Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Isadora33

Jak wycofują się faceci ????

Polecane posty

Kurcze- ale ja nie chce zadnej litosci- nie chce byc ze mna-niech mi to powie-wytrzymam. mam prawo wiedziec. Na pewno nie bede prosic, aby zostal. to nie moj styl. mozemy wiecej sie z soba nie kontaktowac, jezeli on mialby utrzymywac ze mna jakikolwiek kontakt z litosci. 434343- osoby, ktore sie zostawia nie potrzebuja litosci...na pewno ja nie...tylko zwyklej szczerosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 434343
Nie uważam że to niedojrzałe. Czy Twoim zdaniem dojrzałym byłoby po prostu męczyć sie w tych związkach? Za każdym razem gdy kończyłam, poświecalam duzo czasu na rozmowę, nigdy nie uciekłam po prostu milcząc. Zawsze tłumaczyłam że jest naprawdę w porządku, ale ja szukam czegoś innego itd... To chyba własnie nie było egocentryczne. Gdybym była egoistką, powiedziałabym "spadaj chłopie, nie kocham cię i nie chcę mieć z tobą nic wspolnego" lub po prostu zamilkła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
W takim razie źle Cię zrozumiałam, przepraszam. Wyglądało na to, że Ty właśnie tak postępujesz z mężczyznami. Dojrzałe jest jasne stawianie spraw, po prostu. Oczekuję odpowiedzialności i uczciwego potraktowania. Jeżeli kogoś na to nie stać to chyba nie jest jednak dla mnie. :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 434343
ja wlasciwie powodów nie mialam, więc trudno byłoby mi wymyślać powody.... no, może gdy byłam młodsza, szukałam pretekstów i zrzucałam na faceta, teraz nie. Faktem jest jednak że nie chciałam potem utrzymywać kontaktu, nie lubię mieć kontaktu z byłymi, ale uważałam że bedzie dobrze o mnie świadczyć jesli nie ucieknę. Jednak i tak wszystkie kontakty z czasem się pokończyły. I dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
434343 i zmeczona- no wlasnie uczciwe postawienie sprawy- zakonczenie a po prostu tchorzliwe i egoistyczne wycofanie sie...a ty odomyslaj sie, co jest grane...nie potrafie zrozumiec takich zachowan:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 434343
Ale oni i tak nie wiedzieli o co mi chodzi. Często padały słowa "nie rozumiem dlaczego to konczysz, przecież było dobrze". Nie umiałam wyjaśnić że po prostu nie kocham, że nie ma powodu, że zwyczajnie nie chcę już z nimi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
434343- no wlasnie, ale jak moiwsz wprost,ze to koniec to jest jasne...natomiast kiedy nie mowisz-tylko unikasz i milczysz powodujesz,ze ta druga osoba niekoniecznie od razu domysla sie-co jest grane i zachowuje sie jak zwykle...milczenie (nieodebrany telefon czy sms, na ktory nie ma odpowiedzi) moga oznaczac wiele (wypadek, chorobe,depresje)- zwlaszcza jezeli ktos do tej pory cie nie zawiodl... to sprawia tej drugiej osobie wiekszy bol niz powiedzenie jasno- koniec -dlatego nie rozumiem dlaczego ktos postepuje wlasnie w taki raniacy sposob???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak sie konczy zwiazek z osoba (ktora kiedys przynajmniej byla bliska) to trzeba zdobyc sie na rozmowe-nawet trudna-nie rozumieli? bo to trudne, ale jeszcze trudniej zroumiec niekonczace sie milczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Zmęczona, no nie da się z tym polemizować, po prostu się nie da :-) Masz absolutna rację i pewnych rzeczy po prostu nie można usprawiedliwić. A osoby, które kończą (?) w ten sposób tylko bardziej komplikują, niż upraszczać. Smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmeczona-najgorsze jest to,ze zamiast pamietac to, co bylo miedzy nami piekne-zapamietam ten przykry koniec....:( zawiodlam sie nie tylko na facecie,ale przyjacielu i to boli najbardziej...nie fakt,ze chce odejsc jest dla mnie najgorszy -tylko ten sposob-taki walsnie egoistyczny :( musze zapomniec o tym panu i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaccccck
mojej kumpeli tez tak jeden powiedzial ze ona nie zasluguje na niego i ze na pewno znajdzie sobie lepszego, drugi natomiast powiedzial ze on nie wie czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Zmęczona, wolałabym tak, bo mnie trzymają przy Nim już chyba tylko wspomnienia i smak fajnych, wyjątkowych momentów. No i jeszcze świadomość tego, że to naprawdę ktoś wyjątkowy :o Kurczę, skąd jesteście, dziewczyny? Może jakaś grupowa terapia odwykowa? :-) Jeśli zaglądają tu Panowie może potraficie uzasadnić takie zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Też zaczynam się zastanawiać czy faceci w ogóle potrafią kochać... A może to ja nie nadaję się do bycia kochaną? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isadora33
Nie sadziłam,że tak się rozwinie dyskusja. Jednak wiele z nas cierpi przez "milczenie" faceta. Może by tak zacząc z tym walczyć jeszcze , kiedy w związku jest dobrze? Poprostu nie pozwalać im na przemilczanie naszych pytań. Egzekwować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isadora33
Do NOAH ..... Masz jeszcze ten bilet? Sytuacja identyczna do mojej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmeczona- ja tez mysle,ze moze mnie kochac nie mozna :( Isadora- witaj, ale wiesz-jak oni sie wycofuja to trudno ich powstrzymac i rozmawaic tez trudno, gdy milcza- bo jak... Isadoro, a twoj tez zamikl??? Jestes z nim czy sama nie wiesz??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isadora33
Nie, nie jestem od 10 dni. Cierpię i czekam na cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Nie wszystko trzeba przegadać. Szkopuł w tym, jak odróżnić sprawy do omówienia od tych do przeczekania. Nie chcę naciskać, wywierać presji. Ale nie chcę też czegoś przegapić. Już się w tym wszystkim totalnie pogubiłam! Jestem po prostu zmęczona! :O Wiesz zmęczona, nie powinnysmy obracać się przeciwko sobie... Isadora, Ty skończyłaś ten związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wiesz zmęczona, nie powinnysmy obracać się przeciwko sobie... \"-zmeczona co masz na mysli? Jak rozumiesz obracanie sie przeciwko sobie? Mozesz sprecyzowac? Dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wycofują..? Po prostu zobaczyłam go z inną. Stali objęci, uśmiechnięci. A ja stałam za nimi i patrzyłam, jak umiera mi serduszko. Co z tego, że zaledwie parę dni przed mówił, że to koleżanka, a tydzień przed tęsknił tak bardzo bardzo.. :( Nie wiedziałam dlaczego. Nie wiedziałam, gdzie popełniłam błąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaccccck
a co do wycofywanie to wkurza mi jak to oznajmiaja w smsie lub przez telefon jakby nie mogli spojrzec prosto w oczy i to powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj od poltora roku mowi mi ze mu zalezy i znika na tydzien, potem znowu teefon, spotkanie nie ma innej na bank, sprawdzone ostatnio po 3 tyg mojego zapracia zlitowalam sie i spotkalismy sie super spedzony czas, oietnice i znowu cisza 4 dzien juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Gwiazdka, sypiacie ze sobą? Hmm, strasznie dużo masz cierpliwości - 1,5 roku?...! Zmęczona, nie powinnyśmy czuć się winne czy jakieś popsute, nie nadające się do kochania. Bo przecież ostatecznie chcemy normalności, to oni wariują :o Nie wolno nam stracić poczucia własnej wartości i godności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fioletowo Liliowa- no wlasnie takie zachowanie to dranstwo- mowi,ze to kolezanka a za chwile widzisz,ze nie.... brakuje slow na takie postepowanie. Kiedys prawdziwy facet musial byc honorowy i szanowal kobiety, a teraz zero zrozumienia dla nas i poczucia przyzwoitosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×