jest tu jakas staraczka o tej porze?

jejku, jejku, pani korektorka, a jakie błędy zostawia:P:P:P Fasolka - wybacz, że stare palce pokręciły Twoje imię we wpisie powyższym

A i jeszcze do Voltare: wybacz starą sklerozę - zapewniam cię, że to nie boli, tylko przyjemnie drapie, a igła - owszem wchodzi w ciało milion razy, ale to są tak szybkie ukłucia specjalną maszynką, że naprawde tego nie czuć aż tak, żeby bolało, szczególnie to moje "umięśnione" miejsce (Nie mięśniem, a mięsem, czyt. tłuszczykiem:P:P:P)

Omega - no właśnie Surfitka ostatnio z teściową zaczepki szukała w związku z dokarmianiem Ninki:P więc nie wiadomo czy ją teraz teściowa na neta dopuszcza:P No chyba że faktycznie nasza koleżanka się w góry wybrała, ale tak bez słowa? Hmmm to musiała być krótka piłka i szybka decyzja;) Lecę pooglądać zdjęcia:)

Omega - może być i Faoska :P hihihi ... a co do zdjęć no to jakoś chyba obie się zakręciłyśmy że nie mamy wspólnego zdjęcia z Omega...:( bo przecież są samwyzwalacze w aparatach...w moim jest i podejrzewam ze i u Omegi jest...a my nie pomyslałsmy o tym rozwiązaniu...ale ja Omedze zrobiłam z Gabrysiem zdjęcia...:) to juz wam pewnie posłała... ale i tak go nauczę robić zdjęcia i to bardzo wczesnie - moze zapała pasją i bedzie jak synek Omegi :) tak mi się marzy by był fotgrafem ...albo muzycznie uzdolniony :) ehhhh mamine marzenia - zobaczymy jak to się przełozy na jego zainteresowania ! idę lulać - branoc

Omega, Fasolka - no teraz to już Wam można uwierzyć, żeście się spotkały:P Milka - no i jak tam? Czyżby Cię znów mężuś od kompa nie dopuszczał?:P Teraz to już naprawdę uciekam spać:P

Co prawda, już po południu, ale światło wypada zapalic:P:P:P

no to zapalmy razem :)

Witam Wciąż żyjemy i mamy się całkiem dobrze tylko jesteśmy w dalszym ciągu na zesłaniu Wpadłam do domu na chwilę żeby zabrać trochę potrzebnych rzeczy. NIENAWIDZĘ FACHOWCÓW, REMONTÓW I WSZYSTKIEGO CO Z TYM SIĘ WIĄŻĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ręce mi już opadły w ubiegłym tygodniu miałam mieć zamontowaną kuchnię i wrócić na stare śmieci póki co wciąż jesteśmy u rodziców bo niby fronty z fabryki nie dojechały i zamontowali mi jedynie same szafki bez drzwiczek - więc bezsensu jest cokolwiek sprzątać jak za chwilę znowu będą coś docinać, wiercić generalnie robić cały bałagan od nowa. Podobno w poniedziałek mają kończyć - zobaczymy ale mam przed sobą jedynie czarny scenariusz. Już jestem sama zła na siebie, nowej kuchni mi się zachciało, o żesz.............. Ryba___lufa - a to niespodzianka :D Życzę Ci spokojnej ciąży oby to maleństwo było bardziej cierpliwe niż Olo i tak się nie śpieszyło z przyjściem na świat. Czy Ty w ogóle zdążyłaś wrócić do pracy czy od razu po macierzyńskim na kolejne zwolnieni ciążowe??? Na kiedy masz termin??? Dziewczynki przepraszam, ze tak w wielkim skrócie ale czas mnie goni. Mam nadzieję, ze już wkrótce świat wróci do normalności a ja do domu wtedy trochę więcej skrobnę. Pa

witam ja jestem dziś padnieta...w sumie sie nic nie narobiłam tylko łaziłam dzis dużo z Gabrysiem i nogi mi w dupę wchodzą :P dałam w stopkę suwaczek urodzinowy Gabrysia !! taki: Ani -- popieram twą - wasza decyzjE i trzymam za was kciuki życząc abyście jak najszybciej skonczyli kurs i aby procedury nie trwały zbyt długo, żeby wasze dziecko było jak najprędzej z wami! odzywaj sie czesciej do nas :) buziaki ode mnie i od Gabrysia Jagody - no z tymi remontami tak jest - ale z innymi rzeczami tez - mój brat kupił lodówkę - i co z tego jak ma ja tydzien jak stoi i czeka az przyjada po nia z łodzi, bo dostarczyli uszkodzoną - a sie dopiero okazała ze ma wade jak juz brat ja rozpakował i zatachał na pierwsze pietro ( a dodam ze lodówa ma dwa metry ) wiec łatwo nie było...a sie okazałao ze ma w srodku jakies dziurki na scianach :( ehhh polskie traktowanie klienta! do bani.... ale moze sie streszcza do poniedziałku !!! a jak Michaś? Milla - a ty pewnie zdjecia robisz i juz nie masz czasu dla starych kolezanek?? :( Omega -- 5 jest super - zwłaszcza te daty mi sie podobaja :) ja klece ten pamietnik Gabrysiowy ...oczywiscie na tyle na ile mi sam zainteresowany pozwala czasowo...a nie zawsze pozwala... narazie zmykam...

Dobry wieczór:) Czy Wam też tak beznadziejnie chodzi kafe? Masakra.. U nas po staremu, całe dnie na dworzu staramy się spędzać i tak płynie dzień za dniem. Natala uwielbia bawić sie na placu zabaw, biega i śmieje się cały czas słoneczko moje kochane. Naukę korzystania z nocnika na razie sobie odpuściłyśmy, bo i tak nic z tego nie wychodziło. Stwierdziłam, że dopóki mała nie zacznie więcej mówić to nie ma to sensu. W poniedziałek mam dzwonić umówić się na rozmowę w sprawie pracy, jeśli wypali to Natala z babcią a mama wraca robić karierę:) Ani wierzę, że wszystko będzie dobrze i będziecie mieli to upragnione szczęście Fasolka ja też po całym dniu chodzenia z małą nóg nie czuję. Jagody ja już trzy razy miałam poprawianą fugę obok wanny i jak słyszę słowo remont to mnie cirki przechodzą. Aisza jak tam pokoik Bartusia? Malolepsza brawo dla Marceli, pewnie niedługo zacznie chodzić. Omega, telesforka, Surfi, Milka, Ryba, Mężatka po A Justyna to już całkiem o topiku zapomniała:( Dobranoc laski

Od razu prostuje - nie pojechalam nigdzie bo mam fliziarzy. Z tesciowa tez sie nie poklocilam , a ona nic do neta nie mam bo mam go od szwagra :P A nie pisze bo jakos brak czasu i veny tworczej. Ale za to jak zagladam na topik i czytam tak CUDNE wiesci to buzka sama sie smieje :D:D:D:D:D:D:D Rybenko, zdrowej spokojnej ciazy i cudnego bobaska. Moze i ja sie skusze na lapanie brzucha od ciebie spowrotem za 9 miesiecy ;) Mezatka, wszystkiego najlpeszego dla Kubusia !!!!! Jagody, ja latam z mopem a i tak zaraz od nowa bialo :( Musze przeczekac az skoncza..a na szczescie koniec bliski bo w poniedizalek :D Telesforka, nie boj sie na zapas. Bedzie dobrze. Szanse sa duze i wierze ze sie uda. Dobranoc i juz postaram sie nie znikac ;)

Witam, staropolskim obyczajem zapalam światełko:D Surfitko, o jak dobrze, że nie zniknęłaś:D Milka wyjechała na weekend, dlatego jej z nami niet na razie...

Aaaaa, Mimi - to ta praca o której mówiłaś??? 3mam kciuki!!!!

hejo! Rybka___caly czas mysle o tobie,chyba juz ochlonelas po tej cudownej wiesci, odzywaj sie czesto, jak sie czujesz i w ogole!!! Jagoda__remonty, brrrr!!!!!!!mialam robic lazienke jak M wroci, ale dziekuje postoje, chyba przejdzie wymiana samochodu, bo tym to juz niebezpiecznie jezdzic,m tymbardziej z marcela omega___tatu bomba, super, no kochana odwaznie, jak juz poszlo, pewnie pojdzie dalej, bede obserwowac stopke:)a wiesz ze mi sie snilo ze piszesz ksiazke a inspiracja jest nasz topik:) Mimi__ciesze sie ze sie odezwalas, zobaczysz praca dobrze ci zrobi, takie oderwanie sie od domowego gniazda wyjdzie na plus, mysle tu tez o sobie, szkoda mi zostawiac marceli, ale wiem ze beda z tego saaaame korzysci Justa___kobieto odezwij sie czasem, juz kilkakrotnie mialam wykrecony numer do ciebie, ale moj maly szatam zawsze cos zmalowal, napisz co u ciebie??????? dzisiaj szykowalam ubranka dla kolezanki, boze trudno mi uwierzyc ,ze Marcela byla taka mala, szok, a przeciez jak wrocila ze szpitala wazyla zaledwie 2300gr, taki okruszek byl, te male ciuszki mnie rozwalily, teraz to marcela jest normalnie baba, jak to sie szybko zapomina rany julek.A teraz to mala terrorystka, jak ona sie potrafi klocic, wczoraj naganialam do spania, a ta sie drze mama ne, mama ne!!! w ogole ten ostv miesiac to krok milowy w rozwoju, teraz czekamy na pierwszy kroczek, kiedys myslalam, ze pozno zacznie, ale po ost jej wyczynach, to kto wie, kto wie, umie mnie zaskoczyc:P

Malolepsza - mam ochotę dobić do 7!:P:P:P Fajnie, że Marce;a "zeszła na ziemię", teraz tylko patrzec jak sama pójdzie:D może zrobi tatusiowi niespodziankę? No tak Rybka mogłaby się odezwac, bo już rzeczywiście chyba ochłonęła:D Coś mi po kościach chodzi, że Malolepsza następna w kolejce:P:P:P

Omega___nie kracz, nie kracz:pja moge ewentualnie lapac brzuchal po Surfitce:)fakt moje dziecie w koncu ruszylo, a 7 to mocna rzecz, noo i cyfra magiczna, jak ty Moj M zrobil mi niespodzianke, bedzie jutro rano, juz sie nie moge doczekac!

ja tylko sprawdzam stopkę ;P

dziewczynki odsłaniam żaluzje !!! rodzice pojechali na wczasy z piatku na sobotę - więc teraz jestesmy w trójkę... wczorja była piekna pogoda i znów Gabryś pliskal sie w basenie :) a co u was???

Właśnie wróciliśmy z weekendowego wyjazdu. Może i ochłonęłam, ale jakoś średnio to wszystko do mnie dociera. Dzisiaj sobie pomyślałam, że jestem już w 7 t.c. W tym czasie w ciąży z Olem to już prawie chciałam ubrania ciążowe wkładać :P a teraz jakoś trudno mi nawet o tej ciąży myśleć. Z drugiej strony to chyba nie myślę o niczym innym, ale tak jakoś naookoło. O tym, że samochód na V70 trzeba będzie zmienić, o szukaniu mieszkania, przeprowadzce, remoncie i takich tam pobocznych tematach. Nawet do lekarza nie chce mi się iść. Jutro jadę do rodziców na tydzień i w następnym tygodniu wybiorę się na to usg. Ani, tak, miałam wrogi śluz, w którym rycerzyki w ogóle się nie ruszały. Miałam trzy IUI, przy czym trzecia okazała się skuteczna. A teraz proszę. Bez stymulacji, nawet bez luteiny, czy innych medykamentów wspomagających. Voltare, testu nie powtarzałam, ten pierwszy nie zostawiał cienia wątpliwości. Poza tym to jestem masakrycznie zmęczona, boli mnie głowa, ciągle chce mi się spać. Do tego zajmuję się moim ukochanym maluszkiem. Nie wyobrażam sobie, jak to będzie z dwójką. Pocieszam się tylko tym, że ludzie z bliźniakami, trojaczkami, a nawet pięcioraczkami sobie radzą. Dziękuję Wam za wszystkie gratulację i mam nadzieję w jako takim zdrowiu psychicznym dotrwać do końca tej ciąży. Wstępnie obliczony termin na kalkulatorach z netu to 6 albo 8 kwietnia :) Myślę, że bardziej adekwatny byłby 1 kwietnia. Buziaki i pozdrawiam serdecznie

My dziś z Natalką cały dzień na basenie w Powsinie byłyśmy. Mała miała ubaw po pachy. Nie obyło się bez drobnych problemów, bo głupia matka zapomniała pieluszek do pływania i o mało co by nas wyprosili z basenu. Jednak znalazłam jakąś Panią z dzidziusiem i pożyczyła nam pieluszkę:) Teraz królewna już śpi. Ryba to masz termin w dniu moich urodzin:D urodziłam się 8 kwietnia! Dasz radę, na początku na pewno będzie ciężko ale potem to sama radość z dwóch maluszków. Pozdrawiam

Dodałam dwa zdjęcia małej na bobasach:)

Dzisiaj znowu ja pierwsza??? Podglądam już od rana i............. cisza...............:P:P:P Diablica i Milla - co z wami??????????????????????????? Jagody, Nelcia, Surfitka - usprawiedliwione z wiadomych przyczyn... Ryba, Fasolka, Malolepsza, Mimi, Aisza, Ani, Voltare, Telesforka - no chociaż się starają... Mężatka - ja cie strasznie przepraszam, wybacz starej....:(, ale odzywaj sie babo!!!! Milka - na wyjexdzie... ale Moniś, Betty, o Justynie nie wspominając - zapadłyście sie pod ziemię czy co???????????????????????????????????????????????? oj, bo przełożę przez kolano.... o kim zapomniałam???? meldowac się

MAMY 7- my ZABEK :D - DWÓJECZKA NA DOLE po lewej stronie SIE PRZEBIŁA, PEWNIE LADA DZIEŃ Z DRUGIEJ STRONY DRUGA DWÓJECZKA NA DOLE WYJDZIE - BO MU ZAWSZE PARAMI SZŁY - CHYBA ZE TERAZ ZROBIŁ WYJATEK I BEDZIE JEDEN ZĄBEK ... W KAZDYM RAZIE TA DWÓJKA PRZEBILA SIE BEZ OBAJWOWO - COŚ TAM MARUDZIŁ ALE W SUMIE ZRZUCIŁAM TO NA KARB UPAŁÓW I DUCHOTY...SAMA MARUDNA JESTEM ...A TU WCZORJA PATRZE PRZY KARMIENIU A TAM NA DOLE KOLEJNY ZABEK :)

Omega - gon je goń - wszystko wszystkim ale lenistwo takie na kaffe :( ja tez już dawno temu wzywałam Martuniediablice i Millę - i niestety cisza z ich strony... a u mnie to wyzej napisałam :)

hejka! u nas wszystko oki Nelcia dalej remontuje :) M zalatwil sobie zeby na 16 chodzic do pracy wiec w tym tyg rano Bartus z tatusiem a wieczorem z mamuska :) po remoncie maly wraca do Nelci :D od pazdziernika wracam na studia bo wreszcie zaocznie mi otworzyli - teraz mam inż a pozniej mgr inż :D firma mi studia dofinansuje bo sa drogie - 1600zl platne z gory za semestr no coz politechnika slaska sobie liczy :D- teraz mi daja 50% a pozniej zalezne od sredniej :/ Bartus dalej tylko 4 zabki - wiec Gabrysiowi gratuluje 7 :) oj cos u nas z tymi zebami ciezko idzie... ale zato zaczyna juz coraz wiecej chodzic - a jaks ie zorientuje od razu siada no ale mysle ze niedlugo juz calkiem pojdzie :) buziaki dla was zmykam spac :)

hej dziewuszki czytam was na bieżąco tak na wstępie powiem Omega__za co ty mnie przepraszasz??? Ja się wcale nie gniewam Nie piszę bo i nie ma o czym, mój M dalej w delegacji, przyjeżdża na weekendy podczas których się nie odzywamy do siebie lub się kłócimy, ogólnie rzecz biorąc jak przyjeżdża to czekam na poniedziałek żeby pojechał znów bo wtedy się wyciszam i dochodzę do siebie. jego praca nas pomału niszczy najgorsze,że nic do niego nie dociera nie chcę was tu zanudzac swoimi problemami więc dlatego tak mało się udzielam Fasolka__gratulujemy 7 ząbka, Kubus zatrzymał sie jakiś czas temu na 8 ząbkach i narazie mamy zastój Aisza__to fajnie, że wracasz na studia, tez bym jeszcze gdzieś poszła mimo, że mgr już jest. brakuje mi kontaktu z ludzmi. i super,że radzicie sobie jakoś podczas remontu Nelci :-) Co my bysmy bez naszych kochanych mamusiek zrobiły :-) Malolepsza__nie odzywasz sie więc pewnie jeszcze nie nacieszyłyście sie z Marcelą tatusiem/mężem?? Dziewczynki przepraszam, że nie pisze do reszty,ale nie mam do tego głowy caluski

Mężatka - a za to, że w natłoku różnych wydarzen umknął mi roczek Kubusia:(:( jeszcze raz najmocniej przepraszam i zyczę samych słodkich nachodzacych latek:D A Malolepszej się nie dziwmy - w koncu musi sie mężem nacieszyć...

Hej, ja już po powrocie z Tatr :( Ale jeszcze parę dni mam na ogarnięcie się w domu. Młody nad morzem, mężczyznie jutro kończy się urlop to sobie leniuchujemy. Ło jakie wiadomości tu ja widzę - super moje drogie, trzymam kciuki za was dwie!!!! No to na razie tyle. Buzia.

pobudka pobudka WSTAĆ!!!!!!!

hellow! Mimi____o rany jak ty pieknie wygladasz!!!!Natalka tez jest super dziewczynka, cudenka! no a My coz, witamy sie witamy, witamy:P Marcelina po 10 min juz sie tulila do tatusia, wclae go nie zapomniala, obwachala i juz wiedziala ze to tatus, jednak co ssak to ssak, ale mama i tak jest najwazniejsza, jakby mogla to by caly czas na mnie wisiala, i jak sie dzieje krzywda to biegnie do mamuni, w nocy tez tuli tuli tylko mamusia, hm....zaczynam miec watpliwosci co do powrotu do pracy, no coz klamka zapadla. teraz szukamy auta, raczej wygra ford mondeo, jest w naszym zasiegu finansowym taki rocznik 2003 2004, szukamy wiec, bo chcielibysmy smognac nad morze, ale jak sie nie uda, to pozyczymy sam od taty! Rybka____bedzie wszystko dobrze, druga ciaza jest zawsze inna, tak jak i poraz drugi macierzynstwo, duuuuzo spokojniej, latwiej, mniej stresu, poradzisz sobie ze wszystkim, musimy pogadac na gadu!!!!jak sobie znowu zainstaluje, znowu cos sie poebalo! a tutaj idzie moja gadula i liczy:) http://www.bobasy.pl/marzena1975/film/20306/ zerknijcie:)