Klub pan po 50-60-tce...

Strachliwy jakiś ten wujaszek.

masz rację zaraz wyślę!

Cztery mendle,na pewno szybko nie zmruzysz swe oczeta! Wujcio zaoferowal sie w sferze psychicznej i byl gotow do przytulenia.Wzial nogi za pas i gdzie go ponioslo? Przeciez my nie boimy sie mezczyzn,wrecz przeciwnie dziala przyciaganie -patrzymy teraz na serce! A czasami jest go nam brak...Potrzebujemy zrozumienia...czy to duzo?

Już poleciało, moze to ją rozweseli.

Może wujek tylko chcial nam oznajmic, ze nas czytuje, przytula, ale literki trudo mu sie uklada .... a moze myslal, że my jestesmy strachliwe panienki i zarumienimy sie na jego widok...a moze szukal ofiary sercowych podbojów....a może to \"podpucha\" jakiejs dowcipnej pani? Poczekajmy, może z czasem samo się wyjaśni.

Cztery mendle,dobrze rozwazasz.Wzielam wszystko pod uwage. I to jest caly internet,mozna pobawic sie w zgaduj-zgadule.

No wlasnie tak to jest z tymi facetami. Niby odwazny a potem okazuje sie ze zajac... Hi hi hi :-D Malo kto nam zdzierzy... Na pocieche wam powiem ze juz niedlugo i tak bedzie matriarchat wiec facetow bedzie sie tez tylko trzymac do rozrodu ( jak na lekarstwo) he he he

Belvo, tez tak sobie myślę,ale zawsze wyskoczy jakiś kaczorek i narozrabia.

Bo to jest ich caly urok... to rozrabianie :-D

Wszyscy już spac poszli .... i co ja teraz będę \"po nocy\" robic? Wyspalam sie w dzień...

cztery mendle... ja jeszcze jestem ale ty juz chyba lulasz.:-)

no ładne rzeczy nawet mi dobranoc nikt nie powiedział zajeły sie chopem ,a on tylko mnie odprowadzał;P mówiłam , że wróce w lepszym humorz? Taki dzis włąsnie mam:D

dziekuje za bajke , słodkości uwielbiam :D od dziś wiem gdzie ich szukac:D

ooo a co to za pustki tu dzisiaj??? Ogien przygasa w kominie i swerszczowi jest zimno!!! Jak chcecie to wam zaraz rozwesele wieczor. Wysylam wam kawalek spiewany przez moja ukochana spiewaczke ... :-)http://www.youtube.com/watch?v=tlV2v4P-1ac&mode=related&search=

ooo a co to za pustki tu dzisiaj??? Ogien przygasa w kominie i swerszczowi jest zimno!!! Jak chcecie to wam zaraz rozwesele wieczor. Wysylam wam kawalek spiewany przez moja ukochana spiewaczke ... :-)http://www.youtube.com/watch?v=tlV2v4P-1ac&mode=related&search=

Wysłuchałam Cecilii Bartoli. Piękne zakończenie dnia .Dzieki!

byla taka piosenka Radosc o poranku,czy to bylas Ty?

pytanie bylo nie na miejscu,po prostu zignoruj,przepraszam

sliczna piosenka,a ten glosik ??? pozniej babeczka wyjechala do USA kto spiewal? przypomnijcie mi!

Witajcie dziewczyny!Jestem na porannej kawce i natychmiast kieruje sie do \"komputerni\".A tu spiewajaco! Dzien rozpoczyna sie pogodnie.Dziekuje Belvo za tem wspanialy prezent. \"Dawac bez wahania,tracic bez zalu i zdobywac bez chciwosci...\"--George Sand Zycze niedzielnego wypoczynku i oczywiscie pogody ducha.

UDANEGO DNIA KOBIETKI

Witaj coperto! Wracajac do sobotniego wypadu...domek wiejski ?nie,to juz nie domek.Wyglada raczej na jakis dworek.Drzwi wielkie,wysokie ,sprawiaja wrazenie.Sciany pomalowane w roznych dopasowanych kolorach.Nawet sufit jest pomalowany.Oczywiscie luki...okna z lukami.Z korytarza do przedpokoju przechodzi sie przez wahadlowe,ozdobne drzwi.Jez bardzo duzo starych,odnowionych mebli.Kuchnia olbrzymia,przy suficie bele,i te starodawne meble.Kuchnia jest starodawno-wspolczesna. W salonie kominek,na podlodze leza skory,w rogu aneks-barek z wysokimi stolkami.Jest tez garderoba w jednym pokoju--i tam zawitala Ikea.W \"pracusiu\"/tak nazwano gabinet/ w scianach wokol sa wneki z polkami na ksiazki.Gabloty zamykane oszklonymi ,ozdobnymi drzwiami.Biurko to chyba przedpotopowe,ale piekne.Duzo lamp,lampek,kinkietow i luster,ktore pieknie odbijaja swiatlo.Misterna praca,kosztowna.Rezultat rewelacyjny.Moja przyjaciolka zawsze mowila,ze nigdy tam nie zamieszka,a ostatnio zmienila zdanie.Maz postaral sie .Ponoc plastyk wzial horrendalne pieniadze,ale bylo warto.Super upiete firany... Rzeczywiscie siedzielismy przy kominku i rozmowom nie bylo konca. My dojrzale kobiety zaczeysmy widziec i slyszec troche inaczej...

jest,zaczelysmy, Doszlismy do tego,ze wszystko wychodzi od nas samych,ze srodka,ze dopoki siebie nie pokochamy,nie bedziemy szczesliwe.Pomyslalam natychmiast o naszych basztowych refleksjach.Racja,ze poki nie bede szczesliwa sama ze soba,to inni ludzie nie beda ze mna szczesliwi.Fajnie cos milego uslyszec o sobie,to jest jak miod na nasze serca...

Skoro o francuskiej pisarce,kolejna mysl "KOBIET NIE MOZNA ZROZUMIEC------TRZEBA JE KOCHAC !

Witajcie dziewczyny, jakoś tu pustawo, czyżby pogoda Was wystraszyła?

Zapraszam Was na koncert Anny Treter_\"Byle dobrze bylo nam\".Wysluchasz pieosenek/Czas,czas....Szra piosenka,Psalm 2003/Jesli chcesz ponownie wysluchac Psalmu nacisnij na \"pomaranczowy\" przycisk-1-wszy z lewej. http://teledyski.onet.pl/10172,1811379,teledyski.html proponuje rowniez http://teledyski.onet.pl/10172,1201852,teledyski.html Tango-Ich Troje

Witam po niedzielnym wypoczynku.Wczoraj jakos nie bylo w nas checi na kontakt.Wpadalysmy i wypadalaysmy.Mam cicha nadzieje,ze dzisiaj frekwencja dpisze.Dziekuje za ciekawe linki. Zycze pogodnego dnia! Do zobaczenia! Pozdrawiam!

hej dziewczeta, co tam z wami? U mnie goscie nareszcie pojechali i zostalam tylko z mezem , coreczka i 3 miesieczna wnuczka. Oj, lubie gosci ale wole bez... :-( Pogoda jak w lecie...

Witaj belvo! Goscie owszem sa mile widziani,jesli mamy czas,warunki mieszkaniowe.Uwielbiam gosci latem.Moj brat z zona gosci u mnie 2 tygodnie .Upodobal sobie wypoczynek u mnie.Bardzo mi tez duzo pomaga w kuchni.Kiedys bylismy swietnym duetem we wszystkim.Uzupelniamy sie jak dawniej.On jest zlota raczka w przeciwienstwie do mojego M.Przy okazji wszystko podokreca,naprawi ,powymienia itp.Czeka na zlecenia i natychmiast przystepuje do dzialania.Nie ma \"zaraz\",\"pozniej\".

Ja mam warunki mieszkaniowe ale nie mam czasu i moze nie tyle juz energii... Lubie miec gosci ale tych ktorzy sa przezemnie wybrani i zaproszeni a nie prze kogos innego albo w pewnym sensie \"samowproszeni\" Tym razem ( mimo ze lubie miec intymne rodzinne swieta) mialam kupe ludzi ktorych widzialam pierwszy raz w zyciu.... Oczywiscie wyszlam ze skory zeby bylo pieknie, rodzinnie itd. Odnioslam jednak wrazenie ze za bardzo sie wysililam ... Nie wiem czy kiedykolwiek sie to wam przydarzylo? Potem zaraz byl ten slub mojej drugiej corki. Kupa luda... ale tez nie z mojej strony.. Tyle pracy, zachodu i pieniedzy dla ludzi ktorych nawet nie znam :-(