Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a-ti-ti-bobasku

nie chce miec dzieci - tu mnie przekonujcie, ze jest inaczej lub jednoczcie sie

Polecane posty

Gość przepraszam bardzo
Dreamer2006 za duzo analizujesz,musisz byc bardzo niepewnym siebie czlowiekiem.O materializmie,to bylo do twojej wczesniejszej wypowiedzi,bo to zdaje sie miales na mysli. Skoro pytasz,ktorzy to psycholodzy,to znaczy ze i tak nie jestes w stanie tego pojac-wiec o dojrzalosci nie piszmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fajnie jestem egostka
mam dzieci i jest mi swietnie, ale tylko z własnymi . Cudzych nie cierpie, sa dla mnie potwornie nudne i irytujace. Najwieksza meka, jak mi ktos wciscnie cos takiego pod opieke. A na swoje moge sie gapic jak na telewizor, moge je uczyc wszytkich madrosci swiata , wychowywac po swojemu, rozpaskudzac , tarzac sie z nimi po sniegu, walic sie poduchami, piec ciastka, jakbym miala drugi raz dziecnstwo, ej no swietne to jest. Zupelnie nie rozumiem, ze niektore bezdzetne dziewczyny wciaz wesza jakis podstep - ze niby dzietne wstydza sie przyznac do swojej porazki - ze maja, ze musza.No tyle bab by udawalo? A kto nie ma - jego sprawa , nie moja.W ogole nie rozumiem tej dyskusji. Niby kto ma kogo do czego przekonac. Jak gęś z prosięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda podszywaczka
no, niekoniecznie o dziewczynkach przyklad: baaardzo zakochana do dzis w swoim mężu znajoma, bardzo chciala miec tez to drugie dziecko a dzis rano zadzwonila do mnie z rykiem ze ona tego juz nie wytrzyma,ze musi gdzies wyjsc do ludzi bo zwariuje.mlodszy synek11 mies ciagle chory, placze, raczkuje wiec wszedzie go pelno, starszy w szkole, niedopilnowany bo mama ciagle zajeta mlodszym bo z takim wiecej roboty. tatus za granica zarabia na rachunki a jak przyjezdza na pare dni to ona chcialaby pojechac do mamy na kawe(7 km dalej) a on jej glupio odpowiedzial "ty masz dzieci". na codzien jest super facet, ale zdarzyl mu sie taki tekst, yrudno. no i jak tu sie cieszyc!z czego?gdzie to szczeście? czy to na tym polega ze szczescie za kilkanascie lat ma byc najpierw okupione kilkunastoma latami łez, pracy od rana do wieczora? gdzie te "pociechy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wirdotka
Najgorsze jest to jak jakies czubki maja dzieci by się nad nim znęcac czasem nie ma tygodnia zeby w TV nie słyszec o dziecku nad ktorym znęcali się rodzice. Dziecko to odpowiedzialność nie kazdy powinien miec dzieci. Wszystko to takie pokręcone..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No gratuluję argumentu - pewnie, że nie jestem w stanie - ale za to widzę, że Ty wszystko pojęłaś - wszystkie różne ludzkie osobowości się w Tobie skumulowały i je zrozumiałaś ;) A, że jestem niedojrzały - szczególnie do posiadania dzieci - nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej - ale ja mam jeszcze dużo czasu na dojrzałość, bo dzieci to już inna sprawa. Pewnie, że jestem często niepewny - no i co to wnosi do sprawy? Nie przeszkadza mi to w obserwowaniu ludzi. Ja wiem, że są różni ludzie, różne uczucia i różne hierarchie wartości więc szufladkowanie \"jedynych i właściwych\" sposobów postępowania jest dla mnie nonsensem. A pytam o owych psychologów z ciekawości - chęci zapoznania się z ich poglądem - znasz konkretnych mówiących o tym czy tylko przytoczyłaś ot tak psychologów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nareszcie jakaś fajna wypowiedz dzieciatej ;) ja tam nie węszę podstępu---nie uwazam ze ktos boi się przyznać do porażki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie
Dajcie spokój kobietom które nie chcą miec dzieci!! Nie chcą bo przewaznie nie maja fajnych facetów!! No ja nie mam to wiem! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój tym ludziom, którzy chcą i tym, którzy nie chcą - niech i jedni i drudzy o tym sami decydują - a nie tworzenie \"jedynego i właściwego\" sposobu. Świat nie jest czarno biały - właściwo - niewłaściwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, ale mów za siebie ;) ja tam mam fajnego i on mi do szczęścia wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo
Dramer2006 sprobuj to zrozumiec...przed czlowiekiem sa tylko dwie drogi,nie ma innych. Pierwsza to rozwoj wlasnej osobowosci w strone milosci...a ze czlowiek to stadne "zwierzatko" to pragnie dzielic zycie z innymi. A druga to rozwoj wlasnej osobowosci w strone wlasnego ego...a ze czlowiek to stadne "zwierzatko" to pragnie dzielic zycie z innymi,ale juz nie potrafi i stad rodza sie te wszystkie usprawiedliwienia do niecheci posiadania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikusiaaa
Przepraszam bardzo idz już spać......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty też zrozum, że można iść w stronę miłości bez posiadania dzieci. I nie chodzi mi tutaj wyłącznie o oczywisty przykład miłości do partnera - choć to też bardzo dobra i wspaniała miłość. Są także ludzie, którzy poświęcają się z miłości w inny sposób - Matka Teresa z Kalkuty np. przychodzi mi teraz do głowy - to też była miłość, ale jak zupełnie inaczej realizowana. Dzieci nie są warunkiem koniecznym do posiadania w sobie miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda podszywaczka
ciekawa jestem co na to MAJOWA? a nie mozna dzielic zycia ze swoim ukochanym i tylko z nim? trzeba od razu dziecka? no tak,,,,jak w malzenstwie nie ma dzieci to źle sie pewnie u nich dzieje? patologia jakaś... śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam bardzo - a może jest też trzecia droga, której Ty nie dostrzegasz i może ja nie dostrzegam? Ale wcale to nie znaczy, że nie ma innej dobrej drogi, którą podążają inni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo
Mloda podszywaczko ona twierdzi ze to milosc.Czy tak jest w rzeczywistosci? A do tego rozne okolicznosci:maz za granica,chore dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olikia
A ci co maja dzieci to co maja w sobie odrazu miłosc??? Pierwsze słysze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olikia - ale Ona nie twierdzi, że mają od razu miłość, tylko że nie mając dzieci nie mają miłości (albo raczej mają taką nie-do-końca-miłość).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo
Dreamer2006 nie sadze,bo niby jak mialaby wygladac? Takie zawieszenie pomiedzy...to juz lepsza ta druga.Przynajmniej mniej watpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fajnie jestem egoistka
do młoda podszywaczka - jasne, ze kazdy normalny czlowiek sie nie raz na świat wkurza i obsobacza : dzieci, bo rycza, meza ,bo sie byczy przed tv, psa, bo nasikal na dywan.Samo zycie Co nie znaczy,ze nie kocha dzieci meza i psa i ze nie zapomini niedługo, o co darł paszczę. Co, moze jest ktos, kogo nigdy wlasny kochas nie wkurzyl? A poza tym sa tacy, co lubia miec nature cierpiętnika i tacy, co nie. Na dzietność to sie specjalnie nie przeklada. Nadal mysle ze jest to dyskusja "o wyzszosci Swiat Wielkiej Nocy nad Swietami Bozego Narodzenia" majowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olikia
ahaa.......... a ci co nie maja dzieci maja mniej milosci no tak, a ci co maltertuja dzieci to są ci co wpadli ? no chyba tak mozna to rozumować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda podszywaczka
tego jestem akurat pewna- to musi być miłość bo daliby się za siebie pozabijać może miała wczoraj zły dzień??? i kochają swoje dzieci, nie mówię że nie, ale czasem po prostu ona ma ich tak dość że aż strach. jesteś matką? nigdy nie byłaś wściekła że dzieci cię uwiązały?nie uwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Dreamer2006 nie sadze,bo niby jak mialaby wygladac? \" Tak jak mówiłem już - to, że Ty czy ja nie potrafimy sobie czegoś wyobrazić to nie znaczy, że to coś nie istnieje. Więc pozwólmy (my wszyscy) - żeby każdy decydował za siebie - przecież decyzja o nieposiadania dziecka nie krzywdzi nikogo - tak samo jak świadomie decydując się na jego posiadanie. I nie piętnujmy w jakiś dziwny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto nie chce mieć dzieci , to po PROSTU... . Przeczytajcie mój topik , poznacie problem , moze zmienicie zdanie. zastanówcie sie co mówicie, bo czASEM ZA SZYBKO WYPOWIEDZIANE SŁOWA URZECZYWISTNIAJĄ SIĘ , A POTEM JEST TRAGEDIA... . nADANY OK. GODZ. 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo
Dreamer2006 co do Matki Teresy.Teraz to piszemy o dzieciach i o zdrowym mezczyznie i kobiecie,ktorzy moga miec dzieci,a nie chca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo
Dreamer2006 nie wyolbrzymiaj-pietnowanie? To tylko rzeczywistosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo
idziemy do aalexiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Dreamer2006 co do Matki Teresy.Teraz to piszemy o dzieciach i o zdrowym mezczyznie i kobiecie,ktorzy moga miec dzieci,a nie chca...\" Wiem, że tu nie o sprawy związane z Matką Teresą chodzi - ale to była dygresja dotycząca miłości i braku dzieci. A zdrowy mężczyzna i kobieta mogą nie chcieć mieć dzieci - ich prawo. Skoro się na nie decydują to jest to niewątpliwie coś wspaniałego i coś bardzo upragnionego. Ale forma \"przymusu społecznego\" niejako odbiera wyjątkowość i wartość tego wyboru. Więc w tym wyborze właśnie jest siła piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie linka do tamtego tematu a póki co dobranoc - niech każdy wybiera za siebie - bo różnimy się pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, nie było mnie yrochę a tu tyle nowych wpisów :D kocica mi psoci.....chyba ja zaraz udusze poduchą :D wredota dzika a tak serio..ja bym chyb anie miała czasu na dziecko.... z pracy przyjdę to na pysk padam, czasemnie mam siły zeby coś zjeść, potem normalne życie... nie wiem-----------chyba nie miałabym na to siły\\!!!!!!!!!!!!! po prostu!! :( ani cierpliwości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×