Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chaber

Sprawcza siła myśli - udało się to komuś?

Polecane posty

Ten temat interesuje mnie od pewnego czasu. Zdarza mi się czasem, że myśl o człowieku, którego dawno nie widziałam, jest tak silna, że go niedługo potem spotykam (mówi się wtedy: na samo wspomnienie). Bywa, że pragnę czegoś w sposób bardzo intensywny i dostaję to. A nawet pragnę czegoś dla innych i oni to otrzymują. Ostatnio zdarzyła mi się taka historia, która naprawdę mnie zdumiała! Otóż w barze poprosiłam barmankę o rybę w panierce. Leżało na tacce kilka kawałków, a jeden z nich szczególnie wpadł mi w oko. Niestety barmanka nałożyła na mój talerz inny, jednak idąc z nim do mikrofalówki upuściła rybę, odłożyła ją gdzieś na bok i nałożyła drugą. Właśnię tę, którą sobie wypatrzyłam. Czy ja to wszystko wywołałam? Chcę się dowiedzieć, czy i Wam zdarza się myślami coś \"zmaterializować\"? Coś spowodować, co na logikę nie było możliwe? Wymusić na kimś swoimi myślami, żeby pomyślał o tym samym, choćby z sytuacji, w której obecnie się znaleźliście, to nie wynikało? Czy umiecie świadomie to wywołać? Miałam koleżankę, która jak coś wyśniła, to jej się sprawdzało na jawie. Też miałam sny prorocze, ale tylko dwa. Ich sprawdzalność na jawie była niesłychana! Sprawdziło się słowo w słowo, gest w gest. Co o tym sądzicie? Czy można to u siebie rozwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaprzyjażnij się ze mną. Wszysko wtedy będzie takie łatwe....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jest możliwe:) Polecam poczytać \"Potęgę podświadomości\" Josepha Murphy`ego. A oto pewien cytat: \"Myśl jest ziarnem czynu. Zdarzenie zaś to nic innego jak reakcja twojej podświadomości na rodzaj i istotę twojej myśli.\" Coś w tym na pewno jest. Miłego czytania, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeee
zrób coś żebym dostała pracę, plizzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeee
litości. nie mogę się już doczekać!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeee
ech, widzę, że nie lubisz posługiwać się swoją sprawczą siłą :D w stosunku do innych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są jakieś granice :D Jak będę tak ciągle czarować, to dostanę obłędu :D Chciałabyś pójść na łatwiznę? Ha! Każdy by tak chciał :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeee
przykro mi ale jesteś egoistką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ej tam :D Zaraz egoistka. Bierzesz mnie pod włos :D To usiądź wygodnie, zaczynamy seans! Zamknij oczy i pomyśl, jak wspaniale wykonujesz swoją wymarzoną pracę, awansujesz i dużo zarabiasz. Myśl tak rano i wieczorem, przed południem i popołudniu. Nie przestawaj. Daj znać, jak już podpiszesz angaż. Powodzenia! :D:D:D:D I uściski od nieegoistki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chaber ja tez mam cos takiego! Np. dość często jak patrzę na swój telefon czy ktoś zadzwonił czy napisał smsa, i chce go dostać bo lubię :-) To jak trzymam ten telefon to ktoś napisze czy zadzwoni. Wiem, że to może być zbieg okoliczności, ale ostatnio mam tak dość często. Poza tym mnóstwo razy jak sobie o czymś pomyślę to za parę dni się to wydarzy. Ostatnio myślałam sobie co się dzieje z moim kolegą z podstawówki i za parę dni go spotkałam. Albo jeszcze pare innych, ważnych bądź mniej ważnych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przyklad
mialam tak: siedze cale popoludnie w domku...i nagle czuje chec puszczenia strzalki do mojego faceta...dzwonie a tam...zajete,bo on mi akurat puszczal strzale:Dsmiesznie co? W tym samym momencie pomyslelismy o sobie:) a caly dzien byla cisza:) bo nie puszczamy co 5 minut jakby co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem te przypadki są bardzo dziwne. Szczególnie spotkanie osoby dawno nie widzianej, a o której się pomyślało. Jak widzę, to nie jestem odosobniona. Ciekawa jestem, dlaczego tak się dzieje? Zwłaszcza, że wcale nie pragnę niektórych osób widzieć, po prostu tylko o nich pomyślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artianka Ty starasz się wywołać zdarzenie. Można powiedzieć, żo to działanie pozytywnego myślenia. Co sądzić jednak o spotkaniu osoby, o której się tylko pomyślało, ale bez pragnienia widzenia jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ile ja sie tego topicu naszukala:p Juz dawno o tym myslalam. Ze to jest cos dziwnego... Mowilam o tym mamie. Zreszta ona niejednokrotnie byla tego swiadkiem, ona tez tak ma... Np. glupie programy w TV kto wygra, obstawianie meczow, czy pewne zachowania innych ludzi. ja tego nie staram sie wywolac. Bywa tak ze tylko cos przemknie mi przez glowe i bach. Czasami wydaje mi sie ze to zle bo np. z gory wiem co moj chlopak zrobi, powie i od razu jestem nastawiona na niego anty i tu bym sie bala. Bo moze sama tak prowokuje i z gory tak zakladam a on tak robi?? az strach myslec. a z tymi osobami z ktorymi dawno nie mieslismy kontaktu tez cos dziwnego jest. moze ta druga osoba tez o nas mysli? Albo... no sama nie wiem. Ale to dziwne jest! A Ty co o tym myslisz CHABER?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artinka Właśnie chcę uporządkować swe myśli w tej sprawie, poznać jak to działa. Czytałam \"Potęgę podświadomości\" i kilka innych pozycji w tym temacie, więc zaczynam się przekonywać o sile sugestii, czy autosugestii. O niektórych ludziach mówi się, że urodzili się w czepku, tak im szczęście sprzyja, a ja myślę, że oni po prostu niczym się nie przejmują i są przekonani, że wszystko będzie OK. Ściągają na siebie swymi myślami pozytywne zdarzenia. Natomiast jak wytłumaczyć spotkanie osoby, której wcale się nie pragnie spotkać, pomyślało się tylko o nich. Zastanawiam się, czy to nie jest aby tak, że to tamta osoba intensywnie myślała o nas, \"wdarła\" się do naszej podświadomości i \"wywołała\" to spotkanie? My się tylko jej poddaliśmy? Zadaję sobie takie pytania, bo z biegiem lat mam coraz więcej takich przypadków. Artinka, chciałabym mieć twoją zdolność. Jeśli umiesz przewidywać wynik meczu, to możesz być (o ile już nie jesteś) świetnym prognostykiem, biznesmenem. Twoja zdolność pozwoli ci na unikanie kłopotów, nieodpowiednich ludzi, a także na wygraną w Totka. Grałaś już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasarunieczka
Musicie bardzo czegos pragnac z calego serca to wam sie spelni ja chcialam prace i ja dostalam i taka jak chcialam nawet miejsce w ktorym poracuje i kochana szefowa polecam potege podswiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arivvva
Dziewczyny mam to samo. Podobnie jak Wy ściągaM zdarzenia i ludzi myślami. I przytaczany tu cytat z chłopakiem. Ja i moj facet jestesmy zabiegani, a czesto zdarza nam sie wyslac smsy w tyym samym czasie!!! co do sekundy ja wysylam i on wysyla ;-) Albo biore w reke telefon i dostaje po 2 sek smsa lub strzalke od kogos o kim myslalam.,..To jest niesamowite. Poza tym razem z moja przyjaciolka mamy cos takiego ze ona o czyms mysli i ja to powiem na glos albo ona cos powie na glos gdy ja o tym mysle...Ni stad ni z owad...Umysl ludzki ma nieslychane mozliwosci...czasami to chyba dobrze ze tylko maly procent jego mozliwosci jest wykorzystywany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arivvva
Aha i mam rowniez to co jedna z dziewczyn napisala juz wczesniej...Wiem co dana osoba chce zrobic, zrobila , co mysli, potrafie bezblednie wykryc najniewinniejsze klamstwo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arivvva
Artianka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście, to chciałabym duży procent tej możliwości wykorzystywać :D:D:D Serio! Żyłoby się dużo łatwiej. Oczywiście, nie wykorzystywałabym swoich umiejętności przeciwko ludziom, bo to nie leży w moich charakterze. Nie wymusiłabym swoimi myślami na kasjerce, żeby wypłaciła mi 1000 zł zamiast 100 zł. :D Ale do wywoływania pozytywnych zdarzeń przydałaby mi się większa moc. Czy to można wyćwiczyć? Czytałam, że można ćwiczyć, że to działa, ale czy ktoś po właśnie takim treningu doszedł do sukcesu? W poprzednim poście przeczytałam, że udało się znaleźć pracę dzięki pozytywnemu myśleniu. Czy byłaś po spcjalnym treningu autosugestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranki na mojej głowie
Hej dziewczyny:) Tez często o tym myślę. Zauważyłam np. że jeżeli o czymś myślę, że chciałabym, ze potrzebuję, ale równocześnie zajmuję sie swoimi innymi sprawami, to to "życzenie" często się materializuje... ale kiedy tylko skupiam się na tym, że coś chce, a wszsytko inne odrzucam w kąt, to nie. Albo inny przykład: długi czas się wszystkim za bardzo przejmowałam, stresowałam, a kiedy sobie odpuściłam to nagle wiele spraw "samo" sie naprostowało... Co do ludzi, to uważam, ale zapewne nie jest to tylko moja teoria, że mając z kimś więź emocjonalną, duchową, "przyciągamy się". Już kilkanaście razy miałam tak, ze równocześnie dzwoniłam do kogoś, a ten ktoś do mnie, albo spotykalam dawno nie widziana osobę, a ona mówiła, ze niedawno myślała o mnie... A czy któraś z Was spotkała sie z teorią, ze jak sie nam ktoś sni, to znaczy, że myśli o nas? Często mówi się, że o kimś śnimy, bo to my myślimy, a jakis czas temu moja znajoma powiedziała, że to raczej ta druga strona myśli o nas i odwiedza nas w snach, co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka...26
chaberku drogi , najwyrazniej masz zdolnosci parapsychologiczne jak Derren Brown-tylko pozazdrosic bo mozna to wykorzystac na wiele sposobów pozdrawiam i podziwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo myśli maja moc sprawczą
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baranki na mojej głowie To co napisałaś, dokładnie co do słowa jest ze mną. Kiedy czegoś zapragnę i zajmę się innymi sprawami, to spełnia się, ale jak intensywnie czegoś pragnę, to nie. To ostatnie twoje stwierdzenie, że ktoś nam się śni, bo myśli o nas, jest chyba bardzo trafne, jak się głębiej nad tym zastanowić. Kiedyś miałam proroczy sen o chłopaku, z którym już od roku nie chodziłam i nawet nie myślałam o nim. Przyśnił mi się ni stąd ni zowąd, że zjawia się u mnie pod drzwiami i mówi, że odbył daleką podróż, jest bardzo zmęczony, bo szedł kawał drogi piechotą i bolą mu nogi. Dodam, że mieszkał 500 km ode mnie. Na drugi dzień sen ziścił się co do joty, co do słowa! Jechał długo pociągiem, a z dworca szedł do mnie na piechotę kawał drogi. Więc, to co napisałaś, naprawdę ma ręce i nogi. Pani_Halinka Jasne, że poczytam ten topik. Sporo tego, ale chyba warto. Pisałaś tam osobiście? Pytam tylko z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×