Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiona1983

kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

Polecane posty

Uff, to całe szczęscie, bo jużmyślałam że może wy takie młodziutkie jesteście i macie 20 lat i może troche przesadzacie z tym wszystkim a ja sie głupio przyznałam do moich 98 kg... Co to jest gg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Big mama widzisz, w jednym wieku, a co miałaś sie nie przyznawać Będziemy się wszystkie wspierać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Big mama taki komunikator darmowy, ktory mozesz sobie sciagnac jak chcesz gadu gadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, trochę nie oblatana jestem w komputerach i stąd to pytanie. Zrobiłam dziś 10 brzuszków i nic już nie jem od 19.00. jutro będę się lepiej starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Big mama, super jak na pierwszy dzien, podam Ci jutro stronke, gdzie wejdziesz sobie i sciagniesz:) jak co sluze pomocą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny. U mnie bez zmian od wczoraj. Poza ty, że moje załamanie nerwowe doprowadza mnie do szału i łeb mnie już boli. Może Wam wyjasnie o co chodzi. Jestem pól roku po ślubie. Dosłownie 3 dni po nim mój mąż został oddelegowany do pracy na drugi koniec Polski. To miał być tylko miesiąc, a potem miał wrócić i pracować niedaleko. Siedział tam do końca października. Cały czas mu obiecywali, że za tydzień, za dwa, za miesiąc, aż go wyje...li do innego miasta jeszcze dalej niż poprzednio. takie mam zajebiste małżeństwo. Widujemy się 2 albo nawet 1 raz w miesiącu na weekend tzn cała sobota i pół niedzieli. W tym poprzednim mieście nie szukał czegos do wynajęcia dla nas, bo go cały czas zwodzili, że jeszcze trochę i wyjedzie. Mieszkał w jakimś zasranym śmierdzącym motelu. Teraz w tym drugim mieście szuka od 2 tygodni mieszkania i nic nie może znaleźć, bo wszystkie oferty są poprostu tragedia. To jest małe miasteczko i ludzie jacyś zacofani, oferuja takie rudery, że się w pale nie mieści i jeszcze chcą jakis obcych ludzi tam wpakowac. W niektórych nawet łazienki i ogrzewania nie ma. A ja, ja siedze z rodzicami i czasami potrafie 3 dni z domu nie wychodzić. Wszystko jest dla mnie bez sensu. Nic mi się nie układa. Chciałabym mieć dzieci, być z mężem, ale jak? Do slubu wszystko było pieknie, a potem nagle trach i wszystko się poje...ło. Nie jem dfużo, tylko ruchu mi brakuje. czasami mnie najdzie, że pójde na pól dnia połązic po górach albo na rower ale bardzo rzadko. Kocham słodycze, ale od 3 miesięcy ich nie tykam. Więc głownym problem z moją wagą- nie ruszam się. Moja kondycja jest opłakana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki z adobre słowo, ale przedtem się nażarłam - bułka z masłem i mielonką, obiad - ryż z kurczakiem i sosem śietanowym., 1 serek Camembert 13 % tłuszczu 4 kawałki chleba , 2 jabłka , 8 casteczek kruchych i pewnie coś jeszcze ale nie pamiętem. Myślę, że powinnam przejść na dietę 1200 kcal a nie 1000, bo padnę z szoku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam CIę, Ptakowa! pierwszy raz jestem ale wiem jak się czujesz. Nie martw się. Masz szansę celebrować swoje małżeństwo i jak się rzadko widzicie, to możesz się super przygotować, umalować i w ogóle być sexy. Ja jestem mężatką od 6 lat i łażę po domu w czerwonym dresie, bo w czym innym mi niewygodnie i czasami nawet się nie wymaluję. Dziwię się, że mój mąż mnie nie zostawia. Ale to już przerabiałam jakieś 2 lata temu byłam przekonana, że mnie zdradza i posunęłam sie do tego, że czytałam jego smsy i laskę wykurzyłam. Ale jak teraz jestem taka gruba to znowu się boję ,że obn coś wymyśli. Nie martw się Ptakowa, możesz prZynajmniej cały czas zachwycać swojego męża. A w ciążę też można zajść w czasie weekendu. ... mnie się udało i mam teraz bliżniaki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chynb w przyszłym tygodniu pojade na wiochę do teściów, to sobie polatam po podwórku i cos porobię np. nanosze drewna na opał. Już bym pojechała ale pod koniec tyg. mam kilka wizyt u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptakowa kurde pochrzaniona sprawa, myśle że najwazniejsza sprawa byś zaczęła wychodzic z domu, bo inaczej dostaniesz świra, wiem że łatwo pisać.Pomysl narazie o sobie samej Big mama no kochana koniec z taką dietką!Musisz przemyśleć jaka byś chciała zastosować i jakie ćwiczenia nic na siłę i na ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptakowa, a skąd Ty jesteś moż któraś z nas mogłaby CIe wyciągnąć z domu, chociaż do kina, pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Big mama, dzięki za dobre słowo. Z tym ubieraniem się to am ostatnio trochę słabo, w nic się nie mieszczę, ale już mam upatrzone na Allegro parę fajnych ciuchów w moim teraźniejszym rozmiarze, to się może w końcu odstrzelę. Narazie mam jedną parę dżinsów, jeden sweterek i dwie bluzki. Ot cała moja garderoba, he he. Ale już dzis zamówiłam sobie nowe galotki dżinsowe, a tym tygodniu mam zamiar sobie poszaleć i kupić jakąś fajną spudnicę do kozaków. A w szafie mam 2 płaszcze, 4 kurtki, 6 par dżinsów, 8 swetrów, 8 spudnic, bluzeczek sama nie wiem ile - i to wszystko jest na mnie za małe. Część już wywaliłam. A z malowaniem, to masz Big Mama rację. pacykuję się 4 godz. przed jego przyjazdem i robie mu pyszna kolację. A na drogi dzień jest już dół, że zaraz pojedzie do tej cholernej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z Kotliny Kłodzkiej, z takiego małego miasteczka, że nawet kina nie ma, ani basenu, ani aerobiku. NIc. Kościół jest i 4 szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pracuję. Chce się do męża przeprowadzić, ale najpierw musi znaleźć tam mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptakowa, tak więc działaj sama, ściągnij sobie aerobic, moze zacznij biegac, lub jak pisalas na wycieczki rowerowe, na pewno masz piekne okolice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz Ptakowa dostrzec co s dobrego w tym wszystkim i cieszyc sie, ze jak on juz p[rzyjezdza to pewnie z lozka nie wychodzicie i fajnie jaest. Dobrze, ze masz komputer, to tez fajna rozrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sobie ściągnełam ten aerobic 8 minutowy na brzuch i dzisiaj ćwiczyłam. A nienawidzę swojego brzucha strasznie. Rany, jak ja go niecierpię!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wam Dziewczyny, jakos mi lżej. Jutro za to nie będzie mnie prawie cały dzien w domu, bo mam troche spraw do załatwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę juz spać. Ale głodna jestem , chociaż dużo dzis zjadłam. to od 19.00 nic juz i jestem dumna, bo normalnie to bym się ożarła w nocy. jak mówiłam ide spać, bo jutro wstaję o 5.30 (jak codziennie i jade 32 km do pracy) Wracam na szczęście ok. 10 i siedzę z córka (po chorobie) w domu. Jutro opracuje sobie jakąś sensowna diete i w końcu sprawdzę kiedy mam wolny basen. Trzymajcie za mnie kciuki. Do jutra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro zaczynam wyprzedawać na Allegro swoje za małe ciuszki, żeby mieć kaskę na nowe, a mam juz sporo na oku. Allegro to prawdziwa kopalnia, choc nie ukrywam, że mam w domu parę szmatek, które okazały się za małe a czasem za duże, choć niby podane wymiary porównywałam z ciuchami, które sa na mnie aktualnie dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hellllloooooooooo :) Witam całą załogę :) Nie odzywam się za często, bo jak już mam czas zasiąść do komputera to padam na pysk i jedyne na co mam siłę to czytać :) Praca praca praca praca bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Poza tym nie miałam się czym chwalić. Jak cholerstwo stanęło tak stało 5 dni, wczoraj dopiero zanotowałam spadek 1 kilograma. Pewnie te naleśniki pożarte w piątek tak na mnie źle wpłynęły..... Ale nie żaluje, bo boskie były :))))) Dziś ide na pilates, może w końcu mi się uda, bo jak na złość w każdy wtorek i piątek, jak dbywają się zajęcia, mi coś pilnego wypada i nie mogę iść. Rozciągam się codziennie trochę sama w domu, ale żeby poćwiczyć sama, dać sobie wycisk, to nie mam tyle samozaparcia :) Postanowiłam, że do świąt, będę m iała 6 z przodu :) To w sumie tylko 5 kilo jeszcze i 6 z przodu będzie ;p W każdym razie, pomykam w bluzeczce 42/44, moje namiociki 48 leżą w szafie i tęsknią za moim tłustym cielskiem ;ppp A no i zrobiłam sobie zestawienie zdjęć całej sylwetki i buzi z sierpnia, października i teraźniejsze.....i wiecie co.......różnica jest kolosalna. W sierpniu nad morzem wyglądałam jak wieloryb, dziwie się, że mnie zieloni do morza nie zepchnęli w ramach akcji ratowania waleni ;pppppp Nadal jestem grupasek ale już ciut mniejszy :) A jak ktoś chce mnie zobaczyć to dawajcie maile, wyśle wam to się pośmiejecie :) Całuję dietowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superduper witanko miłe, ważne że ruszyło sie u Ciebie, najgorzej jak tak stoi waga.Nie daj sie by znów wyciągnąć 46:)) Ja w domu ćwiczę Pilates, no powiem Ci dają w kość niektóre ćwiczenia. Ptakowa tak nie wyprzedawaj ciuszków bo za chwilkę moga być dobre Ciebie. A wracając do aerobiców itp, ja moja droga w Łodzi mam mnóstwo zajęć na które mogę chodzić, ale wiesz narazie ćwiczę w domu i chwalę to sobie :)Ważne bys wybrała coś dla siebie co lubisz, czy jeżdzenie na rowerze, czy bieganie czy Pilates itd Big mama trzymam kciuki , pierwsze dni sa najgorsze, ważne byś je przetrzymała, wchodż do nas i czytaj wcześniejsze wypowiedzi:) Moni kochana Ty spokojnie możesz sobie coś fajnego kupić, laseczka z Ciebie:)) te parę kilo jak zrzucisz to faktycznie od męża sie nie odpędzisz;) Fionka , Lady cmokasy:)), a gdzie reszta naszych milych odchudzaczek? No moje drogie ja zaczęłam juz biegać z większa przyjemnością i robie coraz dłuższe dystanse:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was w nowy dzien:)echoo widze ze zdjecia doszly:),ja teraz wygladam jak w tym rózowym sweterku,czyli grubo:-o,ale to nic do lata mam nadzieje ze bedzie dobrze:D,ptakowa fakt,faktem z tym twoim mezem to tak nie fajnie ze na tyle wyjechał,ale mysle ze niedługo bedziecie razem:),i tobie wtedy tez bedzie lepiej,bo masz dołek straszny:-o,pozdrawiam ciebie i dołacz do nas !!! echoo jest fajnym szperaczem internetowym,i fajne stronki pokazała,cofnij sie o kilka stron a je znajdziesz:).Big mama-jak baseny sprawdzone?? ,masz juz jakis plan na odchudzanie???,a gdzie fionka ??super duper witam:),widze ze dietka trwa,i z efektami:)moj meil,monis76-76@o2.pl,, ajuleczka po urodzinkach dogorywa ,chyba;),olinka co z toba??? elizka6666 a ty???co z toba??dziewczyny nas tyle ze juz nie pamietam ,ale sie odzywajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echoo wysłałam 4 zdjecia ,i czy wszystkie doszły??ty tez mi wyslij ja tobie jeszcze moje dzieciaki wysle,chcesz?? t ty mozesz swojej córki mi tez przesłac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni no pewnie:), ja prześlę córki jeszcze , bo nie wiem czy jakies swoje mam , chyba takie wcześniejsze bardziej gdzie problemu z wagą nie miałam, ale przeslę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no aha dzieki za nauke przesyłania:D,teraz to juz prawie wszystko umiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz mozesz teraz:), ja swoje prześlę wieczorkiem bo w domu mam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedz echoo ,to twoje naturalne włoski tz.krecone??,bo tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echoo przesle tobie puzniej, bo teraz nie moge znalez ,tz,z terazniejszego czasu,ale tobie napewno przesle:),ide zajac sie robota:),puzniej kuzynka przyjezdza,i robie jej włoski na sobote ,a ona mi paznokietki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×