Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonyyy

Zaręczyny

Polecane posty

Gość nnmn
Nie, tamta powinna dojść dobrze. A żubroń miał faktycznie potwornie smutne oczyska. U mnie nikt o nic nie dba. Mój tata się tym załamał... :classic_cool: A najbardziej moim chwilowym planem na życie: zbudowac ten dom, pomieszkać w nim, a na starość sprzedać cały ten dobytek i zamelinować się w ekskluzywnym domu starców. Najchętniej w jakiejś głuszy. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Ale ja czekam na konkretne porady, miś tygryś. Wiesz, mam dość wybujałą fantazję i jakieś tam róże z helikopteru, zaręczyny na atomowej łodzi podwodnej czy na szczycie Kilimandżaro (bez masek tlenowych), nie uchodzą w moich oczach za szczególnie oryginalne. A więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
NIe masz sumienia, Ryba. Nad tatą się tak pastwić. On od Ciebie nie domu oczekuje, ale wianuszka wnucząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
A luksusowy dom spokojnej starości mogę Ci polecić w moim Alensztacie. W ładnej okolicy, las wokół, jezioro tuż. Tyle że chętnych jest cztery razy więcej, niż miejsc. Pora by się w kolejkę już ustawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
W tym temacie powiedział, że nie ma już nadziei... A mama dodała, że już całkiem w to nie wierzy - no chyba, że przez przypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś tygryś
RzW to Ty? zielonyy----> zalezy jeszcze ile ta wybranka ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Czekaj, Ryba? Nie zrozumiałem Cię. Dlaczego pytasz o działanie poczty elektronicznej? Czy Ty oczekujesz jakiejś odpowiedzi na Twojego wczorajszego majla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
Tak, to ja. Tyle, że nnmn to skrót od innego nick'a. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
Nie, ja niczego nie oczekuję. W żadnym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
E tam, Ryba. Weź się porządnie za p. P. i kwestia wnucząt sama się rozwiąże. Koniecznie masz mi z nim pogadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Owszem, oczekujesz. Sama mi to zakomunikowałaś. Nie wypieraj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
No, ta akurat kwestia rozwiązałaby się w try-mi-ga. Absolutne NIE wszelkiemu potomstwu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
No poczty od Ciebie to nie... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Wybranka jest jeszcze zupełnie młoda, miś tygryś. Chyba jeszcze nei przekroczyła czterdziestki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Masz pogadać z P. i potrząsnąć nim ostro. To jedyny sposób. Dobrze Ci radzę i jestem Ci życzliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Skoro nie oczekujesz, to dlaczego o funkcjonowanie poczty zapytujesz? "Aljuzju nie poniał".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiecxek
hej, mój narzeczony zrobił tak... nagrał płyte z romantycznym kawałkami-pierwsza zapadła mi piosenka james blunt,,you beautiful"i taki tam inne, następnie wręczył mi ogromny bukiet czerwonych róż, mieszkanie przyozdobił w czerwone kolory-jarzębina leżała na stole-czerwone serwetki-wszystko było w czerwieni-na podłodze i meblach paliło się sto świeczek-w tle leciała muzyczka!Przygotował przepyszną kolację, na stole szampan, było jak w bajce-chyba musi mnie bardzo kochać-no i oczywiscie pierścionek z brylantem :)było niepowtarzalnie!choć zapewne i bez tek oprawy było by cudownie-ale chciał tak jak Ty zrobić coś wyjątkowego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
Wiem. Dziękuję. Bardzo to doceniam. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś tygryś
ojej...:o ...znaczy nie ma się co śpieszyć z zamążpójściem ;)... Rybka, masz rację, zadne wnuki - czytałam dziś o tym 5letnim Tomku na onecie...:o....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Mis Tygryś? Ty jesteś może Limonka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś tygryś
nie, zielonyy, ja juz nie wiem, kim ja tam byłam...:o jak szukałeś tej kobiety przez kilkanaście stron...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
Boże drogi, gdyby facet puścił mi Jamesa Blunta "You're beautiful", natychmiast zalałabym się łzami, bo piosenka mówi o tym, że właśnie pomimo tego faktu "śpiewający" nigdy nie będzie z tą piękną nieznajomą... 😭 ;-) PS. Gratulacje! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Jako były ministrant-łacinnik chciałem powiedzieć, że setka palących się świec to straszliwy zaduch. Pewnie potem parafinę trzeba było topic żelazkiem? A jaki po zdmucnięciu setki knotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
W ogóle to uważam, że jesteśmy nienormalni i nadajemy się do zbiorowej terapii - żeby się tak natychmiast odnajdywać i nie móc się powstrzymać od komentarza... :-0 (to krytyka głównie pod adresem mojej skromnej osoby :classic_cool: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Szukałem i nie znalazłem, miś tygryś. Poszukiwanie odpowiednej kobiety jest zajęciem - nazwijmy to - długodystansowym. Poza tym, jak to niedawno napisałem, ja nie mam szczęścia do kobiet. Kiedy któraś mi się spodoba, okazuje się, że jest nie do wzięcia. Wygląda na to, że umrę w samotności, smętnie spoglądając w przeszłość na moje nie do końca skonsumowane życie. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
Krytyka jak najbadziej słuszna, Ryba. To trzeba leczyć. Gęby nie mogę otworzyć, a Ty już jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś tygryś
a Ty bidulek [głaszcze po głowce] Rzw-->uważaj na niego, ja Ci mówię :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyyy
OWszem, miś tygryś. Nie ma co zadrościć mojemu losowi. "Zasraneż moje szczęście, ach biednaż ja niewiasta...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnmn
Przez chwilę na poważnie, przystępują do "ad remu", jak mawiają na Wiejskiej. Szczerze? Wcale sobie tego faktu nie wyobrażam. I wolę nie mieć żadnych wyobrażeń. Jakkolwiek wymyślną byłaby aranżacja tego faktu, w pamięć zapada jednak sam fakt. Nie oświadczyn, tylko tego, że ktoś chce być koło nas na tzw. deklarowane "zawsze". Niezależnie od tego, co się stało, dzieje i stanie. Chyba, tak sobie myślę. Ale co ja tam wiem, co nie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś tygryś
RzW to jak trafisz jakiś fajny fom starców z ogródeczkiem i koncertami coniedzielonymi to daj cynk, obiecajsz, ze daaasz... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×