Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AndreGawen

Zdradzałem swoja zone, teraz cierpie.

Polecane posty

Chciałem o tym opowiedziec to mi ulzy. Znamy sie z żona od 10 lat, ja mam teraz 28 a ona 27. Byliśmy sobie przeznaczeni i pisani, każde oddalenie było pretekstem do powrotu do siebie ze zdwojoną energią !!!! Wszystko zepsuła moja głupota. Zachciało mi się spróbować zakazanego. Przez 1 rok dzień w dzień zdradzałem moją żonę. Spałem z nią mimo że przed powrotem spuszczałem się w obce kobiety. Zamawiałem od razu dwa bukiety i jeden dla kochanki, drugi dla żony. Kupowałem kobietom te same perfumy co ma żona żeby się nie domyśliła. Gdy nie miałem już ochoty na seks mówiłem jej że dziś mnie nie podnieca. Teraz nie wiem, jak sobie z tym poradzic, cierpię. Boję się jej powiedzieć bo to może niekorzystnie wpłynąć nasz związek. Za wiele w nią zainwestowałem żeby tak łatwo to zniszczyć. Co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadecydować, czego sam tak naprawdę chcesz! Tego nikt za Ciebie nie wymyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbhbhvjbhjbjmnjvbhcgvvbn
za wiele w nią zainwestowałem, buhahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem kimś wyjątkowym i nie powinnam oceniać. Wypowiem tylko moje zdanie... Wiesz co jest gorsze od zdrady? Kłamstwo, oszustwo , to , że nie powiedziałeś jej prawdy... Może by Ci wybaczyła, jakbyś się przyznał i załował, ale to, że z zimną krwią oszukiwałeś ją przez rok... Ja bym nie wybaczyła:O Pojedynczą zdrade tak - długotrwałego oszustwa-nigdy.... Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś mało macie do powiedzenia proszę pomóżcie mi bo nie wiem, co robić. Chcę mieć nadal tę samą żonę ale z drugiej strony już się przyzwyczaiłem do statusu quo. Jest mi bardzo ciężko teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to cierp teraz chłopaku
!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xamanka
miłość=brak zdrady zdrada=brak miłości a ty jesteś zwykłym pieprzonym dupkiem. jedyna rzecz, której nie wybaczyłabym swojemu facetowi to zdrada. mam nadziejeże "twoja" żonka dowie sie o wszystkim i da ci kopniaka z taką siła, że nie podniesiesz sie do końca życia. niedobrze mi się robi na myśl o takich jak ty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująca
TO koszmarne co napisales "dzien w dzien spszczalem sie w ine kobiet" nigdy bym czegos takiego nie wybaczyla. Pojedyncza zdrade owszem bo to z głupoty ale ty to z premedytacja zrobiłeś. Facet żałosny jesteś, a żone jak akcje traktujesz zainwestowałeś i zyski ciągniesz, że dba o Ciebie i dupy ci daje jak masz ochote. Brak słów. Albo tak fatalnie ująłeś swoją wypowiedź albo taki pusty jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z miasta
ku**** co za debil serio jedyne co mozesz dla niej teraz zrobic, to NIE MOWIC JEJ O TYM IDIOTO!!!!!!!!!!! bo ja skrzywdzisz jeszcze bardziej i podejrzewam ze malzenstwo sie skonczy, a jak nie chcesz w nia dluzej inwestowac rozwiedz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezczelnyyyyyyyyyyyyyy
nie rozumiem twojego podejscia.. "za wiele w nia zainwestowales"..co to ma znaczyc? a ile uczuc w nia zainwestowales? chyba zandych..wiec jak dla mnie.. nie jestes jej wart..bo tak naprawde nic dla niej nie zrobiles.. jestes kolejnym draniem..ktory szuka usprawiedliwienia..ktorego i tak nie znajdzie.. Przykro mi, ale jej nie kochasz jesli potrafiles tak robic. Nie wiem jak bedziesz zyl, ale.. To chyba bedzie koneic malzenstwa. Taka prawda. Ja bym nie wybaczyla. I to nie tylko niewybaczyla..lecz nie chciala Cie znac.. Bo sama zdrada jest krzywda..a klamstwo, oszustwo..w dodatku tyle czasu, bez skrupułow.. Jest czyms niewyobrazalnie zlym.. i tak cyz inaczej kobieta bedzie skrzywdzona. Podwojny cios nozem. No nie moge..jak sie czules.. spuszczajac sie w innea potem przytulajac sie do zony? Przez tyle czasu! Nie moge dalje pisac bo mi sie niedobrze robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu tego nasuneły mi się do głowy same przekleństwa. Nic więcej. Zero porady. Tylko złość, przekleństwa i żal mi Twojej żony ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezczelnyyyyyyyyyyyyyy
a tak wogule..cierpisz? moze powiesz nam co amsz zamiar dalje zrobic? masz jakis pomysl? I co nagle sie obudziles bo tamta Cie moze olala dla nastepnego drania? Czego tutaj szukasz? Ty cierpisz a moze spojrzysz na sytuacje zony... ktora trwa w nieswiadomosci i cieszy sie z "kochanego meza". Wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO PROWOKACA
ale wy jesteście wszyscy naiwni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam wielkie rzeczy ja mam kochanka juz 5 mcy i meza ktory mysli ze jestem ulozona matka i zonka -wszystko przez to ze dbam o siebie i lubie innych mezczyzn;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarotka
koleś jesteś ZEREM. zerem bez uczuć i zasad moralnych. jakimś typem podczłowieka. brak słów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szkodzi ze prowokacja ale można sie dowiedziec co myslimy o takich ludziach, moze sie czegos nauczą. A tacy napewno istnieją, a może i jeszcze gorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
je tez myslę,ze to Twojej zony zal i to ona cierpi a nie ty -dupek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna inga
a te inne kobiety wiedzialy, ze masz zonę, czy też je wykorzystywałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie mnie tak oceniać! Nie próbujcie się nawet postawić w mojej sytuacji. Mam ciężko. Jestem zagrożony że zmarnuję 10 lat znajomości. Rocznie inwestowałem w żonę dużo (samochód, mieszkanie, prezenty etc.) WIEM ŻE KASA nie jest najważniejsza tylko MIŁOSC ale mimo wszystko jak o tym myślę to źle się czuję. Myślę że z nią porozmawiam. Powinna zrozumieć że nadal ją kocham i że facet lubi przygody i nie może mnie za to winić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezczelnyyyyyyyyyyyyyy
tez tak mysle teraz ze to prowokacja. a jesli nie..to szczerze..uwazam ze masz jakies zaburzenia.. ze jestes troche.. hm.. no kurde amsz cos z glową i tyle. " nie moze mnie za to winic" hehe..dobre. sie sumialam. fajny temat..hahaha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca....
i Ty kochasz swoja zonę???? przez rok perfidnie ją oszukiwałeś... i co? myslisz ze jest dobrze? nie jest dobrze jest faatlnie z Twoja wiernością i albo wyznasz zonie prawdę ( tobie moze ulzy ale ją to dobije i potwornie zrani) albo nic jej nie powiesz o zdradach i zaczniesz wynagradzac jej swoje błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna inga
sluchaj koles ona cię dobrze wyszkoliła. Co prawda to czy cos zainwestowales to akurat moze byc g...prawda. Jak juz zaczales to zachowaj się jak facet i nie pieprz na forum, bo cudze problemy - zwlaszcza takie- są nudne. Ludzie maują realne klopoty, a nie to, ze jakis ch..ek chce się pochwalic ile inwestowal i jak rżnął na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doradzam psychologa bo zachowujesz sie bardzo egoistycznie. Mogłeś spróbować raz a ty bawiłeś sie w najlepsze kosztem wiernej żony. Ona tego nie zrozumie i nie wybaczy, uwierz mi, nawet jesli ci powie ze jakos sobie to w glowie pouklada to jej serce bedzie krwawilo a zaufania nie odzyskasz a prezentami i kwaiatami się tylko \"usprawiedliwiales\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna inga
dobrze Cie wyszkolila, ze się boisz kopnięcia w tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYGOD
Koleś, powiem jedno: jesteś przeznaczony na odstrzał z jednego metra. ty i wszyscy tobie podobni.PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×