Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misia21

SZUKAM CHĘTNYCH DZIEWCZYNEK DO WSPÓLNEGO GUBIENIA KILOSKÓW.CEL-WIGILIA..MINUS4KG

Polecane posty

U mnie bez zmian, w tamtym tyg waga mi troszke zleciała, ale w tym jest taka sama!! Czyli 55 (to na zwykłej) a elektroniczna uparcie pokazuje 57 Już sama nie wiem czy mam w ogole przestać jeść!!!! ćwiczę i mniej jem nic!! jem mniej nic!!! już nie wiem co mam robic!!!!! Postanowiłam ze po świetach przechodzę na prawdziwą dietę, to znaczy taką którą bedę przestrzegać!! Nawet mam motywacje w postaci imprezy na roku :) która jest 27 stycznia :P może w końcu sie uda :P A dziś cały dzień spedziłam (tzn do południa) ze szmatką i odkurzaczem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babochy .Ja też jestem zalatana na nic nie mam czasu dziś się ważyłam i jest 52kg na elektronicznej .:) pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie macie ze spada Wam waga :) mi jedyne co spada to zapał na ćwiczenia, już przeszło 2 tyg nie ćwiczyłam dłużej nić 20 minut!! Co do jedzenia to wszystko było by spoko gdyby nie parę ciastek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) ja już od 5 na nogach :o właśnie zjadłam śniadanko (ale dalej czuje głód) zaraz zabieram się za porzadki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) ja dzis dzien obzarstwa!!:( wcz tez:( no coz...widac juz swieta w domu...teraz modle sie zeby rylko nie przytyc 5 kilo do sylwestra:(moze jakos to bedzie.postaram sie chociaz duzooo pic.a jak tam u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodniutka
zapytam jeszcze tu, może ktoś mi odpowie..:( dziewczyny a czy w ogóle mozna się przyzwyczaić do uczucia głodu i mieć dobry nastrój? postanowilam ograniczyc ilosc pochałanianego dziennie jedzenia, wiec zjadlam dzis 1/2 rogala, 1/2 kubka mleka i jabłko..i jestem juz bardzo glodna, a muszę schudnąć. Wszelkie diety odpadają, bo muszę w domu gotować i nie uda mi sie po prostu nie jeść tego co robię. Ograniczyłam mocno słodycze - może to pomoże.. ale uczucia glodu zlikwidować nie potrafie. Mój żołądek przyzwyczaił się, że podjadałam ok . co 3 godz..i nie mogę sobie poradzić z tym. Czuję się strasznie, bo jeśli tak ma już wyglądać całe życie, to ja dziękuję za takie życie. Ostatnio coś mi się przestawiło i po prostu tyję. Muszę to zatrzymać, ale łamię się bo ciągle jestem głodna i przez to zła. Nie mam humoru i łatwo się wściekam. A może warto wytrzymać i sie jakoś przestawię z czasem i przyzwyczaję do głodu? a może przestane go odczuwać, jak mój żołądek przywyknie? prosze o rady.. próbuje ratować się jabłkiem i mandarynkiami, ale pomaga max na 15 min i znowu jestem głodna po tym jabłku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejak :) nie wiedziałam ze razem ze mna w pokoju mieszka masakycznie duzo kurzu ;/ głodniutka powiem tak, kiedys jak sie odchudzałam, jadłam głownie jogurty i czasami a raczej sporadycznie normalnie, przezwyczaiłam sie do nie jedzenia, potrafiłam zjesc jakiegos jogurta na sniadanie w pracy tez, potem jak przychodziłam do domu to nie czułam głodu!! Ale niestety zawsze tak odchudzam sie przed jakims weselaem, impreza tak jakis meisiac wczesniej, wszystko spoko tylko potem niestety wracam do normalnego jedzenia!! Musisz po prostu wytrwać i przezwyczaic zołądek do mniejszych porcji!! Na pewno dasz rade, jakies tydzien moze troszke wiecej i nauczysz jesc mniej!! Powodzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo ja to na nic nie mam czasu a szczególnie dziś i aż tak do dnia wigilii będzie latanie gotowanie i pieczenie bo już posprzątałam , ja tam nie mam ochoty na jedzenie tylko pije jak smok bo 3 butelki wody + kawki i herbatki .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja waga dalej w miejscu wrrrwrwwrrw No nic na sniadanie zjadłam musli z mlekeim, zaraz bede piła kawke :) buziaki :***********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nie złość sie gagatka85 ja też miałam tak że waga stała w miejscu ale po jakimś czasie zaczeła spadać.:) ja dziś sie ważylam no i spadłm z wagi o 400g czyli waże 51,600 to przez te latanie .;)naraziczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cicho!!!! Ja dzis nie cwiczyłam, co do jedzenia to raczej nie było ok :) cały dzien sprzatałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobiety Nie mam ostatnio czasu pisac Ale donosze ze trzymam sie ladnie, nawet bardzo, duzo ruchu i schudlam znowu Jutro przed wigilia bedzie wazenie i mierzenie Ostatnio malenko jem, chce sobie rezerwe zrobic, swieta i jedzenie, takze moze wrocic ze 2 kg Jutro sobie spr co i jak Pozdrawiam was i zycze radosnych swiat :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) Błyszcząca choinka Zasiadła rodzinka Gotuje się szynka Nie mamy pingwinka! Upadła choinka Spaliła się szynka Zatruta rodzinka Wciąż nie ma pingwinka! WESOŁYCH ŚWIĄT A ja teraz idę robić sałatke według Agatki :) czyli daje wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka właśnie wstałam :) dlatego chyba zrezygnuje ze sniadania :) przed momentem się ważyłam i lekkom zgupiałam, raz moja waga wynosiła 53 (to za pierwszym razem ) potem 54,4 a potem 55,6 !!!!!!!!!!!????????? Wiec sama juz nie wiem ile waze!! Pozdrawiam gorąco :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kobiety ja to się zważe po świętach pewnie jak stane na wage to gały z orbit mi wyskoczą bo z 51.6 bedzie 60kg:D:) POZDRAWIM I ŻYCZE MIŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) a ja jem jem i jem!!!!!!!jak glupia!!ze 2 kilo juz wrocilo:( po swietach znow glodowki:( :( Buziaczki wesołych swiat!!po swietach wracamy do normy hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:D moge sie przylaczac do gubienia kilogramow tych naprawde zbednych?? przez te swieta chyba za duzo zjadlam:/ marzy mi sie tak 6-7kg...czy to jest wykonalne?? nie wiem..moze mnie jakos zmotywujecie,mam nadzieje:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :( Schudlam do 47 kg Ale niestety jem, wigilia syta- 2200 kcal 1 dzien swiat- 3000 kcal 2 dzien swiat 2500 kcal Jutro jak nic, bedzie wiecej na wadze, mam tylko nadzieje ze nie przytylam wiecej jak 2 kg :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja to po 5000 kcal dziennie jak nic:( az sie boje na wage stanac...brzuch mam ogromny.Mozliwe ze w ciagu 4, 5 dni mi z 4 kilo przybylo??:((((( jki macie sposob na zrzucenie tego szybko??bo wstyd sie bedzie po swietach pokazac w pracy:(najadlam sie po prostu jak swinia!!!:( za caly rok:( mam dola:( a Wy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odechciewa mi się jesc i cwiczyć!! Jednego kota mi zabiło (auto) drugi gdzies przpadł a trzeci chyba zdycha!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatko przykro mi Misiu, ponoc wszystko jest mozliwe, ale wg mnie to chwilowy przystost masy ciala Choc jak jadlam 5 tys to na pewno nie spalalas az tylu kcal w ciagu doby i mogly ci przyjsc 3 kg Ale Ja od dzis dieta, wlasnie ide sie wazyc, ile przyszlo Specjalnie ostro dietowalam zeby miec niby rezerwe, no ale, zal mi 3 dni jedzenia to nie 3 tyg Dlatego mamy duza szanse wrocic do wagi sprzed swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest 48 kg :) Udało sie Teraz tylko musze duzo cwiczyc, bo cellulit jeszcze mam, tyle slodyczy przeze mnie przechodzi ze az wstyd Takze od dzis ksztaltuje posladki, uda, brzuszek I dieta 1300 kcal Chcialabym jeszcze ze 2 kg, ale to chyba przegiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styliste gratuluje :) moja waga wynosi 53 ale to na zwyklej, na elektroniczna nie zamierzam na razie wchodzic!! Po co się denerwowac!! Od dzis zaczynam znow :) moj cel do 50 kg na elektronicznej, czyli na zwyklej 48 !! (chyba bo czasami obydwie pokazuja tak samo!!) 27 stycznia mam impreze z roku, musze wygladac super i to jest moj cel :) w te swieta nie zjadlam bym duzo gdyby nie te placki, tak kusily tak namawialy ze musialam ulec!! No dobra chcialam :P i przez cale swieta nie zjadlam chleba :) dzis dopiero na sniadanie !! Pozdrawiam Was :) A moja kochana kocina dalej chora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to zycze zeby kociak zdrowiam szybciutko Gagatko to coraz blizej celu, do tego zaplanowanego terminu to bez problemu spadna kg Ja teraz nadal dieta, chce ta wage zatrzymac, bo bardzo sie waha Wczoraj 800 kcal dzis bedzie podobnie nie chce sie objadac przed sylwestrem od 1 stycznia bede cwiczyc to zwieksze dawke kcal teraz to cwicze 2-3 razy w tyg, i to nie zawsze, dlatego nie jestem zadowolona, bo czegos brakuje no ale sie staram przed swietami mialam mocny wycisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlaśnie też powinnam ćwiczyć, ale nie mam ochoty jakaś!!Ale podobnie jak Ty po 1 stycznia ruszam z wysiłkiem fizycznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×