w ciazy lekarz prywatny czy panstwówka

jak radzicie?

jest tu ktooo?????????????????????????

Ja chodziłam tylko prywatnie, więc nie mam porównania, a tym samym trudno mi cos doradzić.

prywatnie chodziłam bo panstwowy był do baniiii:(

Przy pierwszym chodziłam państwowo,przy drugim na początku prywatnie ,ale lekarz był.......nie kompetentny.Wróciłam do poradni przyszpitalnej do której chodziłam przy pierwszym dziecku i jestem zadowolona.Dodam ,że na USG chodze prywatnie.

Chodziłam prywatnie, bo \"mój\" państwowy gin, powiedział mi, że jestem za stara na rodzenie dziecka :P Powiedział to jak miałam 27 lat. A urodziłam jak miałam 35 :)

To zalezy od tego jacy sa ci państwowi, jak z powołania i mają super podejście do pacjentki, to nie widze powodów, zeby płacić za coś, co nam się nalezy - czyli za opiekę podczas ciazy. Ja musiałam przed ciażą i w sumie od jej początku prowadzić wszystko prywatnie, bo w moim mieście to nie dość, ze poradnia dla kobiet czynna jest raz w miesiącu (mimo, że wg planu przyjmują 3 razy w tygodniu), to jeszcze jakość \"obsługi\" pozostawia wiele do życzenia. Ciezko przewidzieć, czy następnym razem będzie stała lekarka, czy znowu zastępstwo. Położna ma dyżury przy wypisywaniu recept raz w tygodniu. Więc w takim układzie nie ma co liczyć na super opiekę i dobre prowadzenie ciąży, że o stałym kontakcie z ginem nie wspomnę.

PRYWATNY!!! Powód? Państwowy olewa i tyle!!!

ja chodzilam i tam i tam, zdecydowanie prywatny!!!! nie mialam kasy zeby co 2 tygodnie latac prywatnie i placic 60 zl, a ze moja ciaza byla zagrozona i codzinnie musialam latac jeszcze do szpitala na ktg panstwowo kolejki ze hohohoh, nic nie zmienilo to ze ciezarne maja pierwszenstwo, zawsze czekalam okolo 3 godz, musialabym przyjsc chyba o 5 rano zeby panstwowo dostac sie 8-9 nikogo nie obchodzilo to ze mam b wysokie cisnienie (przez to urodzilam miesiac wczesniej) ze na poczatku strasznie mnie mdlilo i pare razy zemdlalam w domu i raz na miescie (!) musialam sta i juz! bo panstwowo tylko 1 lawka koszmar normalnie jak bede miala kiedys jeszcze 1 dziecko to tylko prywatnie

dodam ze panstwowo i prywatnie chodzilam do tego samego lekarza, panstwowo chodzilam tylko po skierowanie na badanie krwi, moczu itp-sam zaproponowal taki uklad, ale to byl 1 i ostatni raz

a ja chodze do lekarza ktory jednoczesnie przyjmuje i prywatnie i na NFZ ale w tym samym prywatnym gabinecie i wlasciwie na prywatne wizyty przychodza te kobiety ktorym sie spieszy z terminem przyjecia a cala reszta przychodzi za darmo i nie ma zadnej roznicy jaokosciowej czy sie zaplacilo czy nie. A w ciąży to wszystko za darmo i nie ma problemu z terminami. Polecam wszystkim poznaniankom :)