a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a ja zjadłam właśnie loda :P muszę teraz jakiś obiad zjeść bo mnie zmuliło :P kurcze ja muszę się rozpakować między 16 a 26 bo później co zrobię??? będę macierzyński pobierać a dzidzia będzie jeszcze w brzuchu :(?

ale się rozpisałyście!!! co do spania na plecach, to ja raczej śpię na lewym boku, kiedys jak byłam u lekarza, leżałam na plecach i zrobiło mi się słabo, także na pewno jakiś związek to z tymi przepływami ma... jestem taka zmęczona dzisiaj, zjadłam u mamusi pyszny obiadek, mężuś teraz siedzi przed telewizorkiem i ogląda sport oj, jak się osmiałam...ja teraz tak mam że mam 100 myśli na minutę ..i stoję sobie w pokoju - swierdziłam, że podoba mi się dywan i że taki właśnie kupię do pokoju maluszka...i zawołałam męża..a on z taką miną przyleciał, jakbym zaczęła rodzić..i się pyta gorączkowo, co mi się stało, czy mi wody odeszły....a ja mu na to ,że ten dywanik mi się podoba :D wiem,że marcin bardzo już chce, żebym urodziła, (nie chodzi tu bynajmniej o mega pępkowe, na które już się wprosiło 100 jego kumpli :D), ale on tak już pokochał tego naszego kubusia, widzę po nim jaki jest dumny, jak mi pomaga, jak mnie rozpieszcza...... na szczęście opuchlizna mi zeszła, mam odparzonego palca po tych nieszczęsnych obrączkach i śmiałam się, że już ich nigdy nie założę, na co mężuś ,że jak tak to on też zdejmuje ale ten ostatni miesiąc się ciągnie!!!! a co do seksu, to cóż...też przez długi czas nie mogliśmy( zakaz od lekarza) a teraz to ja czuję się jak wieloryb, mimo tego nawet ,że mężuś robi wszystko, żebym się tak nie czuła...ale sorry jak ważę o te 13 kg więcej, chodzę jak pokraka, to siebie nie oszukam..a ja lubię się seksić- jak ja jestem sexi..wiecie takie detaliki, sexi bielizna, czerwone winko, mega kolacja..także nic na siłę...po prostu nie potrafię...po wszystkim mam zamiar doprowadzić się do stanu pierwotnego i pewnego pięknego dnia kochać się bez opamiętania!!! :D jak na razxie robię wszystkoi, aby jemu było dobrze ale zazdroszczę wam, bo przecież spełnienie sexualne jest bardzo potrzebne, no i....może przyspieszyć poród!!!!

a ja uciekam do sklepu bo mezunio wrocil ;) trzeba go na cos naciągnąć :D

No ja tak bede miala bo juz jestem na maciezynskim od 2sierpnia a termin lekarz wystawil do zusu na 16 tego ale to nie ma wplywu wazne jaki lekarz termin wystawil

smiglo, co do macierzyńskiego to jest tak: dopóki nie urodzisz- możesz być na chorobowym..nie ma takiego przepisu, który by cię zmuszał, żebyś przechodziła na macierzyński...to ,że możesz przejść na macierzyński 2 tygodnie przed porodem to twój wybór, ale jak ci lekarz wypisze zwolnienie, to zus-u nic to nie powinno obchodzić..oni nawet nie znają terminu twojego porodu- więc co im do tego

No chyba ze idziesz przed porodem to musisz miec zaswiadczenie od lekarza i nie więcej niz 2 tygodnie przed terminem wystawionym przez niego

a jeżeli nie urodzę do 26 i wezmę dalej l4 to mogę tak czy muszę iść na ten macierzyński ?

a urodzic to mozesz pozniej bo przeciez nie ma porodow na zawolanie na to nie masz wplywu

chodzi mi o przeterminowany poród

dopoki nie urodzisz mozesz caly czas ciągnąc,ale mozesz tez isc na maciezynski wybor nalezy do Ciebie

jak urodzisz przed terminem zaczną Ci liczyc maciezynski

to teraz napiszę jak ja to rozumiem :) termin mam na 26 sierpnia , nie urodziłam do tego dnia i lekarz wystawia mi dalsze L4 i jestem na zasiłku chorobowym :) rodzę np. 1 września i dopiero od tej daty jestem na zasiłku macierzyńskim :) dobrze zrozumiałam ???

tak wlasnie bedzie

takze się nie martw terminem,bo ja tez mam wystawiony termin wczesniej niz urodze ale liczy sie to co mi wystawil lekarz zus wiecej nie obchodzi,ty masz troche inny przypadek ale jest tak jak zrozumials

to dobrze :) ciekawa jestem czy zdobędę te L4 po terminie bo teraz mam ostatnią wizytę (16) i lekarz wyjeżdża za granicę :( a internistkę mam taką,że szkoda gadać

No ale ty jestes w ciązy musi Ci dac nie ma wyjscia

Zresztą urodzisz do 26 tego zobaczysz :)

cos mi się wydaje,że jednak nie takie mam przeczucie jakieś a mąż za każdym razem jak tylko sobie sapnę pod nosem to się pyta czy skurcze mam hehehe u niego w pracy już się nie mogą doczekać bo pępkowe będzie i codziennie się wypytują jak tam sytuacja wygląda :) pewnie też ma już dość

witajcie :) jestem juz mamusią ślicznej córeczki Milenka urodziła się 7 sierpnia o godz. 17.50. ważyła 3550g. i 56cm. jesteśmy juz w domku.

ufff zjadłam olbrzymi obiad :) moj maz juz wczoraj zrobil przymiarke do pepkowego z kolegami na mazurach, ale na szczescie sie nie zgrzal za bardzo i wraca steskniony do domu do swoich dziewczyn wracjac do tej maty edukacyjnej, to fajnie to wyglada i niezle sie nasmialam, jak obejzalam sobie stronke z testami. te melodyjki sa zabojcze :) z reszta ja mam nawet w lozeczku melodyjke i cos czuje, ze trzeba bedzie sie przyzwyczaic, bo poki co, to glowa od tego peka po 5 minutach

poród miałam wywoływany....było ciężko ale nie tragicznie. o godz. 12.30 połozna przebiła mi wody i dostałam zastrzyk na skurcze i dopiero zaczęło się rozkręcać...ok.15 skurcze były co 3 -4 min. o godz.16 juz co 3 min. i bardziej bolesne.pomógł mi prysznic...gdzie siedziałam ok. godzinę. o 17.50 urodziła się MIlenka

milen to gratulacje :) a poród miałaś po terminie??? ja też właśnie pożarłam obiad :)

gratulacje milen :) jak sie czujesz?

pierwszy termin miałam na 31 lipca, ale z usg wychodziło na 1 -3 sierpnia. tak więc poród był po terminie. czuje sie dobrze. na szczęście nie popękałam ani nie była nacinana.

gratulacje milen :) do nas tez ciągle dzwonią i KIEDY pytaja ja nie odbieram telefonów ale sie objadłam gumy mamby :P ja tez nie spie na plecach bo mi duszno sie robi

milen gratulacje!!!! wiecie co, chyba każda ma z nas takie obawy o to, że urodzimy po terminie...ale nawet jakby- to nie ma się co stresować, bo przecież w końcu urodzimy!!! ja się jedynie tego boję, że dzidziuś b ędzie bardzo duży, 2 tyg. temu miał już 3300 teraz to nie wiem ile może mieć a po terminie??? wolę nie myśleć

Czesc Mamuski! Chciałam się pochwalić - nasz kochany synek ma juz tydzień !!! Urodziłam 4 sierpnia o godz. 20:20. Mały ważył 3600 gram i mierzył 57 cm. Poród miałam bardzo ciezki - rodziłam siłami natury ale musieli mi podac oksytocyne, bo wody najpierw mi odeszły i wdała sie infekcja, a skurczów żadnych nie było :( ale po ponad 8 godzinach w koncu urodziłam. Był przy mnie mój mąż i naprawde bardzo mi pomógł, bo przez osytocybne musiałam cały czas lezec plackiem na łózku, nie mogłam chodzic, a przy takim bólu nie łatwo było lezec :( dlatego mąż cały czas podawał mi wode i przypominał o oddychaniu - nie wyobrazam sobie zeby go przy mnie nie było. Synek równiez był wymęczony tym porodem i musieli go wziac na oddział wczesniaków na dogrzanie. Dostałam go dopiero na drugi dzien. Ale mały ładnie je, spi i cały czas robi kupe :) Jesteśmy przeszczęśliwi! Pozdrawiam!!!

Aha no i aktualizuje tabelke: Milen4............????????...........31...Radom......... 40. .......01.08........+6,4..córka kika31……….Monika………3 0....woj.zach-pom …….36…….02.08….....+10…. syn Demeter1980....Sylwia...27.......Leszno..............40. ... ....08.08.......+20 ...córcia Julia aggappe....Agnieszka....28.....Jaworzno/śląskie….3 7... ..10.08.......+13...synek Mikołaj dziki storczyk…Maja.......26.......Śląsk...............39... .10.08........+9….Zosia Dżiska......................24.......woj.lubelskie. ....36.... 12.08……...+14...córcia TOSIA Marlencia 26..............26.......Niemcy...........39... 12.08........+15.......córcia? Nikusia22....Nicola........22...Bielsko-Biała....39..... ..11/15.08.....+17....synek Slonko26.......Aska.........27.......NY...........39.... ..12.08..........+12....Maciej Katasha 23.......Kasia........23.....Rzeszów...........40....14.08.. .....+12....Wiktor młodziutka _mamusia......Ania.........24.....Lublin................ 39......16.08.....+12....elwira, corka badeve.........Ewa_........26......podkarpackie......39. ...19.08......+13....SYNEK Agunia81 ....................26......małopolska........39.....19.08.. ....+11….synek myszka24......Ewelina.....24......Łódź..........38 .....20.08......+11…synek Beniamin zona_mundurowego……....26…....zach-pom. ………….38......21.08..........+7,5...s ynuś julianna29........Ania.......29......warszawa..........3 8. ....21.08...+14......Michalina dragonka73..................33......Wroclaw/usa......38. .... .22.08......+7….Kacper misiakówna.....Basia........24 ....Szczecin............37......23.08…..+15…Alek sandra Agnieszka31..................31......podkarpackie...... 38.....26.08.....+11….synek. Halinamalina..................31......dolnośląskie...... ..36....26.08......+11…..SYN E K!!! smiglo7...........Asia.......28.......Wrocław........... 38.....26.08……+16...Dominika Catrina33.....................25...... Śrem................33....26.08.....+7… córka Gabrysia ankakoza.........Anka......30.......Wrocław...........37 .....28.08....+18...Kubuś ________________________________________________________ Koleżanki z drugiego forum: lacertaa......................27.......Katowice.... ........25.......27.08...??.... córcia gokata.....................26......kuj.-pom..... ........38.....22 .08....+7,5…...Synuś Olinka76.......Ola..........30......Trójmiasto...... ....20.. ...15.08....+3......synek Suri.................Żaneta......24……… ..woj.kuj.-pom...........21......01.08.....+2 …..syn betika..............Beata.........30..........Toruń..... .....................17.08………. SYNEK Anuśka2007..................24.......zach-pom...... ......26….....29.08...+15… syn ________________________________________________________ D.P- data porodu P.D.P- planowana data porodu SN - siłami natury CC-cesarskie cięcie MAMY TULĄCE JUŻ SWOJE MALUSZKI Nick------------D.P.-------P.D.P.-----DŁUGOŚĆ----WAGA--- ----PŁEĆ-----IMIĘ------PORÓD Molinezja.....22.07………01.08........53. .........2700 g........S...... Bartosz......SN Kasiaka.......24.07......04-11.08....54...........3300.. .....C.........Inga.......SN Moonisia......26.07......04.08........53......... ..3420.........C......Zuzanna.......SN Nati83........27.07.......18.08........51..........2950. .........S……...Mateusz.....SN Aniusiek......27.07.......11.08.......53...........3350. .........S........Kubuś......SN Apik..........27.07.......15.08........51...........2830 ..........S.....Michał Wojciech.SN Mama-i-ja....28.07.......04.08.......54...........3400.. ............S….....Kubuś.......SN NovemberRain..29.07...11-12.08....54...........3190 ..........S......Cyryl.......SN Soldeluna......30.07.....11.08........53...........2890 .........S......Dawid Józef..SN Pluszka........31.07......03.08.......60............3500 ..........S..........Szymon...CC A_ga2..........01.08.....02.08………..55. ..... ....3260..........C.........Ola.........SN Bartkowa.......01.08................................3800 ...........S........Bartuś......SN Limetka82......02.08....04.08........54............3150. .....S........Igor.........CC dominika80.....02.08....13.08.......59............3520.. ........C........Maja……...SN Mysza30……….03.08......09.08......54... ..........3600..........s........Jakub.....sn GosiaFrancja..03.08.....14.08......54.5...........4570.. ........s.........Nicolas....sn Amanda......... 04.08......03.08......56.............3500........c........Ig a........cc Enais...........04.08........03.08.......55............3 300..........s.......Marcel....SN MirelaW.....05.08....?????..............49.............. 3210.......s.....Nico.....sn Dziki Storczyk...10.08.....10.08....58..............3650.......... .c.......Zosia sokratynka...04.08....05.08........57.......3600............sn.....Wituś

ja jesetm ale usneło mi sie bo taka pogoda że kurcze

ja tez jestem i mi się także przysnęło :) jutro rano idę na ostatnie badania mocz i morfologia i nie iem jak wstanę rano bo na bank nockę mam nie przespaną