ryba_lufa 0 Napisano Listopad 24, 2008 Martunia, mój pierwszy test też wyszedł negatywny. Rzuciłam go ze złością do śmieci, a po trzech dniach zobaczyłam dwie kreski. Może jeszcze nie wszystko stracone? A szefa nie zazdroszczę. Jak tylko masz możliwość to zmieniaj tę prace. Powodzenia i zdrowia dla M. Jagody, nie odzywam się, bo głównie leżę. Teraz się wykąpałam (kiedyś trzeba :P ) i przy okazji, jak już wstałam to usiadłam przy kompie. Czuję się strasznie, ale to nic. Jakoś dam rade. Moje skurcze były regularne (co 6 minut), ale nierówne, na co lekarz powiedział, że nie jest jeszcze tak źle. Przepisał mi jednak fonoterol i kazał brać przez kilka dni relanium na wyciszenie tych skurczów. To było straszne, bo co trzy godziny musiałam się budzić, żeby wziąć tabletkę, a po tym relanium strasznie chciało mi się spać. Jestem wykończona. Ręce mi się trzęsą, spać mi się chce, ale co z tego, skoro jak tylko zasnę to dzwoni ten cholerny przypominacz. Staram się jednak leżeć, tak, jak kazał mi lekarz. Jutro wieczorem idę na ktg i zobaczymy, jak działają te leki. Voltare, mi też jedzenie cieżko szło w II trymestrze. Musiałam jeść powoli i małe porcje, bo inaczej żołądek odmawiał posłuszeństwa. Zresztą nadal tak jest. Też czytałam, że II trymestr jest najlepszy, ale mi jakoś tak szybko minął (mimo zwolnienia), że ani się obejrzałam, a zaczynam III. Obawiam się, że będę teraz musiała leżeć do końca ciąży, czyli jeszcze dwa miesiące z hakiem (z końcem stycznia kończę 37 tydzień) i nie będę mogła brać udziału w zakupach dla maluszka . Pozostaje mi allegro, ale co to za pocieszenie? Pozdrawiam Was wszystkie i idę leżeć dalej. Pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Listopad 24, 2008 no i oczywiście biorę fenoterol, a nie jakiś nowy specyfik o dziwnej nazwie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Listopad 24, 2008 Hellow! Pokemonowa____cudnie, spokojnej ciazy i dawaj znac jak sie czujesz:D Rybka____juz ci mowilam, ze wierze w ten specyfik na F:P, moja przyjaciolka brala od 21tc i jakos szczesliwie wytrwala do 38tygodnia. trzeba lezec i sobie powtarzac ze kazdy dzien dla Ola w brzuszku na wage zlota, poza tym jesli mialas tak reguralne i bolesne skurcze a jednak nie doprowadzily do rozwarcia mysle ze szyjka jeszcze duzo wytrzyma:D, jak lezalam w szpitalu to widzialam laske ktora wlasciwie lezala i caly czas miala skurcze a wytrwala jeszcze jakies poltora msca.....\"z tymi skurczami\"a u ciebie sie wycisza zobaczysz. Martunia____ja tez jeszcze bym nie skreslala tej szansy, poczekaj spokojnie do terminu@, test teraz jest na pewno niewiarygodny, trzymam mocno kciuki Fasolka____moja tez usypia na lulajze jezuniu, ost nawet razem ze mna spiewa:) Voltare____pamietasz jak z utesknieniem czekalam na II trym, a przesiedzialam go wlasciwie w kiblu przy bialym uchu:p....takze roznie z tym samopoczuciem w II trym bywa.....a co do wagi, ja na twoim miejscu to bym sie cieszyla,ja nie moge za cholre nic zrzucic, rece mi juz od tego oapdaja:( na pewno dzieciatku nic a nic nie brakuje, co ma sobie zaczerpnac dobrego od mamusi to sobie zaczerpnie, nieza;leznie od maminego apetytu, poza tym branie witaminek jest dobrym pomyslem na III trym polecam prenatal z DHEA, Omega3,sie smiejemy,ze Marcelina jest taka madra bo bralam te witaminy na rozwoj mozgu. Surfi____ Jagoda____ Justa___ a wlasnie co z MIMI???????mimi kobieto daj znac jak u ciebie???? Omega_____a TY??? ja mam chwile bo z dziadek z wnuczka na spacerze, Boziu jaka zimnica, zakladamy juz gruby kombinezon, malej cieplutko, dziadek wraca jak kostka lodu:P...dzisiaj dalam pierwszy raz marchewke, czy ja wiem......robila wielkie oczy ale jakos tam zjadla, narazie kilka lyzeczek , zobaczymy jak jutro.....mialam sie wstrzymac do wieku korygowanego, ale w sumie ze sa opinie podzielone zaczynam wprowadzac nowe pokarmy, z reszta moja pediatra tez tak uwaza zeby patrzec na kalendarzowy, a przeciez to taki tadek niejadek, moze zalapie jakies nowe smaki, moje marzenie to zeby sobie ze smakiem jadla, ja nie mowie zeby sie obzerala, ale z przyjemnoscia kasala, narazie jestesmy na pepti, jestem poprostu w niebowzieta jak zdola zjesc 100ml naraz.... jeslio chodzi o rehabilitacje, to sie troche awanturuje jak kaze jej lezec za dlugo na brzuchu i prowokowac turlanie, ale jakos nam powoli idzie..... od dzisiaj jestem na zwolnieniu, narazie tydzien, mam nadzieje,ze sie uda jakos przeciagnac do konca grudnia, w ogole musze zrobic tak zeby posiedziec z Marcelina do 1 urodzin, jeszcze nie wiem jak to zrobie, ale musze cos wykabinowac! dobra.....musze konczyc. ......caluje wszystkie niewymienione Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Listopad 24, 2008 Czesc Ryblo-------Aisza też brała Fenoterol ale razem ze Staweranem zeby zniwelowac skutki uboczne,jej to pomogło i dotrwała prawie do końca ciąży.Zobaczysz wszystko będzie dobrze:D dużo leż i odpoczywaj. Pokemonowa-------moje GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Listopad 24, 2008 Miało być Rybko---przepraszam :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Listopad 24, 2008 Dziewczęta - zrobiłam to! Odeszłam z tego bagna. Znaje coś nowego, a będe chociaż zdrowsza psychicznie, i moze to włąsnie blokady z powodu pracy? Moze będzie inaczej. Idzie nowy rok, trzeba coś zmienić. Co do testu - poczekam do terminu @, jak będzie to będzie a jak nie będzie to nowy... Uhhh czuję się jak przemielona, posiekana i rozwałkowana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Listopad 24, 2008 przepraszam, że nie piszę ostatnio, ale nawet nie mam kiedy. Jak malutki śpi to coś robię w domku, ostatnio też musiałam pozałatwiac trochę spraw, więc czasu malutko, a powiem wam, że jak przychodzi wieczór to mi sie chce tak spać, że szok. Martunia__więć trzymamy kciuki, może jednak... :-) voltare__byłaś u gina na podglądankach i jak, wiesz już kto mieszka w brzuszku??? co do zwolnienie lekarskiego to myślę, że nie powinnas martwić się o to, jeśli chodzi o ciążę to lekarze raczej wypisuje zwolnienia bez problemu (bynajmniej tu gdzie mieszkam nie ma z tym problemu) Co do połoznej środowiskowej to my jak byliśmy zgłośić się do przychodzi zarejestrować w niej Kubusia to też po tym przyszła ta kobieta do domu obejrzeć maluszka, a kilka dni po niej przyszedł lekarz. Wszystkie wizyty miałam zapowiedziane :-) Aisza__świetny pomysł z tymi urodzinami Nelci :-) Nelcia__spóźnione zle szczere życzenia urodzinowe, wszystkiego naj, naj, naj Rybcia__w takim razie leż cierpliwie, wytrzymasz jakoś, tym bardziej, że cel jest bardzo szczytny :-) Pokemonowa__GRATULACJE Betty__ja ostatnio też byłam się upięknić, i humor od razu lepszy :-) Jagódka__nie wiem, czy pisałam ci już o tym, ale foteczki brzusia cudne, ślicznie wyglądasz :-) Malolepsza__ja mojemu Kubusiowi chciałąm dać dzisiaj marchewkę, ale pluł nią i nie dziwię się bo ja jak byłam mała to też nie jadłam marchewki, a teraz bardzo lubię. Za to malutki zjadł wczoraju jabłuszko tarte i chyba mu nawet smakowało :-) A i mojej @ dalej nie ma, a testu nie robię bo się boję Niby bola mnie jajniki tak od 3 dni ale dalej ani widu ani słychu tej przeklętej @ Milla, Fasolka, Justynka, Surfitka, Telesforka, Ani, Milka, Mimi, Omega po ogromnym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Listopad 24, 2008 Martunia__może to i lepiej, w końcu zdrowie najważniejsze, a nie ma nic gorszego jak zepsute nerwy i zszargana psychika. Może jak się wyluzujesz to i staranka będą owocniejsze :-) o ile już nie zaowocowały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Listopad 24, 2008 CZESC DZIEUSZKI JAK MOWILAM TAK ZROBILAM BYLYSMY Z ASIA U FRYZJERA I NA ZAKUPACH ZACZYNAM ZMIENIAC SIEBIE I SWOJE ZYCIE.ZACZELAM DZIS OD FRYZURY A JUTRO BIORE SIE OSTRO ZA SIEBIE! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Listopad 24, 2008 Czesc Rybeczko, lez spokojnie i wierze, ze bedzie dobrze. a tescik wyszedl pozniej bo czekalas na brzusio..a Nina dlugo wychodzila :P Malolepsza, moj jadek tez ostatnio kaprysi, jemy zupke za wszystkich swietych ;) A mleczko to tez jak jej sie chce. Najchetniej to by tylko jablka jadla i pila sok jablkowy. No i wiem teraz czemu ona taka sprytna i madralinska - cala ciaze bralam witaminy z tymi wszystkimi kwasami DHEA i cala plejada roznych zwiazkow ;) Ostatnio ulubiona zabawa to w chowanego, a jak sie ja znajdzie to taka radosc i pisk ze uszy wiedna. I ciagle "tata" wola, a jak sie jej pokaze to od razu banan - mowie wam dziewczyny, pierwsza milosc mojej corki - wlasny ojciec :D Martunia, skoro praca cie wykanczala emocjonalnie to dobrze zrobilas. A na test zdecydowanie za szybko. Volatre, nic sie nie martw o maluszka. Wszystko sobie pociagnie z ciebie co trzeba. Ja sie martwilam jak przeszlam w 30 tc na diete niskoweglowadonowa i w 2 tyg schudlam 2 kg, ze dzidzia nie rosnie. A jakos na rozmiar Niny przy urodzinach nie bylo co narzekac, miala ksiazkowe wymiary :) Moj maz poszedl dzis pierwszy dzien do pracy, mam nadzieje, ze cos z tego bedzie. Mezatka. Betty, Nelcia, Omega, Jagody i wszyscy rzadziej odzywajacy sie ;) - duzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Listopad 24, 2008 to znowu ja jutro zaczynam brac takie tabletki z l-karnityna,zielona herbata itd ale sie troche obawiam ze jakbym tfu tfu jednak byla w ciazy?nie no juz test by wykazal juz co nie? po okolo 4-6 tyg od ostatniego zblizenia(gdzie to jeszcze bylo przerywane)no niewiem czy mam wziasc luteine i jak dostane@to dopiero te tabletki czy juz bo szczeze juz nie moge na siebie patrzec jestem POTWOREM! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Listopad 25, 2008 Witam :) Nie odzywałam się wczoraj bo miałam panią do sprzątania i w związku z tym zamieszanie w domu ;) Jednak dzięki temu część domku już jest posprzątana :D Ciąg dalszy w sobotę o ile się pani nie przestraszyła i przyjdzie :P Byłam rano zrobić obciążenie glukozą, fuj co za ulepek, wypić to jeszcze pół problemu, problem zaczął się w momencie jak wszystko dotarło do żołądka :P ale possałam plasterek cytryny i jakoś się żołądek uspokoił. Zobaczymy co tam wyjdzie, niestety wyniki dopiero jutro. Ryba__lufa - leż bo to najlepszy sposób, zobaczysz zleci migiem. Poza tym myślę, ze jak się wszystko uspokoi to po mieszkaniu będziesz się mogła trochę przemieszczać więc nie będzie tak źle. Ja jak usłyszałam, że skraca się szyjka to też miałam czarną wizję i mega problem kto zrobi małemu zakupy zakupy. Póki co się trzymam i mam nadzieję, ze nie będzie tak źle i jeden wypad podczas, którego zrobimy zakupy wielkogabarytowe typu wózek itd. uda się zrobić. Na razie analizuję net żeby wiedzieć czego chcę w razie gdyby jednak M musiał jechać np. z moja mamą. Daj znać jak po dzisiejszej wizycie. Voltare - co to za ciąża bez zwolnienia :P Nelcia - coś mocno Cię te urodziny zmęczyły ;) dzisiaj wtorek i dalej cisza :D Martunia - w takim razie zaciskam teraz kciuki żebyś szybko znalazła nową pracę, najlepiej lepiej płatną i z wyrozumiałym szefem. Malolepsza - no patrz jaki twoje dziecko zdolne, taka malutka a już śpiewa lulajże Jezuniu :D:D Mężatka - ja podobno jako małe dziecko marchewką plułam popisowo a tera podobnie jak Ty bardzo lubię. Może coś w tym jest ;) Nie czekaj na tą @, im bardziej się stresujesz tym większe żarty sobie z Ciebie robi, przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie. Betty - ja też przymieram się do podcięcia włosów a le stale coś mi staje na przeszkodzie. Niby taka mała rzecz a jak potrafi poprawić humor :D Daj sobie spokój z tymi lekami, to jest tylko wyrzucanie pieniędzy w błoto, może to brutalnie zabrzmi ale najlepszym sposobem na zgubienie wagi jest ruch (potwierdzone naukowo) poza tym jak za dużo schudniesz to suknia ślubna będzie na Ciebie za duża :P Surfitka - potwierdza się teoria, że córeczki są tatusia :D M nie zniechęcił się do nowej pracy w pierwszym dniu? Mam dylemat :O pomimo, ze biorę ten cordafen na skurcze to i tak one się pojawiają. W zasadzie jest jeden schemat, kapię się, kładę spać, mały zaczyna potwornie szaleć i wtedy kilka razy czuję, że brzuch twardnieje. Nie przypomina to w żaden sposób tych bolesnych skurczy sprzed dwóch tygodnia ale sama nie wiem co o tym myśleć. Nie chcę wyjść przed ginem na hipochondryczkę z drugiej strony myślę o tej swojej nieszczęsnej szyjce??? Niby po 20 tyg. macica ma prawo ćwiczyć, no ale jakoś nie daje mi to spokoju. Mamusie jak to u Was było? Miłego dnia wszystkim życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Listopad 25, 2008 o matko ile literówek nastrzelałam :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Listopad 25, 2008 WITAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jagoda----------mnie urodziny nie zmęczyły,ja sie odzywałam 22-23-24.11.08 poprostu nie doczytałaś ale masz wybaczone ciężarnym wszystko wolno:P:P Gdy Aiszy twardniał brzuch i miała lekkie skurcze to lekarz przepisał jej fenoterol ,.do tego leku bierze sie staweran lub isoptin i wtedy sa mniejsze skutki uboczne. Betty------------wyślij nowe fotki bedziemy podziwiac nowa fryzure:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Listopad 25, 2008 Czesc Jagody, ja wiem, ze ty madra mama jestes, ale przypadkiem nie kapiesz sie w goracej wodzie? Wiesz, ze taka woda wywoluje skurcze. Tak tylko nadmieniam ;) A moze to nie skurze tylko macica pracuje po harcach Michalka? Betty, widze, ze ty to jestes w goracej wodzie kapana i wszystko na raz. Spokojnie, waga spadnie, ale co nagle to po diable. Nelcia Ciekawe czemu nikt inny nie pisze? Moj maz nawet sie nie zniechecil i dzis znowu poszedl :) Powiedzial, ze jak go nie wywala to bedzie tam pracowal. Plus jest taki, ze praca zaledwie 10 min od domu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Listopad 25, 2008 dziewczynki u nas wszystko dobrze - nie ucdzielama ise tka mocno na kaffe bo mały absorbujący sie zrobił bardzo i jak mam chwilke to tylko wpadne na kaffe przeczytam i na NK dorzuce fotkę i ogólnie jestem zmeczona jakaś... do tego wkurza mnie bo mamy od dwóch dni problem z netem - rozłącza nas ciaglę nawet 15 razy w ciagu dnia potrafi, juz zgłaszaliśmy ale jakos widać opornie im idzie znlezeinie przyczyny powiedzcie mi jak to jest z badaniem tych biodereku dzieci ?? kiedy trzeba je zrobić???? czy to jakos sie zapisuje w specjalistycznej jakiejs przychodni czy jak ?? kiedy sie robi badania wzroku u takich maluszków?? bo ja jestem totalnie zielona z tego tematu... buziaki dla was i przepraszam ze mało pisze przez ostztnie dni - ale póki co kazdy idzie jednakowo i nie mam co pisać... zaczełam pomału sobie ćwiczyć- znalazłam na stronie szpitala ćwiczenia jakie i kiedy mozna po CC robić... aha i tylko juz od połowy zeszłego tygodnia nie mam krwawień wcale, więc teraz ylko bezbarwny śluz taki jest ...znaczy że chyba jesteśmy juz na końcówce obkurczania sie macicy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kotecka20 Napisano Listopad 25, 2008 no wiec my staramy sie o 1 dzidzie;-)co do mnie to mam 20 lat no prawie 21 bo 6 stycznia urodzinki;-) w tym roku skonczyłam szkołe zdałam maturke i dyplom;-) 27.09.08 wyszłamza maz za cuuuuuudownego mezczyzne;-)nio i teraz staramy sie o bobasa!!!!!wiem ze to nie takie proste ale jabym juz chciała byc w ciazy\!!!!!! życze wszystkim udanych staran!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Listopad 25, 2008 Kotecka, zycze powodzenia. Mlodziutka jestes :) fasolka, tak ziornelam na stopke, ze ty wciaz czekasz na Gabrysia ;) A co do bioderek to nie wiem jak w PL, ale Nina ma sprawdzane za kazdym razem jak jest u lekarza. Nie miala usg, ale wystarczy sprawdzic, czy przegiecinki sa rowne. Ja profilaktycznie wsadzalam jej przez pierwsze 2 miesiace druga pieluszke do spania. Mysle, ze chlopcu nie trzeba. ale biderka trzeba sprawdzic. Co do obkurczania, to macicia podobno dosc dlugo sie obkurcza, a to ze przestalas krwawic znaczy ze zagoila sie rana po lozysku i macica sie oczyscila po ciazy. A co wzroku to chyba nie szybko sie bada. Nine tez sprawdza lekarka podczas normalnego badania, czy zrenice reaguja na swiatlo i takie tam. Z tego co wiem wzrok rozwija sie pomalu i nawet jego calkowity rozwoj moze trwac 3 lata. Czy zauwazylas cos co cie niepokoi? Gabrys jest malutki i w jego wieku dzieci widza jeszcze slabo, 2 miesieczne dziecko powinno jednak podazac wzrokiem za przesuwana zabawka. Najpierw na boki, potem gora dol. Ale twoj ma na to jeszcze duzo czasu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Listopad 25, 2008 Fasolka----- u nas USG bioderek robi sie jeszcze w szpitalu przed wypisem a jezeli USG nie było robione to musisz miec skierowanie od pediatry i sie poprosu zapisać [w kazdym razie tak jest u nas]. Surfitka---------to dobrze ze M.podoba sie w nowej pracy i co najwazniejsze ma blisko.Ucałuj Ninkę od e-babci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Listopad 25, 2008 hello baboliny:) ja tylko na sek:) ryba - nie wiem czy tylko mi sie wydaje czy jak grochem o sciane???:P:P:P mniejsza...;) jagoda ty mi tu nie kracz!!!:P przyznam za kazdym razem mam to samo! poprostu samo przychodzi!!! te mysli...:D szczegolnie teraz jak adriano sam sie zaczal bawic, oglada baje i mniej za mna gania:) jedyny problem jaki mamy to jedzonko, nie chce mi jesc zup, mieska nic:( na szczescie wypija codziennie soczek ktory sama przygotowuje z 5 owocow +marchew. dziwne ale za crispsy dal by sie pokroic, i nie wazne jak bardzo sa ostre! co za typ! co nie wolno to pierwsze! to samo jest z princessa, my rano kawka i batonik a on jak ten piesek waruje i czeka na chocby malusiego gryzka- slodziak co do skurczy kochana ja w ciazy nie wiem czemu bo mam wanne wcale sie w niej nie kapalam ze wzgl na schize - o czym pisala surfi, moj maly tez brykal najbardziej w nocy i tez brzucho twardnial ale nie mocno i fakt dzidzia rosnie i teraz duzo bedzie przybierac wiec macica pracuje, jak masz jakiekolwiek jednak zmartwienia i obawy nie przejmuj sie tym co pomysli lekarz, wejdziesz i wyjdziesz a on i tak bedzie mial nastepne pacjentki i moze ktoras z nich bardziej zapamieta:P a ty bedziesz spokojniejsza:)) martunia - trzymaj sie, dasz rade! ok laski 19 musze leciec bo maly z tata do kapania a ja po pidzame i kaszke. milego wieczoru i wszystkiego naj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Listopad 25, 2008 Jestem po wizycie i ktg. Skurcze się wyciszyły, ale nadal muszę leżeć. Na razie do 5 grudnia - wtedy mam kolejną wizytę u gina. Trochę się bałam, bo brzuch mi też czasami twardnieje, ale okazało się, że wszystko jest ok. I też mi twardnieje po harcach mojego Olcia (tak mówi na niego moja siostrzenica:) ) Pozdrawiam wszystkie i wracam do pozycji horyzontalnej. Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Listopad 25, 2008 musze zadzwonić do przychodni i sie zapytać o te bioderka... a co do oczek - nie Surfi - nie mam żadnych niepokojących objawów - Gabryś ładnie wodzi za palcami, smiesznie to wyglada jak fajnie reaguje na widok buteki :D az cały sie trzesie jak ja zobaczy :P skojarzył juz ze widok butelki oznacza papu :P mądrala Nelcia - obyś miałą rację, że bedzie modelem :) a co do śpioszków i czpy zimowej - własnie ubieraliśmy sie na spacer :P stad takie połaczenie...a ze stara czapa juz za mała po miesiacu sie zrobiła to wczoraj kupiliśmy nową - wyprałam i dziś juz śmmigał na dwór w nowej :) trzeba było więc zrobić zdjątko Eskimoska w nowej czapie :) kupiliśmy mu dziś pieska :P na Mikołaja :) piesek śpiewa koledę + rusza głową i macha uszami w rytm muzyki - zupełnie jak ten pies z reklamy karmy \"Chappy\" ( nie wiem czy to sie tak pisze - jesli nie to przeprasszam za bład) ale wiadomo o co chodzi... no nic buziaki dla reszty zmykam na film Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Listopad 25, 2008 Hej Kochane! Ja wlasnie wrocilam niedawno z pracy,najadlam sie po same uszy lazanek i teraz zamiast sie polozyc to siadlam skrobnac kilka slow zebyscie nie zapomnialy o mnie calkiem. Mame wysylam w przyszlym tygodniu ale poki co to krzyz jej siadl i boli jak nie wiem,no to zakupy na mnie spadly-wiec lacze szkole,prace i zakupy:)Juz mi sie to znudzilo latanie po sklepach.Jestem wlasnie na etapie poszukiwania fajnej torby do laptopa(17tki).POza tym nic nie slychac nowego-wlasnie zakonczone staranka-teraz tylko czekac.W czwartek wolne-idziemy do mojego brata-ja sie osobiscie za indyka nie biore. Jagody-pani do sprzatania-fiu,fiu,fiu:):DAle ci dobrze.Dobrze ze juz brzuchalek tak nie dokucza. Ani-cholera jasna-myslalam ze Ci sie uda. Betty-Jagody ma racje-nie bierz tych wynalzkow medycznych bo to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Justyna-tak to juz jest-to co zakazane najlepiej smakuje-moze sprobuj z zupka-ze niby nie dla dzieci-a nuz poskutkuje-gorzej jak nie:) Ryba-masz racje z tym co pisalas.Uwazaj na siebie choc dobrze ze te sensacje sie uspokoily z brzuszkiem. Fasolka-malenstwa szybko sie ucza-a tego gdzie jest jedzonko najpredzej.Synus cudny. Surfitka-niestety w piatek do pracy ide-ale na niedlugo-w sumie to i tak bym sie nigdzie nie wybierala wiec nie zaluje-tyle ze po obzarstwie czwartkowym nie bedzie sie chcialo wstac rano.Na razie tatus pierwsza milosc-ciesz sie tym etapem bo potem to juz jak przyjda te inne milosci(a przy urodzie Ninki nie zapowiada sie na spokoj w tym wzgledzie) to Ci troche siwych wlosow przybedzie. Aisza-fajna niespodzianke wymysliliscie Nelci-moge sobie wyobrazic jej mine:D Omega-a co to za brak weny??? Mezatka-poglaskaj maluszka. Voltare-zanim sie obejrzysz juz bedzie Boze Narodzenie-a wtedy zmykaj na to zwolnienie kobieto bo juz ciezko bedzie. No nic,zmykam,buzki dla wszystkich niewymienionych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Listopad 26, 2008 Witajcie - dzisiaj ja otwieram kolejny dzień na kaffe.:P:P:P Mam info od Mimi: pozdrawia serdecznie, ale jest odcięta od neta, jak tylko dopadnie Internet - to sie odezwie! 3mamy ją za słowo:D U mnie dalej brak weny na pisanie, po prostu jak się naczytam różności moich to mi się już nic nie chce... Jak widzicie, dopiero odpalam się od kompa... ach, starość nie-radość. pozdrawiam, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Listopad 26, 2008 czesc dziewczyny-juz zaczelam brac te tabletki i zobaczymy we wtorek 2 grudnia-1 tydzien mam nadzieje ze efekty beda! sprobuje i zobaczymy co z tego wyjdzie waga nic niespadala mimo ze w miare malo jadlam a teraz jak wlazlam na wage to oczy z orbit i strasznie zle sie poczulam i nadal tak czuje ze waze bardz,bardzo duzo i wygladam tragicznie. nic nietrace -kto nie ryzykuje nie zyskuje-mam wielka nadzieje ze ja zyskam ladniejszy wyglad! pozdrowienia dla wszystkich i trzymajcie sie cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Listopad 26, 2008 Czesc czarownice Rybka___super!lezcie grzecznie z Olem, powiem ci w sekrceie,ze chetnie bym dolaczyla do was:p Fasolka___znowu to powiem, jak ja bym chciala zeby moja sie trzesla na widok butelki:p co do oczek, na tym etapie trudno sprawdzic, poza tym dziecioaczki jeszcze slabo jakby nie bylo widza, mozna jedynie ocenic budowe oczka, przez badanie dna oka, my mielismy z Marcela, ze wzgledu na to ze mala jest wczesniakiem, normalnie sie tego badania nie wykonuje, dopiero jak rodzica cos niepokoi, ale uwas jak widac wszystko w najlepszym porzadku....zdjecia na nk super:D Telesforka___czesto o Tobie mysle i powiem ci ze naprawde wierze,ze wpadniesz z dobra nowina! Omega____kobieto oszczedzaj lokiec, a wlasciwie paluchy, i odpoczywaj!!!!!!! musze sie wam pochwalic,ze zostalam podwojna mentalną matką chrzestną:D:D:D:D:Dtzn...namowilam dwie moje znajome pary na IVF w gdansku, przelamalam w nich jakies chore tabu, bo walczyli kupe lat i nie wiem na co czekali bo w obu przypadkach zwykle leczenie nie mialo szans chyba ze cud...no i co!!!!!no i udalo sie w obu przypadkach, malo tego beda BLIZNIETA!!!!! Moj M stwierdzil ze mam dobra reke..... dzisiaj znowu moj niejadek bedzie pewnie plul marchewka, dzisiaj dodaje jej ziemniaka, musze byc konsekwetna i cierpliwa, z naciskiem na cierpliwa:P caluje was mocno porannie wszystkie bez wyjatku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Listopad 26, 2008 Betty____wiem co czujesz, ja tez nie moge schudnac i jestem ogromna, ale ci powiem,ze nie to jest w zyciu najwazniejsze, musimy sie uzbroic w cierpliwosc, waga w koncu spadnie, nie zalamuj sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Listopad 26, 2008 malolepsza-ja tak wierzylam ale ta moja wiara przynosi marne efekty i wiecej kg jak tak by dalej poszlo to duzo mi do 100 nie brakuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Listopad 26, 2008 dodalam pare fotek na bobasach, zapraszamy! Betty___uszy do gory, ja tez duzo waze, z kg mozna wygrac, tylko trzeba na to czasu, dopiero jestes niespelna 4 msce po porodzie, to naparwde nieduzo, niektore dziewczyny chudna szybko niektore wolniej, bedzie dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Listopad 26, 2008 no ja tez zazdroszcze tym co tak szybko chudna.i mnie sie tak wydaje ze to tak wygladam przez te cholerne hormony bo kiedys nie mialam takich problemow z miesiaczkami i pozimem hormonow a bylam w sam raz nic mi nie zalegalo i nie wisialo z kazdej strony a teraz?zreszta macie zdjecia bo wam wyslalam jak tragicznie wygladam w sukience wiec jakbym schudla to bym sie nie obrazila! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach