążył do pozbycia się tego "czegoś". Bo skoro to nie jest u wszystkich i nie było kiedyś tzn. że coś jest nie tak, a nigdy nie wiadomo czy się nie pogorszy.

do wszystkich, którzy kiedys na tym forum byli aktywni i obiecali po zrobieniu badań wyjaśnić co było przyczyną plamy - odpiszcie! czekam z niecierpliwością !

Słuchaj, ja robiłem wszelkie możliwe badania i wszystko jest ok!!! Lekarze nie mogą pojąć przyczyny :( uważają że tak musi być, i trzeba tak żyć :( i szukam na własną ręke, sposobów aby tego sie pozbyć!! A jak u Ciebie sytuacja EMI14???

mialam cos takiego.popekany piekacy jezyk.przyczyna -niedobor zelaza.A niedobor zelaza spowodowany obfitymi miesiaczkami.a te z kolei miesniakami na macicy.Usunelam miesniaki i jezyk wrocil do normy. Brak zelaza moze byc spowodowany tez zlym odzywianiem.najwiecej zelaza zawiera watrobka,kaszanka, zoltko,szczypiorek ,brokuly i inne warzywa.

witam! jestem posiadaczka geograficznego jezyka od kiedy pamietam, a mam 28 lat... nigdy nie probowlam go leczyc, co nie oznacza, ze mi nie przeszkadzal... w wikipedii wlasnie przeczytalam: \"Język geograficzny, rumień wędrujący języka (łac. lingua geographica) - termin medyczny służący do określenia sytuacji, gdy na powierzchni języka występują gładkie obszary o złuszczonych wierzchnich warstwach, co powoduje powstanie plam o innym zabarwieniu, które zmieniają położenie na powierzchni języka. Występowanie języka geograficznego traktuje się jako stan prawidłowy. Stwierdza się jego występowanie w skazie wysiękowej, w chorobach gruczołów wydzielania wewnętrznego, lub też występuje rodzinnie i nie ma wtedy znaczenia diagnostycznego\" moja mama ma ten sam problem, moze dlatego nigdy tego nie leczylam, uznajac, ze to raczej kwestia urody (a raczej jej braku w wypadku jezyka) moj jezyk wyglada identycznie jak na zdjeciu: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/97/Fissured_geographic_tongue.jpg/300px-Fissured_geographic_tongue.jpg objawy pojawiaja sie gdy zjem cos, co podrazni moj jezyk...m.in. kiwi, pomidor, ogolnie kwasne pokarmy do tej pory pomagalam sobie z bialym nalotem (od pokarmow i napoi nalot ten odbarwia sie np. na kolor zolty) szczotkujac codziennie jezyk w czasie mycia zebow - mam wrazenie, ze szczoteczki i koncowki do elektrycznych szczoteczek przeznaczone do czyszczenia jezyka wymyslono wlasnie dla nas:) przesledzilam dzisiaj ten temat i od jutra zaczynam brac Biofer (czyli zelazo),mam nadzieje, ze pomoze:) pozdrawiam i zycze powodzenia w walce z natura:)

wspomne jeszcze, ze tez mam obfite miesiaczki a jezyk czasami boli i piecze... no i wstydze sie go...

Czytałem kiedyś w gazecie, iż za taki stan języka moga odpowiadać hormony, wiec może u Ciebie to jest przyczyną. Pozdrawiam

ja robiłam wszytskie badania , łacznie z tymi na ilośc żelaza i ilośc witaminy b 12 w organizmie. Wszystko wyszło ok, żelazo jak najbardzeij dobrze. Mysle -po przeczytaniu tych informacji -że u mnie to może byc niedobór hormonow ( mam powody) . Ale - tak ogólnie rzecz biorąc to najlepsze wyniki w leczeniu - w moim przypadku - osiągam popprzez zapominanie o problemie. Dopoóki o tym ne mysle - plama nie przeszkadza mi wcale. A gdy tylko przyczepie mysli do niej - to od razu mam przerąbany dzień. Któregos dnia tak się na tym skoncentrowałam i cały dzień dotykałam językiem podniebienia aż w końcu je sobie starłam ( tak sądzę ) bo zaczeło mnie drapać i wtedy to dopiero było okropne. A gdy zapominam - problemu nie ma ( no może lekkie szczypanie ale do przeżycia) Polecam tę metodę

Witam Ja mam język geograficzny sprawdzaliście czy macie plomby amalgamatowe w zębach????????????????

Takie Plomby mogą być przyczyną języka geograficznego lub jakiś psujący sie ząb o czym możecie niewiedzieć. Może to być tez zbyt duza ilość cukru i niedobór probityku i prebiotyku bakterii dobroczynnych.

No właśnie...sprawdzcie ploby :) tzw" czarne". Ja wymieniłem wszystkie, kosztowało mnie to kupkę kasy, ale niestety niema poprawy...nadal to samo. Pozdrawiam

witam, równiez mam ten problem, piekące plamy na języku z białą obwódką i pocharatany język, kupiłem wczoraj solcoseryl i corsodyl do płukania mordy, sorcoseryl raczej niepomaga,nawet miałem wrażenie że rośnie to po tym jak na drożdżach... bo to niby daje tlenowego kopa komurką, a skoro u nas one tak rosną, to chyba szybciej to się rozrasta i bardziej piecze. corsodyl czy działa się okaże, bo dopiero 3 razy go zdążyłem użyc, niby ciut mniej to widoczne sie zrobiło ale wątpie żeby wyeliminowało to problem, według mnie to jakaś alergia układu pokarmowego musi byc, mam zwykłą alergię, i wiem że po niektórych rzeczach odrazu mi to wyskakuje, banan, zabójca :D różne soki, napoje, kwaśne rzeczy. pale fajki ale one przyczyną niesą bo pale rok a to cos mam juz od kilku lat. co do diety, co bym niejadł i tak to mam, nie da się wyeliminować z diety składników które to wywołują według mnie, chyba że ktoś będzie żył o suchym chlebie i wodzie. cukru, soli i innych przypraw wogóle prawie nieużywam.żelaza i wit. b niepróbowałem, ale jadam płatki z mlekiem różne od nestle w nich żelazo niby jest, i garść innych witamin. wapna mi raczej niebrakuje( jogurty, mleko), magnez wciągam w tabletkach, wit. c też ciągle wcinam, muszę wypróbować właśnie tą wit. b, czosnek i srebro koloidalne, ale ogolnie to strasznie wkurzające łagodnie mówiąc to jest, tylu ludzi ma ten problem, a lekarze nie wiedzą co to i od czego, a leczenie na własną rękę może sie okazać dość kosztowne, witaminki i leki są drogie, ja juz 50zl zostawilem w aptece i raczej nic mi to niepomorze. a tak pozatym, myślę że naszym celem jest wyeliminowanie całkowicie tego problemu, a nie odmawianie sobie np głupiego banana w obawie żeby ten shit niewyskoczył. póki co będe eksperymentował, narazie, jako środek szybkiej pomocy, polecam cole, wyżera to gówinko na języku bardzo szybko, nie pic zadużo bo niezdrowa, ale pare małych łyczków co jakiś czas, troche potrzymać w ustach, nie eliminuje to problemu całkowicie, język nadal nie jest normalny, ale wygląda duzo lepiej i niepiecze.

Musimy wlaczyć :) Przez jakiś tydzień było u mnie ok :) piłem herbatki ziołowe,ale dziś znowu wróciło ;/ ;/ ;( Mam nadzieje, że NASI NAUKOWCY, zajrza kiedyś na to forum, i zdadzą sobie sprawę jaki to jest kłopotliwy problem i zaczną badania, które mogą nam pomóc.!!! Bo narazie kiepsko to wygląda :( zachodząc do specjalisty, otrzymujemy odpowiedz, tak "musi być" , "taka Twoja uroda" itp. :( Aż przykro sie robi....

Wiecie co zapomniałem wam powiedzieć że jadlem sobie raz serek plesniowy z tym peniccylinum cos tam to jest pleśń i po zjedzeniu takiedo serka pomoglo mi z jezyka wszystko zeszlo to byl dokladnie VALBONE BRIE ale szok mowie wam zjedzcie caly taki serek to na nastepny dzien niebedziecie nic mieli nom ale po dwoch dniach zaczelo sie znowu. Wydaje mi sie ze ta plesn zawarta w tym serku zwalcza jakos to zapalenie.

no więc tak, jak pisałem kupiłem corsodyl, płyn do płukania jamy ustnej, i uwaga, na chwile obecna mój język wyglada prawie normalnie, jest różowy i niepoharatany i z dnia na dzien wygląda coraz lepiej, moze to efekt krótkotrwały, a może jakis inny czynnik wyłynoł na ten stan chociaz w to wątpie, ale narazie bardzo mnie ten efekt cieszy, płukać ok 3 razy dziennie, buteleczka 200ml kosztowała coś chyba koło 17zł, niepamietam dokładnie a aż tak szybko sie niezużywa bo troche tego wystarczy tylko do płukania, może niekażdemu to pomoże ale to niezbyt wygórowana cena i polecam spróbować

a ja juz sie cieszylam ze mi przechodzi, biore witaminki, wyglada to lepiej ale znowu boli jak cholera, szczerze mam już dosyć... to musi mieć związek z hormonami bo najbardziej mnie boli i szczypie,no i najwiecej tych plam jak dostaje okres.. chociaz mam wrazenie ze i tak jest lepiej odkad biore witamine B. moim zdaniem, jak juz nieraz pisalam, powodów musi byc kilka... kilka różnych bodźców wywołuje ta samą wade.. :( narazie okazuje sie, że mogą nimi być m.in.: -niedobory witamin i żelaza -alergia pokarmowa (niekoniecznie jakis konkretny pokarm, może konserwanty lub jakies związki chemiczne - tyle teraz tego w produktach) -stres i nerwy -hormony -zła dieta (jednak wydaje mi sie, ze to tylko tyczy sie białego nalotu) najgorsze jest to co powinno nas cieszyć teoretycznie - że wszelkie wyniki badań wychodzą dobrze.. jeżeli możecie napiszcie.. w jakim wieku pojawiła się u Was ta dolegliwość.. bo dziwny jest fakt ze nie mamy tego od zawsze.. ja np. męcze się z tym od 18 roku życia, czyli już ponad 6 lat napisze też, czy pijecie dużo kawy ? szkoda, że nie studiuje medycyny, miałabym dobry obiekt badań - siebie :( może jakiś ambitny lekarzyk się za to weźmie.. Pozdrawiam :)

jak już mówiłem, brać 17 zł, biegiem do apteki i kupować "corsodyl" (ja mam buteleczke 200ml, 0,1%) stosuje 2 czy 3 dni i mam juz prawie idealny język :D jak ja dawno nie miałem różowego języka :D jeszczy tylko widac troche jakby blizny czy coś tego rodzaju po tych białych obwódkach plam, ale sa one prawie niewidoczne, lekko zaczerwienione tylko, a język, prawie jak nowy :D gładki, kolorek odpowiedni, żadnych dziwnych rzeczy na nim nie ma, może to niewszystkim pomoże, ale za 17zł warto spróbować, i nie wiem czy jak przestanę uzywać tego płynu to wszystko niewróci z powrotem, ale póki co uzywam, i używać będe jeśli w zamian mam normalny jęzor a oto co pisze na co niby jest corsodyl m. in. *leczenie infekcyjnego zapalenia śluzówki jamy ustnej, w tym także kandydoz *intensywna terapia chronicznych aft a cóż to ta kandydoza (inaczej candida): http://www.grzybica.e-zdrowie.info/kandydoza-blony-sluzowej-jamy-ustnej-55.html a no prawdopodobnie to co nas trapi, na google wpisujac kandydoza lub candida mozna znalesc dużo informacji o tym, pozdrawiam :)

o ku**a, no to teraz juz mam prawie pewnośc, zżera nas grzyb, własnie candida, i co sie okazuje, że mam prawdopodobnie bonusowo grzybice całego układu pokarmowego bo od dłuższego czasu mam problemy żołądkowe, myślałem że mam słaby żołądek, a tu sie okazuje że to ten podły grzyb, który jest dosyć niebezpieczny jak sie zabardzo rozprzestrzeni, a leczenie tego jest dosyc ciężkie z tego co przedchwilą sie naczytałem, jutro lece do apteki kupić "Fluconazole" w tabletkach, niestety jest na receptę niby ale może uda się kupić bez recepty robiąc z siebie głupka w aptece, mam nadzieję że pomoże. ważne info, wyczytałem że ten grzyb niezawsze wychodzi na badaniach na grzybicę, stąd możliwy brak odczytu przy badaniach na grzybki. corsodyl walczy z candida, a skoro widać że pomaga to musi byc to. Przyjrzyjcie sie uwaznie co z wami sie dzieje, szczególna uwage nalezy zwrócić na wszelkie problemy żołądkowe niewiadomego pochodzenia, grzybek ten może powodowac alergię pokarmową, możliwa jest również utra masy ciała. Grzybek ten atakuje osłabione organizmy, np po leczeniu antybiotykami, wszystko sie zgadza. Lecznie tego w poważnym stadium może być dość kosztowne, czytałem na jednym forum że ludzie po pareset zł wydaja na leki miesięcznie Fluconazole: Wskazania: Kandydoza pochwy, jamy ustnej i przełyku, otrzewnej, dróg moczowych. Kandydozy układowe (kandydemia, kandydoza rozsiana, kandydoza płuc). Kryptokokowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Zapobieganie kandydozie u pacjentów po przeszczepie szpiku kostnego oraz u pacjentów poddawanych chemio- lub radioterapii. grzybica układu pokarmowego: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873

http://www.candida.info.pl/objawy.html Powiem krótko jeśli rzeczywiście mamy tego grzyba to przejebane:/ a niektóre objawy niestety się zgadzają:/