Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

rybka - dni oczekiwania na pogrzeb ukochanej istotki bolą tym bardziej, że dłużą się strasznie i mijają bardzo powoli. Wiem, że trudno Ci w to teraz uwierzyć, ale sama przekonasz się, że z czasem będzie troszkę lżej. Uwierz mi - straciłam niedawno bardzo bliską mi osobę - wiem, że to nie jest to samo, ale bolało strasznie! Teraz też jeszcze boli, ale już odrobinkę mniej:( Trzymajcie się - macie teraz swojego Aniołka, który gdzieś tam z góry spogląda na Was i rozpościera nad Wami swoje malutkie skrzydełka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, zrobiłam zdjęcie kamerką w laptopie i może wam wyslę... :P Rybko, trzymaj sie jutro, myslami będę razem z Tobą, przytulam Telesforka - jak samopoczucie??? teraz MUSISZ sie nam codziennie meldowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybeńko 🌻🌻🌻 Bede jutro z toba dusza. Omega, no to czekam na zdjecia. Betty, myśle,że wiesz, ze przy wkladce @ nadal bedzie nieregularna i znajac cie nadal bedziesz sie wkrecac, ze a noz sie udalo i zaszlas. JA uwazam, ze mimo wszystko powinnas regulowac cykl lekami. Voltare, nikt mi nie musiał zachodzic, jakos tu inaczej i jednak cięzko mi idzie sie przestawienie. Gdzies w myślach kołacze sie pomysł na powrót, ale tak naprawde to ja chyb amusze iść do pracy, bo siedzenie w domu mnie dobija. U nas jakos leci, Nina w porządku, rośnie, dogaduje i rozrabia. Ale i tak kocham ją nad życie :) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny rybka kochana nasza, trzymaj sie dzielnie, lzy same pchaja sie do oczu..nie wiem co mam pisac, lacze sie z wami w bolu, strasznie wspolczuje i czekam z wami na te lepsze dni... surfi ja nie wiem jak to bedzie ale czym dluzej siedze w pl tym wiecej mam obaw...teraz po miesiacu nie moglam sie doczekac kiedy wroce do uk:( fakt ze moze dlatego iz tu mamy swoj kat a tam jeszcze nie ??? boje sie o prace, o wpierdzielanie sie T, o wszystko...jestem strasznie rozdarta..chce wrocic ale z 2str...kurcze fakt ze zawsze mozemy decyzje zmienic ale po co i czy warto sie tak szarpac? a jak znow nie podejmiemy proby mieszkania w pl teraz to kiedy? i czy wogole? a moze jednak sie uda? kurcze..ciezko mi z tym i nie wiem serio nie wiem a najgorsze ze to ja mam zdecydowac czy i kiedy! slaby mam jakis dzis dzien...tyle dobrego ze dzis kupilam moim rodzicom bilety i przylatuja do nas na swieta:) yupi!! lece dziewczyny po jakas kawe czy co.. kochane staraczki ja nie mialam zadnych z waszych objawow, zgaga jak u voltare zlapala mnie dop ok 30 tyg byla strasznie meczaca i trwala do porodu:) jak zaszlam w ciaze mialam uderzenia goraca a pozniej dopiero bole jak na @... pozdrawiam serdecznie😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko-jestem dzis z Toba myslami.Nie bede Cie pocieszac bo kazde slowa w takiej sytuacji wydaja sie puste i pozbawione sensu.Zycze Ci sily w tych nadchodzacych trudnych dniach,kiedy nie bedzie juz nic do zrobienia i zostaniesz ze swoimi myslami. U mnie dni leca powoli,chcialabym zeby minal juz ten pierwszy trymestr.Bedzie jedno malenstwo-ale za to podobno bardzo ladnie wyglada i prawidlowo.Ja tam widzialam tylko ciemna plamke jak orzeszka ale widocznie lekarz wie co mowi. Wczoraj bylo swieto dziekczynienia-bylismy u mojego brata,byli ich znajomi z coreczka-taka mniej wiecej 3 letnia,maja totalnego hopla na punkcie dziecka-do tego stopnia ze nie siedli(zadne z nich) do stolu bo corcia do stolu nie siadzie a sama tez nie bedzie:)Mam nadzieje ze ja takiego az pier.....lca nie bede miala. Buzki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoznione ale szczere sto lat dla naszego topkiu:) calkiem zapomnialam a 3 latka skonczylysmy:) 🌻🌻🌻 dziewczyny co tam slychac? u nas male-wielkie zmiany w jedzeniu! misiulinka moja mala zaczela normalnie jesc, tfu tfu nie zapeszac ale normalnie i zupki rozne a nie tylko rosolek i deserki typu danio, i kanapki normalne zlozone z maslem i serem...wiem ze dla was to normalka ale u nas jedzonko to byla draka za kazdym razem wiec jak teraz slysze mamusiu anianek chce zupke to buzia mi sie smieje! :) a jak on gada byscie nie uwierzyly i rozpoznaje 4 kolory niebieski, czerwony, zielony i zolty, czasem pomaranczowy mu sie przypomni :) a wszystko dzieki autom, tzn zapamietal jakie kolory samochodow ma rodzinka :) ja dalej spiaca ale to moze po malej imprezce byli sasiedzi i siedzielismy do 2, lece po kawe, sle wam buziole! narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cofnelam sie stronke to napisze o naszych doswiadczeniach: spanko: zawsze staralam sie klasc malego o tej samej porze, tak do 18msc spal ok 12, teraz klade go o 13 spi raz dziennie ok 2-3h idzie spac o 8 i wstaje o 7 czyli srednio spi okolo 12-14h zdarza sie ze nie chce zasnac wiec wtedy pada nam ok 6:30 i spi do 7-8. dzis wstal 6:50 bylismy na dluugim spacerku i jak zasnal o 13:30 tak wstal 16:30 wiec na bank spanko dopiero o 9. co do sikania sadzalam malego od 7mies zycia oczywiscie nie wolal itp ale poprostu zeby sie przyzwyczail :) jak wyczailam kupke robil o tej samej porze wiec przez kilka miesiecy udawalo mi sie go sadzac i robil, no i wtedy brawa itp itd :) jak przyszlo lato jezdzilismy nad morze czy jezioro czy tez byl w ogrodzie to zawsze bez pieluchy w majteczkach i zawsze z nami byl nocnik i maly sikal w majty nie raz nie dwa ale pokazywalam mu ze tam ma robic i pewnego dnia sam usiadl na nocnik i zrobil! jak tylko poraz pierwszy zrobil sam bez wolania i sadzania zdjelam pieluche na dobre i ile ja sie dywanow napralam to moje ale za to od czerwca (20miesiecy skonczyl) zawsze wola i robi i jedno i drugie i coraz czesciej spi bez pileuchy w nocy bo nawet jak mu ja zaloze to rano jest sucha pare razy zdarzylo sie ze przyszedl do lozka i obudzil mnie na jego siku :) ale jakos nie wiem tak sobie mysle ze malutki przeciez i zakladam:) ale chyba przestane bo nie ma sensu:) naturalnie zdarzylo sie ze nie zdarzylismy na nocnik ale to bylo na poczatku a teraz jak stary;) wymaga to mega pracy i cierpliwosci ale efekty super no i pampersy malo nie kosztuja - kolejny plus :) co do jedzenia u nas bylo kiepsko jak wam pislam juz kilka razy plus ta mala skaza bialkowa...moj odmawial wszystkiego sloiczkow i domowego jedzonka co ja sie nie naswirowalam...i na mleku i kaszy ciagnal, pomalu zaczal deserki ale z butelki, pozniej rosolek ktory uwielbia po dzis dzien, fakt bardzo polubil owoce i ja mu robie soki naturalne z kilku owocow plus marchew, pozniej zaczal pomaluniu minimalne ilosci deserku ryzowego, lubil takie chrupeczki od 7miesiaca kukurydziane, po 10mies jadl miskopty ale ogolnie na slodko, pozniej mini mini kanapeczki z maselkiem i serem, i poroweczka, mial okres jedzenia banana, pozniej zupki jarzynowej i kotleta z piersi kurczaka ale w panierce bo bez panierki nie zjadal, jje mi tez takie mini mini kuleczki z mielonego ale serio maluskie jak 1/4 malej lyzeczki i potrafi ich sporo zjesc:) a teraz od kilku dni jestem w szoku bo sam sie upomina :) ale to tez moze byc zasluga naszego pediatry bo maly dostal ampulki homeopatyczne na poprawe apetytu 5szt i jedna jeden raz w tygodniu mial wypic i tak jestesmy po 3 i jak tak bedzie dalej ladnie jadl to wiecej mu nie dam:) no ale ogolnie dziewczyny dzieciaki chyba pomalu do wszystkiego poprostu dorastaja, juz tez widze poprawe w zachowaniu malego, tzn juz mi tak nie wrzeszczy wiec licze na to ze mija mu bunt 2latka ktory dosc szybko sie u niego pojawil:) dobra lece jakby co to moge nasze doswiadczenia opisywac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane baboliny! wiem ze dlugo ostatnio nie pisalam mialam totalny sajgon, na kilka dni M wyjechal do niemiec i dopiero jutro wraca, mnostwo nauki na uczelnie i ogolnie jakos tak malo czasu mam wrazenie ze te dni sie jakies krotsze zrobily chyba przez to ze tak szybko robi sie ciemno :/ kilka dni bylam u Nelci bo nie mialam jak mlodego wozic a dzisiaj tesciowa z laska mnie przywiozla no coments normalnie, mam tej baby dosc no ale to inna historia... Bartek rosnie jak na drożdzach, ostatnio Nelci pozakladalam blokady zeby szafek nie otwieral :P ja mam bramke taka rozporowa wiec problem z glowy no i nauczyl sie chodzic po schodach... masakra normalnie mam takie schizy ze nie pytajcie teraz juz jest taki komunikatywny ze szok i nawet jak nie powie konkretnie slowa jakiejs rzeczy to wiadomo o co chodzi na poczatku grudnia mamy ostatnie szczepienie i pozniej jest dluga przerwa, ale ja na poczatku stycznia bede go szczepic na pneumokoki , a pozniej na meningokoki, drogie to jak cholera ale tzreba w dziecko inwestowac i tyle :) w ogole widzimy ze mlody ma dobry sluch, chyba muzykalny jest zreszta i w mojej rodzinie i u M sa takie zdolnosci, tesciowa nawet jest po szkole muzycznej... to wszystko wyjdzie jak Bartus pojdzie do przedszkola za 2 lata i tam dzieci maja rytmike :) Rybko jestem z toba myslami 🌼 Betty juz to kiedys pisalam chyba ... nie obraz sie ale ja cie nie rozumiem jak masz takie problemy z @ to naprawde musisz poszukac dobrego gina to nie jest kwestia kasy tylko twojego zdrowia kochana!!! a jak wy sie jeszcze nie zabezpieczacie no to ja juz kompletnie nie rozumiem, sorry ale ja mam do tych spraw zupelne inne podejscie niz ty i ja bym tak dlugo nie wytrzymala, myslac co miesiac... i do tego problemy z @ , nie boisz sie ze cos tu nie halo z hormonami albo cos, jestes mloda kobita wiec zadbaj o siebie o swoje zrowie! Justi wiesz ja nie mieszkalam za granica wiec nie wiem jak to jest oprocz tego ze nie jest tak pieknie jakby sie moglo wydawac, widze to po mojej przyjaciolce ale w Polsce wcale nie jest tak super niestety wiec takie decyzje zawsze sa trudne, zlotego srodka nie znajdziesz i co nie zrobisz to i tak bedzie ryzyko takie sa nasze polskie realia :/ Telesforka dla ciebie duzego 👄 i glaskanko dla fasolineczki!!! ciesze sie kochana i juz sie nie mige sie doczekac jak ci taki ogromniasty brzuch urosnie :P:P:P sadystka jestem wiem :P ale jaki to kochany brzuszek bedzie :D Omega zadnego zdjecia nie dostalam :( sorrki ze nie do wszystkich ale musze sie brac za napisanie artukulu inzynierskiego :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omega-----zdjęcie jest rewelacyjne:D:D fryzurka i kolor włosów bardzo cię zmieniły wyglądasz świetnie:D:D:D Ja pomału też zmieniam swój wizerunek włosy mam już krótkie a teraz robię eksperymenty z kolorkami zobaczymy co z tego wyjdzie:P:P Jeszcze raz dziękuję za życzenia👄👄 Rybko----cały czas byłam myślami z Tobą Surfitka-----ale z Ninki śliczna panna a jakie ma śliczne włoski dla małej [usta Betty----twoje panny bardzo są podobne do ciebie dwie śliczne blondyneczki👄👄 Telesforka-----duże głaskanko po jeszcze płaskim brzuszku ale za niedługo bedzie "ogromny"i wiesz ile będzie radości to jest jedyny czas kiedy kobiecie nie przeszkadza że ma brzuch:) Dla wszystkich babolek❤️i życzę przyjemnej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, dziekuję wam wszystkim za ciepłe słowa i pochwały... az mi się rumiano zrobiło:) zaznaczam jednak, że to chyba nie koniec zmian... spodobały mi się rózne wariacje... zobaczymy jaki bedzie efekt koncowy:D Przesyłam niniejszym pozdrowienia od Fasolki:D Aisza - błąd naprawiony, mam nadzieję, że dotarło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! Omega to i ja się do pochwał przyłączam:) Wyglądasz bombowo i całkiem jak nie Ty (w pozytywnym tego słowa znaczeniu - po prostu całkiem inna kobitka:P) w ogóle to ja Cię podziwiam za odwagę w podejmowaniu takich wyzwań! Bo mi się ogólnie marzy krótka fryzurka, ale tak jakoś nie mam rozpędu. Ja wiem, że włosy to włosy i w razie czego odrosną, ale ja nienawidzę chodzić w rozpuszczonych "kudłach" - zaraz mi gorąco i wszystko mnie denerwuje i mam wrażenie, że te włosy są wszędzie - dlatego obawiam się tej "fazy przejściowej" w trakcie odrastania. Obiecywałam sobie, że jak zajdę w ciążę to je obetnę i najwyżej przed powrotem do pracy odrosną, ale jakoś nie miałam odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare - ja krótkie włosy noszę od czasu jak skończyłam 20 lat, wiec parę wiosenek juz za mną. Te włosy co widziałyscie na zdjeciu to już są odrosnięte tzn. 3 tyg. po ścieciu. Ja muszę - chcąc utrzymac jako tako fryzure - strzyc się równo co m-c, bo inaczej dzungla na głowie - bardzo szybko mi rosną. A poza tym ja się tak przyzwyczaiłam do krótkich, że nie wyobrażam sobie jak można mieć długie, zreszta mi w długich za dobrze nie było i nie jest. Lubię krótkie, a na lato to idealna fryzura:) a chcę jeszcze delikatnie przyciemnić i uzyskac np. jasny brąz. Bo to teraz to ciemny blond - wg nazwy na opakowaniu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzen dobry w grudniu! omega i ja zaraz wskoczylam na poczte i wow! co za metamorfoza! nie jedna moze ci pozazdroscic! wygladasz super i bardzo mlodo, very cool!! aisza wiesz tak mysle ze poprostu wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...dopoki sie nie przekonam na wlasnej skorze nie bede wiedziala.. jak ja ci zazdroszcze ze taka aktywna jestes, ja kota dostaje ale tym razem chyba juz powaznie od marca/kwietnia maly idzie do przedszkola bedzie mial dopiero 2,5roku no ale.. mama musi isc do pracy! surfi czy ty juz gdzies pracujesz? bo chyba przeoczylam, jak tam m? rybka🌻 smutno sie u nas zrobilo, napiszcie dziewczyny choc po zdaniu co u was slychac, moj maly jakas chrypke dorwal juz zaczelam go kurowac wrazie czego ;) dobra lece, zajrze pozniej moze ktoras cos skrobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poprawe humoru i dobre rozpoczecie miesiaca :) Rodzice Jasia wyjechali na wakacje. Na miejscu łapie się za głowę mama i krzyczy: - zapomniałam wyłączyć żelazko!! Cały dom się spali! - Nie spali się - odpowiada tata - Zapomniałem zakręcić kran ten chyba troche glupi albo nie dla kazdego smieszny;)) Pasterz pasł owce, gdy jakiś przechodzień powiedział: "Masz ładne stado owiec. Czy mógłbym cię coś o nich zapytać?" "Oczywiście", powiedział pasterz. Rzekł mężczyzna: "Jaką odległość twoim zdaniem, pokonują co dzień twoje owce?" "Które, białe czy czarne?" "Białe" "Cóż, białe pokonują około cztery mile dziennie". "A czarne?" "Czarne też"."A ile trawy twoim zdaniem, zjadają dziennie?" "Które, białe czy czarne?" "Białe". "Cóż, białe zjadają około cztery funty trawy dzienne". "A czarne?" "Czarne też". "A ile wełny według ciebie dają na rok?" "Które, białe czy czarne?" "Białe". "No, według mnie białe dają jakieś sześć funtów wełny co roku w porze strzyżenia". "A czarne?" "Czarne też".Przechodzień był zaintrygowany. "Można spytać, dlaczego masz ten dziwny zwyczaj dzielenia swoich owiec na białe i czarne, za każdym razem, gdy odpowiadasz na moje pytanie?" "No cóż, to całkiem naturalne. Widzi pan, białe są moje". "Aha! A czarne?" "Czarne też", rzekł pasterz. Nowy Ruski siada przy stoliku w restauracji: - Kelner, jajka... - Służę: sadzone, na twardo, po wiedeńsku? - Podrap... Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, na wstępie pragnę zaznaczyć, że jestem jeszcze dziewicą ... - A to się świetnie składa, bo ja właśnie jestem lekarzem pierwszego kontaktu Świeżo upieczona małżonka zwierza sie przyjaciółce - Dzisiaj rano pomyliłam się i zamiast płatków owsianych podałam mężowi płatki mydlane. - I co on na to?? - Jeszcze nigdy się tak nie pienił.. - Hello! - Hello, what's your name? - Watt's my name. - Yes. What's your name? - My name is John Watt. Are you Jones? - No, I'm Knot. - Will you tell me your name? - Will Knot. - Why not? - Not what? - Not Watt, Knot! - What? Mąż miał zapaść i wylądował w szpitalu w śpiączce na kilka miesięcy. Dzień w dzień przy jego łóżku była żona. Pewnego dnia obudził się i coś wyszeptał. Żona przysunęła sie do niego by usłyszeć co mówi. Powiedział: - Kochanie byłaś przy mnie przez te wszystkie złe czasy. Gdy wylano mnie z pracy, byłaś przy mnie. Gdy padła mi firma, tez byłaś przy mnie. Stałaś przy moim boku gdy mnie postrzelili. Gdy straciliśmy dom, nie opuściłaś mnie. I teraz też, gdy o mało nie zszedłem z tego świata cały czas byłaś przy moim łóżku. Wiesz co kochanie? - Co najdroższy? - spytała żona. - Myśle że przynosisz mi pecha.. Do wodza Indian przychodzi wojownik: - Wodzu, mam dwie wiadomości: złą i dobrą. - OK, zaczynaj od złej. - Obok nas rozbił sie tabor cygański. - To straszne, trzeba na nich bardzo uważać... No, a ta dobra wiadomość? - Smakuja jak bizony.. Rozmawia dwóch więźniów: - Ile dostałeś? -15 lat... - Za co? - Za błąd w sztuce medycznej. - Jak to? - Teściowa miała krwotok z nosa i założyłem jej opaskę uciskową na szyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wow! prosze prosze... przepraszam lale ze wam wejde w slowo:P ladnie ja juz chyba z 10 raz na tej samej stronie a tu ani widu ani slychu dziewczyn:( ide do moich mielonych 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys, nie, nie pracuje nigdzie, nie mam nikogo do malej. Ty jeszcze pol roku ja co najmniej poltora , zanim Nine przyjma do przedszkola. :( Co ja bym dala aby to bylo juz. Kocham moja corcie, ale jednak przedszkolanka to ja bym nie byla ;) A teraz bawie sie w pojektanta i rysuje sobie lazienke..swoja lazienke projektuje znaczy sie :) No i zaczytana jestem w sadze "zmierzchu". Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforko, bardzo sie ciesze, z twojego szczescia :) Omego jak pisalam, superowo w nowym kolorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynko, Surfitko - dziekuję, ale jak pisałam to jeszcze nie koniec..., a i schudnąc by się przydało:( Surfitko - a może rozpedem pokusisz się o projekt kuchni dla mnie???:D:D:D Kawały przednie, usmiałam sie:D ciekawe, co u reszty panienek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omega, z tego co pamietam, to masz przeciez ladna, nowoczesna kuchnie, to co chcesz zmieniac??? ;) A na zchudniecie to recepty ja nie dam..u mnie to wszystko jest wbrew logice, jak chce schudnac to tyje, jak mi nie zalezy chudne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko, zmieniłam własnie lodówkę na SBS i w związku z tym musze te moją kuchnię radykalnie przemeblowac, bo teraz to mam "szafę" w kuchni na wejsciu, a musze ją jakos "ukryć" - mam nadzieję, że wiesz, o co mi chodzi...może jutro porobię zdjęcia, które to zobrazują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo!! ja bylam wczoraj na fitnessie (jednak na to sie zdecydowalam zamiast silowni) i ledwo zyje :P nie mam łydek tylko dwie gule, na stopach pecherze a plecy to mnie tak bolą że nie pytajcie no ale przynajmniej wiem ze zyje i ze miesnie pracowaly ale ciezko dzisiaj ciezko, a jak sobie pomysle ze za tydz to samo ... :P ale powiem wam ze bylo super a jak przyszlam do domu a wlasciwie sie doczolgalam :P to bylam mokra az ze mnie kapalo :P no ale czego sie nie robi zeby stracic troche kg :P wogole to wykupilam karnet na caly miesiac ale na cwiczenia raz w tyg bo musze wpierw kondycji nabrac zeby wiecej chodzic... Omega powiem szczerze ze mi sie bardziej podobasz w ciemnych, nie lubie takich golebich kolorow:P Surfi wierze ci ze cie skreca w domu... ja jak posiedze kilka dni to juz mam dosc :/ a co dopiero tak dlugo , ja bez pracy nie umiem i tyle :P Justi 👄 a gdzie reszta babolinek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Omego , no teraz rozumiem :) No to kombinuj dziewczyno . Aisza, ja tez nie umiem, zdecydowanie nie jestem matka polka :P A do tego nawet geby nie ma do kogo otworzyc. Wszyscy w pracy, maz wraca ok 20-21 :o W lecie to jeszcze chociaz do sasiada czlek zagadal ;) A co do fitnessu, to tez by mi sie przydalo ale nie ma jak, musialabym nianie brac, to by mnie ten itness bokiem wyszedl . Wszedzie schudlam, a pas jakos nie chce spasc...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejki wszystkim!!! O widze ze okragla stronka:)Widzialam dzis bijace serduszko mojego dziecka-wrazenie wielkie-w przyszlym tygodniu juz je bedzie slychac i wtedy to Groszek bedzie pomierzony:):) Omega zmiany na glowie,zmiany w kuchni:)Ja dzis ide do fryzjera skrocic wlosy,jakis czas od ostatniej wizyty minal bo jak bylam poprzednio to sie fryzjerka zagalopowala i sciela za krotko-musialam odreagowac. Dziewczynki ja po prosbie-pamietam ze swego czasu pisalyscie o herbacie z dodatkiem czegos(ale nie pamietam czego;)na kaszel-mnie wlasnie dopadlo kaszlisko jak ze studni.I wlasnie z czym byla ta herbata???Bo pamietam ze chyba Omega i jagody pisaly ze skuteczne. Buzki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforka - herbatka nie z czym, a z czego:) - z majeranku oczywiście:) zalewasz łyżkę majeranku zagotowaną wodą, przykrywasz, musi się zaparzyc i potem popijasz - mozna nawet chłodną:D zdrówka życzę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforka, herbatka z malinami i cytyna, miodem tez jest dobra. Z lekow w ciazy w USA to tylko Tylenol dozwolony . Ale to raczej juz jako ostatecznosc i nie w pierwszym trymestrze przy organogenezie. Ech, pamietam jak dzis ten dzien kiedy po raz pierwszy zobaczylam moje ziarenko , mialo 12 mm , i caly brzuszek to bylo bijace serduszko :) Super, ze fasoleczka zdrowo rosnie :) Omega, mnie w przyszlym roku tez czeka kuchnia do urzadzenia. Juz sie ciesze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ten tylenol musi byc non-drowsy. Tyle pamietam z zalecen mojego gina. Zdrowka zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×