Czy Polki są dobrze, czy źle ubrane? Co sądzicie?

jakie jest wasze zdanie?

hmm wedlug mnie troche nudnawo,brak im kolorow i fajnych dodatkow.

raz źle

Ja mysle,ze to zle zadane pytanie. Sa Polki ubrane dobrze, sa tez mniej....Podobnie ma sie z innymi narodowosciami. Zdarzaja sie nawet dobrze ubrane Amerykanki (chociaz pewnie niektorym bedzie w to trudno uwierzyc....hehe).

bezkrytycznie przyjmuja nowa mode niezaleznie czy im pasuje itd

przytocze 2 przyklady, ktore obowiazuja (a juz nie powinny) na naszych ulicach! 1) wszystkie maja szaro mysie wlosy, bo nosza pasemka (dziewczyny! pasemka byly modne 5 lat temu!! teraz sa jest powrot do naturalnych kolorow, albo farbujcie sobie wlosy na jednolity kolor! zreszta wystarczy przejrzee magazyny mody, jest tyle pieknych odcieni brazu, na prawde kazdy typ karnacji znajdzie cos ciekawego dla siebie.. tylko skonczcie z tymi pasemkami.. rozejrzyjcie sie po ulicy, a same sie przekonacie, ze wygladacia tak samo i zle.. 2) kozaki na szpilce (obowiazkowo z czubem:P) do podwinietych do lydki jeansach Wielkie damy z koziej wolki! :P paradoksalnie dobry gustowny wyglad wcale nie zalezy od grubosci portwela

portFela- lepiej ci?

rozwalają mnie właśnie laskiw tych kozakach i jeansach podwinietych albo widziałam jeszcze gorsze - miały krótkie spodenki :D i kozaki smieszny mnie też moda na płaszcze w stylu militarnym te takie zielone i czasem jeszcze z futrem na kapturze wszyscy go noszą :D

1357 - to czy ktoś jest dobrze, czy żle ubrany nie zalezy od tego jaka jest moda:O każdy dobrze czuje się w czymś innym.. niektórym kobietom slicznie jest w pasemkach, ale mają wg Ciebie farbowac się na brąz bo taka jest moda? mi osobiście bardzo podobaja się kozaki na spzilce i z czubem i bedę takie nosic, bo pasuja mi do kożuszka, torebki i gówno mnie obchodzi, czy sa modne, czy nie, i czy Tobie się podobają:O Ja w nich dobrze wyglądam i nie zamierzam zmieniać co sezon stylu i naśladowac Pań z gazet:O W przeciwieństwie do Ciebie mam własny gust i styl i nie muszę bezmyślnie naśladować inncyh, żeby dobrze wyglądać:)

do bezzebnej-lachudry mylna interpretacja moja droga... Ty wlasnie reprezentujesz taki typ, ktory nawet nie zdale sobie sprawy jak podswiedomie wylapuje trendy z otoczenia \"bo sa trendy:P\" a do tego sama potem zaprzecza ze tego nie robi. nie kaze wszystkim na hurrra farbowac wlosow na ciemno, to byl tylko przyklad, mialam na wysli wybor jednolitego koloru nie wazne czy jasny, czy ciemny. A i owszem sa takie kobiety ktore wygladaja slicznie z pasemkami, ale niestety to sa nieliczne wyjatki... Szkoda mi takich osob jak ty... jestes ograniczona i prosta...

1357 - to własnie Ty jestes ograniczona i prosta jeśli tak bezkrytycznie poddajesz się trendom i modzie:O nie miałaś na myśli, żeby wsyzscy farbowali włosy na brąz, chodziło Ci tlyko o jednolity kolor.. a czy to nie to samo? Uwazasz, że wsyztskie kobiety maja mieć jednolity kolor, bo taka jest moda..:O Tobie się nie podobają pasemka, więc kobiety maja ich nie robić... I to ja jestem ograniczona? Bo akceptuje to, że każdy ubiera się jak chce, ma na głowie to co jemu sie akurat podoba?

żebys jeszcze argumentowała swoje wywody tym, że to co noszą kobiety w Polsce ejst niegustowne, brzydkie czy złej jakości.. Ale argumenty - noszą, chociaż już nie powinny są po prostu smieszne;)

mam wrazenie ze sie nie dogadamy, a nie chce mi sie gadac o modzie i ubiorze z kims, kto chodzi w podwinietych jeansach i \"szpileczkach z czubeczkiem do futerka \" pozdrawiam cie wiesniaczko z ciuciuborów wiesz co nie patrz w lustro bo umrzesz ze smiechu- taka jestes smieszna:) P.S. kolor jednolity to nie kolor ciemny:P

up

odnośnie kozaczków i podwinietych spodni -- szalenie praktyczna i wygodna rzecz przy deszczu - nie mam ciąnącego sie za soba ogona mokrych nogawków :o wiec odwalcie sie od kozaków :o

13cośtam.... chyba sama jesteś ciemna,. dziecko:o SKoro tak sie fascynujesz moda, to pwoinnaś wiedzieć, że kozaki oficerki polus krótkie spodnie, zwłaszcza w kartę, to jest hit, najmodniejsza rzecz tego sezonu, po prostu tak zwany rozpierdalacz. Najpierw były spodnie 3/4 i do kolan, a teraz sa też krótkie. I sa bardzi fajne. Skoro można nosic spódnicę, to można sobie tez nosić takie spodnie, nie?:o Cos krucho z tą twoja znajomościa mody:o Ja jestem zupełnie niemodna, bo nosze wełniane sukienki, które sobie sama wydziergałam:p, własnoręcznie robione szlae i czapki, oficerki, ale nigdy nie wkłądam w nie dżinsów, tylko jak mam długie, to puszcam je na wierzch a jak mam spodnie sztrusowe czy wełniane 3/4 to tak sobie wisza na butch. I lubię spódnice- przed kolana, proste, albo takie za kolana, rozszerzane. I ciepłe swetry, bo zawsze mi zimno. I szerokie paski, chociaz nie wiem, czy teraz są modne. Takie, co się zakłąda na sukienke czy na sweter. I jakoś nie przejmuje się za bardzo modą. Kurtkę tez mam z futrem jenota przy kapturze- bo była ładna, ciepła, sięga mi do kolan, jest cienka, ale bardzo cipeła i taka mi się podobała. Nie chce wełniaego płaszcza, bo ciągle jeżdżę autobusami, ciągle stoję na przystankach, łażę gdzies i musze mieć coś, co nie przemaka i się nie brudzi. I takie jest mój płaszcz właśnie. Wełniany raz by mi pochlapał samochód i po sprawie... W moim płaszczu mogę byc pochlapana 8 razy dziennie i wystarczy, ze go wytrę i wysuszę, bo jest pokryty jakims nylonem czy czymś tam:) Na pewno nigdy w życiu bym sobie nie kupiła krótkiej kurteczki na zimę:o Porażka...

A ja zadam jedno pytanie: Szanowne panie, czy nie lepiej by było aby każda z was zajęła się własną dupą??? Tego typu tematy robią już się nudne...

ubieraj sie nudnie i na jedno kopyto. koniec kropka. sa wyjatki ale zadkie...

do do pani z liczba jak nick nie ubierasz sie niemodnie,ubierasz sie ciekawie,a w polsce na ulicach tego nie doswiadczysz :( niestety z pzykroscia musze sie tez zgodzic co do kozaczkow i pasemek :(...niestety bylo to modne raz kiedys tam,ale nie caly czas. to samo z moda na krociutkie kurtki...mnie czasami az sie zimno robi jak spojrze na taka dziewczyne w zime i widze jak jej mroz nerki smaga :(( polski sa nudnie ubrane neistety,moze to brak kasy,moze brak czasu na chodzenie po sklepach nie wiem.przyjmuja jeden trend i trzymaja sie go z 3 lata :( dajmy na to dluzsze obcisle swetry(czasami noszone z leginsami), sa modne na calym swiecie od jakiegos czasu, ile razy mozna zobacyzc to w polsce? a ile krociuitkie ledwo zakrywajace pepek?

a nie źle,ubrane!!!!!!!!!!!

A Ukrainki?

Nie wiem sama, bo nie opieram się w swoich interpretacjach na Avanti, Joy\'u. Patrzę raczej na to, co pasuje mi, a czy jest to teraz hitem - trudno nie zauważyć, że z naszych sklepów obuwniczych zniknęły okrągłe noski a pojawiły się oficerki. Naturalnna -> Ja lubie bardzo gruby, ciepły sweter za biodro i legginsy. Ostatnio w Colloseum wypatrzyłam bardzo fajne legginsy czarne w złotawe paski, i lubię do nich nosić mój czarny, ciepły, długi golf. Przyznam że wygląda to ładnie, tylko nie wiem jeszcze jakie buty do nich założyć - kozaki nie za bardzo mi do tego pasują. A sportowe buty - tym bardziej! Co do pasemek, ja sama na początku wakacji weszłam we wcielenie czarna mamba i podobno mi lepiej. Wcześniej miałam orzechowy brąz ze złocistymi pasmami.

hej waniliowy budyń a mnie sie wydaje ze na zime super wygladalyby kozaki do tych leginsow i dlugiego golfu naprawde,moze jedynie nie beda pasowaly te paski zlote,chociaz do czarnego golfu musza wygladac swietnie. sprobuj zalozyc mi sie wydaje ze beda wygladaly fajnie, oczywiscie takie oficerki mam na mysli a nie do pol lydki :)

1357 jestes wybitnie smieszna:D Wyrażam swoja opinię, nie dlatego, że wyglądam tak jak to opisałaś, ale dlatego że smieszy mnie jak takie coś jak Ty krytykuje wsyztsko co jest inne niz to cos mysli:O Mam dosyć szerokie horyzonty i wiem co to jest tolerancja.. i nie musze krytykowac ludzi, którzy ubieraja sie inaczej niz ja:O Zapamiętaj sobie elegancka Pani z miasta, że nie trzeba ubierac się modnie żeby dobrze wyglądać! Wyobraź sobie, że nie miałam na sobie nigdy podwinietych spodni, ani pasemek:D A mój kożuch (niektórzy nie odróżniaja niestety kożucha od futerka:O) jest przed kolana, a nie odkrywa brzuch;) Jak widać do umiejętności analizy stylu ubierania osoby której na oczy nie widziałaś na podstawie kilku wypowiedzianych przez nia zdań jest Ci tak smao blisko jak mi z Poznania do NY:) I wiem, że w to nie uwierzysz, ale wiele lasek ode mnie z uczelni kopiuje mój styl, wypytuje gdzie dorwałam niektóre cudeńka, które mam na sobie, więc wiedz że akurat ubrac sie to ja potrafię;)

cholera mama ma taki fajny kozuch tylko dlugi i ciezki,ale jakbym sciela do kolana bylby super,moze go wyciagnac z szafy ?

naturalnaa--> mylisz się, że w Polsce tego nie ma;) od kilku miesięcy mam hopla na punkcie tunik czy swetrów typu long;) do tego szeroki pasek na biodra i jakies fajne spodnie;)

mój tez jest dość ciężki, ale jak wsyzscy marzną to ja przynajmneij mam cieplutko;)

ech tylko do tych long trzeba miec super figure, mnie sie strasznie one podobaja bezzebna, szczegolnie szaro-czarne w paski.

bezzebna_lachudra -> Ja też miałam ochotę na kożuszek ale kupiłam sobie tweedowy płaszczyk Solara i teraz szczerze przyznam żałuje. Po plecach mi piździ bo to dosyć przewiewne i żałuję tych 350 zł. Mogłabym sobie za to kupić cieply, ładny kożuszek. A co do chodzenia elegancko - mnie najczęsciej na ulicy można spotkać w czołenkach na niewielkiej szpilce, czarnej spódniczce przed kolano, fioletowym golfie i tweedowym żakiecie. Ładne, i wygodne do biura. Ale czółenka na zimę to średnia opcja :D:D Naturalnna -> Dziękuję za radę kochana :* Zobaczę jak to wygląda :)