Gość gagaka85 Napisano Luty 7, 2007 Muszę wziaźć się za siebie!! Bo odkąd jestem tutaj an tym forum, to potrafiłam schudnć 2 kg i przytyć znów!!! I wyszłam na tym na zerze, bo waże tyle samo!!! Dlatego Agato bierzesz się za siebie, nie od poniedziałku, nie od 1 marca tylko od teraz!!! W sumie słodycze to u mnie nie problem, tylko fast foody, chipsy, orzeszki!! Z tym muszę walczyć!! Jak kiedys uwielbiałam jeść tortille (tzn cały zestaw)w tej chwili nie pamietam kiedy ją jadłam, a wszystko zmieniło się kiedy dowiedziała się ile ona ma kcal!!! Ponad 1000 kcal!!! Dobrze, że siedziałam!! Teraz od zcasu do czasu jadam kebaba, bo w nim przynajmniej są świeże warzywa, troche mięsa, chlebek zjada przeważnie mój chłopak!! Muszę jeszcze odzwyczaić się od chleba, i od ziemniaków!! Bedzie to trudne!! No i znowu zacząć ćwiczyć bo od pewnego czasu mam takiego lenia!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 7, 2007 Ostatni wpis to mój oczywiście ale w zgubiłam t :D dziwczyny powiedzcie mi jka Wam udało się schudnać???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdulad 0 Napisano Luty 8, 2007 hejka ja zwaze sie dopiero we wtorek a to dlatego ze postanowiłam sie wazyc co tydzien . od 15lutego zaczynam brac tabletki antykoncepcyjne o nazwie YASMIN czy moze któras z was je brała ?? ja szczerze sie troche bije zeby nie przytyc choc mówią ze to tabletki najnowszej generacj i jednoskładnikowe wiec ponich sie nie tyje no zobaczymy:) a ja kochana gagatko to schudłam dlatego ze jem o 3/4 mniej wogóle nie jem chleba ogólnie białego pieczywa ani ziemniaków nie powiem ze słodyczy wcale nie jem zdarzają mi sie małe grzeszki jak kazdemu ale jak zjem np cos słodkiego to nie zjem juz pózniej kolacji cos za cos a i jeszcze nie podjadac po miedzy posiłkami. mnie przez tydzien ubywa mniej wiecej 1,5 do 2kg oststnio to nawet torciku popróbowałam teraz w sobote szykuje mi sie mała imprezka musze sie pilnowac z jedzeniem ale mysle ze sobie poradze opije sie wody ostatnio to wypijam 4,5 litra wody tak wiec powodzenia GAGATKO UDA CI SIE TROSZKE SILNEJ WOLI * POWODZENIA I DO USŁYSZENIA. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 11, 2007 hej hej :) Ja nie brałam takich tabletek, tzn żadnych tabletek nie brałam!! Z dwóch przyczyn boje sie ze przytyje, a po drugie nie chce się na razie truć, zresztą nie mam takiej potrzeby narazie!! Dajmy radę bez :P:P:P:P heheh Dziś zaczęłam swoją przygodę z rowerkeim :) przejechałam 19 km, spaliłąm 300 kcal i ćwiczyłam całe 41 minut :) Muszę sobie kupić taki rowerek w przyszłości, ajk tylko pojde do pracy, bo to fajna sprawa :) widzisz ile kcal spaliłaś i masz motywacje żeby jeszcze wiecej spalić, nie meczysz się tak strasznie i mozesz do tego oglądac TV lub czytać książke ;) tak się nakręciłam tym rowerkiem, że zaraz bede ćwiczyłą jeszcze troszkę !! A i ruszam z odchudzaniem, przestaje jesć fast foody, ograniczam żarcie no i rowerek i inna gimnastyka :P mam nadzieje ze do lata ubedzie mi w koncu na dobre pare kg :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 12, 2007 Dziś na czczo 30 minut spalone 250 kcal ale za jakieś 2 godzinki jeszcze sobioe pojeżdzę z poł godzinki a wczoraj z tego wszystkeigo az sobie jeszcze 20 minut poćwiczyłam, czuję ze się powoli odradzam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 12, 2007 czy ten topik jeszcze zyje??? Ja dzis przejechałąm całe 70 minut :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styna 0 Napisano Luty 15, 2007 Witam, dawno mnie nie było,ale widzę,ż nic nie straciłam,nikt już tu nie wchodzi? Ja zatrzymałam się narazie na 52kg,jest całkiem nieźle,poza udami nie moge ich zrzucić,ale w końcu się uda. Dziś oczywisdcie pozwolę sobie na pączka a może nawet 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdulad 0 Napisano Luty 18, 2007 TOPIK ZDECH ZEGNAJCIE :( :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 19, 2007 NIE ZDECHŁ !!!!!!!!!!!!! To raczej komp mi zdechł!!!!!!!!! Ja wcale nie zamierzam przestac pisac :) Tak wiec do srody nie bede dużo pisać :) sorki, ale to nie moja wina\":) Tym razem atakuje podwojnie, przez tamtem tydzien jezdziłąm na roweze stacjonarnym, dzis tez mam juz za soabą 270 kcal, i zjadłam jogurta 170 kcal :) ale to nie koniec, bede jeszzce pedałować i poćwicze coś :) Najchętniej to kupiłabym sobie orbiterka, ale musiałabym hyba sobie łóżku wyrzucić, żeby go miec gdzie trzymać :o a szkoda :) No to ja lece, a Wy proszę mi tu pisać ładnie :) ppa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styna 0 Napisano Luty 19, 2007 Witam, ja nadal stoje na 52 kg,muszę się przyznać ,że odpuściłam sobię trochę dietkę.Choć nadal nie jem po 18 :) Dziś miałam straszną ochotę na coś słodkiego,poszłam do sklepu.... i kupiłam sobię bułkę wieloziarnistą ,surówkę z kapusty i kefir. Jestem z siebie dumna ,mam nadzieję,że jerszcze coś zrzucę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 19, 2007 hej ja kolejne 40 minut na rowerku i 400 kcal mniej :) ale jakos nie wierze ze uda mi sie schudnąć!! Dziś mam nadzieje, z euda mi się coś jeszcze poćwiczyć :) Buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 20, 2007 Wczoraj poszło mi nawet nawet, skromny obiad, potem dużo piłam zeby nie czuc głodu, duzo ćwiczyłam, w sumie 80 minut na rowerku i 30 na gimnastyce :D jest super :) dziś na sniadanko 3 komki wasy z sałatka warzywną :) i spaliłam juz na rowerku 170 kcla :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Luty 23, 2007 czy ten topik jeszcze zyje?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Margot22 Napisano Styczeń 4, 2008 Hej Laseczki :) jako nowa osobka zaczynam od zera.. mam 22lata waze 53kg przy wzroscie 158 talia 68 pupa 90 a udo 52.. moze nie jest najgorzej ale bywalo lepiej.. nie jestem gruba, tylko taka troszke obtluszczona, jesli wiecie o czym mowie. Jak siadam to wylewaja mi sie boczki itp.. Zdecydowalam sie znowu zaczac odchudzac bo rzucam palenie.. nie pale od wczoraj rana (palilam prawie 10lat bez przerw) a boje sie panicznie przytyc.. wiec rownolegle dieta i odstawienie nalogu.. Dzisiaj rano mleko 0,5% + musli, pozniej dwie kromki pieczywa chrupkiego z serkiem ziolowym no a pozniej kasza gryczana z brokolami.. duuuzo herbaty czerwonej, troche zielonej i woda.. Rano zaczynam od cieplej wody z cytryna a koncze jedzenie o 17, poniewaz wczesnie chodze spac.. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za was no i za siebie... moze sie uda.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach