Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chaber

Sprawcza siła myśli - udało się to komuś?

Polecane posty

Witam, Marsie, czy ja też mogłabym prosić o tę broszurkę, byłabym bardzo wdzięczna. Chciałabym poprawic swoje relacje z ludźmi , a do najlepszych one nie należą. Często czuję, że między mną a drugim człowiekiem jest jakaś bariera, która uniemożliwia mi na optymalne nawiązanie kontaktu, zdarza mi sie to dość często i pragne to zmienić. Pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie.to
Marsie, tez potrzebuje tej broszurki, jesli moglabym prosic... dziekuje.... lubie.to@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marsa
Dziękuję bardzo 🌼 Jak się coś poprawi napiszę na forum :) ❤️🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nouvell
do----> pani piwonia "Słowa mocy służące osiągnięciu doskonałego związku miłosnego" z książki Ewy Foley ZAKOCHAJ SIE W ŻYCIU *Isnieje tylko jedna siła,która jest doskonałą miłością. I ja,...........,jestem całkowitą indywidualizacją tej siły. Tym sposobem zapewniam sobie najstosowniejszy dla mnie ,najwłaściwszy,najbardziej satysfakcjonujący ,doskonały związek miłosny,który dokonuje się poprzez wzajemne obdarzanie się miłością z właściwą osobą. Dla dobra wszystkich. Zgodnie z wolną wolą wszystkich. I niech tak się stanie *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nouvell
cd .Jak znależć właściwego partnera?z książki NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH -Petera Kummera Afirmacja: * Czuję jak właściwy partner zwraca się w moją stronę .Wiem ,że mogę jemu ofiarować miłość,ciepło ,szczęście i radość.Wiem ,że moja podświadomość zna właściwą osobę i że spotkam ją ,a nastąpi to we właściwym Boskim porządku i czasie.Przywołuję teraz do mojego życia mężczyznę ,który odpowiada moim podświadomym przekonaniom.Wierzę ,że tak jest .Niech tak się stanie.* cdn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nouvell :( Muszę zaprotestować. Jakkolwiek w stu procentach popieram pierwszą radę, to druga, o zgrozo - najgorsze co może być. Jeśli weźmie się pod uwagę to, że podświadomość (i czy komuś się to podoba czy nie - wielokrotność wcieleń jest faktem) to zapis wszystkich naszych (i nie tylko) doświadczeń. Jeśli więc w podświadomości znajduje się wzorzec zły - czy ktoś chciałby go powtórzyć? Wątpię! Nie wiem dlaczego niektórzy autorzy z uporem maniaków wskazują na podświadomość jako tę siłę, która może dać nam coś lepszego. Większej krzywdy, tak myślę, czytelnikowi nie można uczynić. Wystarczy tylko zacząć obserwować nasze myśli (emocje) w trakcie pisania afirmacji - zauważymy wówczas wiemy, że podświadomość nie zawsze stoi \"po naszej stronie\". Gdybym przytoczył tutaj to, jakimi wyzwiskami obrzucała mnie moja podświadomość przy pisaniu afirmacji \"akceptuję i kocham siebie takiego jaki jestem\" - nie wiem czy ktokolwiek chciałby jeszcze czytać moje posty. :D W związku z powyższym mam prośbę - jeśli już podobają się Wam jakieś afirmacje lub cytaty, ale zawierające odnośnik do podświadomości, proszę, aby w to miejsce wstawiać NADŚWIADOMOŚĆ. To Nadświadomość jest czystą Miłością i to Ona może nam dać, i daje, wszystko to, czego pragniemy i co jest dla nas najlepsze. Podświadomość zaś jej w tym przeszkadza - nie czyni tego jedynie wówczas gdy w jej pamięci taki wzorzec już istnieje. \"Przez cudowną potęgę Nadświadomości rozkazuję, żeby moje ciało już w tym momencie zaczęło tracić wagę. Rozkazuję też, aby wraz z utratą nadwagi, ciało moje uzyskało i zachowało stan doskonałego zdrowia. Pragnę, aby inteligencja mego \"wyższego Ja\" doprowadziła moje chudnięcie do ilości kilogramów, jakiej sobie sama dla siebie życzę, niech leczenie psychotroniczne obejmie także mój apetyt. Niech pragnę tylko takiego pożywienia i w takich ilościach, które są potrzebne dla zachowania całkowitego zdrowia\". Ten powyższy cytat, zaczerpnięty z książki Evelyn Monahan, doskonale ilustruje to, o czym pisałem wyżej. Należy odwoływać się do Nadświadomości i naszego wyższego Ja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasciwie
* Czuję jak właściwy partner zwraca się w moją stronę .Wiem ,że mogę jemu ofiarować miłość,ciepło ,szczęście i radość.Wiem ,że moja nadświadomość zna właściwą osobę i że spotkam ją ,a nastąpi to we właściwym Boskim porządku i czasie.Przywołuję teraz do mojego życia mężczyznę ,który odpowiada moim nadświadomym przekonaniom.Wierzę ,że tak jest .Niech tak się stanie.*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nouvell----> dzięki :) Ułożyłam swoją afirmację, krótka, prosta. Dzisiaj spotkałam kogoś, kto mi baaardzo wpadł w oko - i to w miejscu pracy, czyli na szkolnym, zatłoczonym korytarzu :D Na razie jednak nie będę robić sobie wielkich nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nouvell
do Marsa - dzięki za zwrócenie uwagi i naprostowanie .Być może autor tez miał na myśli nadświadomość a wkradł się błąd do polskiego tłumaczenia , nie wiem....Nie chciałam nikogo wprowadzić w błąd jeszcze raz sorry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->nouvell 🌻 To nie Twoja wina, bo tak faktycznie autorzy piszą. Powtórzyłaś tylko to co napisane. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestescie boscy-czytam was jak zaczarowana_ i juz po 4 stronach diametralnie zmienil mi sie humor-tez mialam kilka dziwnych zdarzen-teraz juz wiem jak to nazwac_ale wypowiem sie jak przeczytam caly topik_pozdrawiam:) ps. a oprocz czytania staram sie przyciagnac kogos myslami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam, ale dzis nie amm sily napisac mialm kilka dziwenych zbiegów okolicznosci w moim zyciu i zaczelam wizualizowac i afirmowac, ale dzis mi to jakos nie wychodzi zaglada tu ktos? boje sie,ze tego naduzyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do marsa
Mars jak wg Ciebie można sobie poradzić z ogromną tęsknotą za pewną osobą? czy walczyć jakoś z tym uczuciem, czy może zostawić tak jak jest? to jest bardzo męczące kochać kogoś, kto juz odszedł, jest bardzo daleko i raczej mało prawdopodobne, że wróci. jednak miłość i tęsknota zostały i niewiadomo jak sobie z tym poradzić... czy jakieś afirmacje na to poskutkują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie tak trudne jak i sam problem, który opisujesz. W takich sytuacjach, gdzie tęsknota jest czasami nie do zniesienia, najprostszym (niektórzy negują tego typu zachowanie) działaniem jest po prostu powiedzieć tej osobie o swoim uczuciu. W tej sytuacji natychmiast następuje rozwiązanie bo - jeśli ta osoba nie jest tego świadoma, może odpowiedzieć na nie czymś podobnym lub też \"wybić\" nam to z głowy. Zupełnie, tak sądzę, inaczej jest w Twoim przypadku. Skoro dzieli odległość, ale nie było zerwania - można również powiedzieć tak, jak radziłem wyżej. Po prostu w takiej sytuacji pozbywamy się złudzeń, a to w konsekwencji szybciej zmniejsza ból rozstania. Jeśli natomiast było zerwanie to... - postaw się w sytuacji - to Ty zrywasz i co? Chciałabyś, aby osoba którą odrzuciłaś była wobec Ciebie natrętna? Jeszcze gorzej - chciałabyś aby \"majstrowała\" przy Twojej wolnej woli i próbowała wpłynąć na Twoją podświadomość? To są bardzo trudne sprawy i niezwykle delikatne. Najczęściej w sprawach uczuciowych właśnie, nie bacząc na konsekwencje, łamie się te zasady nie wpływania na czyjąś wolną wolę. Jeśli jednak ktoś, mimo to, próbuje to czynić, ryzykuje wobec siebie (o ile ta osoba odrzuci to) \"ciężkie chwile\" w postaci rozdrażnienia nerwowego. Trzeba mieć naprawdę świadomość tego, czy intencje tej osoby są zbieżne z naszymi. Znacznie \"higieniczniej\" jest, po prostu zapytać tę osobę i poprosić o jej zdanie na ten temat. -->szalony motylku:D napisz coś więcej bo nie wiem o co Ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do marsa
Dziękuję Ci Marsie za wyczerpującą odpowiedź. To rzeczywiście bardzo ciężka sprawa. Czuję po prostu jak ta tęsknota siedzi we mnie, męczy mnie bardzo i za nic nie umiem dac sobie z tym rady. Ta osoba wie o tym co czuję, ale milczy... więc ja jej się nie narzucam tylko cierpię sobie sama. Może jeszcze za mało czasu upłynęło od rozstania ( 4 miesiące...), może musi jeszcze trochę minąć abym wreszcie sie uwolniła od tego. Być może jest w tym głębszy sens i musiałam doświadczyć tego cierpienia nieodwzajemnionej miłości, żeby stać sie lepszym człowiekiem. Bo ostatnio bardzo się zmieniłam i otworzyłam na sprawy duchowe, w których szukam ukojenia. trochę pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym uzyc czegos albo sprawić ,żeby mnie życiowe problemy nie spotykały ... zależy mi na unikaniu nie których rzeczy, zdarzeń,ludzi, sytuacji etc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara wiedźma-- afirmacje znajdziesz na stronie http://www.afirmacje.pl Jest tam wszystko czego potrzebujesz :) Co do unikania przykrych sytuacji, nie nalezy po prostu o nich myslec, tylko szybko przywołac się do porządku i zamienic mysli negatywne na pozytywne. Jak mnie dopadają szare myśli to mówię im : \"Jazda stąd!!\". Skutkuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie... mógłby ktoś nam trochę wyjaśnić sprawę wampirów energetycznych... i jaki to ma na nas wpływ... na nasze plany myslenie etc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kota i pieska
na stronkach internetowych jest co nie co .... ale wszędzie jedno i to samo i nie wiadomo do końca o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się interesuję tym tematem...zastanawia mnie to od dłuższego czasu...chciałabym wiedzieć jak taką osobę wyczuć... jak unikać...bo to chyba najlepsze wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ja popełniam błąd, że często negatywnie myślę, może ściągam na siebie przez to złe wydarzenia? Staram się myśleć pozytywnie, ale ciężko mi to idzie. Jak tu zacząć od nowa, zacząć myśleć, że wszystko co najlepsze ma się przydarzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chciałabym wiedzieć.... może to czasami wpływ innych ludzi którzy Cie zniechęcają a ty sie nie potrafisz przed nimi bronić ja chyba tak jeszcze mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×