Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania12345

UDOWODNIE MU! tym razem..

Polecane posty

Gość ania12345

"jezeli twoim celem bylo mn ie zdenerwowac to gratuluje udalo ci sie to znakomicie :* nie wpadne i nawet nie pisz do mnie , jestem niedostepmy az do czwartku pa" tak mi moj facet napisal.. heh.. bo mial wpasc kolo 15 20 po pracy.. a konczyl cos kolo 15... i nie raczyl nawet napisac ze nie wpadne przed swoimi zajeciami ktore mial na 16 napisal sory nie moge nie wyrobie sie.. dopiero co dotarlem na zajecia.. ale to nic ze konczac o 15.. dopiero pare minut przed 16.. napisal ssma.. tak jakby nie mogl zadzwonic i powiedziec co sie stalo takiego..odrazy konczac prace.. a z pracy do szkoly lub do mnie ma blisko.... zadzwonilam i zwrocilam uwage..a on sie obrazil........ i mysli... ze bede blagac go o spotkanie.. heh nie .. nie tym razem! udowodnie mu! , jesli by mu zalezalo.. to by sie inaczej zachowal... chociaz przeprosil wytlumaczyl a nie chamsko przez tel i chamski sms....... ehh... czasami mysle gdzie ja mam oczy :( co o tym myslicie? :( czuje tak jakby on chcial mna maniplowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaa
przez pierdole takie cos heh.. szantazuje cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
ania -jak bym mojego męża rozliczała z każdej minuty to na pewno nie byłby moim mężem. Czy nie zdajesz sobie sprawy z tego ,że nie które czynności mają prawo się przedłużyć lub po prostu inaczej potoczyć niż zakładamy . Nic tak nie wkurza facetów jak rozliczanie ich z każdej min . I nie jestem teraz wcale szydercza do twojej osoby to tylko dobra rada dziewczynko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania12345
ok nie ma sprawy.... :) zgadzam sie z toba... ale mozna zadzwonic ze nie wpadne bo..... , bo dosc dziwne dla mnie odpisac dopiero o 16... jak sie konczylo prace o 15 i dopiero sie o mnie posmyalalo o 16.. o tyych godzinach mu nic nie mowilam .. tylko spytalam czemu odpisal jak juz byl na zajeciach a nie zadzwonil kiedy skonczyl prace a on ze nie moglem......! i teraz spieszy mi sie na zajecia oa a ja nie no dzieki.... i sms..zobaczymy sie dopiero w czwartek....... heh nie pisz wiecej? czy to taki szacunek sie ma do kobiety ktora sie martwi... a w tym czasie mogl tylko powiedziec ... to ja bym sobie skoczyla do banku sama.. bo mialam z nim.. isc..a bylo to dosc wazne.. heh,.. szantaz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×