Surfitka 1 Napisano Maj 11, 2007 Rozgadały się jak przekupki na jarmarku. Normalnie dziewczyny oczy mnie rozbolały od czytania ;) No nic - piątek to pewnie dlatego, trzeba zając się swoimi mężczyznami. jakies piwko i te sprawy. A ja musze się zmusic na zakupy bo pustka w lodówce....W metrze dziś nie pospałam bo murzyny urządziły tance. Czego to ludzie nie wymyślą, siadłam sobie w kąciku, żeby głowę do szybki przytulić a ci wsiedli na następnej stacji i muza na całego. Ale żeby tego było mało wrzask \" show time, look everybody\" No i ja \"lukam\" co oni robią a oni salta w miejscu, skakanie na rekach, cuda...I to w pociągu. I spac się nie dało. Ale nadrobię wieczorkiem. A to spanie to z pogody jednak - jest cieplo i wilgotno. Pada troszkę deszczyk. To normalne że się śpi. Jagody, a może paskuda nie przyjdzie. Do mnie znowu nie chce przyjść. Dziś 14 dzień po owulce - teoretycznie tempka powinna spaść a ona najwyższa od czasu owulki. I znów nie będzie @....A tak wogóle zero objawów żeby miała być. A gin sie zarzekał że po tym zastrzyku co dostałam to albo ciaża, albo @. A tu niby sutki troszkę zmieniły wymiar;), ale brzusio wogóle nie ciągnie jak na @. Zwariował ten mój organizm. Justynko, to ma swoją nazwę - te zmiany, jakos polglinsh albo cos takiego. Ja tez sie łapię na tym, że używam bezwiednie angielskich słow w polskim i uważam że każdy powinien rozumieć. Nawet nie zajarzyłam jak pisałaś o separate - o co chodzi. :) U mnie normalnym jest używanie słówek ticket zamiast bilet, shower zamiast prysznic, traffic zamiast korek, lunch itp. Chociaz najbardziej podoba mi sie odmiana angielskich słowek jak polskich w stylu \"luknij czy nasza kara stoi na kornerze, bo policeman jechal to zeby nie dal ticketa bo inszuranse i registejszon juz nie wazne\" ;) A ludzie tutaj naprawde tak mówią, szczególnie ci co nie znaja dobrze angielskiego. Mam szczera nadzieje, że jutro damy bardziej dopiszą i topik znów ożyje :) Właśnie mimi - masz jakies zdjęcia z usg machającego bobasa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Maj 11, 2007 Jagody __ dzięki wielkie za maila. Obejrzalam sobie i bardzo, bardzo się ucieszylam :) Do pracy nie wrócilam jeszcze. Za bardzo nie chce o tym pisac publicznie, ale przechodzę tam duży kryzys. W wielkim skócie, to zastanawiam się nad sensem tego, co robię. Szczególnie słabo wypada konfrontacja efektów z poświęcanym czasem, zszarganymi nerwami, emocjami. Ech, takaja ta żyzń parchata ;) Na weekend zostalam sama, więc postanowiłam siedzieć przy kompie do oporu, aż padnę nosem na klawiaturę :) A w niedzielę czeka mnie komunia chrześniaka. Mój luby ma chrześniaczkę, ktora w odległym mieście równiez ma komunie w tym samym dniu i postanowiliśmy, żeby było sprawiedliwie, że się rozstaniemy na ten czas. W sensie czysto geograficzno-fizycznym, oczywiście. Rzeczywiście pustki dzisiaj, choć widzę, że Surfitka też dzielnie staje do raportu :) Surfitko __ dla Ciebie i dla pozostalych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Maj 11, 2007 Rybko, to źle sie wam złożyło. Jakby tydzień przesunięte były to mielibyscie dwie imprezki a tak to tylko po jednej i jeszcze osobno. :) Ale cóż czasem tak się zdarza. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Maj 11, 2007 No tak bywa, ale to dobrze, że ja na miejscu mam tę imprekę i nie muszę nigdzie jechać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Maj 11, 2007 Imprekę :D Co t ojest? Chodziło mi o imprezkę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Maj 11, 2007 Rybenko, a skad wiesz ze masz tak pozna owulkę? A do tego tak bardzo króciutk faze lutealną? Pozwoliłam, sobie zerknąć na suwaczek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Maj 12, 2007 Nie moge otworzyć załącznika od Jagody? Co to jest? W jakim programie to trzeba oglądać? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Maj 12, 2007 Hej Dziewczyny! Nie bylo mnie chwilke a tu prosze tyle do poczytania.A nie bylo mnie z banalnego powodu braku pradu-a czemu pradu nie mialam??otoz moj ukochany malzonek od 3 miesiecy nie zaplacil rachunku i to nie z braku kasy tylko \"bo zapomnialem\"a ja jak ta durna jakos nie kontorolowalam czy palcil bo skoro zawsze to robil to czemu mialby teraz nie placic.No i fakt faktem przychodze z pracy a tu pradu nie ma!!!:(Poszlam do wlasciciela mieszkania u niego prad byl-no i dodalam dwa do dwoch i mi wyszlo.Wydzwanial potem wieczorem-placil karta i rano podlaczyli z powrotem ale co oberwal to oberwal.Nic sie nie odzywal nawet bo i co mogl powiedziec tylko przyznal ze zawalil. No ale do rzeczy-u mniepo starnkach -czekac teraz efektow trzeba,ale nastawienie mam generalni pesymistyczne. Surfitka skoro lekarz mowil ze albo ciaza albo @ a @ nie ma to moze jednak????......... Malolepsza,Jagody tez ciekawa jestem wiesci.Jagody-mnie dzis tez zlapala burza-zanim wyskoczylam do samochodu pod samym domem bylam juz mokra a najsmieszniejsze ze przejechalam 2 przecznice i juz deszcu wcale tam nie bylo.Choc narzekam na upal latem to jednak lubie tu w tej pogodzie ze jest tyle slonecznych dni a i pogoda szybko sie zmienia i ranek deszczowy zupelnie nie oznacza calego dnia w deszczu. Madziarek witaj Ryba jak sie czujesz?Grunt ze jajowody drozne to i plemniczki ujrza swiatelko w tunelu;)W sumie moze to i dobrze ze zalatwici dwie imprezy w jednym tygodniu to potem nastepny wolny-ja tak mialam w zeszlym tygodniu. Omega-atrakcyjna z Ciebie mamuska.Rzeczywiscie o baciowaniu a mozesz zapomniec:) No dobra-za bardzo sie rozpisalam-pozdrawiam wszystkie-buzki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Maj 12, 2007 Wiatjcie Kochane :) !! Uuufff ja juz mam weekend !!!! Hurrrraaa!!!! Ale się porobiło ... u mnie tez senność od kilku dni... ale wiem że to przez pogode :P raz słońce że opalać się można a raz leje jak z cebra i kurtke trzeba zakładać bo tak zimno :( więc wszystko uzasadnione ... Ja weekend mam wolny ale moj mężulek idzie do pracy więc tylko wieczorki nasze... Jutro mam w planie : sprzątanko ,kuchcenie ,pranie ... a i musze znaleść chwilke i poświęcić ją moje pasji... Jagódko- WIELKIE DZIĘKI za pięknego emaila... mówiąc szczerze to az sie poryczałam... Jesteś kochana !! Surfitka-otrzymałam fotkę !! Ładna babeczka z Ciebie :P :P !! I do wszystkich kobietek trzymam kciuki aby na teścikach pojawiły się dwie grube krechy !!! !!! Pozdrawiam i życze dobraj nocki... papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Maj 12, 2007 Chodziłam na obserwację jajeczkowania i moja lekarka tak wyobserwowała. W poprzednim suwaczku trochę chyba źle zaznaczyłam, ale teraz już mam dobrze. Ostatnio miałam owu w 20 dc, ale u mnie roznie chyba z tym bywa. Nie wiem sama. Jeszcze się nie zmobilizowałam do mierzenia tempki, na razie postanowilam kupic testy owulacyjne i zobaczymy. Mój komp sam otworzył ten załącznik, ale za chwilę sprawdzę, w jakim programie to robi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Maj 12, 2007 No nie wiem Sufritko, niestety, nie potrafię Ci pomóc. Ja otwieram ten załącznik i od razu wyświetla mi się Pokaz slajdów, który zajmuje cały ekran monitora. Telesforka __ nareszcie! Wyjaśniło się Twoje zniknięcie. Podobno brak prądu dobrze wpływa na wzrost populacji, więc może u Was tez większe szanse :D A to na szczęście Agnes _ plany na sobote mam podobne do Twoich ;) Powodzenia w realizacji i żeby też wystarczyło czasu na rozrywkę, no i na kafe U mnie nadszedł ten moment, kiedy czas się pożegnać i grzecznie opuścić przemiłe towarzystwo papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fallon Napisano Maj 12, 2007 hej!piszę pierwszy raz -do tej pory tylko czytywałam co tam na forum starających... i może wreszcie ktoraś mnie -czarną masę oświeci jak obliczyć dzień owulki? niestety nie mam fizycznych objawów ,takich jak bóle w podbrzuszu i jeszcze nie wiem ,co tam... mam 30 dniowy cykl ,a okres niestety trwa u mnie 8-9 dni help! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Maj 12, 2007 Surfitko, do otwarcia tego pliku potrzebny jest PowerPoint z pakietu Office Mcrosoftu Jagódko, wielkie dzięki - pokaz prześliczny:) pozdrawiam Małolepsza, gdzieżeś ty przepadła? No tak kot z domu, to myszy harcują!:P Stawaj tu zaraz do raportu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Maj 12, 2007 dobranoc - pędzę się wyspać na nowej kanapie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Maj 12, 2007 Agnes, przesliczna ta bizuteria :D A jeśli ta blondynaczka to ty to też nieźle :D :D :D Wogóle tu wszystkie dziewczyny są ładne i będą mieć ładne dzieci :) Rybeczko, a twoja gin w takim razie nie chciala poprawić fazy lutealnej - bo taka 10-11 dni to za mało na zakotwiczenie sie dzidziusia. Chyba że miałas tak jeden raz, co wcale nie znaczy że masz tak zawsze. A do tempki wcale nie trzeba sie mobilizować. Ja mam na połeczce nad łóżkiem termometr, zanim otworzę oczy ( tzn. otwieram jedno) mierzę tempkę jeszcze na pół spiąco i po sprawie. Przynajmniej wiem co się we mnie dzieje, albo mi sie tak wydaje ;) teraz mam czasem problem bo zanim się dobudzę zapominam jaka tempka była. W starym term. miałam pamięć, a nowy - niby specjalny owulacyjny, nie ma światełka i pamięci. Trudno... Omego, a ja nie mam Power Point\'a:( Wogóle moje szczęście nie zainstalowało Office. Trudno, ogladnę w poniedziałek w pracy, bo nie sądzę żebyśmy mieli gdzieś płytkę. Może szwagier ma to pożyczy. Telesforka, widzę że Rybka dobrze zauważyła, że brak pradu zbiegl się z owulacją. A może tak mąż celowo zrobił ? ;) :D :D Fallon, długość @ wogóle nie ma znaczenia jeśli chodzi o wykrycie owulacji. Z reguły ta druga faza cyklu ( po owulacji) trwa 14 dni. 30 -14 wychodzi 16. Ale nie koniecznie bo własnie zdarza się, że ta faza jest krótsza ( nawet 10 dni) i wtedy owulacja może być w 20 d.c., albo jest dłuższa np 16 dni to owu jest 14 d.c. Najlepiej to stwierdzic mierząc temperaturę i obserwując śluz Powodzenia. :) I zaglądaj do nas często.... Dobranoc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mycha31 Napisano Maj 12, 2007 a co maja powiedziec kobiety ktore maja meza zdala od siebie od kilku miesiecy?ja zaczynam sobie z tym nie radzic!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Maj 12, 2007 wirajcie kochane No to OMega tym razem Tobie sie udalo mnie do raportu zagonic:D Jagoda___:D, obejrzalam, dzien odrazu bedzie lepszy, tymbardziej,ze za oknem znowu jakas katastrofa, dzieki wczoraj kompletnie wrocilam do domu nieprzytomna, 11g w pracy, potem jeszcze musialam pojechac do rodzicow, troche psami sie zajac, tazkze jak przekroczylam prog do domu odrazu wpadlam do lozka i tak lezalam..... jesli chodzi o o jakies objawy, to chyba jednak tak jak na @, ale jeszcze jeje nie ma wiec i tak trzeba poczekac, jeszcze dwa dni i bedzie wszystko jasne bede dzis wieczorkiem, takze do napisania i dla kazdej po na dobry dzien. pa, lece do pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Maj 12, 2007 Ja też chciałam powiedzieć tylko dzień dobry, bo nie będzie mnie cały dzień na kompie. Mam nadzieję, że jak wrócę z wojaży to będzie co poczytać ;) Ja wiem, że kilka z was dziś imprezuje - no i dobrze. Bawcie sie jak najlepiej. Małolepsza, bo ja sie zgubiłam i w końcu nie wiem co robisz w swojej pracy. Bo jakos tak nieórwno pracujesz ;) Pozdrawiam. Ach...i wszystkie doelgliwości odeszły :) Sutki nie bolą, wstałam rano ( w sobotę o 7.30 to masochizm) i świetnie się czuję. :) A @ jakos nie widać na horyzoncie. Jade dziś na letnie zakupy. Ciepło sie zrobiło trzeba sobie życie uprzyjemnić. Mychaa, takie życie a sami dokonujemy pewnych wyborów. Pamiętaj że zawsze są dwa wyjścia z sytuacji. Wiem, że jest ci ciężko bo też tak miałam, ze z mężem się nie iwdzieliśmy przez pół roku ale to był nasz świadomy wybór. Nie znam przyczyn twojej rozłąki, ale jakos sobie poradzicie. Najważniejsze by byc razem. Pozdrawiam. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Maj 12, 2007 co tu tutaj takie pustki, gdzie wy sie podziewacie w sobote, no ja mam usprawiedliwienie, bo pracowalam, a wy kobiety????? Surfitka____jestem rehabilitantką, pracy jest mnostwo tymbardziej,ze ludzie zaczeli dbac o zdrowie i czesciej jest to profilaktyka, takze od rana do nocy, oj gdyby jeszcze tak proporcjonalnie do tego placili, to bym oplywala w luksusy, chociaz jak bym dla pieniedzy tam pracowala to juz dawno zminilabym branze.... Jagoda____no i jak???????? zajrze wieczorkiem, moze bedziecie dzisiaj rozmowniejsze, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Maj 12, 2007 :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Maj 12, 2007 Witam :D Zapewne znowu się rozgadacie jak mnie już nie będzie, ech…. Surfitka – cuda to może i się zdarzają ale nie tym razem. Wg mnie @ już za drzwiami ;) A i podpisuję się pod sugestią Telesforki odnośnie braku @, może, może. W każdym razie jeszcze „ewentualnej” ciąży nie skreślaj ;) Jak się udały zakupy? Mam jeszcze pytanie o pomiar tempki. Czy to zawsze musi być stała godzina pomiaru. Bo sięgniecie po termometr z otwartym jednym okiem to jest u mnie wykonalne, tyle tylko że wstaje o różnych porach i czy to nie będzie fałszowało wyników? Ryba__lufa to zrozumiałe, że nie piszemy o sobie nic co pozwoliłoby nas w pełni zidentyfikować ;) A atmosfera w pracy, no cóż raz bywa fajnie a innym razem okropnie :( Strasznie się ucieszyłam jak przeczytałam o parchatej żyźni :D Mam wielki sentyment do kultury i języka wschodu. Oczywiście zaraz po wszystkim co francuskie :D Od razu mi się zatęskniło za solanką i piermieniami, pieśniami cerkiewnymi, ech…. Tak to czasami bywa z tymi uroczystościami rodzinnymi, człowiek się nie rozerwie. Księża i tak się zmądrzyli bo w części parafii komunie odbywają się w soboty, a w części w niedziele. Masz jutro poważną rolę do spełnienia, ja na szczęście byłam dzisiaj jednym z gości ;) Telesforka – to mieliście przymusowy wieczór przy świecach :D Skoro piszesz, ze już po starankach to rozumiem, ze ten brak prądu wykorzystaliście efektywnie ;) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Super – teraz czekamy na efekty. Agness – bardzo proszę i polecam się na przyszłość w sprawie e-mailii. Mam nadzieję, ze te łzy były radosne? Omega – jesteś nie zastąpiona :D Mam na myśli przekazanie Surfitce wyczerpującej informacji na temat programu w którym należy otworzyć ppsa. Jak tam noc na nowej kanapie? Malolepsza – szkoda, że pojawiły się symptomy na @. Uparła się jędza :( Bidulo nie dość, że M wyjechał to również rodzice. Można powiedzieć ze zostałaś słomianą wdową na podwójnych włościach. A psy tęsknią za właścicielami? Moi rodzice zawieźli dzisiaj swojego pupilka do dziadków, bo przecież psina na tyle godzin sama w domu nie „powinna’ zostawać. Pies uwielbia tam jeździć, szaleje wtedy jak diabeł, ale dzisiaj został z dziadkami sam i położył się po naszym wyjeździe przed bramą i tylko smutno patrzył na drogę. Nie chciał jeść, bawić się. Dopiero jak po niego przyjechaliśmy to oszalał z radości, nie mógł się nabiegać, mieliśmy z niego niezły ubaw :D A w ogóle to moja babcia mówi do niego, żartując oczywiście - prawnusiu ;) Mamy z tym niezły ubaw :D:D A gdzie się podziewa reszta topikowego towarzystwa? Milka, Nowa, Justyna, Mimi, Biedroneczka – co u Was? Komunia się udała. Nawet pogoda dopisała i po wczorajszych burzach zostały jedynie połamane drzewa i pozrywane sieci energetyczne. Od wczoraj moi dziadkowie nie mają prądu i tak naprawdę nie wiadomo ile to jeszcze może potrwać bo masa jest powywracanych słupów, które trzeba postawić jak i pozrywanych kabli. Jak kiedyś ludzie żyli bez elektryczności? Najadłam się tyle, że teraz przez tydzień nic nie powinnam już jeść. Oczami to jeszcze bym jadła tylko żołądek odmówił współpracy. Powinni nas zważyć przed i po imprezie, to by było dopiero :D Musze zrobić kolejnego pps-a mężowi na zaliczenie. Biedaczek się nie wyrabia i popatrzył na mnie błagalnie czy bym mu nie pomogła czytaj zrobiła za niego. Cóż robić – trzeba ratować biedaka, ech faceci…Także będę się od jutra zagłębiać w zupełnie obcą dla mnie literaturę. Może czegoś się nauczę? Miłego wieczoru, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Maj 12, 2007 Witajcie Kochaniutkie !!! :) Wylegiwalam sie do 11.30 a co !!! Ale co postanowiłam to uczyniłam :P pranie zrobione i latałam ze ścierką i mopem itd itp... Dziś pogoda pokręcona... słonce ,ulewa, grad i słońce (teraz wypogodziło sie i jeszcze jest jasno ale chłodno) !!! :P Surfitko - jest mi miło i ciesze się że biżuteria spodobała się Tobie :P a ta blondyna na fotkach to moja skromna osóbka :P uuupsss byłam pewna że wysłałam fotki do Ciebie, ale ze mnie gapa ups... a błąd naprawie :) Jagódko -tak tak to oczywiście były łzy szczęścia :P !! Jesteś Kochana!! Pozdrawiam wszystkie miłej nocki i przytulanka :P :P :P :P !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Maj 12, 2007 czesc, dop sie w szlafrok wbilam:( wrocilismy po 7 z roboty, zanim obiad itd... zmeczona jestem, brzusio sie wywala ze az czuje jak sie skora napina! surfitka no beka, dokladnie tu tez tak mowia:D ja tez shower gadam:D moj maz inszurans nonstop, najfajniej odmieniane sa stacje metra:D gdzie kupilas bluzke? a tam w szopie na hamersmicie:D, tutaj sa straznicy co mandaty wbijaja i tikieciarze sie na nich wola:D zreszta polonia zawsze i pewnie wszedzie po swojemu sobie pogada:D a jak nazywaja u was ludzi z pakistanu, turcji itp? tutaj sini lub ciapaci:D i tak gdzie kupilas prad? a u ciapatego w zoltym sklepie:D dobra babolki spadam poogladam troche tv i pewnie zasne buuuuuuuuuuziiiiiiiiiiiiiioooooooooooooooooooleeeeee Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nowa83 0 Napisano Maj 12, 2007 Witam kobietki. Na razie jestem nieuchwytna.Ciężki okres na uczelni.Mnóstwo nauki spowodowane moim wcześniejszym wyjazdem... Ostatnie dni mijają w książkach :/ Dziś u mnie 4 dzień @ i wiecie co zaobserwowałam , że mam \"ten książkowy śluz\" wskazujący dni płodne, rozciągający się do 3 cm ... Troszkę mnie to zaskoczyło ... Mam nieregularne cykle - odkąd przestałam brać tabletki anty ( w listopadzie 2006 ) trwają od 20 do 32 dni. Ten ostatni trwał 25 dni.Teraz mam dylemat czy w następnym cyklu brać CLO od 5 do 9 dnia czy zacząc troszkę wcześniej...I bądź tu mądrym ...ahhh Obiecuję , że jak tylko coś już zaliczę będę czynnie uczestniczyła w dyskusjach.Niestety przez najbliższy tydzień będą biernie obserwowała co nowego wydarzyło się u Was kochane kobietki... Wszystki serdecznie pozdrawiam i śle buziole i oczywiście dla każdej po . Zmykam do Prawa Pracy , czeka \"nas\" jeszcze długa noc i mam nadzieję , że owocna :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Maj 12, 2007 Witam, ja juz po zakupach. Obgoniłam całe ogromne centrum hendlowe i wróciłam z sukienką ( biało czerwoną) i nowymi adidasami. Zestaw nie bardzo, ale razem nie będzie noszony ;) Po za tym mój znalazł na promocji kurtkę ( posezonowa wyprzedaż) , kupił spodnie i buty. Więc co nieco nam w domu przybyło. Oczywiście stare buty wylądowały w koszu natychmiast. Mniej uzywane zajmą miejsce na półce po nich a nowe staną się najczęściej noszone. Bo tak wogóle to ja jestem trochę jak babo-chlop. Ciągle w spodniach :( Więc wygodne buty to takie sportowe. Ale po takich zakupach padam z nóg. Śladu @ nie ma :( Dziwne, chociaz po ostatnim cyklu nie powinnam być zaskoczona. Chyba trzeba się będzie jeszcze raz przetestować. Zobazę co jutro z tempka. A do was moze jednak nie przzyjdą te @. Musi być jakas majówka. W kwietniu nikt i co , w maju też nikt? No chyba że mIlka, telesforka albo agness. Czekam z niecierpliwościa na wieści. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_ 0 Napisano Maj 12, 2007 Hej Niestety @ przyszła - 26 dzień :( A poza tym totalna deprecha , M znowu sie nie dogaduje z moją mamą. Właśnie przed chwilą była akacja, a już myślałam, że jakoś zalicze ten dzień z moimi do udanych, i nic. Tym razem to chyba mama miała muchy w nosie. Zapaliłabym sobie, ale przed moimi się ukrywam, więc nici z palenia, persenu nie mam, a ryczeć też nie moge. Domyslam się, że jutrzejszy dzień będzie milczący albo będzie dalszy ciąg złośliwości. Ja chyba zwariuje. Musze postawić sobie pasjansa na uspokojenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Maj 13, 2007 Witam :D Tym razem ja mówię Wam pierwsza dzień dobry. Zgodnie z moimi przypuszczeniami @ przyszła. O ironio losu, jak kiedyś się spóźniała i człowiek drżał to jej się nie śpieszyło i potrafiłam czekać 40 dni, a tu masz jak nikt jej nie chce to ona się jeszcze przed szereg wyrywa i jest po 27 dniach. Z dwojga złego to może lepiej, ze dzień wcześniej bo przynajmniej człowiek się nie łudzi, że coś się udało. Także ja zaczynam od początku, a w zasadzie zaczynamy bo z tego co przeczytałam to Milka również. Trzymam jednak kciuki za pozostałą część, która już na dniach ma testować ;) Milka – ile czasu już próbujecie? Co do konfliktów na linii teściowa zięć to Ty niestety nie bardzo możesz coś tu poradzić – jesteś między przysłowiowym młotem i kowadłem :( Bo kochasz obie strony i obie są dla Ciebie ważne, a wszystkie konflikty pomiędzy nimi przenoszą się na Ciebie. Najlepiej byłoby się odciąć i oświadczyć obu stronom, ze niech walczą pomiędzy sobą a Ciebie to guzik obchodzi bo skoro dwie dorosłe osoby nie są w stanie dojść do porozumienia to trzecia im w tym nie pomorze. Tylko to łatwo powiedzieć, a gorzej zrobić. Chociaż może gdybyś z raz trzasnęła drzwiami i lekko ich zaszantażowała to może przynajmniej spróbowaliby współistnieć pokojowo, bo na miłość wzajemną to już bym nie liczyła. Chociaż podobno cuda się zdarzają. Justyna – skoro brzusio rośnie to dobrze. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że i dzidzia również. Czekamy na usg 25 maja, może się wyjaśni kogo tam chowasz :D Nowa – masz dyspensę na kilka dni do książek a potem wracaj. To chyba nie jest normalne zjawisko @ i śluz, a może nie zrozumiałam i miało być zamiast @ dzień cyklu. A z tym śluzem to różnie bywa, mam koleżankę u której dni płodne wypadają tuż po @ (6-7dc). Przetestowała to planując płeć swoich dzieci – ma syna i córkę. Surfitka – skoro więcej chodzisz w spodniach to gratuluję zakupów. Teraz musisz jeszcze jak najczęściej tą kieckę zakładać. Ja natomiast w przeciwieństwie do Ciebie spodnie zakładam jak się spieszę albo jak jest brzydka pogoda – w sensie leje, w trakcie jakiś wypadów turystycznych a tak to praktycznie cały czas w kieckach ;) I stale mam problem z rajstopami. Jedną służbową parę wożę zawsze w samochodzie, jedna leży w biurku w pracy - bo średnio fajnie wygląda się jak poleci oczko, a ono zawsze leci w najmniej oczekiwanym momencie :D No i oczywiście czekam na wieści co z tempką i @. No dobra chwilowo się odmeldowuję. Muszę przygotować obiad, a niedługo jest mój ulubiony Cejrowski – także chwilę z nim popodróżuję a potem zacznę szukać materiałów do tego nieszczęsnego PPS-a. Po południu idę też na kawę do tej mojej koleżanki, która spodziewa się dziecka i ostatnio leżała w szpitalu. Przyniosę trochę fluidów – bo są nam potrzebne ;) Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie i życzę miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
biedroneczka22 0 Napisano Maj 13, 2007 witam wszystkie kobitki jej wkoncu udalo mi sie polaczyc z internetem bo ostatnio mam z nim drobne problemy wogole mi router nie laczy no tak ale nie ma to jak facet grzebiacy przy kompie ktory zamiast naprawic szystko psuje i twierdzi ze to nie jego wina:( no a co umnie? 3 dni temu cos mnie pokusilo i zrobilam test oczywiscie 10 -go dnia po przytulanku czyli za wczesnie no i oczywiscie wyszlo ze nie jestem wciazy \'\'not pregnat\'\':( tego samego dnia kupilam nastepny zeby zrobic go w dzien spodziewanej@ale pewnie nie zrobie i bedzie tam lezal do mojego przyjazdu bo mam jakies pesymistyczne nastawienie na kolejne\'\'not pregnat\'\' juz niedlugo do polski hurrrra czyli za 3dni z tego powodu nie bede was odwiedzac do 21 maja bo bede strasznie zabiegna no a pozatym nie mam neta w domu:(takze dziewczynkipiszcie duzo bo po powrocie chce wiedziec co u was ja tez bede miala pewnie duuuuuzo do opowiadania pozdrawiam i dla wszystkich czekaam na zdjatka od reszty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_ 0 Napisano Maj 13, 2007 Wpadłam żeby się przywitać Rano obudziłam się oczywiście niewyspana, zapuchnięta, ale co tam, mama miała nawet dobry humor, myśle sobie - będzie dobrze. A tymczasem mój M. oświadczył, że jedzie na Kubicę do swojej mamy i wróci wieczorem! A ja mam się przed moją mamą tłumaczyć, że M. nie będzie na obiedzie - bo dzisiaj to on ma muchy w nosie! Ja chyba przypłace to zawałem. I w takim stresie mam zajść w ciążę? tak apropo wczoraj mama podpytywała mnie czemu nie idziemy do lekarza, bo to już dawno powinny jakieś wnuki być!? Ja oczywiście temat zmieniłam, bo moi nic nie wiedzą, że się staramy i nic. A staramy się tak na poważnie chyba od listopada, nie wiem bo nie pamiętam, a wydaje mi się, że to już cała wieczność! :( Życzę wam dziewczynki miłej niedzielki Pa i jak to mówią Buziole!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Maj 13, 2007 witajcie kobitki po calym dniu pracy odpada mi kregoslup, ale nareszcie w domu,chociaz szkoda,ze pustym, Wisimy z M na telefonie, oj cos mi sie wydaje, ze dostane zawalu jak przyjdzie rachunek, zapomnial oczywiscie kupe rzeczy a w tym oczywiscie najwazniejsze:GIERKKA na kompa:D:D, musze mu zrobic paczke, kolega jedzie we wtorek to mu podrzuci, ach ci faceci....ale teskno mi za nim bardzo a gdzie tu do sierpnia:( Jagoda____no to co za malpa z tej@, powim ci szczerze,ze myslalam, ze ty to jestes pewnik na maj, no ale zgodnie z haslem nowy cykl nowe starania, tym razem trzymam kciuki na czerwca, udac sie musi i juz!!!!!! Surfitka_____czerwony bardzo lubie:D, jutro ja sie wybieram na zakupy, czas wskoczyc w jakies letnie butki, oczywiscie tym razem sobie obiecuje, ze nie beda one na obcasie, ktore uwieklbiam ale znajac zycie wymaszeruje ze sklepu na koturnach:D Milka_____a daleko od ciebie mieszka mama??, bo chyba jest dosc czestym gosciem/?/, Jagodka slusznie zauwazyla zaleznosc mlota i kowadlla, ech dziewczyno moze wez i tupnij noga niech zobacza,ze jest ci ciezko i smutno w takich sytuacjach konfliktowych, walnij focha i juz, mozesz miec przeciez tez dosyc dla ciebie na poprawe humoru Justynka Omega{serce] Biedroneczka___powodzenia Nowa Rybko Telesforka___powodzenia MImi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach