naczyniaki mózgu

Zocha!!! Ja i tak życzę Tobie dużo zdrówka i uśmiechu na twarzy :) urodziny to wyjątkowy dzień dlatego warto się nim cieszyć!

Anna26 Tylko widzisz miałaś tętniczo-żylnego :( A na (niestety) nie. Czytałam o Gliwicach. Byłaś w centrum onkologii? I miałaś zwykłą radioterapię,czy tą metodą radiologii stereotatktycznej? I napisz u jakiego lekarza tam,bo ja coś słyczałam...ale nie chciałabym rozmawiać tu na forum. Podasz mali albo gg?

Podaje gg 2805115. Służę pomocą, pozdrawiam:)

A ja dorzucam mój ostatni wynik i tym samym pierwszy wynik rezonansu. Bad.MR mózgowia wykonano w sekw. SE,FSE w obrazach T1 i T2, *d-zależnych w trzech płaszczyznachoraz w opcji angio MR. U podstawy prawego płata czołowego widoczne jest szersze naczynie żylne uchodzące do zatoki strzałkowej górnej, oddające na swym przebiegu drobne naczynia w kierunku opdstawy rogu przedniego prawej komory bocznej-obraz MR może odpowiadać venous angioma. Ponadto zwracają uwagę szersze żyły w okolicy ciemieniowej uchodzące do tylnej części zatokki strzałkowej górnej- wariant anatomiczny: wysoka osobnicza zmienność w obrazie tych żył. Pozatym struktury mózgowia, zarówno piętra nad- jak i podnamiotowego uchwytnych zmian nie wykazują. Układ komorowy ustawiony pośrodkowo,symetryczny,nieposzerzony. Obraz dużych pni tęrniczych w badaniu angio MR w granicach normy.

wrocilam:) Zocha, Iras jak sie czujecie?? ja odpoczywalam nad morzem i musze przyznac,ze czulam sie dobrze... tylko jak gralam w jakas gre ( nad ktora musialam sie nachylac) to mialam problem z bolem.. ale ogolnie wypoczeta, opalona:D

mam pytanie, czy ktoś wie coś o Tychach??

A ja mieszkając nad morzem siedz w domu i nie jestem opalona.Wręcz jeste blada,biała. Nie wychodzę :D Po co? Nie ma co robić... O Tychach nic nie słyszałam,niestety nie pomogę. Za to wczoraj przez długi czas rozmawiałam ze znajomą p. doktorową :) I już zupełnie nie wiem co zrobić.

a Ty uczysz się jeszcze albo pracujesz ZochaP?

Pliczek Od października zaczynam studia. A ty? Mam inne problemy zdrowotne,więc muszę poważnie się zastanowić nad pracą,którą będę mogła wykonywać :(

ja skończyłam właśnie studia dzienne w pażdzierniku zaczynam kolejne, ale przez cały czas pracowałam i pracuje nadal, troche sie to pokomplikowało, lekarz nie chciał mi wypisać zdolności do pracy po tym jak wykryli mi naczyniaka, ale na własną prośbe pracuje, ja zawsze prowadziłam aktywny tryb życia, studia, praca, siłownia, rower, basen...

No to fajnie masz :D A napisz co studiowałeś i co zamierzasz dalej... :) Ja niestety też lubię aktywny tryb życia,ale nie zawsze mam na to siłę i nie zawsze mogę sobie pozwolić. Cóż...Życia się nie wybiera :(

studiowałam praca socjalną, teraz zamierzam pedagogikę pracy:) A Ty jakie studia wybrałaś?

Peliczek Na razie biologia. A potem poprawiam maturę. :)

ZochaP ja myslalam,ze Ty starsza jestes:P:P no ja tam za morzem nie przepadam, ale po tym co mi lekarz powiedzial wolalam w tym roku sobie odpuscic i w gory nie jechac:) Peliczek.. do Ciebie pytanie, na prawde masz problemy u lekarza ze wzgledu na naczyniaka?;/ kurcze nie wiedzialam,ze tak to wplywa na zycie.. a ze studiami myslicie,ze nie bede miala problemow? bo teraz nie wiem czy nie bede miala znowu badan u lekarza medycyny pracy, ze wzgledu na zajecia w laboratorium, mam sie przyznac jak bedzie sie pytala?:/

Olenka887: ja nie wiem, pracuje w restauracji i lekarz nie chciał mi dać zdolności do pracy bo powiedział, że to zbyt ciężka praca i jak coś mi się stanie to lekarz nie chce brać za mnie odpowiedzialności, więc tę odpowiedzialność wzięłam na siebie. Nie umiem żyć nic nie robiąc, poza tym lubię moją prace, puki co wszystko jest w porządku, czekam na embolizacje, ale nie wiem ile to jeszcze potrwa:/

A dlaczego myślałaś że jestem starsza? Powiem krótko.Może bardziej doświadczona od niejednego osobnika w moim wieku :D I powiem wam jeszcze tak,że ja u lekarza się przyznałam i dzięki temu,że gram z nim uczciwie dobrze nam się razem współpracuje. Załatwił mi skierwanie na rezonans. Bez żadnego odsyłania i czekania miesiącami w kolejkach do neurologów. I nie żałuję. Zezwolenie na studia dostałam. Może nie do wojska... ;P Bo tam i tak bym się nie nadawała. Pozdrawiam.

czesc olenka 877 umnie wszsytk wporzadku :) a jesli chodzi o badania lekarskie to radze sie nie przyznawac ze macie naczyniaka bo napewni na styudia lub do pracy nikt wam zgody nie wyrazi ale robcie jak chcecia :) pozdrawiam

Iras... leczą mnie takie odpowiedzi...Czy ty jesteś normalny? Dlaczego się nie przyznawać,bo nie da zezwolenia? To lekarz i wie co robi. A jeśli tobie się coś w pracy stanie i on nie będzie wiedział,że masz naczyniaka???? Może mieć potem poważne problemy !!!!!!! Czasem bardzo razi mnie ludzka bezmyślność i patrzenie tylko po to żeby nam było lepiej... Tylko na swoją korzyść,co iras? A coś by Ci się stało jakbyś miał przerwę w studiowaniu albo w pracy? Czasem pomyśl dwa razy zanim coś zrobisz,powiesz...zwłaszcza publicznie.

I poza tym,że lekarz może mieć problemy pomyś czasem o swoim zdrowiu i życiu. Pracusiu...

jesli chcesz cale zycie utrzymywac sie z renty za calkowitqa niezdolnosc do pracy to prosze bardzo.. Ile ty chcesz studiowac? myslsiz ze po roku przzerwy pozwoli ci studiowac? jak ci go wytna to ok,, a jesli nie beda go operowac to zapomnij o normalnym studiowaniu czy pracowaniu i utrzymuj sie z renty i zyj cale zycie za grosze chyba ze masz bogatych rodzicow:) a lata ci leca

No to zdziwię Cię kolego,kolego rozpieszczony.Bo jakoś mam matkę,na którą liczyć nie mogę i od 2005 roku sama daję sobie radę. Ze wszystikm. Ze stypendium. A nie są to wielkie pieniądze. Jakoś jeśli m=umiesz sobie czegoś odmówić i nie musisz żyć w luksusie to nawet z takich pieniędzy można sobie dać radę. Widzisz ja dostaję bardzo mało,najniższą stawkę,bo moja matka zarabia. A pomio tego,że nie dostaje od niej niczego (mówię o środkach czystości,jedzeniu ubraniach itp.) to stać mnie,żeby pójsc prywatnie do lekarza,zapłacić za wizytę,jakoś wierzę,że to zmieni moje życie. I nawet czasem do kina mogę pójść....wieszzzz??? Gdybyś może więcej w życiu przeszedł i widział (choć nie chcę cię oceniać,ale zmusiłeś mnie do tego) to miał bś inne podejście do życia. Brak mi słów o twoim postrzeganiu świata i wyimagiowanej roli pieniądza...!

Wiecie co dziwi mnie to, jak można przed lekarzem ukrywać że ma sie naczyniaka!!!To chodząca bomba w głowie, która w każdej chwili może wybuchnąć, u mnie raz już wybuchła-nikomu tego nie życzę. Przeszłam radioterapię i wierze, że pomimo tego że teraz mam całkowitą niezdolność do pracy, skończyłam studia, to za rok, dwa wrócę do zawodu a może i nawet własną firmę otworzę:) Pozdrawiam

Dodam - też żyję z renty, lepsze to niż nic!!!

juz spokojnie dobrze?? nie klocic mi sie tutaj:P a co do Anny, masz racje,nie ma co ukrywac...

I co Anna ma rację,bo jest starsza ode mnie? A ja znowu jestem tą małą smarkulą... A jednak pierwsza się sprzeciwiłam...! Nie ważne.

zocha,ale popisowka heee

o jaaaaa Zocha nie nakrecaj sie prosze...:* juz dobrze. Ty mi wiele pomoglas i jestem Ci bardzo wdzieczna,ale nie ma co przesadzac:) nie po to tu jestesmy. swoja droga, jak myslicie,czy neurolog pozwoli mi cwiczyc na wf-ie?

czy ktoś może słyszał coś o klinice w pradze gdzie naświetlaja promieniami gamma knife , bo po ostatnich badaniach lekarz mi ją poleca

aha, po ostatnich kontrolnych badaniach w tamtym tygodniu , już nic nie zrobią, dalsze leczenie w kraju jest niemożliwe, zostały dwa bardzo małe naczynka do których nie dadzą wejść, lub zrobią mi większą krzywdę robiąc embolizacją, zadowalająca sprawą jest to, że naczyniak nie powiększył się ani nie zrobił nowych dopływów, Gliwice i Lublin odradzają mi, gdyż musi to być bardzo cieniutka wiązka naświetlania, a u nas niestety jak zaczną to mogą większą krzywdę zrobić, bo nie ma dobrych maszyn i bardzo precyzyjnych, jak zaczną naświetlać naczyniaka to od razu i wszystko dookoła naczyniaka. Do irasa. Ja do pracy wróciłem po roku nieobecności, było ciężko, gdyż stawałem na komisję lekarską, ale pracuję. Pozdrawiam.

ja wczoraj dostałam skierowanie do szpitala z dopiskiem pilne, coś znowu zaczyna się dziać złego bo drętwieje mi ręka:( mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku...