Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Dziewczyny dziekuje bardzo!! teraz zauwazylam ze sie juz posypalysmy :) widze ze zajmujemy z Ingusia 2 pozycje ;) Trzymajcie sie cieplutko bo jakos tak zimno sie zrobilo. I trzymam za wszystkie kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tej ciązy tak sie czuje z tym kuciem chyba maly jest bardzo nisko bo jak ma czkawke to czuje gdzies kolo odbytu to gdzie on juz jest skoro tak nisko czuje?? jakos dziwnie się ulozyl.na szczescie nie czuje boli w kolo tej fatalnej blizny wiec narazie jakos wszystko znosze a 13 tego ide do lekarza umowic sie juz na termin CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedeve - dzieki za przeis. jutro stoje przy garach!!! a gnieszka - ja mam to samo z tym pecherzem, moze chodzic to jeszcze moge, ale jak przycisnie, to jest taki punktowy bol, jakby cos sie rwalo, no i oczywiscie sprint do kibelka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez w zasadzie chodzic jeszcze moge moze przesadzilam ale mam takie chwile ze tez tak wlasnie mnie przyciska,dzis sobie zanotuje ile mam tych twardnien macicy w ciągu dnia bo sama jestem ciekawa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apik
Cześć dziewczyny, ja juz w domu z maluszkiem:) Urodził się 27.07 o 22:00. Mały ważył 2830 i miał 51 cm, ale zdrowiutki (10pkt). Rodziłam w Siemiradzkim ze znieczuleniem zewnątrzoponowym -od pierwszych skurczy do narodzin zajęło to 6 godzin. Wrażenia super, nieraz przy zaparciu sie bardziej się namęczyłam niż przy tym porodzie. Życzę Wam wszystkim jeszcze nierozpakowanym równie miłych wspomnień i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) wróciłam od pani diabetolog , która wstępnie wizyte wyznaczyla na 14 sierpnia ale powiedziała mi,że raczej ja już wtedy będę po bo mam brzuch nisko (szok) kurcze juto idę na wyniki a pojutrze do gina i sama jestem ciekawa co on na to wszystko :) Ankakoza no my na szarym końcu niestety :( gratulacje dla nowych mamuś 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smiglo ja też idę do gina w czwartek na 12 i już nie mogę się doczekać. :-) Nie wiem co ten maluch wyprawia mi w brzuchu ale boli. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi si dzisiaj tylko stawia ale wczoraj wieczorem to myślałam,że mała pipką mi sama wyjdzie tak się tam pchała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu dziewczyny już nie mogę :( Maleństwo się tak rozpycha ze szok!!!!!!!!!!!!!!!! I zamiast w dół sie pchać to ono gdzieś do góry sie wypycha a to tak boli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Apik - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla nowej mamy :) nie mialysmy okazji wczesniej sie poznac, bo przez pare miesiecy mnie nie bylo, ale bardzo sie ciesze, ze wszystko ci tak gladko poszlo. u mnie jakies zle wyniki na krzepliwosc, co moze oznaczac, ze nie bede mogla znieczulenia ZO, ale to jeszcze zobaczymy.. od 18 do 18.30 brzuch mi stwardnial 3 razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limetko w stópce masz zapisaną datę pierwszych kopniaków. i tak mnie wzięło na wspomnienia. U mnie to było 15 marca. Z jedej strony tak nie dawno a z drugiej strony wieki temu. i pomyśleć że już zbliżamy się do końca :-;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Agunia masz rację - to wydaje się tak niedawno. Tylko jak sobie pomyślę o tamtych kopniaczkach.............. to faktycznie to były piekne kopniaczki, teraz to już są takie kopy że chyba jeszcze nikt mnie tak nie urządził jak to Maleństwo teraz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dzisiaj dzień załamki 😭 po pierwsze, byłam dzisiaj u lekarza, rozwarcia nie mam nawet na pół paluszka, szyjka niedojrzała jeszcze do porodu, główka wysoko, mały bryka, a w dodatku waży już ok 3300/3400 gram...lekarz powiedział mi ze przez następne 2 tygodnie nie powinnam rodzić ale fajnie nie ma co..poczekam aż kubuś nabierze 4600 i wtedy do rodzenia..cieszę się ,że jest zdrowy i że wszystko ok, ale z drugiej strony tyle czekania i to nie ma gwarancji że urodzę za 2 tygodnie po drugie jestem na siebie wściekła, że się wpakowałam w ten rodzinny interes, muszę być na każde zawołanie, a co tam brzuch, mój ojciec jest egoistą, nigdy nie rozdził, nigdy nie był w ciąży...może raz przez całą ciążę spytał się mnie jak się czuję, a tak to rób co do ciebie należy, jest bardzo zimnym człowiekiem i płakać mi się na to wszystko chce, bo teraz mi takiej roboty dowalił,że mam mu zrobić jakieś cholerne sprawozdania z 5 lat wstecz z ochrony środowiska( min 1 miesiąc roboty) bo się boi że przyjdzie kontrola, a miałam wcześniej tyle czasu, to on mi k***a teraz to karze robić... taki typ, jak moja mama poroniła i miała krwiaka( nikt o tym nie wiedział) to jej rzucił papiery do łóżka żeby pracowała...wiecie co, ja wiem że to mój ojciec, ale nie mogę , po prostu brakuje mi sił, jest niewdzięczny i nie mogę go dziś zrozumieć..zawsze go tłumaczę że jest już starszy i jest mi go żal ...ale dzisiaj jego obojętność mojego stanu mnie dobiła.... co tam moje i kubusia zdrowie, liczy się tylko jego p*******na firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najchętniej to bym sie poryczała, ...ale jakoś nie mam na to sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaka, wielkie gratulacje!!!! ja nie wiem, czy będę miała na tyle spokoju by się tym wszystkim cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve a weź i się wypnij na niego i idź na L4 a co ! zasymuluj coś i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve przerąbane masz. Mój tato też nigdy nie pyta mnie jak się czuję itd. Wiem że czasem coś zapyta mamy i to tyle. ale czasem jak sobie siedzimy to podaje mi poduszkę, żeby mi było wygodniej. Też nie należy do osób któe potrafią okazywać uczucia. Ja jestem zupełnie inna. Ja jestem jak taki kotek który lubi się przytulać i lubi być głaskanym. Zwłaszcza teraz jak jestem w ciązy. Potrzebuję o wiele więcej czułości i bardzo dużo rzeczy mnie denerwuje. Po pierwsze i najważniejsze to się nie przejmuj i nie denerwuj bo twój szkrab się denerwuje razzem z tobą a po drugie może pogadasz z nim że już nie masz siły na taką pracę. Może coś zrozumie. a tym, że nie urodzisz za 2 tygodnie też nie ma się co denerwować. Przecież termin mamy na 19 sierpnia. Jeszcze trochę nasze chłopaczki mogą posiedzieć w brzuszku. A lekarze też się mylą. Głowa do góry i uśmiech na twarzy. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki agunia, najgorsze będzie to jak już wrześniówki zaczną rodzić a ja będę chodzić w jednopaku, ale co ma być to będzie.. dzisiaj to najchętniej bym zniknęła...nie będę wam tu zamulać, dziewczyny, położę się i wypłaczę do poduchy, tak będzie najlepiej chyba że jakąś komedię znajdę w telewizji..to mnie rozweseli mój mąż mówi, rzuć to wszystko i się na niego wypnij...ale niestety jestem z gatunku,ktory ma nadwrażliwy poziom odpowiedzialności i po prostunie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaka i Apik poproszsę o zdjęcia maluszków jeśli można :) smiglo7@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Apik gratulacje. Ja tez czekam na zdjęcia ankakoza@gazeta.pl Dodamy Cię do tabelki, ale nie wiem, na kiedy miałaś termin i jak ma mały na imię. Także jak coś to uzupełnij. kika31……….Monika………30....woj.zach-pom …….36…….02.08….....+10…. syn pluszka………….Beata .......31 .......woj.kuj-pom ....39.....03.08.......+17… Szymon Limetka82...Danka.......25...... Wolsztyn............39....04.08........+12..ponoć synek sokratynka...Ola..........24.......Trójmiasto.........37 .....05.08........+15..synek Mysza30……….Joanna……..30......woj.podlaskie......37.....09.08.......+16….Jakub aggappe....Agnieszka....28.....Jaworzno/śląskie….37... ..10.08.......+13...synek Mikołaj dziki storczyk…Maja.......25.......Śląsk...............36... .10.08........+8….Zosia Dżiska......................24.......woj.lubelskie. ....36.... 12.08……...+14...córcia TOSIA Marlencia 26...............26.......Niemcy..............38... 12.08........+15.......córcia? Kasia_22.......Kasia........22.....Rzeszów.............3 8....14.08.......+12....Wiktor badeve.........Ewa_........26......podkarpackie......37. ...19.08......+15....SYNEK Agunia81 ....................26......małopolska........37.....19.08.. ....+12….synek myszka24......Ewelina.....24......Łódź................36 .....20.08......+11…SYNEK zona_mundurowego……....26…....zach-pom. ………….37......21.08..........+7,5...s ynuś dragonka73..................33......Wroclaw/usa......37. ... .22.08......+7….synek misiakówna.....Basia........24 ....Szczecin............37......23.08…..+15…Aleksandra Agnieszka31..................31......podkarpackie......37.....26.08.....+11….synek. Halinamalina..................31......dolnośląskie........36....26.08......+11…..SYN E K!!! smiglo7...........Asia.......28.......Wrocław........... 36.....26.08……+16...Dominika ankakoza.........Anka......30.......Wrocław...........36 .....28.08....+18...Kubuś Catrina33.....................25...... Śrem................33....26.08.....+7… córka Gabrysia julianna29...................29......warszawa..........3 7. ....21.08...+14......Michalina gosiafrancja......Gosia…….28.......Francja .....40.........?????...+18..synek Nicolas ________________________________________________________ ______________________ Koleżanki z drugiego forum: lacertaa......................27.......Katowice.... ........25.......27.08...??.... córcia gokata........................26......kuj.-pom..... ........26.....22 .08....+4…...Synuś Olinka76.......Ola..........30......Trójmiasto...... ....20.. ...15.08....+3......synek Suri.................Żaneta......24……… ..woj.kuj.-pom...........21......01.08.....+2 …..syn a_ga2...............Agnieszka...27........Starogard Gdański…...22......02.08…..+4 slonko26............Joanna......26..........warm-mazur.. ........20... ..12.08…..+4……. syn dominika-80......................27..........małopolska. ..........32.... ..13.08....+5…… córa betika..............Beata.........30..........Toruń..... .....................17.08………. SYNEK Anuśka2007..................24.......zach-pom...... ......26….....29.08...+15… syn ________________________________________________________ __________________ D.P- data porodu, P.D.P- planowana data porodu SN - siłami natury CC-cesarskie cięcie MAMY TULĄCE JUŻ SWOJE MALUSZKI Nick------------D.P.-------P.D.P.--------DŁUGOŚĆ-------W AGA-------PŁEĆ-------IMIĘ------PORÓD--- Molinezja.....22.07………01.08........53. .........2700 g......syn...... Bartosz.....SN Kasiaka.......24.07.......04\\11.08....54...........3300. ......córcia.........Inga.......SN Moonisia......26.07......04.08.........?????????........ ..3420.......córcia......SN Nati83........27.07......18.08........51................ .2950..........Syn...Mateusz.....SN Aniusiek......27.07......11.08........53................ .3350..........Syn....Kubuś......SN Apik...........27.07.......???????........51..................2830.........syn......??????......SN mama-i-ja.....28.07......04.08.............54..............3400....syn. .....Kubuś....SN NovemberRain..29.07...11-12.08....54................3190 .........syn................SN Soldeluna......30.07.....11.08........53............2860...........syn......Dawid Józef... SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve nie denerwuj się, powiedz najlepiej ojcu, że nie czujesz sie na siłach, przecież powinien to zrozumieć. Wiem jak to jest z rodzinną firmą, moja przyjaciółka ma to samo. No niestety. Nie ma to jak wyjdziesz po 8 godzinach i masz wszystko gdzieś ale coś za coś, u siebie to u siebie. A ojcowie to chyba wszyscy tacy, jeżeli chodzi o okazywanie uczuć. Ciekawe jak tam Gosia, miała iść do szpitala na KTG i się nic nie odzywa, może jeszcze coś napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam takie pytanko seksicie się jeszcze ze swoimi facetami ? Wiem , że niby się nie powinno już w końcówce ale tak delikatnie :D jak myślicie ? :p bo mój mąż taki ładny w mundurku jak z pracy wraca , że już nie mogę wytrzymać :) tym bardziej, że przez ostatnie trzy miechy było 0 czegokolwiek :D a jakoś ostatnio mnie tak wzieło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zona_mundurowego ja tam sie seksze cały czas :) nie ma przeciwwskazań wiec czemu nie. Dopóki masz ochote to korzystaj, bo pozniej to róznie moze byc.. Powiem Ci ze teraz to mi nawet bardziej przyjemnie bo wszystko dobrze urkwione to lepsze sa odczucia, a najwyzej jak sprowokujemy poród to dobrze przynajmniej nasza dzidzia juz bedzie z nami. wiec ja jestem takiego zdania, że jezeli kobieta ma ochote to czemu nie , tym bardziej teraz gdy juz nie grozi nam poronienie czy przedwczesny poród tylko poród o czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O gratuluje kolejnym mamusiom. No idzie juz calkiem niezle Apik gratulacje 🌻 Kasiak gratulacje 🌻 ciekawe co z Gosia, bo poszla do lekarza i nie wrocila. W kazdym badz razie sie nie odezwala. Moze bedzie nastepna. Badeve, a nie mozesz poprostu powiedziec, ze rozumiesz obawy i chcesz pomoc tacie, ale po pierwsze nie czujesz sie juz na silach, a po drugie mozesz pomoc tylko troche, a nie calosc. Zreszta jak mowisz ze to robota na msc to i tak bez sensu, bo jest mala szansa, ze ja skonczysz, a robic po kims to podwojna robota. A po porodzie nie bedziesz w stanie dokonczyc pracy, bo Twoj umysl i wszystko bedzie zaprzatniete dzieckiem. A mnie dzis jakies dusznosci dopadly. Nie wiem z czym zwiazane, bo wcale nie jest u nas goraco dzis. Tzn jest cieplo, ale bywalo duzo bardziej slonecznie i duszno. A jednak - moze to kwestia cisnienia w powietrzu. A jeszcze moja cora dzis caly dzien chodzi i mowi, ze boli i pokazuje na brzuszek. I teraz nie wiem, czy faktycznie ja boli (bo jak dotykam to nie reaguje jakos szczegolnie), czy po prostu nasluchala sie, ze trzeba uwazac na mamy brzuszek bo bedzie bolal i teraz tak malpuje. Tak patrze na nasza tabelke i widze, ze sa 2 dziewczynki i reszta chlopcy i na razie nie bylo zadnej cesarki. To chyba dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×