Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

molla

jaka decyzja w zyciu była dla was trudna do podjecia?

Polecane posty

dla mnie jest chyba ta dotyczaca ciażay, tzn kiedy ? nie umiem sie zdecydowac swiadomie, zaczac starania, bo ciagle mam dylematy, rozmyslania, a to pogłegia jeszcze bardziej problem. ale juz taka jestem są sprawy, ktore podejmuje bez wahania, ale nie ta. to mnie przerasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pozazdroscic ze nie ta dot ciazy, dla mnie to duze wyzwanie. ale sa rozni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to dla ciebie taka trudna decyzja to może nie powinnaś się na nią teraz decydować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto mowi ze sie decyduje!!! wcale nie zamierzam, ale nie ukrywam ze ta decyzja spedza mi sen z powiek, tzn ze nie jestem gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia20
kilka dni temu zrbiłam test pokazały sie dwie kreski nie wiem jak mam to powiedzieć rodzicom pomużcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najtrudniejsza decyzja
dotyczy właśnie ciąży, wyprowadzki od teściów.........i może męża? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllamonia
misia, chyba najpierw powinnas porozmawiac ze swoim chłopakiem. Roidzicom powiesz, jak juz podejmiecie jakies decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia1010
Misiu moze powiedzcie to razem tzn Ty i Twoj chlopiec ? Ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia20
mam 20 lat i ze swoim chłopakiem mieszkam od lipca tego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia20
miesiączka też nie wystąpiła więc jest to już na 100% że jestem w ciąży???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia20
czekam na odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia1010
Wie NIE MA TRAGEDII poprostu-zdarzyło sie .Nie boj sie rodzice to przezyja :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia1010
Kiedy byla ostatnia @ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusza
Misiu , jezeli mieszkasz ze swoim chłopcem, to rodzice pewnie licza sie z taką ewentualnościa, szokiem to dla nich nie będzie. ważniejsze jest, jak zaopatruje si e n a to twoj chłopak, czy pracuje, czy jeszcze sie uczycie? takie tam organizacyjne rzeczy, bo dziecko trochę poprzestawia hierarhie wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia20
powinnam dostać 4 lub 5 listopada. ja pracuje a mój chłopak ma 20 lat uczy się i poszukuje pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia20
z jednej strony cieszę się ale z drugiej to wszystko mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia1010
Nie boj sie :) Przyjdzie taki czas ze bedziesz sie cieszyla :)Zobaczysz .Wszystko sie pouklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusza
Bo widzisz Olu, będzie to wyglądało poważniej , jak przyjdziecie do rodziców z gotowym planem. Wasz optymizm i zdrowe podejście do życia i problemu , udzieli si e i rodzicom. Czyli jak przyjdziecie to rozluznieni, zadnych płaczów i lamentów. Na początek powiedzcie, ze teraz Jas czy jak mu tam, będzie intensywniej szukał pracy, bo niedługo obowiazek utrzymania spadnie na niego. Jezeli planujecie ślub, to zacznijcie od tego, ze chcecie si e pobrac, póżniej praca, a na końcu powiedzcie o ciąży . Rodzice napewno Wam pomogą, ale niedobrze jest , jak przychodzi taka kupka nieszczęścia i płacze bo przydarzyło się. Pokazcie, ze skoro byliscie dorosli n a tyle by wspolnie zamieszkac, jestescie n atyle dorosli by poniesc tego konsekwencje. Oczywiscie z chęcia przyjmiecie pomoc, ale to nie tak, ze to rodzice maja wszystko za Was załatwic i zatroszczyc sie o WASZ byt. Twój chłopak mam nadzieję, ze wie juz o ciąży i akceptuje sytuację.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusza
Misiu , prtzepraszam, nie wiem dlaczego nazywam Ciebie uparcie Olą?, no nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia20
tak wie robiliśmy razem test. Chodzi tez o to że darek (tak ma na imie mój chłopak) jest moim drugim chłopakiem jestem z nim od stycznia tego roku. wcześniej byłam z chłopakiem 3 lata w tym rok po zaręczynach boję się też tego że z darkiem jestem tak krótko (chyba krótko?) pocieszam się tylko tym że mieszkam z nim prawie od 5 miesięcy a w ciąże zaszłam dopiero teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×