Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Wiesz co myszka24 podziwiam Cie ze chcesz teraz miec slub i wesele ja chyba juz bym nie dala rady,juz sama sesja ktora jest dla mnie straszną męką mnie okropnie męczy,musisz byc w super kondycji ze masz tyle sil w koncu wiadomo jak takie imprey wyglądają,trzeba wystac w kosciele,potem przy stole wysiedziec z rodziną no i pomimo ze jednak to jest piękny dzien i napewno tak go odbierzesz to wysilek dla Ciebie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt mam dużo energii i nie chce czekac bo pozniej to na pewno nie znajde czasu dziecko dom pies a teraz możemy sobie pozwolic na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pewnie jezeli masz na to sile to tylko teraz,ja wlasnie wczoraj dowiedzialam sie ze baba mi dala gale z egzaminu bylam pewna ze go zdam napisalam na wszystkie pytania a ona 9 osob o tak sobie uwalila,jestem troche zalamana bo poprawka jest we wrzesniu chyba pojedae ją prosic zeby mnie puscila pierwszy raz uwalilam i to akurat teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że mam dopiero połowę roku i egzaminów mam raptem jeden czy dwa, a reszta zaliczenia. Gdybym jeszcze miała się jakoś szczegónie do nauki przykładać teraz, to pewnie bym połowy rzeczy nie zdała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam w czerwcu 5 egzaminow i nawet niewiem jak narazie 2 zlaicznia moze reszte przepiszą ,wlasnie pisze ze to dla mnie cięzki okres zero koncentracji,ale co zrobie musze jakos to przejsc i napewno nie zostawie na wrzesien bo bedzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) dziewczyny wspólczuje wam tych egzaminów :( ja bym chyba nie dała rady :( dzisiaj jestem jakaś senna pewnie przez pogodę, która zmieniła się tak nagle :) ale nie ma co narzekać przynajmniej nie ma upałów :) miłego wieczorku życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsza pogoda szalenie mi przypadła do gustu. Chłodno, ale nie zimno, w sam raz. Odżyłam i nawet plecy mniej mnie bolą. I wreszcie od paru dni nie uwiera obrączka i pierścionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, że kiedyś przesadzę z truskawkami. no i padło na dzisiaj. Zjadłam rano w pracy z pół kilograma po czym było mi niedobrze - męczyło mnie z 2 godziny i w końcu je zwróciłam (w pracy oczywiście). Potem wszystko przeszło. Ugotowałąm obiad, upiekłam ciasto (z truskawkami oczywiście -hihihi), odebrałam siostrzenicę z przedszkola. No i terazznowu coś mnie mdli. jak dawno nie czułam czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj z samego rana wchłonęłam z pół kilo ciemnych winogron, jeszcze przed śniadaniem... Ale szczęśliwie, bez przykrych konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa i znalazłam Wasz temat... Ja również rodzę w sierpniu, a tak dokładnie to pod koniec i mam nadzieje, że w razie jakichś wątpliwości będę mogła liczyć na wasza pomoc :) Jak na razie to mam pytanko do was moze głupie, ale ile nabrałyscie juz na wadze?? Bo ja mam juz 10 kg na plusie i normalnie jestem przerazona tym faktem, a naprawde nie opycham sie nie wiadomo jak. Czytałam na innych tematach to niektóre twierdziły, że to dużo jak na poczatek siudmego miesiaca... Moja lekarka twierdzi, ze w sam raz... A ja czuje sie juz powoli jak mały słonik... :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj misiakówna. Proponuję zajrzeć do tabelki gdzie podajemy też przyrost wagi. Ja osobiście przytylam już ok.13 kg, chociaż ciężko stwierdzić dokładnie ile to przez ciążę, bo trochę trzeba dodać przez rzucanie palenia. Moja lekarka tylko się śmieje jak się ważę w gabinecie hi hi. Ja też się nie opycham, jem normalnie, na początku jadłam więcej, ale to jak mówię, jak się dowiedziałam, że w końcu jestem w ciąży to odstawiłam papierosy, teraz już jem jak przed ciążą, czasami naprawdę na siłę, bo wydaje mi się, że wręcz za mało jak dla naszej dwójki. Ważne by maluszek był zdrowy a potem się zrzuci zbędne kilogramy szybko, bo będziemy miały co robić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przytyłam 12 kg, ale w zasadzie urósł mi tylko brzuch i biust, bo reszta szczupła pozostała. Także myśle ze to nic strasznego i po karmieniu zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) co do przytycia to ja już przytyłam prawie 14 kg i podejrzewam, że teraz we wtorek na wizycie wyjdzie więcej bo ważyłam się tydzień temu :) troche mi tylko dupa urosła i zniknęły wcięcia w pasie i talia osy ale to nic będę martwic się po porodzie :) teraz cieszę się, że mam małą w brzuszku i to o na jest najważniejsza :) a dzisiaj śniło mi się, że chce juz wyjść z brzuszka i musiałam ją poprosić żeby troszkę poczekała jeszcze :) pozdrawiam i życzę udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, dziś pierwszy dzień pracy po przerwie, miałąm jeszcze poczekać do poniedziałku, ale musiałam coś pilnie zrobić, skurcze mi tak jakby się zmniejszyły smiglo, więc co do tych skurczy, to pojawiały się one wówczas, gdy np wstawałam, chodziłam i najgorsze było to że tak trzymały przez cały czas, pytałąm się lekarza czy dobrze interpretuje te skurcze, że może to skurcze nie są...czyli że brzuszek mi twardnieje, czasem jest mi ciężko się wyprostować, ale to wszystko jest bezbolesne, lekarz odparł, że właśnie to są skurcze, zbadał mnie w środku, ponaciskał macicę( jak dotykam brzuch w czasie skurczy, to można powiedzieć że trochę tak boli.... tak normalnie się tym nie przejęłam ale jak w nocy zaczęły mnie budzić to się pzestraszyłam... po tych tabletkach tak trochę jakby puściły, ale podejżewam że będę je już miała do końca ciąży... kazał mi zmienić tryb życia, bo ja rzeczywiście mimo brzucha wszystko chciałąm robić sprzątać, pracować, gotować a tak się po prostu nie da... chodzę teraz jak żółw, ale jak trzeba to trzeba :.)) truskawki są przepyszne ale zgaga po nich nie z tej zieni, wczoraj to się mało nie popłakałąm przez zgagę, nie miałam reni, więc leczyłam się miętą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam, że nie powinno być więcej takich skurczy jak 4 na godzinę, a u mnie to non stop jutro idę na kolejną wizytę( znów mnie skasuje), ale lekarz kazał, zobaczy czy się nie pogorszyło, bo ostatnio szyjka macicy była trochę skrócona... myszka, mówię ci jak co do twarzy z ciążą, wczoraj przyjaciólka ze stanów do mnie zawitała i tak mnie chwaliła, że ślicznie wyglądam że w ogóle jej się podobają kobiety w ciąży, mi też się podobają, ale jakoś jak tak na siebie patrzę, to hipopotam- ale to chyba przez to że coraz ciężej jest mi żyć, oddech coraz płytszy, zadyszki i dlatego pewnie się tak czuję..no bo jak się tak patrzy, to wszystko wygląda fajnie ale przeżyć ciąże- to zupełnie inna bajka, no nie?? ja przytyłam ok 10-11 kg, ale na wdze u lekarza pewnie wyjdzie jeszcze więcej!!! a co mi tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Jejku jak czytam o waszych studiach, egzaminach to normalnie was podziwiam, ja bym nie miała siły na to i ciesze się, ze mam juz za sobą całe studia, a teraz moge spokojenie skupic sie na macierzynstwie. Trzymam za was kciuki, zebyscie wszystko pozdawały za pierwszym razem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka2007
hej dziewczyny, a ja 15 kg przytyłam i lekarz nie był zadowolony, chyba pięc razy sie pytal czy nie podjadam slodycze, a ja na to że oczywiście ze nie, prawda jest inna, krówki połykam paczkami, nie moge sie opanowac, wstane rano to mi sie chce slodkiego, i nic mi nie zastapi, wczoraj mialam dzień silnej woli,ale to jedyny taki, bo dzisiaj już pączek z rana:(, ale ja tak bardzo tego potrzebuje:).W ogóle to też mam ogromny biust i tylko brzuszek, mam biodra wąskie wiec wszystko odklada się powyżej pasa, i nikt mi nie wierzy że tyle przytyłam, bo tyłek i nogi mam chude:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pewnym niepokojem staję na wadze, ale dzisiaj jakoś bez tragedii... Jak na razie moja waga utrzymuje się +11, 12 kg i specjalnie z miejsca nie rusza. Ostatnio jem jabłka na potęgę, bo to chyba lepsze niż zapychać się lodami czy ciastem (a czeka sernik w lodówce od teściowej... ;) ) Wczoraj bawiłam się z dzieckiem - mój małżonek szanowny, z którym rozmawiałam przez telefon dziwił się i nie chciał wierzyć - \"z jakim dzieckiem? skąd masz dziecko? \". Niech żałuje, że go nie było, a ja nawiązałam kontakt z synkiem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze słodyczy to najbardziej lubie lody czekoladowe, budyń, draze kokosowe i cukiereczki w stylu malaga, kasztanki, michaszki ehhh mój lekarz też patrzy na przyrost mojej wagi spod byka, na pewno dla naszego dobra, bo ciężko nam będzie z dodatkowymi kilogramami w te upały, ale jeśli ja sobie czegoś odmówię, to od razu dopada mnie nostalgia, że niczego mi nie wolno: szklaneczki piwka zimnego nie wolno, imprez nie wolno, długich spacerów nie wolno...i jeszcze słodyczy mi zabraniają??? o nie...tego byłoby za dużo :.))) mój malec kopie dzisiaj niesamowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodyczami nie gardzę, ale staram się ograniczać, od kiedy stwierdziłam, że przyrost wagi jest już dwucyfrowy (a przecież to jeszcze nie koniec...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka2007
zdaję sobie sprawe, ze to dla naszego dobra to upominanie z wagą, ale jak ja nie moge sie powstrzymac, uwielbia ciasta, i nawet dzisiaj w nocy śniło mi się że pieke snickera,ahh...własnie tym że cięzko mi będzie w upaly z nadwagą argumentowal lekarz, nie będę się przecież odchudzac:) co do piwka, to czasami szklaneczkę wypije, bo tez mi smakuje, mojej bratowej lekarz kazał przez trzy tygodnie codzinnie pic szklaneczke piwke, żeby wypłukac kamienie z nerek,i udalo się, mi natomiast zalecil pic lampke wina czerwonego wytrawnego, na poprawe żelaza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dzieki dziewczynki za pocieszenie :) bo już myslałam ze jest ze mna tragicznie :) fajnie, że jest takie forum przynajmniej mogę podzielic się z Wami moimi troskami. Moja dzidzia tez już mocno daje o sobie znać. Napiszcie może jak bawicie się ze swoimi maleństwami, bo ja jakoś nie mam na to pomysłu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja naciskam delikatnie na brzuch, tam gdzie mnie kopie (wali łapkami?) - a on mi odpowiada... Dostałam ostatnio od przypadkowej ginekolog masę broszurek o ciąży i wyczytałam tam, że można... Tylko, żeby nie robić gwałtownie i mówić przy tym do dziecka łagodnym tonem, żeby się nie przestraszyło... Ponoć dziecko naprawdę reaguje i mu się podoba - bo nie jest mu nudno, no i ile się można bawić z pępowiną i tulić do niej... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie wypróbuję to dzisiaj jak tylko zacznie się ruszać, bo jak na razie to chyba śpi moja księżniczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuśki!!! jedno pytanko mam: w szpitalu, gdzie mam zamiar rodzić , na tablicy ogłoszeń była kartka na której napisano, iż aby mieć możliwość otrzymania znieczulenia w czasie porodu trzeba mieć zaświadczenie o odbyciu zajęć w szkole rodzenia oraz wywiad z anestezjologiem- czy u Was też tak jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny,nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie,bylam tutaj kilka razy na poczatku ciazy. Czy moge sie do Was dolaczyc,razem chyba latwiej dotrwac do konca ciazy.Ja mam termin na 14.08,ale cos mi sie wydaje,ze nie dotrwam tej daty. Nie nadrobie wszstkiego co napisalyscie,tyle tego. Powiedzcie mi jakie macie dolegliwosci na tm etapie. Moge wpisac sie do tabelki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że nikogo nie odrzucamy i smialo możesz się wpisać do tabelki :) Co do dolegliwości - mnie przede wszystkim bole pleców męczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj NovemberRain,dzieki. Juz sie wpisuje kika31.... Monika ......30....woj.zach-pom.....28...02.08...+6.syn moonisia....Monika......21....Poznań..............28.... 04.08...+8...córeczka Limetka82...Danka.....25....Wolsztyn...........30.....04 .08....+8,5 ponoć synek sokratynka....Ola........24....Trójmiasto........30... .05.08...+10...synek mama-i-ja...Aga....27.....Białystok.....28....07.08.07.. ...+9...KUBUŚ Dżiska.....................24....woj.lubelskie.........2 1....12.08...+5... Kasiaka....................28....wielkopolskie.......26. ....11.08...powrot do wagi wyjsciowej...Inga Barbara -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa........29.....11. 08...+2,5..DAWIDEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......29....11-12. 08...+12... synuś Mysza30 ..Joanna..30...woj.podlaskie....27.....13.08....+12..na 99%synuś Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa Badeve. 26....podkarpackie.......28......19.08...+10...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........28.....19.08...+6 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź..................28... ..20.08...+7KG.. julianna29.............29....warszawa............28. ....21.08...+2...dz dragonka73.......33....Wroclaw/usa........26.... .22.08...+4...synek gokata...........26.....kuj.-pom.............26......22 .08.....+4...Synuś Agnieszka31..............31....podkarpackie........27... ...26.08...+7synek Halinamalina........31....dolnośląskie......2 5.... .26.08...+4 SYNEK!!! smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....27......26.08...+13,6...Dominika lacertaa.............27...Katowice..............25.....2 7.08....... córcia ankakoza...Anka.......30.....Wrocław...........27....... 2 8.08......+13...synek Kubuś Anuśka2007............24....zach-pom.............26.. ..29.08...+15 syn Catrina33........Śrem............25...........26.08.2007 __.....+7 córka Gabrysia gosiafrancja....28...Francja....14.08.2007....+13.....synek Nicolas ____________________________________________________ __ __ Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......29......03.08.07..+9 syn enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08.. oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......21.... ...13.08.07..+4 córa doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............17.0 8.07 SYNEK nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............27.......18.08.07.+12, SYNEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×