Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

anusiek, nie martw się, ważne że jesteś juz pod okiem dobrego specjalisty..teraz już nic ci nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartkowa
Czesc dziewczyny,dzisiaj rano moja kuzynka z Polski urodzila slicznego synka przez cc,poniewaz byl ulozony glowka do gory wazyl 3600.Mialysmy termin porodu na ten sam czas,tak jej zazdroszcze ze ma juz to za soba,a zarazem jestem szczesliwa ze wszystko powiodlo sie po jej mysli.Mi zostal tydzien do terminu,maly bardzo malo mi sie rusza tylko nozki wypycha,pewnie ma juz malo miejsca.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusiek nie martw się będzie dobrze :) już niedługo będziesz tulić maleństwo :) Badeve dzięki za fotki :) wogóle się nie zmieniłaś tylko brzusio ci urósł :) a mi jkuż pieluchy poschły i będę teraz prasować:) Ankakoza moja mała też lekko pare razy mnie kopnęła i dalej śpi chyba takie ciśnienie jest we Wrocławiu( mam nadzieję) bo się kurcze martwię trochę :( poprasuję to mi przejdzie :) co do malin to ja jadłam i całą ciążę piję herbatki malinowe i jest ok :) nawet całą ciążę biorę gorące prysznice bo ja zmarżluch jestem i nawet jak jest gorąć to ja muszę wziąść ciepły prysznic :) dobra ja uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniusiek nie martw się, ważne że masz w końcu dobrego lekarza. Szkoda, że tak późno go znalazłaś. I opiekę będziesz miała super. Jeżeli chodzi o nerki to ja mam znowu w prawej zastój średniego stopnia i chodzę z tym już od nie wiem kiedy, ale wykryto w 24 tygodniu. Podobno to macica uciska na nerkę i nic się nie da zrobić, no bo w sumie co. Więc tak sobie chodzę i nie myślę nawet o tym. Zaraz jadę do lekarza bo skierowanie na krew i mocz. Chodze do gin tez prywatnie, place 50, teraz juz 60 bedzie za wizyte razem z usg. Ale krew oddaje u siebie w przychodni zakladlowej, bo po co mam placic dodatkowo, skoro jest taka okazja. Wogole to sie martwie jak tak czytam, ze Wy macie takie badania. Ktg i inne. Moja gin to praktycznie tylko mnie bada, a ze jest ok to prawie mi nie zleca badan. Sama sobie spisuje z netu co moge zrobic i ide do internistki, ona mi wystawia skierowanie i juz. Ogolnie jestem zadowolona z gin, ale czasami wole sprawdzic wczesniej niz mam potem zalowac. Teraz bylam w poniedzialek to byl 35 tydz. Myslalam ze wizyta kolejna za 2 tygodnie a mam przyjsc za 4 to bedzie 39 tydzien. Jak dochodzę. Chyba nie wytrzymam i pójdę wcześniej, bo przecież zawału dostanę do tego czasu. I ruchów płodu tez mi nie kazała kontrolować, nie wiem, chyba sama to będę sobie liczyć i pisać dla siebie, bo wszystkie widzę, że to macie a ja nie. Echhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve dzięki za fotki. Faktycznie się nie zmieniłaś, tylko brzuszek Ci doszedł. Fajnie wyglądasz 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankakoza, ja mam tak samo ze swoim lekarzem..na początku byłam zrozpaczona, że on nie robi mi tylu skomplikowanych badań a inne dziewczyny robią wszystko..oczywicie podstawowe mi robił, ale nie wariował...widział, że wszystko ok....z ruchami też zdaje się na moją intuicję, czuję, że rano się rusza, potem po południu....nie licze ruchów, bo przecież każde dzieciątko jest inne..nie wiem może żle robię... ktg ani razu nie miałam robione, też nie wiem co to jest..niektórzy lekarze tacy po prostu są, jak widzą że wszystko ok to nie wołają do siebie co tydzień, ja teraz mam przyjść za 2 tygodnie, idę w następnym tygodniu,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e, no co wy dziewczyny, przytyłam 15 kg, buźka mi się zaokrągliła i pupka, i udka :.))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka 31 właśnie otworzyłam twoje zdjęcia..wiesz- super wyglądasz w stroju kąpielowym...ja to ani razu nie ubrałam- bo się wsytdziłam swoich fałdek, a ty nic nie masz dodatkowego oprócz brzusia- extra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve - fajna łazienka. Mam podobną kabinę tylko jeszcze nie założoną bo dopiero dzisiaj fugują ją. Ja mogę ci na razie pokazać moją kuchnię bo tylko ona jest skończona (ale jeszcze nie używana).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę w imieniu Molinezji. Urodziła w niedzielę o 6.20. Poród trwał 4 godziny (drogą naturalną). Jednak po porodzie nastąpiły komplikacje, niesamowity ból pochwy, krocze drugi raz rozcinano pod narkozą żeby sprawdzić czy krwiak się nie zrobił. Niestety nie znaleziono przyczyny bólu. Jest na silnych lekach przeciwbólowych które nie wiele pomagają. Lekarze nie znaleźli przyczyny bólu Miała przetaczana krew (silna anemia poporodowa). Dzidziuś 2700 chłopak zdrowy. Molinezja czuje się trochę lepiej ale bierze antybiotyki bo dostała gorączki. Jak wróci do domu sama się do Was odezwie. Macie od niej pozdrowienia i trzymajcie się dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve-przytylo mi sie sporo bo bylam szczuplutka a teraz jestem taka kuleczka popuchly mi stopy i ręce i mam takie grudy na nogach w pierwszej ciązy tez tak mialam potem naszczęscie znikalo.No ale takie są uroki ciązy. ja juz lapie doly i zaczynam sie bac dziewczyny,caly czas mam zly humor nerwy mną telepią jakos stronie od ludzi niby to cesarka ma byc ale boje sie jak cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec doczekalismy sie pierwszego forumowego dzieciaczka :) Molinezja gratulacje :) :) :) i wracaj szybciutko do siebie 🌼 Badeve ladnie wyremontowaliscie mieszkanko :) A TY nic sie nie zmienilas oprocz brzuszka oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molinezja Gratulacje.Trzymaj się.Zdrówka zyczę i jak najszybszego powrotu do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Molinezja. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Molinezja miała chyba rodzić w krakowie w Żeromskim. To podobno dobry szpital więc mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Wracaj do nas szybko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny ja po sąsiedzku z marcówek :)... chciałam wam życzyć lekkich porodów i pogratulować już rozpakowanym mamusiom :) Trzymajcie się i odpoczywajcie bo jak dzidziuś się pojawi to koniec laby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka mięśnie Kegla ćwiczy się napinając krocze tak jakbyś chciała powstrzymać sikanie. Napinasz na kilka sekund i rozluźniasz i tak powtarzasz kilka serii najlepiej kilka razy na dzień. tylko powiedz do czego jest to ci potrzebne, bo jeżeli chcesz uniknąć nacięcia krocza to mnie położna powiedziała, że to nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molinezja- ale jazda - jak to niektórzy mówią...wszystko bedzie dobrze, czekamy na twój powrót do domu!!! Gratulacje!!!!!!!!!! myszka, jak robisz siusiu to co chwilę zatrzymuj mocz, poczujesz tzw miesnie kegla, potem możesz cwiczyć bez siusiania...podobno pomaga przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko rycze jak bóbr ale Serdecznie Gratuluje nowej mamusi🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Tak bardzo chciałabym juz urodzić i wiedziec więcej na temat tej nereczki Kubulka.Tak sie martwie:(Ale lekarz powiedział ze mozliwe że maluszek tak sie złożył i kanaliki pozatykał sobie.Boże aby faktycznie to było to!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia81..co tu dużo mówić- mieszkanko rewelacja, kuchnia marzeń!!! ja robiłam mebelki na zamówienie na wzór tej samej firmy, z której ty skorzystałaś...ale moja kuchnia ma ok 6 m kw...hihi taka klitka ale ja się jeszcze w niej mieszczę...taka jak ty 22 m to marzenia i stół mżna postawić...ehh może kiedyś się dorobimy domku, ale póki co mam dość remontów na jakieś 10 lat!!! jak zrobicie całość to poprzesyłaj zdjęcia, dobrze tak oko pocieszyć myszka nie przejmuj się tymi mięśniami, one nam pracują nawet wtedy kiedy o tym nie wiemy...a zacząć można nawet i teraz...ja wiedziałąm, ale za bardzo mi się nie chciało ćwiczyć, tak z przypadku jak sobie przypomniałam wiecie co, ta wiaomośc o molinezji bardzo mnie poruszyła..ojjj chyba do mnie powoli dochodzi,że to nie przelewki..a torba nadal nie spakowana...jutro już na bank się spakuję... i tak sobie pomyślałam, że jak molinezja pisała o 2 w nocy to jeszcze znalazła czas w tych bólach, żeby do nas napisać- ja też obiecuję zdać wam szybką relację w razie czego...a póki co idę jeszcze poleniuchowac na kanapę i spaaaaaać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to już nie przelewki dziś zwiedzając porodówke lekarz mówił że od zakończonego 35 tygodnia można w każdej chwili rodzić i to nie jest ryzyko dla dziecka lepiej wczesniej niż przenosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) zagladalam tu kiedys do was... mialam termin na 7 sierpien,....heheh ale juz urodzilam...16 lipca.... to taka wielka niespodzianka jak dla nas... bo nie wszystko bylo gotowe...wzielo mnie nagle o 2 w nocy i nie bylo zmiluj sie ...synek wazyl 3 kilo i 49 cm malusi ale zdrowy.... zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×