Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Jagódka - znalazłam cos takiego PYTANIE: Kolor kupki niemowlęcia Mam 2,5 miesięczną córeczkę. Na początku dostawała mleko Bebilon 1, robiła ciemnozielone, bardzo brzydko pachnące kupki. Zmieniłam mleko na Bebiko 1. Kupki już nie pachną źle, mają kolor jasno zielony, czasem lekko żółtawy. Czy oznacza to, że muszę ponownie zmienić mleko? Kupki robi co drugi dzień... Odpowiedź eksperta Nie, myślę, że obecne kupki są zupełnie prawidłowe. Stolce na karmieniu zarówno sztucznym jak i naturalnym mają prawo się zmieniać. Jeśli nie towarzyszą temu bóle brzuszka, a przyrost masy ciała jest prawidłowy, w kupce nie ma śluzu ani krwi to wszystko jest w porządku. Dlatego moim zdaniem można nadal stosować obecne mleko. Problemy z kupką zdarzają się przy zmianie diety np. włączenie nowego pkarmu lub rozpoczęcie dokarmiania mlekiem modyfikowanym. Często towarzyszy temu zmiana koloru kupki. Dlatego uważam, że przez kilka dni można malucha obserwować i dać mu troszkę czasu na przyzwyczajanie się do nowego mleczka. odpowiadała pani dr Katarzyna Kowalska - neonatolog (Jestem lekarzem neonatologiem. Od ponad pięciu lat pracuję w oddziale noworodkowym w jednym z warszawskich szpitali. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - dzięki :D Mam nadzieję, ze to reakcja na zmianę mleka ale jak poczytałam w necie wszelkie info na temat zielonych kupek to zgłupiałam :O Z jednej strony net to istne wybawienie a z drugiej powoduje, że człowiek nabiera wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka - ty nic nie czytaj na necie ja tak czytałam na poczatku i wydawało mi się, że Gabryś ma to czy tamto ..... potem sie wzieęałm i zprzestałam czytać - jedynie co was pytałam - i zdałam sie na intuicję :) poczekaj 2-4 dni --- w tym czasie zołądeczek sie dostosuje do zmiany mleczka i zobaczysz, że kupcie bedą piekne :) poza tym o ile mi wadomo to też kupka zmina kolor na ciemnijeszy jak za długo w pampersie siedzi - w sensie , że ona tak wchodzi w reakcje z powietrzem i sie utlenia i moze sciemnieć :) jeśli Michałek jest pogodny, brzuszek ma mięciutki i nie widać żeby go coś bolało - śpi normalnie i popierduje i ma apetyt to jest wszystko ok!!! jedna musztardowa czy oliwkowa kupka nie jest tragedią. a picie też ma wpływ na kolor kupki :) daj mu tą ruminkową - wtedy mu sie tak szybko nie znudzi picie koperkowej :) i pamietaj żeby pomału zacząć go układać na kilka minutek na brzuszku :) to mu tez pooprawi prace brzuszka :) lub mu sie łatwiej odbeknie tylko nie po jedzeniu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellow🖐️ Jagodka___wypowiedzialam sie na temat kupy na gg, zagladnij👄 na chwile tylko, otoz mamy w koncu zeba:D:D:D:D:D baba dzisiaj wystukala, ale widac w sumie golym okiem, baba za to dostala \"pana tadeusza\"...poczytamy na chrzcinach:Pkurde a myslalam ze tego pierwszego wypatrze:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka - z tym kładzeniem na brzuszek - zapomniałąm że macie ciagle \"nieodpadnięty\" pępuszek :P trzeba poczekać...przynajmniej ja wolałam poczekać aż odpadnie :) malolpesza - Gratulejszyn ząbeczka !!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Padam dzis, glowa mi peka, zmiany pogodowe mala piszczy caly dzien - do bani to wszystko. Gratuluje zebolka !!! U nas tez nas ida...o wlasnie nina wstala :o..a wlasciwie nie usnela :o Chcialam tylko Jagodce napsiac, ze Ninka tez robila mi zielone kupki. A juz szczegolnie na cycu, zanim nauczylam sie co wolno mi jesc. Zielona kupka bierze sie z zelaza dodawanego do mleka modyfikowanego. To nic zlego. Jedyna zla sprawa to sluz lub krew w kupce. No i ewentualnie biegunka. Co do Michasia i problemow - kladz na brzuszku troszke. Ja Ninke masowalam jak nie bylokopy danego dnia - ruchem zgodnym z zegarem, lub przyciagalam jej kolanka do brzuszka delikatnie. Taki dzidzius niestety tylko lezy i te jelitka maja utrudniona prace. No i podawaj czesto pic, nawet miedzy kazdymi karmieniami. Woda, koperek, rumianek na pewno mu nie zaszkodza. Ja wiem, ze lekarze mowia, ze dzidzius moze robic raz na kilka dni, ale uwazam ze powinien codzienie, gora co dwa dni. SAma zle sie czuje jak dluzej nie ide do WC, a co dopiero taki szkrabek muzi czuc :o Ale to tylko moje zdanie. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Kupiłam małemu krzesełko do karmienia:-) Był tak szczęśliwy że znowu zaczął pękać ze śmiechu jak wtedy na rękach u Marty! http://picasaweb.google.com/kgapsj/5Miesiecy#5318240414537039026 I jest wielka zmiana - po wielu niepowodzeniach maluch postanowił że nigdy z butelki ze smoczkiem pić nie będzie! Wczoraj po raz pierwszy spróbowałam dać mu herbatkę z kubeczka i załapał . Malolepsza zobacz kubeczek ten jest na zdjęciach. POLECAM. To nie jest niekapek. Ufff taki z niego duży facetos:-) Pozdrawiam was serdecznie przy niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfi - jak obejrzysz zdjęcia milli - te akutalne i te jak Maciuś miał 4 miesiące to daje sie zauważyć ze Maciuś ma lekko przekrzywiona głowę w prawą stronę ....to mi o coś takiego chodziło że Gabryś tak robi - tylko że w lewo.... czy to coś złego? skoro i u Milli wystepuje... Millla - ty też masz z dziećmi wieksze doswiadczenie...co ty o tym myslisz...??? a śmiech Maciuśka super :D Jagódka-- i jak tam ? była dzis kupeczka? jak Michałek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - Maciuś ma faktycznie lekko płaską główkę z jednej strony dlatego że od początku do spania wybierał lewy policzek. Nie dało się tego zmienić, od razu po przełożeniu się złościł i ustawiał głowę ponownie w lewo. W piątek byliśmy na usg głowy z tego powodu ale wszystko jest ok. Jest też poprawa, tam gdzie spał i miał nóżki teraz ma główkę i żeby na nas patrzeć musi odwracać się w prawo. pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla____powala ten smiech:D:D:D:Dmam taki niekapek, chodzi o to ze mamiekki dziubek, tak jakby butla, dupa i tak nie chce pic, lycha i koniec, my z lekka asymetria twarzy[jeden policzek wiekszy] mamy podobna jazde, tez upodobala sobie jedna strone tylko ze prawa, , od jakiegos czasu sama sie przwraca i spi na lewym boczku,uklada sie juz calkiem rowno, wszydtko czas.... moja logopedka kazala masowac polik w srodku,zeby sie kieszonka zwiekszyla,Marcela nie cierpi tego, dalam sobie luz, czasami jak da to robie jej masac twarzy, szczegolnie w okolicy ust, to nawet ja rajcuje.... moim zdaniem jak zaczna gryzc, zuc, gadac i wiecej siedziec niz lezec to sie wyrowna, tez mielismy usg glowki,bo marcela miala asymetrie komor bocznych, prawdopodbnie ze wzgledu na ulozenie w macicy, po 3 miesiacach sie wyrownalo i jest ok, te nasze asymertyczne policzkowce sa slodkie..... a Milla a zabawki ktore masz na blat byly do gotelika, czy soobno kupilas ??? bo sa zajebiste, tez takie chce, !!! buziaki dla slodziaka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z tą głową - zauważyłam że jak go trzymam za rączki i on się podciągnie do siedzenia to wtedy głowę prosto trzyma...:) a jak leży to chyba jest po prostu leniwy i tak mu wygodniej ...obraca sie sam na brzuch, teraz za wzelką cene chce mieć swoje stopy w buzi :P wiec widzę ze rozwija sie prawidłowo obraca sie sam na oba boczki, ja leży na brzuszku to wtedy głowę też trzyma prosto i nawet podnosi sie bardzo wysoko na rąćzkach i wtedy też głowa prosto jest... wiec to nie są jakies przykurcze... obróciłam mu troszkę łóżeczko - ----za przykładem Milli - jak bedziemy z innej strony to i on sobie łepetynke poćwiczy... ehhh te pierniki nasze ...:) zdradzę wam że na njabliżesz 6 lat roi mi sie w głowie pewien plan na życie :D byłoby to spełnienie moich marzeń ---ale ...póki co nie zdradzam - nie zapeszam...was tylko prosze o trzymanie kciuków! PROSZĘ :) kończy się weekend - wiec babki do meldunku moze by się stawiły ;) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech zamieszania z naszymi szkrabami. Widac, ze jedne maja to inne co innego. Nina lubiala sie skrecac cala, nie tylko glowe ale odkad wiecej pelza, siedzi,wsatje wogole nie zauwaam juz problemu. Wiec chyba tak jak pisze malolepsza, dzieciaki z tego wyrastaja. Mysle, ze to skrecenie bylo od ulozenia w brzuszku. Co innego jak glowka plaska z jednej strony, tak jak ma Macius. Tez sie wyrowna, ale chyba dluzej to potrwa. Ninka ma okraglutka i rowniutka glowe. Ale ona zawsze sama sie krecila i ja ja czesto obracalam w lozeczku - zamienialam nogi z gowa :P A teraz to wogole przyjmuje wszystkie mozliwe pozycje do spania, ostatni czesto spi na brzuchu, sama sie przewraca, a jak jej sie odwidzi wraca na bok, albo plecy. MAcius cudnie sie usmiecha !!! Gabrys wspaniale sie rozwija. Malolepsza, co do portetu, hmm. Mialo byc serio. W pracy zrobili nam sesje do celow reprezantacyjnych firmy. Wielkie halo :P No ale, jak mam sie usmiechnac to sie usmiecham :D Mam drugie, troszke mniej sie smieje. Wogole pstrykli mi tylko dwa, i fotograf mi powiedzial, ze wiecej nie trzeba bo juz wie ze sa dobre. I powinnam dorabiac jako fotomodelka, bo sie naturalnie zachowuje przed kamera :P Taak. tylko jak wyciac te 30 kilosow :P Chociaz moze moglabym pokazywac mode dla puszystych :P Buziaki i milej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a Gabryś płaskiej głowki nie ma - ma okrąglutką jak księżyc w pełni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Fasolka - Michałowi pępek odpadł w 14 dobie a na brzuszku lubi leżeć - jak mi go pierwszy raz przynieśli w szpitalu to pomimo, że w becie to leżał na brzuszku. Teraz jak nie śpi to trochę poleży ale się złości, ze głowa mu opada i nic nie widzi. Na boki pięknie sam główkę przekręca -ale co to za frajda patrzeć w bok jak chciałoby się przed siebie. A podczas snu potrafi nawet dwie godz. spędzić na brzuchu, na razie tylko go tak kładę w dzień jak mam na niego oko bo się boję, ze uleje albo tak się położy, że zatka sobie nosek i nie będzie mógł oddychać. Kopa była i kolor bez zmian a uczulenia żadnego nie ma - skóra ładna, obserwujemy dalej. Surfitka - bebiko i bebilon comfort maja dokładnie tyle samo żelaza. Co do przepajanie to z małym nie ma problemu pije dość chętnie. zastanawiam się tylko ile płynów może przyjąć w ciągu doby bo mleka to się przyjmuje, że 700 ml. Milla - czyli jednak znalazłaś sposób na Maćka :D Michał sobie upodobał prawą stronę , ja go uparcie kładę na lewą ale zanim odejdę od łóżeczka on już leży na swojej ulubionej stronie. Próbowałam kłaść mu za główką kocyk ale jak się zorientował, że coś stawia opór to robił aferę. Malolepsza - czego się nie robi dla tych naszych pociesz, pojenie z łyżeczki wymaga czasu i cierpliwości ;) My dzisiaj byliśmy u dziadków, Michał wypróbował kołyskę którą zrobił mu dziadek. Czekamy tylko na materac bo nie standardowy i musiałam zamówić w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódko - jak Michaś nie ma poduszki, a liczę że nie ma:P, to nie ma strachu ze spaniem na brzuszku. Dziecko jak ma twardo nigdy nie położy się na nosku, bo mu będzie po prostu niewygodnie. I zawsze główkę odwróci na bok. Mój synek od urodzenia spał na brzuszku, robił awantury jak za długo leżał na plecach, i tak mu do dzisiaj zostało:P, oczywiście ze spaniem. Uwielbia spać na brzuchu. Ale zrozumiałe jest, że masz obawy przed położeniem go na brzuszku na noc..., ale przez to że często dzieciaczki leżą na brzuchu, to nie mają potem spłaszczonej główki ani z tyłu, ani z boku - bo ją co jakiś czas przekładają:D a może jakieś nowe zdjęcia dla babci??? w kwestii mleka nie pomogę - 20 lat temu było inne gatunki, mój "jechał" na szwajcarskim rozpuszczalnym, bo wtedy Bebiko było tylko do gotowania i uwielbiało się skluszczać:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane. Sorki ze sie nie odzywam ale przyszla wlasnie kolejna @ i nie czuje sie na silach byc dzielna i usmiechac sie.Na chwile obecna beznadzieja i bezsilnosc mnie zdominowaly . Czytam Was codziennie ale nie mam nic do powiedzenia w kwestiach dziecka a te ze zrozumialych wzgledow sa Wam teraz najblizsze.Nie zrozumcie mnie zle,nie poczulam sie zle z tym czyc cos w tym stylu,ale ja obracam sie wciaz w innym swiecie niz Wy i nie wiem czy kiedys do tego swiata dolacze.moze..... Odezwe sie czasem pewnie ale na razie daje sobie na wstrzymanie. Buzki dla wszystkich duzych i malych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforka, oj Telesforka, na kolano trzeba cię położyć i .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Sposób na kryzys: Mamy sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni, ale leje, więc puchy. Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół 100 EUR i idzie go obejrzeć. Hotelarz chwyta banknot i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie banknot i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te 100 EUR i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług korzystał (kryzys!) na kredyt. Ta łapie pieniądz i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt...... i w tym momencie Rosjanin schodzi z góry, oświadcza, że pokój mu się nie podoba, więc bierze swoje 100 EUR i wyjeżdża. Zarobku nie ma. Ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość... :D:D:D:D:D:D Życzę miłego tygodnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omega - mówisz i masz ;) Kilka nowych zdjęć na poczcie. Telesforka - wiem, ze jest trudno i człowiek sobie zadaje pytanie dlaczego to nam się nie udaje :( Ale zobaczysz że w końcu się uda a jak się uda to szybko zapomnisz o trudach starań i będziesz się cieszyć z malucha, nawet jak bardzo da Ci w kość. Fasolka - Gabryś to już na prawdę duży chłopak. Zresztą nawet jak patrzę na swojego Michała to z dnia na dzień widzę różnicę. Jestem w szoku jak szybko jaśnieją mu włosy wychodzi na to, ze będzie jak tata blondyn :P Ryba__lufa - jak się miewa Oluś? Pozdrawiam wszystkie serdecznie i zmykam - pranie wzywa :P Trzeba korzystać z okazji,z e aferzysta śpi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody - Michaś cudo!!!!!! wielkie dzieki za szybką reakcję i zrobienie sesji foto:D Rosnie jak na drożdżach. Rybko - a może i ty się pokusisz o nowe zdjęcia?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Malolepsza - link do zabawki podaję niżej. maciuś dostał to na chrzest jest super, na przyssawki i z taką fajną matą foliową.http://www.fisher-price.com/pl/infanttoys/product.asp?s=miracles_milestones&id=41223 Fasolka- jak przesyłasz zdjęcia na picasa masz podpowiedź na górze do jakiego albumu wstawić , masz też z prawej strony napis \" nowy\" i w ten sposób jak go przyciśniesz zrobisz kompletnie nowy rozdział:-) Gabuś widzę szczęśliwy w nowym wózku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka --- odebrałam pocztę :) Michasłek rzeczywiście jakby miał jaśniejsze włoski niż tuz po porodzie :) ale jak zajrzysz do albumów co to wyżej wam dałam linki - to w albumie z października zwróć uwagę na kolor włosów Gabrysia :) a teraz też ma jasne i na dodatek powycierane :P gdzie niegdznie :) tak że jeśli będzie blondynem to też po mnie - bo takie mam naturalne włosy, czyli podumowanie jest takie ze mój syn ma po tacie - siusiorka :) i nazwisko a reszta cała mamusia :) :D w końcu jest jakaś sprawiedliwość za to noszenie go brzuszku i każdą dolegliwość i niedogodność, za spuchnięte nogi itd .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×