Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

wow ale tlumy!!!:) dziewczyny ja jestem za nieprzegrzewaniem bobasow, cienki kocyk wystarczy, czytalam ze dziecko najlepiej ubrac - w domu zaznacze, tak jak siebie do sprzatania, bo szkraby maja wiecej energii itd a optymalna temp 18+, choc tez naleze do tych mamusiek co wola dmuchac na zimne:P u nas nic ciekawego sie nie dzieje, wiosna w pelni, maly super, bawi sie ladnie - mam wiecej czasu na sprzatanie:P dzis przezylam chwile grozy - pajaka znalazlam pod zabawka- wydarzenie traumatyczne - do tej pory mnie trzyma! serio... maly zaczyna fajnie gadac, tzn pojedyncze slowa ale wyraznie, po swojemu rzeczy nazywa:) jest komiczny! jak tylko zobaczy psa to szczeka i za kazdym razem pekam ze smiechu, bo robi tak nawet jak psa zobaczy w tv lub ksiazeczce:D:D:D jedzie metro to az piszczy ciuch ciuch! ciuch ciuch! nie moge z niego:D slodziak nasz kochany:D dobra spadam bo jeszcze wanna a juz sie pozno robi, buziole dla was i milego dnia😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moja nieobecność jest jak najbardziej usprawiedliwiona - mieliśmy kłopoty brzuszkowe :O Przez dwa dni Michał dał nam tak popalić, ze nie wiedziałam jak się nazywam. Całe szczęście dzisiaj jest już o niebo lepiej. Jak to mało do szczęścia noworodkowi i jego rodzicom potrzeba - jedna kopa i od razu świat wydaje się piękniejszy :D no to sobie popisałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o chryste co tu taka cisza? ja wiem,ze wiosna i takie tam, ale zeby az taki przeciag byl? Betty___co u was?nie odzywasz sie martwimy sie, wspominamy, no dallej skrobnij cos. Jagoda___no nie fajnie,ze brzuchalek boli, nie powiem nic odkrywczego, ale trzeba szukac mieszanki ktora mu przypasi, nie zebyscie juz zaraz zmieniali, ale jak sie po jakims czasie nie poprawi to ja bym zmienila ten comfort, moze akurat dla Michalka jest do bani, nie boj sie nawet pepti,moim zdaniem mleko jak kazde inne tylke ze bardziej lekkostrawne a i kupy po nim jak po cycku sa, marcela pila pol roku i swobodnie przeszlysmy pozniej na zwykly bebilon, trzeba szukac swojego smnaku i gatunku, innej rady nie ma. a dajesz Miachasiowi debridat? moze to mu pomoze[ znam smyki ktorym pomoglo] albo dicoflor do mleka, zawsze to jakies lepsze srodowisko bedzie do trawienia, a to mu na pewno nie zaszkodzi. Voltare__-ciesze sie ze sie odezwlas!wlasciwie to weszlam bo liczylam, ze napiszesz co u lekarza, bo cie podczytalam na pragne gagatku!!!!!napisz co Aneczki? dobra to nie przynudzam, :P napisze wam tylko ze jestem zrypana jak hart, jakos dzien tak smignal,ze szok, zalamana jestem bo trzeba bedzie dupsko ruszyc i wziac sie konkretnie za te chrzciny, tzn, frykasy zaczac szykowac, m bedzie malowal, jak to on, a ja potem bede sprzatac, tylko nie wiem co z Marcela????.....moze sobie sama na spacerek pojdzie i wroci na gotowe, pogadam z na, to calkiem kumate dziecko, sie wie po kim:) milej nocki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebrałam kolejne wyniki: PRL 21.2................................ norma ..1,2................ 25 FT3 3.13.......................................... 1,5 .................4,1 FT4 0,958..........................................0,8 .................1,9 a TSH mam 7,38.................................. 0,4 .................4,0 co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem!:) Kolejny słoneczny dzień za nami - wygrzałyśmy się dzisiaj tak jak już dawno nie miałam ku temu okazji:P malolepsza - no pisałam o badaniach, ale dzisiaj to jedynie laboratorium - mam nadzieję, że to już ostatnie były - przynajmniej jeżeli chodzi o krew, bo mnie krew zalewa, jak widzę jak się te panie laborantki do moich rąk dobierają!😠 Ile dziur trzeba w ręce zrobić, żeby w końcu trafić tam, gdzie trzeba?!:O Za to w moczu wyszły jakieś bakterie - wszystko inne super, a tutaj taki numer - i znowu nie wiem, czy coś jest nie tak, czy tak jak przed IVF coś tam w laboratorium nie pokombinowali jeżeli chodzi o przechowywanie próbek do badań:O Tak czy inaczej muszę to po niedzieli powtórzyć, bo z takimi wynikami to do gina nie pojadę! A wizyta za tydzień i dopiero wówczas będę wiedziała co u naszej kruszynki słychać:) Póki co 2 dni temu chyba zaczęły nam się te przepowiadające skurcze - ale pewna nie jestem czy to jest to, bo niby czuję, że coś tam jakby się kurczyło i spinało - do tej pory takich odczuć nie miałam, jest to baaardzo nieregularne, ale zupełnie nie boli - ot po prostu to czuję, ale nie jako jakiś tam dyskomfort, tylko po prostu coś co da się zaobserwować. Pokrętnie to wytłumaczyłam:P do dyskusji na temat mleczka i kupek dołączymy, miejmy nadzieję, już niedługo - póki co pilnie śledzę Wasze uwagi i skrzętnie koduję;) Buziaki dla wszystkich!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANNA - no cóż, jeżeli jeszcze nie znalazłaś w necie interpretacji wyników, to musisz niestety poczekać na którąś z naszych expertek od tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC DZIEWCZYNY PRZEPRASZAM ZE SIE NIE ODZYWALAM ALE DOPADLO MNIE ZALAMANIE NIE WIEM CZY WAM JAKIS CZAS TEMU PISALAM ZE MI STRASZNIE WYCHODZILY WLOSY I MI ZACZELY ROSNAC WLOSY NA PODBRUDKU W KAZDYM BAC RAZIE TO TERAZ WIEM GDZIE MI PO WYCHODZILY BO TERAZ ODRASTAJA I TO STRASZNIE WYGLADA(NIE DOSC ZE GRUBA TO JESZCZE Z TAKIMI WLOSAMI WYGLADAM JAKBYM SOBIE POOBCINALA PO PIJAKU CZY JAK) WIDZE ZE MI WYCHODZILY TAK JAK U NIEKTURYCH FACETOW,TAKIE ZAKOLA I CZOLO. WYGLADA TO STRASZNIE! :( BYLAM U GINEKOLOGA W SRODE ALE MNIE TAK WKU.... ZE MALA GLOWA BYLO DUZO PACJENTEK ALE ON ABY JUZ BYL KONIEC PRZYJMOWANIA,ABY OSTATNIA! MOWIE DO NIEGO ZE OSTATNIA MIESIACZKE MIALAM -CHYBA 24 LUTEGO -A ON DO MNIE NO TO KOLEJNE?TEST ROBILA? NO KURWA! (PRZEPRASZAM ZA WYRAZENIA) POKAZALAM MU NA MOJE MIESIACZKI PO URODZENU NATALKI TO MI POWIEDZIAL ZE SA DO DUPY! NO TO MU MOWIE ZE OD 17 ROKU MAM TAKIE PROBLEMY ALBO SA I TO W TAKIEJ KIEPSKIEJ JAKOSCI ALBO ICH WOGOLE NIE MA TO MI POWIEDZIAL ZE BYM ZACZELA BRAC MIKROGYNON-NO JAK MNIE ZACZELO GOTOWAC W SOBIE TO MYSLALAM ZE ZARAZ GO ROZNIOSE-OSTATNIM RAZEM POWIEDZIAL ZE NIE POWINNAM BRAC TABL ANT BO JESTEM ZA GRUBA ATERAZ MI MOWI ZE MAM BRAC-PODEJRZEWAM ZE CHCAI ZAROBIC I MNIE NAMOWIC NA SPIRALKE! KU.... JEDEN! MOWIE DO NIEGO O TYCH WLOSACH A ON DO MNIE TO NIE BIERZ TABL ANT TYLKO OZNACZ TESTOSTERON.I MAM DO NIEGO PRZYJSC. MOWIE DO NIEGO ZE CHCIALABYM CYTOLOGIE ZROBIC I ZEBY ZAJOL SIE TYM PYPCIEM CO MI W SZPITALU ODKRYLI BO ON PRZEZ 9 MIESIECY NIE ZAUWAZYL! TO SIE MNIE PYTAL ILE JESZCZE PACJENTEK CZEKA? NIE BYL ZACHWYCONY ZE JA JESZCZE RZYCZE SOBIE NA FOTEL ZOBACZYL PYPCIA I POWIEDZIAL ZE JAK PRZYJDE NASTEPNYM RAZEM TO WEZMIE MI WYCINEK POBIERZE I BEDZIE TRZEBA TO ZAMROZIC.O CYTOLOGII MOGLAM ZAPOMNIEC BO NIBY MIALAM ZAPALENIE JAMY DOLNEJ WKU... MNIE TEN LEKARZ LASKE MI ZROBIL ZE MI KARTECZKE WYPISAL JAK I TAK MUSZE SAMA ZA TO ZAPLACIC. A PRZY OKAZJI POJDE DO INTERNISTY BY MI MOZE DAL NA TARCZYCE. A MOWIE DO TEGO PATALACHA ZE MNIE TAK GORACO SIE ROBI NA RAZY -A ON MI TEZ! I SLABO,POCE SIE TAK I WOGOLE MALO JEM I TYLE! A ON NIC! I Z CZEGO SIE TU CIESZYC?MUSZE ZMIENIC GIN TYLKO NIE WIEM CZY JAKIS JESZCZE TAM PRZYJMUJE TERAZ SIE ZROBILO CIEPLEJWIEC PRZEBYWAMY TROSZKE NA DWORZU.DZIS NAALKA MI ZACHRYPLA SKRZECZY JAK ZARDZEWIALA JUZ DALAM JEJ SYROPY WIT C I ZOBACZYMY! JAK COS TO W PON DO LEKARZA:( MAM DO WAS PYTANKO JAK SIE WYGLADA TO BADANIE -OZNACZENIE TESTOSTERONU? Z KRWI CZY MUSZE NA SIUSIAC? I KOLO ILU KOSZTUJE? JAKIE MI PROPNUJECIE ZROBIC JESZCZE BADANIA -SKORO I TAK BYM MIALA ZA NIE ZAPLACIC? POZDRAWIAM WAS KOCHANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda-ale Michalek ma bujna czuprynke :) fajniutki a dziadzia zdolny i kochany (ja tez mam kolyske ktora przyjaciel moich rodzicow dla mnie zrobil)-25 lat!! Fasolka-Asia tez lubi Lili piosenki.zdjecia Fajne duzy facet rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda____o matusiu jaka piekna kolyska, i kubus na scianie, cudo, a najpiekniejszy jest Michalek, duzy facet iw dodatku taaaaki sliczny Betty___testo robisz z krwi 1-3d.c.-FSH , LH, testosteron 11-12d.c-E2, prolaktyna 20-22d.c.-progesteron,prolaktyna ....koszt zalezy od labo, ale musisz liczyc kolo 20 zl za hormon:( kochana i pedz zrobic porzadek z tym \"pypciem\" warto zrobic te hormony jesli masz roznie okres, zrob sobie jeszcze tarczyce, TSH, obojetnie w ktorym dniu cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie o to chodzi ze te nie ktore badania to sie robi w wyznaczonym dniu cyklu wiec chyba z nimi musze poczekac narazie zrobie testosteron i moze jeszcze cos nie wiem\ a ten TSH, PRL,ft3 ft4 moglabym teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty___hormony tarczycowe mozesz obojetnie kiedy, ale PRL raczej w konkretnym dniu cyklu a mianowicie Badanie prolaktyny należy wykonywać po krwawieniu miesiączkowym, ale przed owulacją ponieważ zarówno menstruacja jak i owulacja mogą podwyższać wynik. Poziom prolaktyny może również podwyższyć współżycie oraz badanie piersi, z których należy zrezygnować przynajmniej na 3 dni przed planowanym badaniem. Najlepiej przeprowadzić badanie wraz z tak zwanym obciążeniem(po przyjęciu metoklopramidum) co może wskazać na hiperprolaktynemię czynnościową, którą stwierdza się, jeśli wynik po obciążeniu wzrasta ponad 10 razy. Jeśli wzrasta od 5-10 razy jest to łagodna hiperprolaktynemia czynnościowa i tylko w nielicznych przypadkach się ją leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ANNA - na prawdę jestem co raz bardziej zdziwiona tym że nikt Ci nie interpretuje wyników badań. To tak jakbyś sobie robiła dla swojego kaprysu i sama miała interpretować i ewentualnie leczyć się. Powinien lekarz to zobaczyć, co wiesz wyniki wynikami a pewne badania w świetle innych badań nie mają znaczenia, niby u mnie lekko podwyższony testosteron ale za to żeńskie (estro... i inne) tak dobre że nie ma co się przejmować bo nie wpływa to na ogólny stan hormonów. Albo to tarczyca - chora byłą, teoretycznie Hashimoto ma się do końca życia i trzeba przyjmować leki, a tu okazuje się u mnie że jest w normie, z lekkimi odchyleniami, które znowu nie maja wpływu na resztę gospodarki hormonalnej. U Ciebie widać spore odchylenia, ale ze wszystkimi badaniami powinnaś iść do specjalisty, niech obejrzy, zdecyduje co jest i co dalej, wiesz takie sobie interpretowanie wyników może zakręcić człowieka, wpakować go w paranoję - a mam to albo tamto. Betty- o kompentencji lekarza nie będe sie wypowiadać, no wiesz co! Współczuję przejsć zdrowotnych :( O badaniach na tarczycę pisałam już ANNIE że robić mozna je w dowolnym dniu cyklu, gdy są nie miarodajne powtarza sieje w odpowiednim dniu, ale pamiętaj że tarczyca nie do końca jest związana z hormonami płciowymi. W ogóle jestem zaskoczona, albo przyzwyczajona że lekarze zawsze kierowali mnie na wszelkie badania w odpowiednich dniach, odpowiadali na wszystkie pytania, nawet nie pytani itd. Nigdy nikt nie mówił - ma pani sobie zrobić to i to i dalej kobieto sama kombinuj co i jak i kiedy. Dziwi mnie ta lakoniczność lekarska u was Betty i ANNA. Jagody - dziadek zdolniacha, jak ze sklepu ta kołyska, widać że Michałkowi dobrze w niej ;) Powinnam poprawić tabelkę, ale po co? Nie chce mi się co miesiac do okresu menopauzy zmieniać cyferki:) Więc poczekam aż w końcu kiedyś cudem spadnę na dwie niższe pozycje :) :P Miłego słonecznego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martunia___wiec brak zmiany w tabelce niech bedzie jak dobry omen, pamietaj ze u nas na topiku zwykle mozna jakis brzuchal zlapac, obecnie do lapania w maju jest fajny brzuchalek, wyciagaj lapki i LAP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz jakbys miala chec jednak os zmienic to przyblize tabelke:P staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................13...... . . .............01.04 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Voltare..........31.............34.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 Jagody..........Michał.......................3650....... .........07.03.2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak dobrze ze trafilam na ten topik bo tylko Wy mnie najlepiej rozumiecie i doradzicie dzieki ze mozna na was polegac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja znowu z doskoku, dziadek pilnuje Michała. Przepraszam, że ciągle o sobie ale żyję ostatnio na wariackich papierach. Michał tak nam dawał ostatnio popalić ze szok w czwartek stwierdziłam, że idziemy do lekarza niech się wypowie. Ręce mi opadły więcej się chyba od was dowiem. Pani doktor zdziwiona co ja za mleko daję małemu - dwa razy musiałam nazwę powtarzać :O Tłumaczę kobiecie - zielone kupki, głośne odchodzenie gazów, ciągłe prężenia a tym samym ulewanie - to może powinnam mu zacząć dawać zwykły bebilon :O Tłumaczę, że mały się krztusi rzadkim mlekiem i dlatego komfort - to usłyszałam, ze ten komfort może być dla niego zbyt gęsty i dlatego problemy z brzuszkiem - proszę spróbować mieszać zwykły bebilon z comfortem. Jak dałam 2 łyżeczki bebilonu i 1 comfortu to się oczywiście łakomczuch zadławił. Jak odwrotnie to jest ok, tylko problemy z kupą, prężenia i ulewanie :O i weź bądź mądry. malolepsza - nie mam pojęcia co to za specyfiki o których piszesz - na receptę? mały tak nam daje popalić ze nawet netu nie mam czasu poczytać. Kobieto ratuj bo nas dziecko wykończy ;) dzisiaj marudził i stękał od 4 rano a kopę wydusił o 15 :O Zmykam bo już piszczy dziadkowi trzeba iść z odsieczą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka - no lekarze to tak sie znają ja tam zdziowiona nie jestem że nie wiedizła co to za mleko...oni nic nie wiedzą.. hmmmm raczej comfort jest przeciw kolowy i przewzaparciowy... wiec dziwne ze ma michsł po nim problem z kupcią...:( szkoda moze faktycznie trzeba zminić mleczko ..ja bym nie miaszała mlek - kazde ma swoje proporcje wiec zmieszane moze mogłby być niewłaściwe...ale nie znam sie na tym... tym razem spróbowałabym Bebilon AR Przeciw ulewaniom Bebilon AR Przeciw ulewaniom jest modyfikowanym mlekiem w proszku przeznaczonym dla niemowląt od urodzenia z tendencją do ulewań po posiłkach, a które nie są karmione piersią. Bebilon AR Przeciw ulewaniom: Zawiera mączkę z ziaren chlebowca świętojańskiego, która zagęszcza mleko w żołądku i utrudnia cofanie się treści pokarmowej do przełyku i jamy ustnej. Odpowiedni skład białek (proporcja kazeina:białko serwatkowe 80:20) tworzy w żołądku większe grudki, co również zapobiega cofaniu się mleka. Nowa receptura zawiera długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe (LCPUFA). Dzięki niskiej zawartości tłuszczu Bebilon AR Przeciw ulewaniom jest lekkostrawny. Niska osmolarność. Odpowiada międzynarodowym zaleceniom i wymaganiom (WHO, EC). Wskazania: częste ulewanie po posiłkach. Przeciwwskazania: powikłany odpływ żołądkowo-przełykowy. Uwaga: !!!!!!!!!!!! Produkt uzyskuje optymalną gęstość 10 minut po przygotowaniu. Bebilon AR Przeciw ulewaniom może stanowić wyłączną dietę najmłodszych niemowląt, które często ulewają po posiłkach lub być uzupełniany innymi posiłkami w wieku późniejszym. Babilon AR Przeciw ulewaniem jest dostępny w puszkach 400 g. http://www.bebilon.com.pl/Produkty/Mleka-poczatkowe/Mleka-poczatkowe-Lista-produktow#/Bebilon_AR lub Bebilon Pepti 1 Hipoalergiczny preparat dietetyczno-leczniczy stosowany w profilaktyce, diagnostyce i leczeniu alergii na białka pokarmowe, przeznaczony dla niemowląt od urodzenia. Źródłem białka jest hydrolizat serwatki o znacznym stopniu hydrolizy. Zawiera wyłącznie tłuszcz roślinny, który będąc mieszaniną oleju palmowego, słonecznikowego, rzepakowego i kokosowego, pokrywa zapotrzebowanie dziecka na kwasy tłuszczowe. Węglowodany to syrop glukozowy (62%) i laktoza (38%), co zapewnia optymalne wchłanianie wapnia i magnezu. Dodatek karnityny zapewnia prawidłową gospodarkę energią w komórkach organizmu. Wskazania: alergia na białka pokarmowe, w tym białko mleka krowiego i białko soi, niedobory disacharydaz (częściowa nietolerancja laktozy i sacharozy), przewlekła biegunka, choroba trzewna, diagnostyka alergii na białka pokarmowe, profilaktyka alergii pokarmowych, kolka. Dostępny w puszkach 450 g (proszek) oraz w buteleczkach 100 ml (Bebilon pepti płyn). Dawkowanie: zgodnie z zaleceniami lekarza. Sposób podawania: doustnie. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności: stosować tylko na zlecenie lekarza. Dodanie do wody zbyt dużej lub zbyt małej ilości proszku może być szkodliwe dla zdrowia dziecka. Zużyć zaraz po przygotowaniu. Nigdy nie używać ponownie nie wykorzystanej części pokarmu. Numer pozwolenia: Świad. Rej. MZ NR R/7345. Bebilon Pepti 2 Hipoalergiczny preparat dietetyczno-leczniczy stosowany w profilaktyce, diagnostyce i leczeniu alergii pokarmowych na białka, przeznaczony dla niemowląt powyżej 5. miesiąca życia. Źródłem białka jest hydrolizat serwatki o znacznym stopniu hydrolizy. Zawiera wyłącznie tłuszcz roślinny, który będąc mieszaniną oleju palmowego, słonecznikowego, rzepakowego i kokosowego, pokrywa zapotrzebowanie dziecka na kwasy tłuszczowe. Węglowodany to syrop glukozowy (58%) i laktoza (42%), zapewniające optymalne wchłanianie wapnia i magnezu. Wskazania: alergia pokarmowa na białko, w tym białko mleka krowiego i białko soi, niedobory disacharydaz (częściowa nietolerancja laktozy i sacharozy), biegunka przewlekła, choroba trzewna, postępowanie diagnostyczne w wykrywaniu alergii pokarmowych na białko, postępowanie profilaktyczne przed rozwojem alergii pokarmowej i różnych jej postaci klinicznych, kolki. Dostępny w puszkach 450 g (proszek). Dawkowanie: zgodnie z zaleceniami lekarza. Sposób podawania: doustnie. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności: stosować zgodnie z zaleceniem lekarza. Dodawanie do wody zbyt dużej lub zbyt małej ilości proszku może być szkodliwe dla zdrowia dziecka. Zużyć zaraz po przygotowaniu. Nigdy nie używać ponownie nie wykorzystanej części pokarmu. Numer pozwolenia: Świad. Rej. MZ NR 8237. Bebilon Pepti MCT Hipoalergiczny preparat dietetyczno - leczniczy z dodatkiem triglicerydów średniołańcuchowych MCT, przeznaczony dla niemowląt od urodzenia, stosowany w zaburzeniach trawienia i wchłaniania oraz leczeniu alergii na białka pokarmowe. Źródłem białka jest hydrolizat serwatki o znacznym stopniu hydrolizy. Tłuszcz to mieszanina tłuszczów roślinnych (50%) będących źródłem NNKT i triglicerydów średniołańcuchowych (50%). Jedynym źródłem węglowodanów jest syrop glukozowy. Niska osmolarność. Wskazania: przewlekłe biegunki oporne na leczenie, alergie pokarmowe, w tym również alergia na białko mleka krowiego, przejście z żywienia pozajelitowego na żywienie naturalne, niedobór disacharydaz, resekcja jelita, żywienie przed zabiegami i po zabiegach operacyjnych w obrębie przewodu pokarmowego (dieta bezresztkowa), zespoły złego wchłaniania - stolce tłuszczowe (zaburzenia trawienia i (lub) wchłaniania tłuszczów), - zaburzenia trawienia i (lub) wchłaniania białek, mukowiscydoza, hipoproteinemia (zaawansowane niedobory białkowo-energetyczne). Dostępny w puszkach 450 g (proszek). Dawkowanie: zgodnie z zaleceniami lekarza. Sposób podawania: doustnie lub przez zgłębnik. Nie podawać dożylnie. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności: stosować na zlecenie lekarza. Dodanie do wody zbyt dużej lub zbyt małej ilości proszku może być szkodliwe dla zdrowia dziecka. Zużyć zaraz po przygotowaniu. Nigdy nie używać ponownie nie wykorzystanej części pokarmu. Numer pozwolenia: Świad. Rej. MZ NR R/7139. Bebilon sojowy 2 Preparat sojowy wolny od białek mleka krowiego i laktozy, przeznaczony dla niemowląt powyżej 6. miesiąca życia. Preparat mlekozastępczy. Skład optymalny dla wzrastających potrzeb dziecka. Zawiera izolowane białko soi wzbogacone w L-metioninę. Zawiera wyłącznie tłuszcz roślinny, który będąc mieszaniną oleju rzepakowego, palmowego, kokosowego i słonecznikowego pokrywa zapotrzebowanie dziecka na kwasy tłuszczowe. Proporcja kwasu linolowego do kwasu α-linolenowego 6:1 zapewnia prawidłową syntezę długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Jedynym źródłem węglowodanów jest syrop glukozowy. Odpowiada międzynarodowym zaleceniom i wymaganiom (WHO, EC). Wskazania: nietolerancja mleka krowiego i innych pokarmów mlecznych, pierwotna i wtórna nietolerancja laktozy i sacharozy, biegunka przewlekła, wtórne zespoły złego wchłaniania (przejściowo), galaktozemia i fruktozemia, jako preparat mlekozastępczy wykorzystywany w postępowaniu diagnostycznym w przypadkach podejrzanych o nietolerancję mleka. Przeciwwskazania: alergia na białko soi. Dostępny w puszkach 400 g (proszek). Dawkowanie: zgodnie z zaleceniami lekarza. Sposób podawania: doustnie. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności: stosować tylko na zlecenie lekarza. Zużyć zaraz po przygotowaniu. Nigdy nie używać ponownie nie wykorzystanej części pokarmu. Numer pozwolenia: Świad. Rej. MZ NR 4007. Bebilon BMF Bebilon BMF jest dodatkiem do mleka kobiecego, przeznaczonym do karmienia niemowląt z niską i bardzo niską urodzeniową masą ciała. Produkt ten wzbogaca mleko matki w białko (hydrolizat białek serwatkowych i kazeiny), składniki mineralne (szczególnie Ca i P), witaminy i pierwiastki śladowe, jak również podnosi jego wartość energetyczną. Dodatek 1 torebki do 50 ml odciągniętego z piersi mleka uzupełnia zawartość brakujących związków do poziomu zalecanego przez ESPGHAN dla żywienia wcześniaków. Bebilon BMF może być podany dzieciom karmionym piersią po rozpuszczeniu: 2 torebki na 20 ml przegotowanej wody. Ostrzeżenia: Bebilon BMF należy rozpuszczać w mleku matki lub w wodzie bezpośrednio przed podaniem niemowlęciu. Nie powinien być dodawany do mleka modyfikowanego przeznaczonego do żywienia wcześniaków np. do Bebilonu Nenatalu (zbyt duża zawartość składników odżywczych oraz zbyt wysoka osmolarność roztworu). Nie może być podawany dożylnie. Należy dodawać bezpośrednio do mleka, a nie podawać do spożycia matkom karmiącym. Maksymalna dawka: 3 torebki/kg masy ciała/dobę. Białko zawarte w preparacie Bebilon BMF w postaci krótkołańcuchowych peptydów i wolnych aminokwasów nie powoduje alergii na białka mleka krowiego. Dostępny w opakowaniach kartonowych 50 torebek x 2,1 g. Dawkowanie: zgodnie z zaleceniami lekarza. Sposób podawania: doustnie. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności: stosować zgodnie z zaleceniami lekarza. Zużyć zaraz po przygotowaniu. Nigdy nie używać ponownie nie wykorzystanej części pokarmu. http://www.bebilon.com.pl/Produkty/Preparaty-mlekozastepcze/Preparaty-mlekozastepcze-Lista-produktow#/Bebilon_Pepti_1 inaczej nie umiem pomóc... ty i michałek musicie sami znależć odpowiednie dla niego mleczko - no niestety nie da sie inaczej dobrtać mleka jak metodą prób i błedów ... żaden lekarz nie dopbierze ci mleka lepiej niz ty sama na spólkę z synkiem - bo przecież lekarz nie siedzi w brzuszku Michała, on też by działał na ślepo...i jak widać po naszych lekarza na bardzo ślepo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - dzięki :D Myślę, że małemu nie jest potrzebne mleko AR bo jego ulewanie ma ścisły związek z tym, że się pręży po jedzeniu. Jak dzisiaj zrobił kopę i był spokojny to przy kolejnym karmieniu nic się nie ulało. Wg mnie jemu bardzo pasowało zwykłe bebiko tylko gdyby było gęste bo kopy były regularne o prawidłowej konsystencji i kolorze tylko że łakomczuch się krztusił bo zbyt łatwo mu leciało i dodatkowo łykał powietrze stąd też gazy. A na moje pytanie czemu małemu tak odchodzą głośno gazy pani dr powiedziała - a czy to źle???? gorzej jakby nie odchodziły. Na kazdym mleku pisze stosować po konsultacji z lekarzem a jak pójdziesz się skonsultować to tyle się dowiesz, że szok 😠 jeszcze wyjdziesz na idiotkę bo zadajesz dziwne pytania np. czemu gazy odchodzą. Betty - widzisz to nie tylko gin wykazuje się całkowitą ignorancją problemów swoich pacjentów. Mówią to co im w danej chwili pasuje :O Voltare - życzę Ci żebyś karmiła piersią i nie maiła takich dylematów odnośnie mleka i kupek. To w cale nie jest latwe jak trzeba eksperymentowac na swoim dziecku. Dziewczynki czy któraś potrafi mi powiedzieć czy poza bebilonem comfort jest jeszcze jakieś \"gęstsze\' mleko dla mojego łakomczucha ;) Wiem, że można zagęszczać np. Nutritonem ale to jest dla dzieci ulewających a ten problem w naszym przypadku jest wtórny w związku z napinałem się małego. Nie sadziłam, ze miesięczny noworodek jest w stanie tak wysoko podnieść nóżki ;) I jak to mleko ma nie zrobić w tył zwrot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zapomniałam powiedzieć Michał był ważony na wizycie i waży już 4200 co pani dr skomentowała, ze za dużo przybrał na wadze. No i masz babo placek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Asia 5 lat temu zajadala bebilon AR i pamietam ze byl drogi. tez jej sie ulewalo/zwracala! Jagoda a jakbys przeszla na bebiko to zwykle i troszeczke dosypala kleiku ryzowego? z pewnoscia jest jeszcze za maly ale skoro taki lakomczuch! a jak sama zauwazylas -latwiej robi kupki i sa takie jakie powinny byc. a to ze pryka niech pryka na zdrowko!:) przecież nie kazdy puszcza takiego samego baczka :P to jest moja odpowiedz fasolka-troszke widze ze sie napracowalas nad tymi mleczkami :) dobranoc e-Przyjaciolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Jagody, mojej siostry corka od 3 tyg zycia byla na Bebilonie AR, bo ulewala. To mleko jest geste i moze akurat mu posluzyc. Naprawde wspolczuje wam problemow brzuszkowch, ja za duzo nie doradze. Nina ma czasem zatwardzenia, ale nie placze z tego powodu . Wedlug mojej pediatry dziecko moze robic kupke co 3-4 dni nawet, ale wazna jest jej konsystencja. Czy Michasia kupka jest twarda, takie koraliki ? Bo jesli nie to znaczy, ze nie ma zatwardzenia, tylko boli go brzusiu po mleczku lub wodzie! Jaka wode stosujesz? No a masaze nie pomagaja? Moja mama czasem tez radzi, zeby zmierzyc dziecku temeprature a po pomiarze moze ruszy ;) A ta lekarka jakas dziwna, bo dziecko w wieku Michalka ma prawo przybrac nawt 1 kg na miesiac, a on przybral mniej przeciez :o Kolyska cudo. Nie rozumiem tylko, czy miala byc dluzsza czy krotsza? Wedlug mnie rozmiar w sam raz, wystarczy maks na pol roku, a potem i tak strach w tym dziecko trzymac ;) Kupne kolyski sa chyba mniejsze. A my chcialysmy sie pochwalic, ze Ninka zrobila dzis pierwszy raz siku na nocnik :D Betty i Anna, mysle, ze dziewczyny wam wszystko wytlumaczyly - my tu mamy wiedze, jak dobry endokrynolog, ginekolog, poloznik i jeszcze pediatra :P Pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda____no masz, kolejny perdiatra gdybacz w dodatku zero znajomosci rynku, tacy sa, dobrez ze chociaz osluchowo cos tam zrobia😡maly ma klasyczna kolke:( -moze spbuj zmienic butelke, wiem ze masz TT i chyba avent, tak? obie sie reklamuja ze sa antykolkowe, ale moze Maicahlkowi nie pasuja, napisz mi adres na gg, mam luzny browns, jest wygotowany, nie uzywany, moim zdaniem butelka najlepsza na rynku[dla marceli, bo wiadomo,ze kazde dziecko inne]to prezent bedzie dla Misia - podaj mu troche tez dicoflor, raz do mleka, moze bakterie zrobia swoje _tez mialabym taki pomysl jak Betty, wrocic do bebiko i troche go zagescic, -jak to nie pomoze to pepti jest najbardziej lekkostrawnym mlekiem , z reszta juz pisalam o tym wczesniej -grip water, tez juz o tym wspominalam, zaledwie 5ml, a moze ruszy brzuszek do pracy -jak sie bardzo meczy i dlugo nie robi kupy daj mu moze czopek, wiem, ze grono przeciwnikow, ale kilka razy taki czopek na pewno nie zaszkodzi, nie musisz dawac calego wystarczy pol, -a jak maly pije wode?czy herb? jest taka butelka habermana http://www.bobosklep.pl/medela-zestaw-smoczka-butelka-habermana-p-198.html juz bardziej niz w tej przeplywu nie uregulujesz poza tym masazyki, kulanie mlodego po swoich kolanach,m moze to mu przyniesie ulge, przepraszam ze tak chaotycznie pisze, ale mloda mi pomaga, moze na gg sie zlapimy to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka - ja też ci pisałam o tych masażach brzuszka - ćwicz z nim rowerek jego nózkami to też wspomaga peretlystykę jelit :) a co do wody..ja na pierwsze 4 miesiące stosowałam dla Gabrysia tylko i wyłącznie Zywiec Zdrój - rekomendowana przez Instytut Matki i Dziecka, nie gotowałam jej tylko mu dawałam z butelki oczywiście podgrzaną w podgrzewaczu - na tym robiłam mu i picie i mleczko i jedzonko ... bałąm sie dać mu wode z kranu - bo wiadomo tak silnie chlorują i wogóle - teraz daje mu juz z kranu - tylko trzeba pamietać że tylko RAZ przegotowaną! ja też bym mu dała DICOFLO 30 - to są zywe kultury bakteri Jagódko i pomogą mu na pewno a dodatkowo wzmocnią odporność :) jedna paczka z 10 saszetkami około 16 zł kosztuje... no i moze spróbuj zrobić tak jak mówia Betty i malolepsza - wrócić do BEbiko i zagęscić je albo zmienić butelkę za radą malolepszej ... jak to mówią tonący brzytwy sie chwyta - znajdziej wiec i ty sposób na brzuszowe problemy Michała...a moze po jedzniu troszkę dłuzej go ponoś na rekach nie podciagnie nóg i moze zapobiegniesz temu wtórnemu ulewaniu... choć co do tego to chyba róznie jest - nie - ostatnio gabryś taki ruchliwy jest że nawet macha nogami przy piciu i jedzeniu - nie zawsze ale zdarza mu sie - a potem wiadomo ulewka, a przyznam sie że nie dałam rady z włosami - obcięłąm --moze na zimę sie zmobilizuje pod czxapka nie bedzie tak widać -:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Chyba coś drgnęło - dałam wczoraj małemu o 18 trzy kropelki espumisanu i kolejną porcję o 5 rano bo zaczynał płakać i się prężyć w efekcie kopa była o 8 i to nawet przyzwoity kolor :D Stękania i prężenia nie było nawet tak dużo i zapach się poprawił :P Zobaczymy jak dalej się sytuacja potoczy może wystarczy podawać bebilon comfort i espumisan żeby było ok. Tylko nie wiem jak długo można bezkarnie ten lek podawać??? Niby ma eliminować gazy a nie wchłania się do organizmu. Ewentualnie spróbujemy tego bebilonu ar - skoro jest gęstszy to mały krztusić się nie powinien tylko pytanie jak zareaguje brzuszek, no ale tego jak nie sprawdzę to nie będę wiedzieć. Surfitka - to na pewno nie są zaparcia bo kopa od czasu do czasu ma postać plastelinki ale miękkiej. To raczej nieszczęsne bóle brzuszka :( Bo mały się napina, pręży, puszcza cuchnące bączki i jakoś raz dziennie wydusi miej lub więcej prezenciku dla rodziców ;) A jaka radość wtedy w domu :D Co do kołyski - to miała być trochę niższa bo przy takich wymiarach mojej mamie ciężko jest Michała w niej położyć - staje na palcach albo przechyla w bok żeby moc swobodnie małego odłożyć. Podejrzałam na nk, że Ninka rusza w świat na swoich nóżkach :D Super. Malolepsza - już się zastanawiałam nad tą butelką bo przecież nie będę siebie i dziecka męczyć ale jeżeli będzie pozytywna reakcja na espumisan to dam sobie spokój. Mały ładnie przybiera na wadze więc chyba pozostaje przeczekać :( Co do Browna - nie zatyka Ci się podczas mieszania mleka ta rurka, która jest w środku? Mam na myśli, ze wlejesz wodę dodasz mleko i chcesz wstrząsnąć i czy w tym momencie nie ma problemu, że suchy proszek dostaje się do wnętrza i trzeba butlę rozbierać i czyścić? No chyba że mieszasz mleko przed zakręceniem butelki? Omega - dzięki :D Ryba__lufa - Twój Olo jest starszy i masz problem jak go ubrać na spacer a ja to chyba już całkiem osiwieję ;) Raz przykrywam kocykiem bo niby małemu chłodno, zaraz jest spocony i odkrywam i tak w kółko. A teraz jak się zrobiło ciepło to w ogóle zastanawiam się co mu założyć przecież w kombinezonie z misiem nie będziemy chodzić ;) Betty - pisząc o Michale, ze łakomczuch miałam na myśli, ze łapczywie je - bo ilości zjada odpowiednie do jego wieku. Najczęściej 80 ml góra 100. Generalnie można wg niego zegarek regulować :P Mijają trzy godziny i jest alarm - mama mleko :D Sporadycznie śpi dłużej i to najczęściej po kąpieli, wczoraj jak dostał espumisan to spał 4,5 godz pomiędzy karmieniami. Już do niego zaglądałam czy aby wszystko z nim ok ;) A tak w ogóle to jak nie mamy problemów brzuszkowych to Michał jest ideałem - śpi, je, śpi - bez specjalnego lulania i tulenia, ale jak coś mu dokucza to ręce opadają i człowiek w duchu sobie myśli i po co mi to było ;) Zmykam do kuchni bo trzeba korzystać, że mały grzecznie śpi to przynajmniej coś na obiad przygotuję. A tak w ogóle to jak się na coś czeka to 3 godziny to kawał czasu a jak mam trzygodzinną przerwę w karmieniu i coś do zrobienia w domu to ten czas tak szybko zleci jakby to było pięć minut :D Nie zdążę się dobrze zakręcić a już mały aferzysta wzywa :D Miłego dnia wszystkim życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×