Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Doti_28
Cześć dziewczyny Umówiałam się już do lekarza na 18.12. .Wiem ze to jeszcze wcześnie troche ale ... Powiedzcie czy bierzecie coś oprócz jednej tabletki foliku 0,4mg ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zobaczyłam Wasz topik to aż mi się gorąco na serduchu zrobiło. Mam córkę z sierpnia 2005. Pozdrawiam. AAAA czas bardzo szybko leci!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc babeczki Już od jakiegoś czasu szukałam takiego topku. 5 grudnia zrobilam teści k i dwie kreseczki. ostatnią @ miala 3 listopada, czyli jak nic wypada sierpień. Bardzo się cieszymy z mężem, nasza córeczka też jest z sierpnia a ma już skończone 4 lata :) we wrzes niu podjelismy decyzje o druim i UDAłO SIE!!!! Jeszcze nie mówilismy nikomu czekamy na Wigilię, ale chyba nie wytrzymamy :) U lekarza jeszcze nie byłam, ale chyba się wybiorę, bo koniecznie chce zrobic test na toXoplazmozę. Ja czuję sie fatalnie raano i wieczorem, mam straszne mdłości i zrywa mnie na wymioty, zwlaszcza zapach chleba i masła. Śniadania nie jem tylko biorę na wynos do pracy. Ile macie lat? i jak znosicie ten pierwszy miesiąz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha chciałabym się jeszcze zapytać jakie witaminki bierzecie. Ja Prenatal i mam jeszcze kuiony folik ale go nie łykam bo w prenatalu jest kwas foliowy to chyba wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! dziki storczyk - gratulacje! Jak byłam u lekarza to nie przepisał mi zadnych witamin, kazał jedynie brac 1 tabletke foliku dziennie i to wszystko. Moze na drugiej wizycie cos mi przepisze? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) no więc ja mam 21 lat, studiuję sobie i czekam na mojego pierwszego dzidziusia:) trochę mi poprzestawia życie, zmieni troszke plany, ale mam nadzieję, że jakoś to będzie:) sokratynka, z tym spaniem mam tak jak Ty:) musze spac conajmniej 9 godzin, żeby jakos funkcjonować:) cholerne mdłości wieczorami.. w ogóle nie mam apetytu, musze się zmuszac do jedzenia:P jesli chodzi o witaminki, to biore Feminatal N i kwasu foliowego dodatkowo już nie łykam:) pozdrawiam Was🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, zapomniałam napisac - ja mam 24 lata i od 1,5 roku jestem mężatką. Z dzidziusiem troche czekalismy ze wzgledu na moje studia, ale na początku lipca obronilam mgr i stwerdzilismy ze czas sie postarac :) Skonczyłam brac tabletki i czekalismy jeszcze kilka miesiecy, a ze na dodatek mój mąż pracuje w delegacjach to ciezko było nam sie zgrac. Po niedlugim czasie wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musi:) nie wiem tylko jak sobie poradzimy, bo bedzie ciężko chodzić na zajęcia, potem pisac prace mgr i wychowywac kilkumiesięczne niemowlę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już wiedzą:) zarówno moi jak i jego:) i są nawet szczęśliwi, że będą mieć wnuka lub wnuczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze ze rodzice wiedzą i sie cieszą :). Moja kolezanka urodziła córeczke w maju przed obroną, cięzko było napisać jej prace mgr ale rodzice bardzo im pomagali i napisała prace a nawet obroniła się razem z nami w wyznaczonym terminie. A teraz ma slicznego bobaska i cieszy sie z macierzynstwa. Tak wiec bedzie dobrze :) Jak rodzice sie ciesza to napewno pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tlyko widzisz.. to nie takie proste, bo nasi rodzice mieszkają 120 km od nas.. dzidzia się urodzi w sierpniu, a od października musimy wracac na studia:) jak tu teraz pogodzic studia, pracę i opiekę nad maleństwem:) będzie bardzo ciężko:) nie wiem czy przyznają mi i przyszłemu mężowi:P indywidualny tok studiów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to troche zmienia sprawe. A z tym indywidualnym tokiem tez roznie bywa, bo zalezy od uczelni. Ja zaczelam pracowac na 4-tym roku, a ze studiowałam dziennie to chciałam przeniesc sie na indywidualny tok nauczania, ale niektórzy wykładowcy robili straszne problemy (mówili m.in. ze jak chce mi sie pracowac to mam sie przeniesc na zoaczne), no ale jakos pogodziłam prace ze studiami i wytrwałam do konca. A nie chciałabys wziac dziekanke na rok, bo jak rodzice sa daleko to ktos bedzie musiał zostac z maluszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie opłaca mi się brac dziekanki przed ostatni rokiem:) zwłaszcza, że to własciwie jeden semestr, bo później to już same seminaria i pisanie pracy:) jak coś, to będę opuszczac trochę zajęć, trochę tatus opuści i jakoś się przemęczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny Moonisia nic się nie martw będzie dobrze ja moją pierwszą córcię miałam w Twoim wieku i też studia dzienne, ale dalam radę, co więcej gdy mała miała 2 latka zaczełam drugi kierunek i teraz jestem na piątym roku. Pierwsze studia obroniłam planowo po pięciu latach. I uważam, ze dziecko na studiach to świetna sprawa. Teraz z mezem postaraliśmy się o rodzeństwo, także obronę będe mieć z brzuszkiem o ile napiszę pracę a strasznie mi się nie chce. Do tego pracuję w szkole i wracam wypompowana a i malenstwo we mnie trochę daje mi do wiwatu mdłościami i wogóle. Już zapomniałam jak to jest :) Mamy studentki mają większą motywację niż inne studentki. Wszystko można pogodzic. Ja na początku byłam przerażona, ale wszystko się fajnie ułożyło. Jedyne z czego musiałam zrezygnować to imprezy studenckie i wypady. Mój mąż też studiował i było to super b układaliśmy sobie plan na zmianę. Nie wiem jak to u mnie teraz będzie z pracą, no ale cóż... takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję storczyku za słowa otuchy:) nie wiem czy ja tez tak mam z tą motywacją, bo np jutro egzamin, a ja już się zastanawiam czy iść czy nie, bo przez te mdłości i rozmyślanie jak to będzie za cholerę nie mogę się nauczyć:( siedzę od poniedziałku, a nie umiem nic:/ tylko o dzidziusiu myślę:P jak tak będzie cały czas, to jak nic same poprawki będą:P pozdrawiam Was dziewczyny🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się spinałam w sesji b zalezało mmi na stypendium. To zawsze dodatkowe pieniążki w domowym budżecie i to wcale nie małe. Jak sobe teraz to wspomam to były semestry że wychodziłam lepiej ze stypendium niż teraz pracując :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jak u was samopoczucie? Ja wczoraj miałam okropny dzien, jak przyszłam z pracy to byłam tak zmeczona, ze nawet nie miałam siły sobie obiadu zrobic :( na szczescie mama przyszła i mi cos ciepłego przygotowała a ja w tym czasie sie położyłam. maluszek daje mi do wiwatu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszcze ja nie mam mozliwości tak sobie poleniuchować bo tyle mam na głowie, a jest mi strasznie niedobrze, mdli mnie okropnie. az mi oczy łzawią, a dookoła bałagan ach.... Dobrze ze dzisiaj mam wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze zrobimy sobie tabeleczke? Podejrzałam to w innym topiku. Wpisujcie się :) NICK.......IMIĘ......WIEK....MIEJSCOWOŚĆ......TC......TERMIN....KG.. sokratynka....Ola......24......Trójmiasto.........7.......05.08.07...0...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziwczyny, no i chyba sie przyłącze do Was. W poniedziałek robiłam test, wyszedł pozytywnie :-) Wreszcie, po prawie dwóch latach starań, udało się !!! Jutro idę do mojego gina, wiec będe wiedziała, który to tydzień, choć w sumie wiem kiedy to się stało :-) W każdym bądź razie termin będzie na sierpień jak nic :-). Co do tabelki, z przyjemnością wpiszę sie jutro, jak już będę wszystko wiedziała. Pozdrawiam Was cieplutko kobietki :-) Jestem przeszczęśliwa :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.......IMIĘ......WIEK....MIEJSCOWOŚĆ......TC......TERMIN....KG.. sokratynka....Ola......24......Trójmiasto.........7.......05.08.07...0... moonisia......Monika...21.......Poznań............7.....ok 4.08.07...0.. jak tam samopoczucie dziewczyny? bo mnie już męczą te mdłości non stop:( i brak apetytu:( zmuszam się do jedzenia, ale czasem po prostu nic przez gardło nie przechodzi:) pozdrawiam🌻 belucci--> gratuluję:) uważaj na siebie i dbaj o siebie i maleństwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika30
czesc wlasnie tydzien temu zrobilam test i wyszly dwie kreski jestem w ciazy tylko sie niecierpliwie bo do lekarza ide 20 grudnia mam juz 5 letnia corke a na ta ciaze czekaklismy z mezem 2 lata troche sie boje czy ok jest wszystko mam mdlosci i jestem zmeczona a ta ciaza jest lnna od pierwszej bo w tamtej miala okres w 1 miesiacu a teraz niemialam i od 10 listopada do 20 lis bralam antybiotyk bo mialam oskrzela chore a teraz tez kaszle troche sie boje aby wytrzymac do 20 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno wszystko bedzie dobrze:) nie stresuj się, bo to może dopiero zaszkodzić maleństwu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika30
dzieki za otuche lykam nospe i kupilam witaminki dla obiet w ciazy feminatal n tylko w tych witaminach jest kw foliowy to wiec przestalam lykac follik narazie nic mnie nie boli to dobrze tylko chce mi sie spac ciagle w wigilie powiem rodzince o ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×