Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naczyniakmózgu

naczyniaki mózgu

Polecane posty

Zgadzam się trzeba walczyć o zdrowie, próbować...Ale pamiętajmy to co w naszym przypadku jest skuteczne nie zawsze sprawdza się u innych... Mój naczyniak jest tętniczo-żylny, gdzieś w okolicach robaka móżdżku, z tego co wiem nie jest zbyt duży, pewnie dalej bym nie wiedziała gdyby nie wylew.... Kwalifikuje się do embolizacji więc czekamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZochaP
Aniu,wiem. Przecież ja zawalczyłam dzięki Tobie. Teraz jestem na studiach, jest ciężko,ale jakoś się układa. Ułoże sobie po studiach swoje życie,wyjadę. Wiem,że nie zostanę w domu. Po to jestem tu dalej,żeby pomagać innym i wspierać. Mnie też chcą embolizować mojego cudaka, ale się boję. Nie zgadzam się. Może nie tyle boję się samego zabiegu, co jego konsekwencji, a sporo o nich wiem. Poza tym jest jeszcze kwesta zaufania do lekarza. A temu Panu niestety nie potrafię zaufać. Ot i tyle. A panu Pomarańczowemu Sk... Podziękujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chciałabym być już po embolizacji, jest ryzyko że mogą być komplikacje ale wystarczająco dużo szkód wyrządził wylew i mogłoby być dużo gorzej gdyby nie to że jestem młoda... I nie zamierzam chodzić z bombą zegarową....bo jeżeli znów miałabym mieć wylew...nie nie mogę na to pozwolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest też opcja że nic nie będą musieli robić....ale wolę nastawiać się że będą i ewentualnie miło się zaskoczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaSz
Nadal trzymam za Ciebie Zocha kciuki!!! Tez przeżyłam wylew wiem, ze naczyniak to bomba w moim przypadku embolizacja była bardziej niebezpieczna niż naświetlania. Przy samej angiografii, która jest podobna do embolizacji naderwano mi nerw, straciłam wzrok, walczyłam z zespołem bolącego barku, mam padaczkę... Ale żyje naświetlania dały dobre rezultaty naczyniak zwłóknia się. Choć nie ukrywam nadal się boję, w marcu miną 3 lata jak miałam wylew i byłam w ciąży to był koszmar, którego nikomu nie życzę, jednak żyje każdym dniem i staram się nie mysleć o tym co było. P.s Dziękuję Ojcze Święty, Januszku, Juleczko, Mamo, Tato, Karolciu, Babciu, dr Piątek za pomoc, nadzieję, wsparcie, za to ze jesteście przy mnie. Kocham Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Ja jestem po embolizacji którą robiono mi w Lublinie choć jestem z Krakowa jezdże na kontrole do Lublina co pół roku mam tam wspaniałego lekarza DR.Markiewicza naprawdę polecam jeśli by ktoś chciał służe adresem a nawet telefonem.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie są objawy
naczyniaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZochaP
To ja poproszę namiary na tego Pana Doktora. Swojemu nie ufam i na pewno się nie zgodzę,żeby mnie embolizował. Najlepiej adres e-mail. U mnie sprawa wygląda w tej chwili tak,że zdarza mi się mrowienie w ręce, czasem drętwieje mi twarz z jednej storny. Żeby było ciekawiej to był mój obiaj zani dowiedziałam się ,że COŚ mam ;) No i gorzej widzę na prawe oko,co może być związane z uciskiem. Czasem widzę taką białą jakby mleczną plamę w "oku" a raczej na tym,na co patrzę. Troszkę uciżliwe,zwłasza kiedy trzeba się uczyć. Szwankuje mi koncentracja i ciężej zapamiętuję, a to był mój atut jeszcze do niedawna. Ogólnie objawów naczyniaka "nie ma". Zazwyczaj naczyniaki i tętniaki objawiają się po prostu wylewem. U mnie były to bóle głowy i szereg innych jak np. krwotoki z nosa,których na początku kilkoro learzy nie umiało wytłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Objawem zazwyczaj jest krwawienie(wylew) albo napady padaczkowe, bywają ale nie zawsze bóle głowy. U mnie dopiero przy wylewie nastąpił straszny ból głowy, potem zaburzenia wzroku, mowy, równowagi, precyzji ruchów-no ale to skutki wylewu a nie naczyniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaSz
W moim przypadku naczyniak też objawił się poprzez wylew. to było straszne: okropny ból głowy, utrata wzroku, przytomności, wymioty...:( Wolę zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaczęło się podobnie, potem było tylko gorzej....Dzięki Bogu wylew był w takim miejscu że nie doszło do żadnych niedowładów... Tyle że u mnie wspomnienie jest dość świeże bo wylew miałam w te wakacje i nadal dochodzę do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZochaP
A mnie tylko lekarze straszą,jaka to operacja jest niebezpieczna,co mi będzie po niej... Więc nie chcę-dziękuję. Wolę żyć jak teraz. Na swoim uboczu,z napadami drętwienia,padaczkowymi (?), z moim dziwnym okiem i krwotokami. I optymistycznie, zapuszczam włosy :) Kiedyś miałam długie,teraz za nimi zatęskniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Wszystkich i proszę o pomoc. Wczoraj uzyskalam wynik MRI w którym stwierdzono: "w okolicy płata skroniowego na wysokości zakrętu hipokampa i zakrętu okołohipokampowego malformacja naczyniowa o charakterze venous angioma (także zgrubienia błony śluzowej przy scianie tylnej w prawej zatoce szczękowej). Neurolog, który skierował mnie na MRI kazał mi w zależności od wyniku badania zgłosić się do neurochirurga (jeśli będzie złe), lub nic nie robić. Rzecz w tym, że ja nie wiem co oznaczają takie wyniki i czy szukać neurochirurga. Z waszego forum dowiedziałam się, że występujące u mnie nagle gwałtowne pogorszenie widzenia w prawym oku, zmęczenie i częsty brak koncentracji - może coś oznaczać. Bardzo proszę o jakąś odpowiedź, bo nie chcę się "zbłaźnić" szukając specjalisty.Z góry dziękuję i pozdrawiam, życząc zdrowia -Zosia 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naszczęscie nie miałam wylewu pękła mi niepoczebna żyłka przy moim naczyniaku jak to nazwał mój lekarz:)ale naszczęście dla mnie bez żadnych ubocznych skutków. Dla ZOCHY podaję namiary na mojego lekarza PIotr Markiewicz Ul.Hirszfelda 3/!U Lublin tel:0817244176.Tu przyjmuje prywatnie w każdy poniedziałek od godziny 15,00 lub telefon komórkowy 0605228420 najlepiej kontaktować się z nim jak jest w gabinecie w poniedziałki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj zgk radziłabym udać się do neurochirurga...Nie pomogę Ci w identyfikacji wyników badań bo nie jestem lekarzem, ale jeśli stwierdzili tą malformację radzę udać się na konsultację ze specjalistą. Zocha odmawiasz operacji czy embolizacji ? To dwie różne rzeczy a ja się już pogubiłam czego odmawiasz lub czy odmawiasz wszystkiego.... Ja mam inne podejście, może przez ten wylew...nie chcę już nigdy czuć się jak roślina, nie móc nic samodzielnie zrobić nawet sięgnąć po wodę... AnnoSz miałam angiografię i na szczęście poza tym, że obwiązali mnie jak szynkę (miałam pręgi przez dwa tygodnie)...nic innego się nie wydarzyło...nie było też wtedy ewentualnej embolizacji, ale było to niedługo po wylewie więc nie było pewności czy to naczyniak czy guz więc lepiej było nie ryzykować...Cieszę się, że naświetlania Ci pomogły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Esper - wiem, ze nie jesteście lekarzami, ale macie spory wachlarz doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia3101
miałam wykonane MRI mózgu i potem angiografię i wynik jest następujący: niskie ustawienie migdałków móżdżku, dolna granica migdałków widoczna jest 12mm poniżej otworu potylicznego( typ I malformacji Chiariego). Reszta jest prawidłowa. Czy ktoś wie co to oznacza, bo moja wizyta u neurologa ma odległy termin.Z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovelas na kafe
baby,naczynia się myje he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZochaP
Edzia,dla ciebie poszukam,jak znajdę,dowiem się cokolwiek to wrzucę. Venous angioma= naczyniak żylny. Jeden z mniej groźnych. Powiem tak, moje objawy nie są potwierdzeniem obecności naczyniaka. Ale czuję,że mam coś obcego. Za namiary bardzi dziękuję, odezwę się do pana doktora hm...po sesji ;P Czyli po świętach. Bo i tak jeśli będę mogła pojechać to dopiero w przerwie świątecznej. :* Ale jesteś kochana. Miałam gdzieś na kompie prezentacje mult. o zmianach naczyniowych w mózgu. Nie gwarantuje,że jeszcze jest,ale poszukam i nie obiecuję,że wrzucę w neta. W razie czego podam link :) Wszyscy noski do góry- to rozkaz :D Trzymajcie jutro mocno kciuki za mnie,proszę... W sprawie pewnego kolokwium. A dzisiaj na mnie pora,idę spać/ Biegłam przez pasy i doprawiłam wejściem po schodach. Jestem padnięęęęęęęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LucyP
Witam! Agnieszka2489 odezwij sie do mnie, bylam w podobnej sytuacji jak Ty ale skutki uboczne były: z jednym walcze do dzisiaj. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisiel788
Witam.Rok temu miałem wylew,wszystko jest prawie dobrze lecz szwankuje mi pamięć i co najgorsze wzrok,poprostu trochę inaczej widzę.Pozdrawiam i czekam na kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kisiel788. Ja miałam wylew niecałe pół roku temu. Wzrok mi się pogorszył, ale nie odczuwam tego aż tak. Co do pamięci..nie zauważyłam jakiegoś drastycznego pogorszenia - nadchodząca sesja to zweryfikuje U mnie najgorszy jet problem równowagi...Jest lepiej, ale nadal mnie zawiewa.... W której części miałeś wylew? Czy coś potem miałeś robione, w ensie embolizacja itp??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaSz
Witaj Kisiel! Ja przeżylam wylew prawie 3 lata temu. Do dnia dzisiejszego szwankuje mi wzrok, także miewam problemy z pamięciom o czy sarkastycznie przypomina mi mąż. Jestem po radioterapii liczę, że naczyniak w końcu się zamknie, znikną napady padaczkowe itd. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cze! dawno mnie tu nie było, jestem juz po pierwszej embolizacji i czuję sie dobrze, wkrótce druga, trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!Mam pytanie czy dużo ci zakleili za tym pierwszym razem bo ja mam zaklejone 80% i nie zgodziłam sie na druga bo bardzo się żle czułam po pierwszej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nie zakleili tak dużo, tylko ok. 30 % ale i tak jest dobrze, pierwsza embolizacja skończyła się krwotokiem i nie zrobili nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcinko
Cześć wszystkim.Mam naczyniaka mózgu,chciałbym z kimś pogadać co jest w podobnej sytłacji co ja oto moje gg 8617867

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×