Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

....jutro napiszę....wróciłam z urlopu....zmęczona jestem i szczęśliwa....jest co pisać...:)Wszystkie koleżanki pozdrawiam i ściskam mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczuga
Witaj krajanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ POLAKA Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku zleca internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia o hiszpańskie owoce, francuskie sery i greckie i californijskie wino wraca do domu. Gotuje na rosyjskim gazie. Na koniec siada na włoskiej kanapie i...... szuka pracy w polskiej gazecie - znowu nie ma ! Zastanawia się, Dlaczego, Qrwa, w Polsce nie ma pracy ? PS a ja dodam, ze NIE MA TEZ JUZ POLSKIEJ GAZETY ich wlascicielami sa albo Niemcy, albo Francuzi albo Norwegowie albo jeszcze jakies inne nacje... No i chyba to jest problem (nie tylko gazet) Mondializacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane dziewczynki Mam mało czasu gdyż trwa lato a ja pracuję.....wyjeżdżam na weekendy oraz byłam na urlopie Czy dziś imieniny legwanka kochanego??? Aniu....jeśli tak....to życzę wiele zdrowia...optymizmu.....grubego portfela....podróży....przyjaźni.....miłości....pięknych serc i cudownych pejzaży na wyjazdach:))))❤️❤️❤️ próbuję wkleić mój wakacyjny album ale wolałabym żebyście dały mi swój e-mail....ok? Całuję mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe życzenia. Moje wczasy zaczna się dopiero pod koniec sierpnia, więc nie lczę juz na super sloneczną pogodę. Oby tylko nie padało! Teraz jestem do dyspozycji dzieci i wnuków. Tym bardziej, że 17 lipca przyszedl na świat Mateuszek- synek córki. Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczuga
Poszukuje Belvy. Pilne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam i uśmiech składam....dla moich koleżanek WBW kAWIARENKA pustką zionie a za oknem deszcz jak groch Nie wieszam płaszcza Po kryjomu zdejmę buciki i natrę sobie stopy jesienne poobracam w palcach szklankę z sokiem może ktoś tu zajrzy może ktoś zatęskni wówczas wyjmę z torebki pięciogwiazdkowy koniaczek i wypijemy w ukryciu :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE MOJE KOCHANE DZIEWCZYNY bardzo dawno mnie tu nie było...przyczyna bardzo prozaiczna, brak totalnego dostępu do kompa... nareszcie kupiłam swój, fakt,ze nie nowy, ale po małej reanimacji....jak powiedział pańcio, który zajmuje sie takowym procederem komp bedzie chodził jak burza...no chodzi!!!!!. Nojeczko ,dzieki, ze Ty skarbie zaglądasz , bo po wcześniejeszych wpisach widać , ze dziewczynki ociągaja sie totalnie z zaglądaniem na nasz topik. Wierzę,że czas jesienny, i przebywane w domu zdopinguje nas do popisania. u mnie wydarzyło sie dość sporo... z czasem to opiszę. na razie lecę do lekarza , bo mi sie konczy zwolnienie poszpitalne... moze jeszcze wydębie jakis tydzień... Trzymajcie się , całuję WBW... buziaczki... o kurcze, nie wiem jak się wstawia bużki i buziaczki!! Zapomniałam..... do następnego popisania. ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane dzieczynki w ciagu tego okresu nieraz zaglądałam na ten topik ale nikogo tutaj nie było pomyślałam szkoda coś pisać nikt tego nie będzie czytał i chyba nie myliłam się. Widzę teraz ,że i u nas rozpoczyna się nowy rok i nie zamkniemy tego topiku bo byłaby szkoda, przez ten ostatni okres była wielka pustka . No więc co dziewczynki zaczynamy pisać czy jeszcze nie. Jest wiele do pisania bo wiele się działo przez ten ostatni okres czasu i chyba każda z nas ma co pisać . Dzisiaj jest taki ponury dzień,że nie bardzo można nawet trzeżwo myśleć i chyba zrobię również to co proponuje Najka, kieliszek pieciogwiazdkowego może samopoczucie się poprawi. Pozdrowienia dla wszystkich bez wyjątku czytających ,piszących i jeszcze odpoczywających. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziewczęta....wiedziałam, że się Was tu doczekam :))) Szarooka i Agusia +50 Ciekawi mnie co porabia herbatka miętowa....pewnie maluje obrazki ? Ja nic nie malowałam....jakoś nie czułam klimatu w tym roku.Miałam za to fazę na podróżowanie a ponieważ mój M kupił autko z przeróbką na gaz więc podróż była dużo tańsza niż dotychczas. Fotki z moich wojaży po części są na nasza klasa więc można obejrzeć.Byłam nad morzem w Łukęcinie - docelowo oraz turystycznie w Rewalu, Dziwnówku, Międzyzdrojach, Pobierowwie....to tyle tytułe wycieczki nad morze. Były tam również przez trzy dni na tym samym polu namiotowym moje koleżanki ale tylko trzy dni i nie wszystkie chwile z nimi dobrze wspominam.Ludzie się zmieniają i to bardzo na niekorzyść z reguły. Mój M wytrzymał w te upały 9 dni siedząc na rozkładanym krzesełku w cieniu pod wydmą.Od czasu do czasu zagłębiał się w morzu ale nagle stwierdził, że on wyjeżdża a ja jak nie chcę z nim wracać to mogę wracać autobusem.STRASZNIE mnie wkurzył tym szantażem, bo mieliśmy tam być 2 tygodnie no ale w końcu wymyślił , że w zamian za to pojedziemy w Beskidy....tam gdzie reszta mojej rodziny z którą nie widziałam się ponad 20 lat ale o tym opowiem Wam jak się odezwiecie....ok? Pozdrawiam serdecznie i całuję 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJE KOCHANE oczywiscie zaczęłam pisac i jak kazdej z Was zdazyło sie , ze text wcieło.... wkurzyłam sie niemiłosiernie i zaczeełam piec placek ze śliwkami...zrobiłam bigos i flaki ... to jest typowy efekt siedzenia w domu i sposób na odreagowanie zniknięcia tak pięknie napisanego textu do Was...trudno.Jestem jeszcze na zwolnieniu lekarskim , dostałam jeszcze cały miesiąc.Byłam niesamowicie zdziwiona, ze bez zadnych takich tam wypisał mi zwolnienie bez mrugnięcia okiem.Oświadczył,że nalezy mi sie po operacji przepukliny pachwinowej 3 miesiące! Ło matko....nie powiem,byłam mile zaskoczona.Nie popełniłam juz takiego głupstwa jak w marcu,Miałam wtedy operowa ne żylaki.Wziełam 2 tyg. własnego urlopu, a po nim do pracy.Załowałam, bo niestety siedzenie murem 8 godz. z możliwością wstania tylko 1 raz na posiłek , to masakra. Myśląłm , ze z bólu zejde z tego świata.Głupota ludzka nie zna granic... ano nie zna. Więc niestety teraz chyba odbijam sobie za oba zabiegi na raz i wypoczywam.W tym roku jakos mam szczęscie do chirurgów, myslę ze wyczerpałam juz limit na jakieś 100 lat rżnięcia, ciecia, i szarpania mnie.Jestem troche zmęczona tymi zabiegami.Fak pierwszy był planowany, drugi zaś wyskoczył z zachłannosci jazdy na rowerze... przynajmniej tak sądze.W wieku po 50-tce nie nalezy sie tak forsowac, a wytyczenie sobie 30-to kilometrowej trasy,na Wzniesieniach Łódzkich / 350m n.p.m / to lekutko mówiąc głupota.No i wyszło mi to bokiem , a może lepiej napisac wyszło mi to przepukliną w pachwinie.Lekarz operujący zylaki kazał dużo chodzic i jeżdzić na rowerze.Chyba za ambitnie wziełam sobie jego rehabilitacje do serca.To tylko usprawiedliwienie.. wiem doskonale, ze to moja głupota , nic wiecej :-)))))).Jedyne co moge teraz napisac to to, ze nie nalezy w zadnej kwiestii przeginac, to sie poprostu mści. Moje kochne ,życze dobrej nocy....i do juterka. Nojeczko , szkoda ,ze nie moge obejżeć Twoich zdjęć.... wykasowałam swój profil z Nk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj "czaperko z daszkiem"- miło, ze zagladasz i poczytujesz...... tylko gdzie się podziały dziewczyny???...... chyba poszły do lasu na grzyby? całuje WBW. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj szarooko droga :) Ja tylko po to wpadam, żeby Cię pozdrowić i jak się da to jutro coś napiszę, bo dziś miałam dziwny dzień no i gościa. Poczytałam wasze wpisy oczywiście i odniosę się do nich jutro. Nie wiem co się ze mną dzieje ale od wczoraj mi niedobrze....coś jakby z żołądkiem lub wątrobą. pa moje drogie koleżanki....do juterka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Nojeczko... dzieki,ze chociaz Ty sie odezwałaś. Po moim wpisie cisza ,jak makiem zasiał.....ale jak widać na Tobie mozna polegać. Po godzinie mojego wpisu mozecie mnie sądzic,ze juz mi rozum odebrało do reszt :-)..... poprostu musiałam zrobic mu jedzenie ...a raczej zapas jedzenia na 14 godzin pracy.....syn pracuje na lotnisku i jak mozecie sie zorientowac z samych wiadomości z TV , to Łódz ma urwanie "parasola w tyłku".... przejmuje część lotówa Okęcia.Niestety ilość obsługi naziemnej jest taka sama a liczba samolotów do odprawy zwiększyła sie z 5 do 15."Lublinek" - szumnie nazwany portem lotniczym im. Władysława Reymonta" nie umywa sie do Okecia.Terminall wyglada jak mała, podrzędna stacyjka kolejowa gdzies na peryferiach kraju.No, ale dobrze,ze takowy wogole jest i może zaspokoić wakacyjne kaprysy nowobogadzkich , którzy lecą np. do Egiptu czy Tunezji... Tylko pomażyć. W szczególnosci słuzy on do masowych wylotów młodzieży do pracy do Londynu... to mozna porównac / jak określił mój syn/ do podmiejskich PKS-ów, które przywożą masę ludzi do domu na weekend... w nedzielę wieczorem znów do pracy i kierunek Londyn. Chyba juz na dobre się wybudziłam i o zasnięciu nie bedzie mowy... jest jeszcze ciemno...poczytam książke. Wrzucę text - bomoże znów wetnie. <stopka>kochać i byc kochaną , to tak jak by słońce ogrzewało ci twarz i plecy</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos poszło z bólami , ale textu nie wykasowało. Nojeczko .. obejrzałam zdjęcia na Nk.... szczególnie podobasz mi sie w tej slubnej sukience na plaży... wyglądasz bosko... zreszta jak zwykle... no gratuluje rzucenie palenia...i nie pisz, ze troche przytyłas...wcalę tego nie zauważyłam..... najwazniejsze w tym wypadku zdrowie , no i pieniądze, wiem ile to paskudztwo kosztuje... masakra. chyba sensacje wątrobowo -zołądkowe juz minęły... przynajmniej tak mysle.... Trzymaj się cieplutko i pzresyłąm buziaczki 👄. Całyje WBW... do zobaczyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @śmieszka
Ten klub to wyjątkowe miejsce dla pań 50+. Cieszę się,że zaczęłyście pisać.Miło się was czyta. Pozdrawiam zrzeszonych w tym klubie.Będę tu zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi trochę smutno :-(......mija kilka dni od kiedy tu zaglądnęłam do klubiku i niestety pustki...troche tak głupio, bo wygląda jakby ktoś się mnie wystraszył ..czy jak?...po moim wpisie cisza jak makiem. No cóz, jest juz ta pora ze zapewne spicie... wiec dobranoc i kolorowych snów życzę.... miłego weekendu ......pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarooka, rozumiem Cię bardzo dobrze. Był czas, kiedy sama pisałam tutaj, bo działalność klubiku całkiem zanikła...😭 Później przybyły nowe Panie i jakoś wszystko się odrodziło. :D Zaglądam tu nadal i czasem jest coś do poczytania ;) Wierzę, że dziewczyny wrócą z letnich wojaży i znowu będzie tu gwarnie! Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Legwanku, ze chociaz Ty podniosłaś mnie na duchu... moje jedyne usprawiedliwienie niepisania to brak kompa, a bardziej dostępu do kompa.Niestety są ludzie /mimo,ze sa nadal w spólnocie majątkowej/, którzy uważaja siebie za tych wiecej zarabiających i mający możliwość kupienia czegokolwiek , bo ich stac , do uzurpowania sobie prawa wyłacznosci do tej rzeczy. Mimo iz mogłam skorzystac , bo komputer "leżał odłogiem" , ale niestety, szlaban był.Przykre dla mnie , ale jakie satysfakcjonujące dla "posiadacza"!.Uzaleznienie i podporzadkowanie sie drugiej osobie, tylko, ze zarabia 2x tyle jest podłe, a nieraz bardzo żenujące. Całuję WBW 👄,.... do następnego popisania.ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrzę na Twój wpis już cały dzień i nie wiem co Ci napisać.... Jesteś bardzo honorowym udziałowcem Waszego wspólnego majątku. I to Ty masz satysfakcję, że nie skorzystałaś, bo był zakaz - chociaż nieuprawniony. Nawet gdy ustanie wspólnota majątkowa, to masz prawo do wszystkiego, co dotychczas nabyliście, w równym stopniu ( do połowy całego dobytku!) Wiesz o tym przecież. Nie chcę tu się wymądrzać, ale nie daj się ! Przesyłam serdeczności.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje słodkości :)) Matko jak mi głupio i sama się rugam za lenistwo i egoizm, że nie weszłam tu ani razu choćby sprawdzić, co napisała Ola.Jak pomyślę, że bidula czekała to mam ochotę kopnąć się w tyłek ....ale nie dosięgnę niestety. Olu....rozchodzicie się z M? legwanku....mądrze mówisz....wszystko po połowie a nawet w przypadku nieletnich dzieci dochodzi pewna część na dziecko. Ja kiedyś zrobiłam tak: Najpierw jak każda naiwna i nowobogacka zaczęłam zliczać nasz dorobek mój i byłego męża.Prawdę mówiąc to nie było tam niczego jego, bo on zaraz po ślubie, choć był dużo zdrowszy ode mnie....załatwił sobie rentę i miał tą najniższą.Ja pracowałam w Zarządzie Kghm więc zarobki miałam jak w górnictwie....wszelkie dodatki itp.Z reguły wszystko co nabywaliśmy na raty do domu spłacałam ja a on swoją marną rentę przeznaczał na wódę i piwo. Przyszło jednak do podziału majątku mocno zresztą zdezelowanych z racji czsu i byle jakiej jakości mebli itd...itp.....więc tak siedzę i myślę, że to był jakiś podstęp, żeby przedłużyć sprawy sądpwe i miał nadzieję obciążyć mnie wszzelkimi kosztami, bo na rozwód się nie zgadzał i nie mógł pojąć jak mogłam odrzucić takiego supermena w jego mniemaniu.Mniemanie miał ogromne i inteligencję szmeraną po środowisku marginalnym w jakim się obracał więc przeczuwałam sporo pułapek z jego strony. Przemyślałam, podumałam i wpadłam na pomysł taki żeby się zrzec całkowicie majątku co da mi szybsze uwolnienie się od niego i kosztów,Ponoć jest tak, że jak "on" powie, że nie zgadza się choćby w kwestii widelca....to zaraz sprawa odroczona i trzeba czekać na następną a każda osobno płatna. Poszłam do komornika z pismem potwierdzającym i pieczęcią, ze chcę tylko moje mieszkanie i żeby było całkiem puste.....on musiał się postarać o miejsce na te graty przy eksmisjii.Oczywiście, że w nim zawrzało ale to jak byłam na wygnaniu 5 lat gdy on zamienił zamki i wyrzucił mnie z dzieckiem na ręku bez niczego jeszcze pokrwawioną , bo mnie kopał. Powiedział, że nie stac go na transport do rodziny i że rodzina się nie zgadza na te graty to ja na to, że załatrwiłam mu miejsce w suszarni na strychu i pokazałam klucze, że może sobie to wszystko zamknąć do czasu załatwienia lokalu na graty.Takim sposobem pozbyłam się tyrana, który groził wszystkim, którzy nie obstawali za nim. Jak masz pracę OLU WSZYSTKIE PODSTAWOWE RZECZY POTRZEBNE DO ŻYCIA, KUPISZ SOBIE TAK JAK JA OSTATNIO.....NA RATY.Spłacam kilka rat jednopcześnie plus potrącają mi dwie pożyczki z funduszu w pracy.Daję rady, bo się zawzięłam.Nie daruj mu tylko mieszkania, bo to największa wartość i ostoja dla Ciebie i dzieci.Jak się odezwiesz chętnie posłużę radą.Całuję Ciebie i Legwanka :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane.....znacie mnie, że mimo przerw w pisaniu zawsze powracam 👄 Chcę powiedzieć, że jedna rzecz różni mnie ostatnio od innych ludzi....mianowicie przestałam żyć dla majątku, przedmiotów, studiów itd itp.Po prostu spełniam swoje dziecięce marzenia i każdą wolną chwolę wychodzę z domu lub wyjeżdżam w podróże krótsze i dłuższe a jak nie mam za co to idę na pieszo do lasu na 3 godziny i wracam szczęśliwa i dużo lżejsza. Żałuję, że nie mam Was koło siebie.Może któraś z Was będzie chciał do mnie przyjechać na weekend?Ponoć od 7 - 15 października mają jeszcze być słoneczne dni :))) Żyję tak jakby każdy dzień miał być ostatnim....ktoś to kiedyś wymyślił...ja tylko cytuję, bo dokładnie tak ostatnio żyję i nawet nie nadążyłabym tego wszystkiego opisywać.Od kiedy nie palę i lepiej się czuję....to nawet na basen chodzę 2 razy w tygodniu.....zakładam płetwy, okularki i nurkuję.Pomimo astmy i duszności udaje mi się wytrzymać pod wodą dystans 9 metrów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nojeczko!.. w żadnym wypadku nie rugaj , ani nie obwiniaj sie za lenistwo. Wiedziałam ,ze napewno wejdziesz i przeczytasz.Dzieki za to, ze napisałaś... a szczególnie za słowa kierowane do mnie. Dobre zadałas pytanie... czy rozwodze się z M?.... sama nie wiem co chce zrobic.Wiem tylko, ze zależy mu na rozdzielczości majątkowej.Domyslam się, ze bardziej mu chodzi o to aby mogł w taki spsób bez problemu wziąść kredyt z banku i kupic swoje mieszkanie.... ale to są domysły...Byłabym szczęsliwa , gdyby tak było.Może brac wszystko, a ja moge spac na materacu.Doprawdy nie mam takiego parcia chęci posiadania jak on,i ze status człowieka określa się jego majatkiem i posiadanymi dobrami.Dla mnie nie ma znaczenia.Znaczenie ma człowiek,jaki jest w srodku , a nie ile ma na koncie.Cóż z tych pieknych mebli,wysokiej klasy sprzetów... to tylko gadzety, które w żaden spsób nie ocieplą atmosfery w domu i nie przybliżą do siebie ludzi.Z czasem dochodę do wniosku , tak jak Ty Nojeczko, ze przede wszystkim byc , a nie mieć.Ta reflekscja przychodzi z czasem .Im bardziej jesteśmy starsi, tym bardziej dojrzalsi emocjonalnie...Odstawiamy te dobra doczesne gdzieś na bok, to dla nas juz nie ma takiego znaczenia...i rzeczywiście , kazdy dzien chcemy przeżyć tak jakby on był ostatni. Wspaniale , ze pływasz ... uwielbiam to i wiem jak cudownie jest nurkowac w płetwach z okularkami! To mój żywioł, w którym się czuję rewelacyjnie, ze nie powiem bosko! Pozdrawiam MBW.... spokojnego wypoczynku życze Tobie Nojeczko i pozostałym dzięwczętom. Tobie Legwanku-wielkie dzieki, ze piszesz do mnie-całuje Ciebie serdecznie i dzięki wielkie za słowa wsparcia.Jesteś kochana. Pa, pa... do nastepnego popisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ....nie tylko Wam nie chce się pisać lub macie inne powody ja najzwyklej mam dołka i nie chcę Wam truć.Poczekam, aż minie i odezwę się.Wielkie buziaki i dziękuję Olu, że odpisałaś :)Trzymaj się jakoś....na pewno dobry Bóg nie pozwoli Cię skrzywdzić :)Pa i pozdrowienia dla WbW 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu nikt nic nie pisze... Idę dzisiaj na spotkanie poświęcone medycynie naturalnej. W ulotce zapowiadają informacje o terapii biopolem, refleksoterapii, masażu stóp, terapii polem magnetycznym, o tradycyjnym chińskim masażu shiatsu... Ciekawa jestem jak to będzie. Szczególnie ten masaż pleców mnie zainteresował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po tak długiej nieobecności długo jakoś nie pisałam ale czasami wpadałam do Was, a tutaj wieje pustką . Ja również jakoś nie mogę się zmusić do pisania bo troszkę jestem w domu , ale już jutro znów jadę na kilka dni do mojej wnusi , którą się opiekuje i tak ciągle gdzieś wyjeżdżam czasami mam tego dosyć ale widocznie musi być . Nie wiem gdzie podziewają się Herbatka mietowa, Belva, też widocznie nie chce im się pisać . Jak widzicie ,że chętnie by się coś przeczytało ale pisać jakoś się nie chce. Ja nie mogę się jeszcze pozbierać po tym co przeżyłam w czerwcu poważny wypadek syna i synowej i może dlatego tak nie mogłam się zabrać za pisanie . Może później wam napisze coś na ten temat bo narazie nie bardzo chce do tego wracać .Jak widzicie każda z nas ma jakieś zmartwienia, przeżycia. To może narazie tyle z mojej strony jak się już jakoś wszystkie znów pozbieramy wyjdziemy może z tych dołów to zaczniemy coś pisać. Najeczko napisz coś czytam twoje wpisy. Herbatko dawno też cię tutaj nie było napisz coś czasem. Piszę tak chaotycznie może później się poprawię, ale jak się ostatnio czuje tak tutaj piszę o wszystkim i o niczym. Pozdrowienia dla WBW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje wielkie zakręcenie
Zanuż się w moim świecie! Uwaga - WCIĄGA!!! WWW.marysia-bijou.blog.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×