czym podtruwać alkoholika aby odchciało mu się pić

ja to bym mu związał jaja na plecach

tutaj to tragedia zadzwonisz po policje aby ci pomogła ,a oni wypuszczą go na piwerszym zakręcie wróci do domu i znowy wpierdol

Siebie \"odtruj\" aby bylo ci latwiej. Polecam terapie grupa dla osob zwiazanych z alkoholikami. Polecam Ci tez ksiazke Melody Beattie \"Koniec wspoluzaleznienia\" oraz Robin Norwood \"Kobiety, ktore kochaja za bardoz i ciagle licza na to, ze on si ezmieni\". Zajrzyj tez sobie na moja stopke! Kliknij w link! Pozdrawiam!

gdzie klonazepam. dziala na ten sam kompleks receptorow co alkohol. tylko im w to graj. zreszta mieszanie z alkoholem moze zle sie skonczyc przy wiekszych ilosciach.

ale czym podtruwać??????????????????????

prawa czlowieka w krajach demokratycznych uniemozliwia zrobienie czegokolwiek wbrew woli alkoholika oprocz wsadzenia do pierdla jak popelni odpowiednio ciezkie przestepstwo, nie ma przymusowego leczenia na alkoholizm, owszem sad moze warunkowo odpuscic kare wiezienia pod warunkiem leczenia ale to niczego wiecej nie mozna sie spodziewac

lepszy juz do kibli

co wy proponujecie? jeszcze sie od tych plynow uzalezni jakby alkohol to bylo malo

skąd wiesz, że się uzaleźni? pewnie nie zdąży bo mu wyżre wszystko. zginęła gdzieś autorka. pewnie z uwagą czyta i już myśli sobie ile zgarnie po jego śmierci

jestem.czytam....

a masz co zgarnąć jak umrze?

lepiej by było żebyś miała bo takie podtruwanie bezowocne na nic

watroby to chyba nie zgarnie od takiego ... no moze hemoroidy to tak

do autorki>>>no napisz nam co chcesz zgarnąć jak wykituje?

nie mam czego zgarnąć......alkoholik nie ma fortuny ani oszczędności.......takie życie

a ty nie lepsza od tego alkoholika. bezradna i żałosna. ja spadam szkoda mi czasu na alkoholika i samarytankę :P

mój jedyny cel to spokój w domu.

niestety rzeczywistosc jest przygnebiajaca. najlepiej byloby zasiegnac rady od miejscowych specjalistow zajmujacych sie alkoholizmem. generalnie bezsilnosc wobec takiego problemu jest dla rodzin dobijajaca.

Odejdz, co Cię to obchodzi?

najgorsze jest to ze onjest agresywny,nie ma mi kto pomóc,nie trafiają do niego żadne argumenty

moch, nie krytykuj jej, to sa bardzo trudne problemy, dobrze ze szuka rady i cos chce zrobic bo inaczej jeszcze wpedzi sie w depresje, gdy pojawi sie w zyciu taki problem to czesto przychodzi odszczekac opinie ktore sie kiedys wypowiadalo na temat tego co robic z alkoholikiem, czasami latwo innym radzic a samemu robi sie te same bledy co inni

jesli jest fizycznie agresywny i bije to powinnas zadzwonic po policje, powinno byc mozliwe usuniecie go z domu tak aby nie bylo wiecej agresji

kochasz go?

jest agresywny,w napadzie szałky naprawde się go boje,nie bije mnie-podnosi na mnie ręce ale nie mam śladów więc niwmge isć na obdukcje

nie kocham,jest jakieś uczucie ale to nie miłośc czasami wręcz nienawidze

macie dzieci?

Tak Kirus,jeśli bije tylko polcja a leczenie odpada.Tylko jeśli sam zechce skończyć z piciem ma to sens.Mósi osiągnąć swoje dno......