Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Co do pieluch to ja mam 10 tetrowych i 3 flanelowe we wzorki :)jakby zabrakło to zawsze można dokupić :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonamundurowego----dziwna teoria odnośnie liczenia-tylko siedzieć i liczyć.a co dziecko to małpka w cyrku,ma robic wszystko pod nasze zawołanie????Chyba potrzebuje tez snu????a po 21.00 to co?Echhh nie rozumiem...a jak podczas godziny sie nie poruszy to co PANIKA i na KTG???? NIE DAJ SIĘ ZWARIOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macro-masz racje to jest glupia teoria z tym liczeniem tylko straszy kobiety bo dziecko przeciez czasami smaczne spi a ja co??? mam go budzic bo chce liczyc ruchy.Wlasnie dzis mi sie to zdazylo nie ruszal sie i zaczęlam go budzic a potem sobie pomyslalam ze to jest glupota przeciez to czlowiek ktory tez czasami chce sobie pospac,i dalam sobie spokoj i sam po jakims czasie sie poruszyl. Wogole jestem przemęczona tą przeprowadzką ledwo co chodze no i dzis musze przeniesc kompa i kabel bo mam radiowke.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamówiłam sobie 20 pieluch tetrowych, teraz mi się wydaje, że za dużo, ale kto wie, może mi się nie będzie chciało prać albo co... A odnośnie liczenia ruchów - to czytałam, żeby najlepiej o jednej stałej porze przez godzinę liczyć - powinno być ich 10 i więcej. A panikować dopiero jak się nic nie czuje przez 4-6 godzin. Zastanawiam się tylko, czy czkawkę liczyć jako ruch? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sprawie liczenia: ja dostałam od lekarza taka tabelkę z malusienkimi krateczkami, kratki sapodzielone na tygodnie oznaczone od poniedziałku do niedzieli od chyba 30 tygodnia ciąży( kasżdy tydzień ma 7 kratek) tygodnie wpisane są w nagłówkach kolumn, w wierszach kratki pionowo kolejnogodziny 9,00 9,30 10,00 10,30 itd z opisiu metody tej \"karty ruchów płodu- licz do dziesięciu\" przytoczę: jest to prosta metoda, w której przyszła mama sama kontroluje stan swojego dziecka.Metoda polega na liczeniu ruchów wykonywanych przxez dziecko w kolejnych dniach w trzecim trymestrze ciąży. Obserwację zaczyna się o godzinie9.00 rano i od tego momenty liczy się ruchy dziecka. Kiedy poczuje się dziesiąty ruch, na karcie odnotowuje się aktualna godzinę. Przykład: jeżeli dziesiaty ruch odczuwamy o godzinie 10.25 zamazujemy cały kwadrat pomiędzy godziną 10.00 a 10.30. Jeśli natomiast dziesiaty ruch poczujemy o godzinie15.10 zamazujemy cały kwadrat pomiedzy godziną 15.00 a 15.30. Tego dnia nie trzeba już liczyć więcej ruchów dziecka. Nastepnego dnia zaczynamy znów liczyć ruchy od godziny 9.00 rano. Jeżeli do godziny 21.00 zaobserwowano mniej niż 10 ruchów, ilość ich należy zaznaczyć poniżej grubej kreski. UWAGA!!! Jeśli poczuje sie mniej niż 10 ruchów w ciągu 2 kolejnych dni obserwacji, nastepnego dnia należy zgłosic się do lekarza prowadzącego. Jeżeli w ciągu całego dnia obserwacji nie poczuje się żadnego ruchy, do lekarza należy zgłosić się natychmiast.Jeżeli sjest to niemożliwe , nalezy niezwłocznie zgłosić sie do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Widzę, że wszystkie prawie rano wstałyście. Ja też o 3.40 pobudka na siku i spanie z głowy. Więc pojechaliśmy na grzyby i po powrocie od 12 znowu spanko :-) Teraz trochę poprasowałam ciuszków dla maluszka, bo ładnie wyschły i siedzę dalej odpoczywam. Co do pieluch to ja też kupiłam 20 tetrowych i 4 flanelowe. Jeszcze muszę dokupić koszulę, bo mam jedną, staniki do karmienia, no i łóżeczko i wózek, ale to potem bo nie ma gdzie stać a termin na koniec sierpnia to jest czas. Pewnie się skuszę jeszcze na jakieś ciuszki dla Kubusia. Smiglo co do przesyłki ja też czekam na termometr, niby wysłali we wtorek priorytetem i do tej pory nie ma. Poczta strajkuje czy co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie kupiłam 5 tetrowych i 2 flanelowe nie kupiłam na razie dużo zobacze jak te sie wykorzysta a i mi sie jakies cholerstwo przyplątało szczypie jak diabli i mam sobie robić płukanki z Tantum Rosa i zobaczymy jak we wtorek nie przejdzie to coś mocniejszego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jakieś zapalenie. Podobno w ciąży częsta sprawa, także się nie martw. Popłucz trochę i będzie ok. Dziewczyny a o co chodzi z tymi bioderkami, że trzeba czasmi podwójnie pieluchować. A jak używać będę pampersów to na to pieluchę z tetry jeszcze? Jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze, ze karty ruchow plodu na tapecie :-). Wiecie to nie chodzi o budzenie dziecka i popychanie. Przecietnie ruszajace sie dziecko ruszy sie spokojnie przez 12 godz 50 razy, wiec nie trzeba go szturchac i budzic. A jak sie nie bedzie wcale ruszac to lepiej sie skonsultowac z lekarzem. Zreszta tak na prawde nie wazne czy ruszlo sie 50 razy czy 60 czy 40, chodzi o to ze ta obserwacja zmusza matke do kontrolowania czy dzidzia sie w ogole rusza i czy wszystko jest w porzadku. Teraz sie moze zmniejszyc poziom wod plodowych i wtedy dziecko sie mniej rusza itd. Bez paniki, chodzi po prostu o dobro dzidziusia. A czkawka tez oznacza ruch, bo to oznacza, ze dzidzius jest caly i zdrowy i nalykal sie wody :-) Myszka tak poczytalam ta liste, ktora dostalas i wiesz wydaje mi sie, ze jednak kazdy ma inne doswiadczenie :-) jak to w zyciu. - Juz pisalam, ze mi np nie sprawdzily sie kaftaniki wcale, moja cora zrywala te sznureczki boczne jak tylko ja w to ubralam. - Tak samo nie przydal mi sie rozek, bylo cieplo (lipiec) i wystarczyl lekki kocyk, bo w rozku mala sie pocila. Zreszta nie bardzo umialm ja utrzymac w tym rozku. - Pieluchy mialam glownie tetrowe, bo flanelowe dluzej schna, a tetra szybciej - Czemu chusteczki jednorazowe tylko na wyjazdy??? ja uzywalam caly czas i bardzo sobie chwale ten wynalazek :-) - herbatke laktacyjna to tez lepiej ostroznie. Ja mialam taka laktacje ze mi herbatki nie byly potrzebne, a jak za rada kolezanki w jeden dzien sobie zaaplikowalam to w nastepny mialam juz poczatki zapalenia piersi, bo pokarm zalegal. To jest na prawde indywidualna sprawa i na prawde w duzo wiekszej mierze zalezy to od dziecka i tego czy ssie niz od ilosci mleka. Pod wplywem ssania dziecka mleko sie wytwarza, a jak dziecko nie ssie to zanika i nic tutaj herbatka nie zdziala, ona moze tylko wspomagac. - z nakladkami tez roznie bywa. Dzieci czasem nie chca przez nie ssac. Ja mam chyba ze 4 rodzaje i przez zadne moja cora nie chciala ssac. A piersi mialam poranione ze widzialam gwiazdy jak ja zaczynalam karmic. Mnie uratowala masc firmy Avene (dosyc droga, wiec polecam tylko jak bedzie juz rana ktora sie nie goi) masc sie nazywala Cicelfate (czy jakos tak) i brodawki, ktore leczylam 2 msc bez skutku wyleczyla mi w tydzen. Ona ma w sobie cynk i miedz. - jesli chodzi o odciagacz to tez mi sie wydaje, ze warto sie wstrzymac z zakupem. Nie kazdemu jest potrzebny, poza tym to wcale nie jest taka lekka praca ;-) a taki odciagacz troche kosztuje. - jesli chodzi o diete to tez bym nie przesadzala, zalozenie ze kazde dziecko jest alergikiem chyba nie jest dobre. Zreszta same zobaczycie, a dziecko przez Wasze mleko oswaja sie ze wszystkimi smakami i ewentualnymi alergenami. Nie mowie, zeby od razu zjesc gar fasoli, ale uwazanie na kurczaka to wydaje mi sie przesadne. Wcale nie jest powiedziane, ze ta Julia po kurczaku dostala wysypki, mogla dostac od kremu, albo proszku. Po prostu trzeba obserwowac ale nie dac sie zwariowac. Bo to wcale nie jest dobre dla naszego dziecka. - na polozna co przyjdzie i wszystko powie tez bym tak strasznie nie liczyla, u mnie byla jak mala miala 1,5 msc - fakt ze warto dbac o biodra, ale te rady o pieluszkowaniu to raczej dla dzieci, u ktorych stwierdzono jakas nieprawidlowosc. Przy prawidlowych bioderkach wystarczy nie szkodzic. Jak nosi sie dziecko w pionie to dbac, zeby mialo szeroko rozstawione nogi, klasc na brzuszku, przy przewijaniu podnosic pupe a nie za nogi i nie ubierac raczej za ciasnych rzeczy. To tyle, tytulem komentarza. Zaznaczam ze tylko i wylacznie mojego. Inne mamy moga miec calkiem odmienne zdanie i tez je uszanuje. Ale mysle, ze najwiecej kazda mama bedzie umiala z czasem powiedziec. No nic ja tez sie dzis zbieram do lekarza na wizyte. Mam nadzieje, ze jeszcze sobie troszke pochodze w dwupaku, bo nastawilam sie jednak na sierpien :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka to nie byla zadna krytyka. :-) Po prostu pamietam jak ja pierwszy raz sie wszystkim przejmowalam i wpadalam w panike i przez to wyladowalam z dzieckiem u neurologa, ktory ja meczyl calkiem niepotrzebnie, bo byla z. Teraz juz nie popelnie tego bledu jeszcze raz. A moj maz np narzucil mi taka diete, ze wlasciwie juz nie bylo co jesc, bo w kazdym zestawie pojawialy sie nowe zakazane produkty. I tak bylo przez msc, mala co wieczor i tak plakala. Az sie zbuntowalam, zakazalam wszystkim odwiedzin po 16, zaczelam jesc normalnie i okazalo sie, ze moje jedzenie na niej nie zrobilo wiekszego wrazenia, za to spokoj po poludniu i brak gruchajacych ciotek, babc i wujkow zdzialal cuda. Teraz nie bede miec tego problemu, bo nie ma kto gruchac, choc czasem mysle sobie, ze chcialabym, zeby byla chociaz moja mama, zeby mi pomoc troszke. Ale coz takie zycie, mama bedzie dopiero jakies 2 msc po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonka, dziękuję za rady.Czasem wydaje nam się że im więcej kupimy to lepiej, a potem większość rzeczy leży. Wiadomo, że ja np będę miała pierwsze dziecko to nie wiem co będzie potrzebne więc dobrze posłuchaćrad doświadczonych mam. Zawsze można wysłać tatusia do sklepu, bo przecież teraz nie ma problemu z kupieniem wszystkich rzeczy o każdej porze dnia czy nocy :-) A ja dzisiaj w ciągu dnia trochę pospałam. dziwne bo spałam całą noc (zprzerwą na podwójne siku ale od razu usypiałam) ao 14 czułam się taka wycieńczona i padłam jak mucha. Coraz częściej jestem zmęczona :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszytko ok ja staram sie do wszystkiego podchodzic z rezerwą i nie porzesadzam z wydatkami bo wiem że mogą sie nie przydać a sama musze wypróbowac co mam jesć żeby małemu smakowało i wracała do formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałyście fakty? Pijana babka urodziła dziecko, lekarze zbadali po kilku godzinach jego krew i miało 1,2 promila alkoholu we krwi. Normalnie bym taką francę.....Płakać się chce jak się słyszy takie rzeczy. Biedne dziecko, niczemu winne, powinna siedzieć do końca życia i społecznie tyrać. Jedni się starają latami i nie mogą mieć dzieci a tu taki babsztyl wogóle nie dba i maleństwo. Patologia pełna. Kurcze ale mi się humor popsuł i pewnie Wam teraz też popsułam, ale musiałam się wygadać. Echhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mała cały dzień brykała a teraz od 2 godzin wcale się nie rusza prawie :( pewnie odpoczywa i jak zawsze o 21 się zacznie:P ja kupiłam rożek jak mi się nie przyda dla małej bo będzie gorąco to potem może zastąpić kołderkę do wózka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o tym i aż mi się nóż w kieszeni otwierał moim zdaniem powinna iść siedzieć do więzienia bo na bank będzie dalej dupy dawąc i chlać a i pewnie paliła na dodatek aż mnie trzepie normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz z innej beczki :) następna moja koleżanka ze szpitala urodziła córkę :) 4100 i 57 cm nieźle co?? ja poproszę mniejszego kurczaczka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale teraz duże dzieci się rodzą. Jak tak podpatrzyłam czerwcówkową tabelkę, to dosłownie same kolosy :-) Czerwcówki mają fajną stronkę: http://czerwcowki2007.blog.onet.pl/ Wkleiły tam swoje zdjęcia, brzuszki, maluszki. Super. Tak sobie oglądam te małe szkraby i nie mogę się doczekać. Sliczniutkie. I jedna dziewczyna ma bliźniaczki. A u nas nie ma :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokój, ja też nie mogę słuchać historii o takich bezmózgach.jak ta pijaczka..franca i tyle ..i te kary takie smieszne..maleńwto tylko się biedne męczy mój mały dzisiaj kopie mocno..kochany urwisek, czasami na prawdę mocno przywali :.))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super tą stronkę sobie czerwcówki zrobiły...od razu przeszłam na maleństwa i się rozczuliłam z mężem( który nawet odszedł od telewizorka na moment..bo wiecie mecz siatkówki!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona mundurowego..nie mów mi że taki mały brzuszek masz na dzień dzisiejszy..ale ci zazdroszczę, bo nie męczysz się tak tym ciężarem..ale nie chcę nic mówić moja koleżanka miała też malutki brzuchol, ale dzieciaczka kolosa urodziła :.))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja juz po lekarzu. Jeszcze powinnam troche pociagnac. Tzn szyjki dalej nie ma i jest rozwarcie, ale nie mam zadnych skurczy ani nic takiego, wiec szacuja, ze patrzac na zeszla ciaze dotrwam jeszcze ze 3 tyg. A wlasnie a jak SoldeLuna? Wyszla ze szpitala, wiecie cos? Agnieszka81 ja tez tak kupowalam i bylam bardzo przejeta i to jest swietne, tylko potem troche zalowalam niektorych zakupow, ze pieniedzy nie przeznaczylam na cos innego. Teraz np jak patrze na ciuchy po corce to niektore z tych malutki sa wcale nie uzyte. Po prostu nie zdazylam. :-) ale wiem, ze od takich zakupow sie bardzo trudno powstrzymac. :-) Ale widzialam np, ze ktoras kupila juz taki lezaczek fisher price co jest do 4 lat i musze Wam powiedziec, ze dla mnie zakup tego lezaczka (choc troche kosztowal) byl jak wybawienie :-). Co wiecej sluzy nam do dzis, a moja cora w srode skonczy 2 lata. Ja cos nie moge wejsc na te bobasy w czercowkach, ale stronka bardzo fajna. No nic zmykam cos na obiad wymyslic poki mala spi jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam smutna wiadomośc odnośnie Sol :( oto co jej mąż napisał na innym forum : Lekarze mówią żeby się nie martwić, ale Martusia ma to: Gronkowiec złocisty \" - Staphylococcus aureus - należy do najbardziej chorobotwórczych gatunków wśród bakterii gronkowca. Jest częstą przyczyną zatruć pokarmowych. Szczep ten wytwarza enterotoksynę - jad odporny nawet na 30-minutowe gotowanie i na enzymy trawienne. Pewne gatunki gronkowców, w tym Staphylococcus aureus (czyli gronkowiec złocisty, którego większość ludzi tak się boi), występuje w przedsionku nosowym u ok. 60 proc. populacji, może bytować na błonach śluzowych górnych dróg oddechowych. Aby zrozumieć, jak dochodzi do zakażenia gronkowcem, trzeba bliżej poznać te sprytne, dość \"inteligentne\" bakterie. Chorobotwórczość bakterii uwarunkowana jest obecnością czynników związanych z komórką tj. przepuszczalność błon komórkowych z przyczyn zachwiania homeostazy organizmu i braku ochrony antyoksydacyjnej (tzn. słabe zabezpieczenie błon komórkowej przed wolnymi rodnikami), jak również wskutek toksyn i enzymów wydzielanych z bakterii chorobotwórczej na zewnątrz. Podobne zjawisko zachodzi po podaniu leków czy antybiotyków niszczących bakterie. W skutek rozpadu bakterii wyzwalają się toksyczne jady, które nie wyprowadzone w porę z organizmu, mogą doprowadzić do ciężkiego zatrucia, a nawet zgonu śmiertelnego. Zjadliwość tych jednokomórkowych organizmów wiąże się z sumą czynników, wśród których są enzymy wydzielane z bakterii chorobotwórczej: koagulazy, hemolizyny, lipazy, proteazy, fibrynolizyna, hiarulonidazy. Jeszcze przed zadziałaniem naszego układu immunologicznego, niezwykle ciekawym sposobem samoobrony bakterii jest wytworzenie swoistego systemu SOS. W momencie, kiedy gronkowiec złocisty bywa wychwytywany przez fagocyty, czyli komórki odpornościowe naszego organizmu odpowiedzialne za pozbycie się nieproszonych gości tzw. \"śmieciary\" (komórki oczyszczające organizm z martwych komórek czy bakterii), bakteria ta broni się wytwarzając koagulazę, która przyczynia się do tworzenia fibryny. To czyni gronkowca niedostępnym dla fagocytów, które nie mogą wyprowadzić intruza na zewnątrz organizmu. Bakterie gronkowca złocistego potrafią też skupiać się w grona tworząc grupy komórek, co sprawia, że chociaż ich zewnętrzna warstwa jest niszczona przez system odpornościowy, jednak te usytuowane wewnątrz grona bezpiecznie rozmnażają się. Takie skupiska bakterii mogą powodować bardzo groźne skutki dla zdrowia, a nawet poważne zatrucie enterotoksynami i śmierć. \" Miałyście rację...biegam na 2 etaty do pracy, wieczorem jak wracam to Oliwka na ogół śpi ale ja i tak mam co robić, dorabiam pomagając odpłatnie wszystkim znajomym i znajomym znajomych montując i składając komputery albo robię za serwis .... A teraz to... \"nie wiem jak udżwignąć dzień\" - tak było w piosence a ja mam to na każdy poranek... Teraz trzymanie kciuków to za mało... Módlcie się dziewczyny...do kogokolwiek lub czegokolwiek w co wierzycie... Proszę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sol to silna kobitka, na pewno z tego wyjdzie i wróci do nas zdrowa ze zdrowym maleństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane. Na samym poczatku powem Wam,ze ja jak lezalam w pierwszej ciazy w szpitalu to zarazili mnie (nie tylko mnie) gronkowcem zlocistym.Musialam pojsc do szpitala i dostawalam antybiotyki dozylne,ale jak widzice moj Macius jest zdrowy i wszystko jest ok!!!!! Ostatnio malo zagladam.Wczoraj moj mezus zdal prwko i dzisiaj jedziemy,zebu sobie pojezdzil (wreszcie bede pasazerem).Bo tutaj jest tak,ze jak sie zda prawko to dostaje sie taka kartke i mozna juz jezdzic,a prawko przysylaja do domu :) U nas dzisiaj swieto :) W piatek bylismy na malej imprezce,wiec troche sie odstresowalismy :) A u mnie bez zmian,tylko brzuch mi znowu sie opbnizyl,skurcze lekkie :( powiem Wam,ze juz bym chciala urodzic. Zycze Wam milego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stronka czerwcówek faktycznie rozczulająca:) Ja wczoraj byłam na wizycie, wszystko jak na razie ok. Niby mam termin na 4 sierpnia ale nie odczuwam żadnych skurczów przepowiadających, szyjka trzyma, Mały główką do dołu, ale jeszcze główka nie ustalona we wchodzie tylko sobie balotuje. Po wizycie byliśmy z mężem w szkole rodzenia na takich zajęciach z przygotowania do porodu rodzinnego- poród w praktyce:) Położna stwierdziła że brzuch mi się opuścił- faktycznie oddycha mi się lżej ale bardziej wiązałam to ze zmianą pogody a nie z opuszczeniem brzuszka:) Potwierdziła zdanie lekarza że główka jeszcze balotuje więc oszacowała że jeszcze ze 2, 3 tyg pochodzę dwa w jednym. Mam nadzieję że wytrzymam bo mąż zawiózł dziś samochód do warsztatu na robienie silnka i nie wiadomo ile to potrwa, nie mówiąc już o kosztach. Brrrr:( Zestresowałam się tylko faktem że nie będę umiała przeć, bo w szkole rodzenia uczą parcia po 37 tyg i jakoś mi to wczoraj nie wychodziło:( Ale licze na swoją intuicję i macierzyński instynkt. Co do Solde Luny to faktycznie nic dobrego ale na pewno wszystko będzie dobrze. Musi być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do pieluszek to terowych kupiłam 20 sztuk a flanelowych 5 , w tym 3 białe i 2 we wzorki. Wczoraj to wszystko prasowałam razem z ubrankami - dużo tego było:) Jeśli chodzi o plan postępowania przed porodem to mam zgłosić się pod koniec lipca na usg żeby oszacować wagę i stopień dojrzałości łożyska, zrobić badanka laboratoryjne bardziej po kątem zzo (elektrolity, bo morfologie mam super -12,1 hemoglobiny - najlepszy dotychczasowy wynik w ciąży, czasu krzepnięcia nie kazał bo anestezjologom wystarczą płytki krwi), z tym do lek prowadzącego, potem na ktg, a dalej to się okaże. No chyba że Kubuś zdecyduje się powitac nas wcześniej:) Chyba miał na to wczoraj ochotę bo nie podobały mu się manewry związane z badaniem, zwłaszcza łapanie za główkę bo wtedy oddawał mamie w żebra:) Charakterek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×